Samopoczucie po zabiegu?

[MB67 2]

Witam,

 

chcialbym sie zapytac osob, ktore juz przeszli zabieg transplantacji wlosow, jakie bylo wasze samopoczucie po kilku dniach, tygodniu, dwoch tygodniach? Sam przesiedlem zabieg kilka dni temu i chcialbym uslyszec cos od osob z podobnym doswiadczeniem, zeby troszeczke doradzic co robic i czego unikac. Nie mam w planach tutaj robic caly raport mojego zabiegu i tez nie sa potrzebne jakies wasze zdjecia. Bardziej chodzi mi o:

Kiedy mniec wiecej pozbiliscie sie obrzeku po zabiegu w okolicach czola, oczu?

Jak przetrwaliscie ten mniej wiecej tydzien spania tylko na plecach? 

Jak dlugo odczuwaliscie zdretwienie z tylu glowy oraz na zakolach/koronie?

Jak poszlo pierwsze mycie glowy?

Cokolwiek, co bedziecie chetni doradzic dla osoby, ktora jest swiezo po zabiegu, bedzie na plus. 

 

Bede bardzo wdzieczny jesli beda sie wypowiadac tylko osoby, ktore maja doswiadczenie z zabiegiem i tez prosze nie wchodzic w tematy lekow, sterydow oraz innych uzywek. Kazdy mamy swoja opinie i respektuje to ale widzialem, ze duzo tematow tutaj na forum konczy sie klotnia i nie chce tego zobaczyc ponownie.  

 

Dziekuje i pozdrawiam!

 

[arkadiusz098 14]

miałem zabieg tydzień temu we wtorek, dobrze sie czuje opuchlizny na czole nie ma ale z tyłu głowy jeszcze troche jest, też masz może z  tyłu jeszcze ??

[mario777 13]

1. Kiedy mniec wiecej pozbiliscie sie obrzeku po zabiegu w okolicach czola, oczu?  - zależy od kliniki ale po pierwsze zalecenia by spać praktycznie na pół siedząco żeby głowę mieć jak najwięcej prostopadle do ziemi, po drugie brać odpowiednie tabletki na to by ta opuchlizna w ogóle nie wystąpiła. Jeśli klinika takich leków na zakażenia, opuchlizny nie dała to opuchlizna średnio jest widoczna z 5 dni schodzi od góry głowy aż do brwi i znika

2. Jak przetrwaliscie ten mniej wiecej tydzien spania tylko na plecach? - tragicznie bo w całym swoim życiu na plecach tylko spałem po zabiegach HT i zasypiałem tylko bo organizm już dłużej nie potrafił nie spać.

3. Jak dlugo odczuwaliscie zdretwienie z tylu glowy oraz na zakolach/koronie? - tu zależy od tego czy bierze się na to jakieś leki czy nie, góra na świeżo nic, po tygodniu jak zaczęły robić się strupy do drugiego tygodnia kiedy to miały odpaść / samodzielnie je się ściąga to wtedy u góry było czuć skorupę, tył głowy przez to że na nim się śpi to te uczucie pancerza jest nawet dłużej ale to normalne

4. Jak poszlo pierwsze mycie glowy? - tutaj bez problemu bo jakieś tam miałem już doświadczenia z przeszłości niemniej najważniejsze jest by nawilżać i nic nie drapać tylko poklepywać a między tygodniem a drugim tygodniem delikatnie masować aby strupki schodziły, jak po blisko 14 dniach od zabiegu strupki nadal są to trzeba je po prostu usunąć używając większej ilości siły bo skóra głowy musi oddychać..

Włosy aby rosły muszą mieć prawie jak rośliny czyli powietrze i wodę. Włosy należy nawilżać przez pierwszy okres myjąc głowę codziennie odpowiednim szamponem zazwyczaj dostaje się go z kliniki ewentualnie jakimś typu dermena, nic na głowę nie ubierać, nic nie sypać i unikać słońca. Po jakimś czasie przedział miesiąc do dwóch po zabiegu myj głowę co 2-3 dni lub codziennie jak sypiesz mikrowłókna, nakładaj jakąś odżywkę nawilżającą bo skóra zacznie się łuszczyć. Możesz dorzucić witaminę A do suplementacji. Od początku warto brać biotynę z cynkiem dla jednych to placebo dla drugich coś tam da bo każdy ma inny organizm.

W skrócie chuchać, dmuchać, obchodzić się jak z jajkiem. Jak fachowiec dobrze posadził sadzonki na grządce to przy odpowiednim "nawadnianiu" coś tam wyrośnie..

[mlodykb 7]

Zajrzyj na mój wątek, dość szczegółowo opisałem wszystko

 

 

[MB67 2]

Dzieki panowie za odpowiedzi.

Ja jestem aktualnie 5. dzien po zabiegu i jestem okropnie niewyspany. Budze sie co dwie godziny poniewaz obszar potylicy boli mnie po chwili lezenia na plecach. Oczywiscie otrzymalem w klinice poduszke "rogal" ale ten za bardzo nie spelnia swoja funkcje. Czytalem juz duzo na internecie odnosnie dretwienia na potylicy oraz calej tylnej czesci glowy ale i tak chcialbym sie was dopytac, jak dlugo czuliscie taki dyskomfort? Ja nadal mam take poczucie jakbym mial znieczulona cala tylna czesc glowy. Rozumiem, ze nerwy w tej czesci glowy musza uspokoic sie i to chwile zajmie ale mysle, ze tez dlatego mam problem z lezaniem/spaniem na plecach. 

Otrzymalem w klinice antibiotyk na 5 dni, leki przeciwobrzekowe na 5 dni oraz jakies leki przeciwbolowe na 2 dni. Obrzek mialem dosyc spory na czole oraz obok oczu i najgorszy byl w 2. oraz 3. dniu. Dzisiaj juz widze duza poprawe.

Co do mycia glowy to otrzymalem pianke na zmiekczenie skory glowy, ktora zakladam przed myciem wlosow oraz szampon. Tez otrzymalem info, ze jesli strupki nie zejda do 15 dni, moge tomu troche pomoc kombinacja woda+pianka+gaza.

 

P.S.: Jesli to czyta, ktos przed zabiegiem, to polecam sobie kupic wczesniej podklady higieniczne, zeby na nich spac pierwsze noce. Ja otrzymalem jeden w klinice ale przez pierwsze 3 noce dosyc sporo krwawila mi glowa, czyli dobrze, ze mialem tego wiecej.

[arkadiusz098 14]

Ja spałem normalnie na boku na tej poduszce co dali, dzis mija 7 dzień i wszystko wporządku na głowie, tylko że ja podkładałem rękę pod tą poduszkę i drugą blokowałem sobie łokieć, plus mam bardzo spokojny sen z krótkimi cyklami więc jak się przebudzałem to ciągle w tej samej pozycji, na reddicie pisali że spali tak niektórzy i nie wpłyneło to na efekty

[arkadiusz098 14]

ale żadna strefa biorcza nie dotykała poduszki ani nic

[damnian84 13]

9 godzin temu, MB67 napisał:

Ja jestem aktualnie 5. dzien po zabiegu i jestem okropnie niewyspany. Budze sie co dwie godziny poniewaz obszar potylicy boli mnie po chwili lezenia na plecach. Oczywiscie otrzymalem w klinice poduszke "rogal" ale ten za bardzo nie spelnia swoja funkcje.

Rogala kupowałem we własnym zakresie jakiegoś najpopularniejszego z allegro i nie byłem w stanie na nim spać. Tzn przysypiałem, ale nie na długo i raczej z dużego zmęczenia. W końcu zwinąłem duży plażowy ręcznik w wałek i tu już było dużo lepiej, dopiero na nim przespałem pierwszą w całości noc.

[baltor2004 1]

Ja też po kilku dniach spałem już na boku. Ręka pod poduszkę. Poduszka zwinięta w pół i podłożona pod policzek i skronie, ale tak, żeby zakola wystawały powyżej poduszki. Nie było szans, żebym dotknął zakolami czegokolwiek. 

[arkadiusz098 14]

8 dsień minął a dalej mam wrazdnie ze na tyle i po jednym boku spuchniecie jest i taka jak by dziura nie wiem jak to okreslic, ta czolo i przod normalnie wyglada, tez tak mieliscie i czy moze tak dlugo schodzic? 

[arkadiusz098 14]

I oo jakim czasie donor juz byl normalnego koloru? 

[mario777 13]

Zależy co nazywasz normalnym kolorem bo między zagojeniem do stanu pierwotnego [tak jakby nie było zabiegu to jest czas od 3 do 6 miesięcy], do stanu że nie krwawi, nie widać strupów to koło miesiąca ale nadal widać zaczerwienienia / plamy więc jak ogolisz się po 2-3 miesiącach na zero i zaczniesz opalać tył głowy to mogą ci się zrobić przebarwienia które zostaną do końca życia. To samo tyczy się mikropigmentacj gdzie strefę biorczą możesz sobie kropkować po 2-3 miesiącach a dawczą bezpiecznie kropokuje się po pół roku.

[arkadiusz098 14]

1 godzinę temu, mario777 napisał:

Zależy co nazywasz normalnym kolorem bo między zagojeniem do stanu pierwotnego [tak jakby nie było zabiegu to jest czas od 3 do 6 miesięcy], do stanu że nie krwawi, nie widać strupów to koło miesiąca ale nadal widać zaczerwienienia / plamy więc jak ogolisz się po 2-3 miesiącach na zero i zaczniesz opalać tył głowy to mogą ci się zrobić przebarwienia które zostaną do końca życia. To samo tyczy się mikropigmentacj gdzie strefę biorczą możesz sobie kropkować po 2-3 miesiącach a dawczą bezpiecznie kropokuje się po pół roku.

Nie krwawi wiekszosc stropow mi zeszla, tyko jest zaczerwieniony ten rejn i sie odznacza. 

[smc 1]

A po jakim czasie mniej więcej przeszczepione włoski zakorzeniają się na tyle, że nie trzeba już ich tak pilnować? Jestem tydzień po zabiegu i zastanawiam się czy np. mogę ręcznie próbować ściągać strupki? Albo od kiedy np. można nosić luźną czapkę albo się podrapać?

[MB67 2]

Ja otrzymalem info w klinice, ze po dwoch tygodniach moge "manualnie" sciagac strupki ale oczywiscie nie zdrapywac ich. Trzeba nalozyc pianke i bardzo delikatnie trzec obszar biorczy wilgotna gaza. Czyli ja bym powiedzial, ze 2 tygodnie to jest takie minimum jesli chodzi o nie drapanie sie i uwazanie na grafty. 

 

Jestem dokladnie tydzien po zabiegu i spuchniecia nie juz widac. Jednak strefa dawcza jest nadal zdretwiala i jest to troche uciazliwe, szczegolnie podczas snu. 

To jak dlugo kazdy z nas bedzie mial obie strefy zaczerwienione jest w 100% indywidualna sprawa. Chodzi tutaj o to, jak reaguja krwinki czerwone na taki zabieg. Tak samo jest z krwawieniem. Ale z wiekszosci opinii, ktore czytalem, mowimy tutaj o okresie 2-6 miesiecy. 

Ja mam nadal dosyc sporo strupkow na strefie dawczej, czyli nie jestem w stanie ocenic, czy skora jest mocno czerwona.

[arkadiusz098 14]

1 godzinę temu, MB67 napisał:

Ja otrzymalem info w klinice, ze po dwoch tygodniach moge "manualnie" sciagac strupki ale oczywiscie nie zdrapywac ich. Trzeba nalozyc pianke i bardzo delikatnie trzec obszar biorczy wilgotna gaza. Czyli ja bym powiedzial, ze 2 tygodnie to jest takie minimum jesli chodzi o nie drapanie sie i uwazanie na grafty. 

 

Jestem dokladnie tydzien po zabiegu i spuchniecia nie juz widac. Jednak strefa dawcza jest nadal zdretwiala i jest to troche uciazliwe, szczegolnie podczas snu. 

To jak dlugo kazdy z nas bedzie mial obie strefy zaczerwienione jest w 100% indywidualna sprawa. Chodzi tutaj o to, jak reaguja krwinki czerwone na taki zabieg. Tak samo jest z krwawieniem. Ale z wiekszosci opinii, ktore czytalem, mowimy tutaj o okresie 2-6 miesiecy. 

Ja mam nadal dosyc sporo strupkow na strefie dawczej, czyli nie jestem w stanie ocenic, czy skora jest mocno czerwona.

Wiekszoc zrodel na ktore trafilem pisaly ze mieszek jest bezpieczny od 5 do 10 dni od zabiegu, san dostalem info od kliniki ze moge dzis isc bezpiecznie w czapce do sklepu (8 dni od zabiegu). 

[arkadiusz098 14]

Na biorczej nie mam strupow, rozmasowalem delikatnie czystymi palcamini psikajac oscetpinem, ladnie schodzily, tylko caly obszar jest taki czerwony lekko i widsc to nawet jak juz tam nromalnie wlosy odrastaja. 

[styks 3]

Bez urazy, ale pytacie o rzeczy dość podstawowe. W żadne informacje Was w klinikach nie zaopatrzyli? 

[MB67 2]

Panowie, pytanie do tych po zabiegu. Kiedy wam zeszlo zdretwienie strefy biorczej? Ja nadal po dwoch tygodniach nie mam 100% czucia sprzodu glowy. Na koronie jest ok. 

[arkadiusz098 14]

3 godziny temu, MB67 napisał:

Panowie, pytanie do tych po zabiegu. Kiedy wam zeszlo zdretwienie strefy biorczej? Ja nadal po dwoch tygodniach nie mam 100% czucia sprzodu glowy. Na koronie jest ok. 

Tez mam jak dotykam przod tak taki dziny lekko odretwialy, 15 dzien po zabiegu ale ogl wyglada ok

[arkadiusz098 14]

jak to jest z alkoholem ? 10 dnia napiłem się parę drinów ginu, strupy już miałem zdjęte zero krwawienia wszystko ładnie wyglądało ( i wyglądało ładnie jeszcze następny tydzień aż nie zaczął się etap wypadania) , ale gdzieś na yt typ mówi że od alkoholu grafty umierają xD więc jak to to jest bo trochę się przestraszyłem ???? 

Edytowane 17 Października 2022 przez arkadiusz098

[MB67 2]

Grafty po 7-14 dniach sa juz bardzo mocno wrosniete (sprawa indywidualna) w skorze i troche alkoholu (jesli oczywiscie ktos nie pije codziennie) bedzie mialo mniejszy wplyw na wypadanie jak DHT.

Najwaznejsze podczas pierszych miesiecy jest nie stresowac sie bo stres ma wplyw na wypadanie wlosow i oczywiscie tez bym chcial juz natychmiast rezultat koncowy, ale bez cierpliwosci nie dojdziemy do cela.

 

[macac 0]

Witam ja jestem  79 dzień po przeszczepie i zaczerwienienie zeszło tak naprawdę dopiero niedawno , a jeśli chodzi o "odrętwienie" głowy  to dopiero teraz czuję że jest już ok.

Zauważyłem jeszcze że wyskakują mi "pryszcze" na głowie ale podobno to normalne na szczęcie nie jest ich dużo

Z alkiem to miałem tak że po 14 dniach normalnie piłem drina, dwa a nawet trzy

[arkadiusz098 14]

7 godzin temu, macac napisał:

Witam ja jestem  79 dzień po przeszczepie i zaczerwienienie zeszło tak naprawdę dopiero niedawno , a jeśli chodzi o "odrętwienie" głowy  to dopiero teraz czuję że jest już ok.

Zauważyłem jeszcze że wyskakują mi "pryszcze" na głowie ale podobno to normalne na szczęcie nie jest ich dużo

Z alkiem to miałem tak że po 14 dniach normalnie piłem drina, dwa a nawet trzy

Z donor tez zeszło zsczerwienienie? 

[macac 0]

Na donorze delikatnie zaróżowienie jest ale już ledwo widoczne.