Members piotr1281 Napisano 18 Czerwca 2021 Members Napisano 18 Czerwca 2021 Wiele słyszałem o tym sprzęcie. Koleś na filmie twierdzi ze nie używa minoxa tylko to i nizoral. Jest też na TRT... To nie pierwszy przykład kogos kto ma odrost używając mikronakłuwania bez stosowania blokera. Chociaż większość spektakularnych efektów jakie widzialem to dermaroller i minox. Nie wiem do końca jaka jest roznica między dermapenem a derminatorem głównie chyba szybkość i precyzja nakłuć. Może kidys sam przetestuje. Cytuj
Members galed12 Napisano 19 Czerwca 2021 Members Napisano 19 Czerwca 2021 Ogólnie to zastanawiam się czy takie mikronakłuwanie może zaszkodzić po kilka latach. Przykładowo, robimy to co tydzień przez kilka lat i skóra co tydzień musi się regenerować/zrastać. Czy coś takiego z czasem nie zaszkodzi? zaczną się pojawiać zrosty czy co w tym stylu i skóra będzie w gorszym stanie z biegiem lat. Wiadomo, mikronakłuwanie ma pobudzić skórę do regeneracji ale mam wrażenie, że tego się nie powinno aż tak czesto używać. Niektórzy to w ogóle robią nakłuwanie co 3 dni i do tego dermarollerem co się wydaje totalną głupotą. Cytuj
Members piotr1281 Napisano 23 Czerwca 2021 Autor Members Napisano 23 Czerwca 2021 1.5 mm to jest tylko podrażnianie skóry , zrosty robią się powyżej 2.5 mm i to wynika z budowy skóry. Leczenie łysienia bez walki z fibrozą jest bez sensu. Można to robić na wiele sposobów ale rolowanie skalpu to tez walka ze stanem zapalnym w mysl zasady podobne leczy sie podobnym. W czasie nakłuwania organizm wytwarza związki przeciwzapalne , które dodatkowo obniżają prostaglandyny d2. Jak ktos sie boi nakłuwania zawsze zostaje growband ale to nie jest nawet w 1/3 tak efektywne jak dermaroller. Juz lepiej masować łeb 20min dziennie drewnianą szczotką. Cytuj
Members cytryna123 Napisano 23 Czerwca 2021 Members Napisano 23 Czerwca 2021 @piotr1281 Czym jest ta fibroza tak w skrócie ? Czyli uważasz że nakłuwanie 1,5mm jest bez sensu i lepsze dla skóry głowy co poskutkuje lepszymi włosami bedzie 2,5mm ? Cytuj
Members mlodylysolekGdansk Napisano 24 Czerwca 2021 Members Napisano 24 Czerwca 2021 Ja trzymam się zasady, że tam gdzie jest włos długość igieł 1,5 mm, tam gdzie mi wszystko jedno bo i tak jest łyso robię 2,5 mm. Dlaczego tak? Przy igłach 2.5 u mnie występuje obfite krwawienie i dość często silny stan zapalny (na początku takie krwawienie miałem już przy 1,5mm później to się zmniejszyło znacznie). Na początku nakłuwania jednak zacząłbym od igieł 0,5-1,0 i sprawdził jak reaguje skóra głowy, czy trzymamy higienę nakłuwania i pielęgnacji skóry. Cytuj
Members kamiloo Napisano 21 Lipca 2021 Members Napisano 21 Lipca 2021 Derminator to jest dermapen w sumie tylko taką sobie nazwę producent wymyślił. Mają te same ilości igieł w kardridżach po 12, 24 itd. Kolesiowy wypadły też włosy po trt czyli dość niedawno, odkąd zaczął terapię. Faktycznie brakuje badań na temat microneedlingu w dłuższym okresie czasu, ale ludzie to na skórę od dawna robią jako peeling na tej samej zasadzie co my na włosy robimy, co prawda pewnie rzadziej niż raz na tydzień/2 tygodnie. Według mnie, widząc jak działają leki i inne rzeczy co podrażniają skórę to raczej microneedling najwięcej złego wywołuje na początku, skóra szybko się przyzwyczaja do warunków nowych. Co do głębokości nakłuwania to to badanie "Microneedling in androgenetic alopecia; comparing two different depths of microneedles" sugeruje że lepszy efekt daje 0.6 mm niż 1.2 mm. Tak samo firma która stara się wprowadzić na rynek microneedling w gabinecie kosmetycznym/dermatologicznym z koktajlem czynników wzrostów włosów badała jaka głębokość nakłuwania jest najlepsza z jaką czestością (tutaj w skróce co im wyszło: https://www.hairlosstalk.com/interact/threads/follica-microneedling-protocol-patent-disclosed.126994/) to wyszło że głębokość około 0.8 mm jest najlepsza a częstością raz na 2 tygodnie. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.