free web hit counter Skocz do zawartości
learrtus

włosy lecą na dytasterydzie

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim, 

jak chyba wszyscy tutaj mam problem z wypadającymi włosami i łysieniem. Aktualnie biorę dutasteryd od trochę ponad miesiąca oraz minoxa od kilku miesięcy z przerwami ze względu na problem z suchością skóry głowy. Problem w tym, że włosy wciąż się sypią a ja w przeciągu dwóch-trzech miesięcy widze znaczną różnicę w ubytku włosów na głowie... nie wiem czym to może być spowodowane że tak nagle postanowiły wypadać garściami. Wcześniej też oczywiście wypadały w dużych ilościach, ale teraz mycie głowy to udręka, bo obserwuje mase wypadających włosów, zarówno takich malutkich i cieńkich jak i długich i grubych. Po wyschnięciu włosów wcieram minoxa, a na dłoniach znowu kępy włosów... a stan rzeczy się nie poprawia mimo przyjmowania duta. Na zdjęciach widać, że zakola już powoli łączą mi się na środku głowy. 

Mam wrażenie jakby na linii włósów pojawiały się nowe małe włoski, jakby odrost. Z tym że nie mam pewności czy jest to odrost czy może zminiaturyzowane włosy które niedługo wypadną...

Nie wiem czy macie też takie wrażenie, ale w moim przypadku zauważam od paru lat, że w miesiącach zimowych wypadanie włosów jest dużo intensywniejesze, a na lato wypadanie jakby ustawało. Może ma to związek z poziomem witaminy D? 

Ponadto jak myślicie, czy wzmożone wypadanie włosów może mieć związen z poziomem twardości wody, poziomem chlorowania wody i temperaturą wody jaką się używa do mycia?

Będę wdzięczny za wszelkie rady.

 

IMG_20230214_211956093.jpg

IMG_20230214_212008649.jpg

IMG_20230214_215343682.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

z doświadczenia swojego i innych użytkowników oraz badań efekty działania blokera (dutasterydu) oceniał bym pierwsze rezultaty  po minimum 6 miesiącach a najlepiej brać regularnie co najmniej rok. Dut ci nie wzmocni  włosów które masz na głowie ale te które mają wyrosnąć. Poczytaj trochę dział leki zapobiegające łysieniu. Jeśli ci się przesusza głowa dodaj szampon z ketokonazolem. A co do minoxa trochę zła kolejność najlepiej najpierw zacząć od blokera (duta) a dopiero jak się sytuacja ustabilizuję to minox no ale czasu nie cofniemy.

Jeśli nadal chcesz stosować minoxa rozważ igły ( nakłuwanie skaplu) aby poprawić wchłanianie minoxa.

Co do twardości wody i innych pierdół to nie zawracaj sobie tym głowy choć wiadomo o włosy też trzeba dbać więc odpowiednie szampony i sumplementacja jak najbardziej na tak. Bo skoro woda by powodowała łysienie to pewnie pół twojej miejscowości by łysiała a tak zapewne nie jest :D.

 


finasteryd (androstatin) 1x 1mg od czerwiec 2016

minoxidil 5% od styczeń 2017

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to że ci włosy wypadają nie znaczy że łysiejes, u osoby łysiejącej wypada tyle samo włosów dziennie co u nie łysiejącej, natomiast po wypadnięciu wsłosy stopniowo nie odrastają normalnie tylko zanikają, a miesiąc to zdecydowanie za mało, rok to minimum aby ocenić efekt czy łysienie zostało zatrzymanie i nie patrz na ilość włosów lecącyh po nałożeniu loxnou np. pozdro :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro parę miesięcy temu zacząłeś stosować minoxa, to pewnie jest to shedding spowodowany właśnie stosowaniem minoxa. Teraz powinien zacząć się odrost tych włosów co wypadły i wyrosną mocniejsze. Obserwuj i kontynuuj terapię. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, bertek123 napisał:

Cześć,

z doświadczenia swojego i innych użytkowników oraz badań efekty działania blokera (dutasterydu) oceniał bym pierwsze rezultaty po minimum 6 miesiącach a najlepiej brać regularnie co najmniej rok. Dut ci nie wzmocni  włosów które masz na głowie ale te które mają wyrosnąć. Poczytaj trochę dział leki zapobiegające łysieniu. Jeśli ci się przesusza głowa dodaj szampon z ketokonazolem. A co do minoxa trochę zła kolejność najlepiej najpierw zacząć od blokera (duta) a dopiero jak się sytuacja ustabilizuję to minox no ale czasu nie cofniemy.

Jeśli nadal chcesz stosować minoxa rozważ igły ( nakłuwanie skaplu) aby poprawić wchłanianie minoxa.

 

 

To znaczy szampon z ketokonazolem stosuję i powiem Ci że jeszcze bardziej mi przesusza skórę... dlatego też w pozostałe dni używam szamponu Solverx, nawilża skórę głowy i działa lekko przeciwzapalnie. No ale poźniej jak użyję Zoxinmed to głowa strasznie swędzi po spłukaniu i wysuszeniu. A do tego jak wetrę minoxa to na drugi dzień swędzi i piecze i widać że skóra schodzi i pojawia się jakby łupież.

Jaki dermaroller polecasz? Kiedyś używałem taki najtańszy wałek z allegro, to trochę włosy szarpał.

 

Godzinę temu, arkadiusz098 napisał:

to że ci włosy wypadają nie znaczy że łysiejes, u osoby łysiejącej wypada tyle samo włosów dziennie co u nie łysiejącej, natomiast po wypadnięciu wsłosy stopniowo nie odrastają normalnie tylko zanikają, a miesiąc to zdecydowanie za mało, rok to minimum aby ocenić efekt czy łysienie zostało zatrzymanie i nie patrz na ilość włosów lecącyh po nałożeniu loxnou np. pozdro :D

Częściowo się zgodzę, ale czasem bywają lepsze i gorsze okresy, że człowiekowi włosy wypadają bardziej a czasem mniej, i to nie tylko przez stosowanie lub niestosowanie leków. Ja na przykład chyba mocno reaguję na stres, pożywienie czy przesilenia w ciągu roku. A do tego jak te włosy wciąż się miniaturyzują i nie odrastają no to skutek taki że widzać przerzedzenia... w moim przypadku znaczne w przeciagu paru miesięcy.

Są też tacy ludzie co wsadzą rękę we włosy, pociągną palcami i żaden włos nie zostanie między palcami. Ja gdy tak robię to czasem z 10 włosów wyjmę za jednym takim ruchem, i to nie gdy mocno pociągnę, ale delikatnie się przeczeszę palcami. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, learrtus napisał:

To znaczy szampon z ketokonazolem stosuję i powiem Ci że jeszcze bardziej mi przesusza skórę... dlatego też w pozostałe dni używam szamponu Solverx, nawilża skórę głowy i działa lekko przeciwzapalnie. No ale poźniej jak użyję Zoxinmed to głowa strasznie swędzi po spłukaniu i wysuszeniu. A do tego jak wetrę minoxa to na drugi dzień swędzi i piecze i widać że skóra schodzi i pojawia się jakby łupież.

Jaki dermaroller polecasz? Kiedyś używałem taki najtańszy wałek z allegro, to trochę włosy szarpał.

 

Częściowo się zgodzę, ale czasem bywają lepsze i gorsze okresy, że człowiekowi włosy wypadają bardziej a czasem mniej, i to nie tylko przez stosowanie lub niestosowanie leków. Ja na przykład chyba mocno reaguję na stres, pożywienie czy przesilenia w ciągu roku. A do tego jak te włosy wciąż się miniaturyzują i nie odrastają no to skutek taki że widzać przerzedzenia... w moim przypadku znaczne w przeciagu paru miesięcy.

Są też tacy ludzie co wsadzą rękę we włosy, pociągną palcami i żaden włos nie zostanie między palcami. Ja gdy tak robię to czasem z 10 włosów wyjmę za jednym takim ruchem, i to nie gdy mocno pociągnę, ale delikatnie się przeczeszę palcami. 

nie wypadanie włosów jest normalne, zobaczył byś szczotę mojej siostry to wyciągała ogromnę kołtuny włosów, a ma mega gęste włosy i bardzo  niską linię, włos ma zaprogramowany cykl wzrostu stres nie  nie przyspiesza łysienia męskiego bo włosy minaturyzują ci się według genetycznego zaprogramowania, może pogorszyć jakość włosów 

Edytowane przez arkadiusz098

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak widzisz te włosy to znaczy że są zdrowe bo rosną według cyklu, włosy które ci się minaturyzzują nie zobaczysz ich, łysienie to nie wypadanie włosów tylko to że rośnie ci słaby krótki bezbarwny włos meszek któru można dopiero pod mikroskopem podejrzeć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi po prostu o to, że powodów nadmiernego wypadania włosów jest multum, chociażby wewnętrze jak choroby typu Haszimoto, cukrzyca, czy silny stres, przemęczenie. Wtedy włosy lecą garściami, nie jak u zdrowego człowieka. Włosy te pewnie odrosną, gdyby zlikwidować przyczynę nadmiernego wypadania, ale do tego czasu masz po prostu wizualny efekt jakbyś łysiał. 

U kobiet wizualnie trochę inaczej według mnie, bo mają dłuższe włosy i jak wyciągają kołtuny to wydaję się że liczbowo jest ich dużo, a w rzeczywistości może to być z kilkanaście. 

Ja właśnie umyłem głowę i naliczyłem ponad 90 włosów, i z dnia na dzień widzę tendencję wzrostową, chyba skorelowaną ze stanem skóry głowy która strasznie swędzi i piecze. Może to efekt tego alkoholu/glikolu z minoxa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, learrtus napisał:

To znaczy szampon z ketokonazolem stosuję i powiem Ci że jeszcze bardziej mi przesusza skórę... dlatego też w pozostałe dni używam szamponu Solverx, nawilża skórę głowy i działa lekko przeciwzapalnie. No ale poźniej jak użyję Zoxinmed to głowa strasznie swędzi po spłukaniu i wysuszeniu. A do tego jak wetrę minoxa to na drugi dzień swędzi i piecze i widać że skóra schodzi i pojawia się jakby łupież.

Jaki dermaroller polecasz? Kiedyś używałem taki najtańszy wałek z allegro, to trochę włosy szarpał.

 

Częściowo się zgodzę, ale czasem bywają lepsze i gorsze okresy, że człowiekowi włosy wypadają bardziej a czasem mniej, i to nie tylko przez stosowanie lub niestosowanie leków. Ja na przykład chyba mocno reaguję na stres, pożywienie czy przesilenia w ciągu roku. A do tego jak te włosy wciąż się miniaturyzują i nie odrastają no to skutek taki że widzać przerzedzenia... w moim przypadku znaczne w przeciagu paru miesięcy.

Są też tacy ludzie co wsadzą rękę we włosy, pociągną palcami i żaden włos nie zostanie między palcami. Ja gdy tak robię to czasem z 10 włosów wyjmę za jednym takim ruchem, i to nie gdy mocno pociągnę, ale delikatnie się przeczeszę palcami. 

Ja korzystam z derma stamp ( czy tam derma stempel) z regulowana długością igieł na aledrogo za okolo 60zl. Nie korzystałem nigdy z rolera bo wiele osób narzekało ze jak się roluje igly wbijają się pod kątem. Korzystam z stampa już trochę i polecam.

A wracając do przesuszania się to myśle, ze to bardziej wina minoxa ze wzgledu na duża zawartość alkoholu który jak wiadomo wysusza 


finasteryd (androstatin) 1x 1mg od czerwiec 2016

minoxidil 5% od styczeń 2017

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na długo starcza taki stempel? Bo te igły ponoć się szybko tępią i mogą szarpać skórę.

No najpewniej od minoxa to szczypanie i przesuszenie, ale nie wiem jak temu zaradzić...może jakaś maska nawilżająca... ale to i tak tylko ja chwile pomoże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co ciężko powiedzieć, bo u mnie najczęściej kończyły żywot w ten sposób ze pod naciskiem na skore igły się same chowały jakby jakaś blokada w środku wysiadła. I wtedy zamawialem nowy ale tak średnio raz na 6-8 miesięcy wymieniam No i nie jestem turbo regularny w używaniu tego, robie sobie co jakis czar przerwę żeby skóra trochę Się tez zregenerowala


finasteryd (androstatin) 1x 1mg od czerwiec 2016

minoxidil 5% od styczeń 2017

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muszę sobie zamówić ten stempel. Ale z używaniem poczekam aż stan skóry się ustabilizuje. Czy myślicie że olej rycynowy może łagodzić podrażnienia i suchość wywołane minoxem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sensie shedding, że nadmiarowe wypadanie? No pewnie tak, ale już obserwuję spadek delikatny lecących włosów. Jeszcze dwa tygodnie temu było to ok 90 włosów podczas mycia, a przedwczoraj 30... ucieszyłem się, ale wczoraj już niestety 50. Ale tendencja spadkowa jest. 

Widzę też odrost i dużo baby hairów na zakolach i z przodu, oczywiście pewnie dzięki minoxowi. Ale tragedia dzieje się z moją skórą głowy. Strasznie swędzi, jest czerwona, odchodzi płatami. Wieczorem jak wsmaruje minox, to nie moge długo zasnąć bo cały łeb mnie swędzi i piecze, a podrapać się nie moge, bo to jeszcze wzmaga świąd. Czasem to ta skóra nawet boli, jakby od jakiegoś stanu zapalnego. Ale generalnie myślę, że taki stan zapalny polepsza mi ukrwienie i dzięki temu mam lepszy odrost i zmniejszone wypadanie. Więc jest chociaż z tego jakaś korzyść. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, jestem ciekaw waszej opinii na temat pewnego tutaj użytkownika, który zachęca innych do zwiększania poziomu testosteronu, co rzekomo jemu poprawiło kondycje włosów. Tym samym zachęca do picia korzenia pokrzywy, intensywnej siłki itp., i przedstawia same wady niskiego testosteronu i dht. Zachęca też do zmniejszenia podaży białka, co dla mnie już jest absurdem. 

Co o tym myślicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

myślę, że gada głupoty

 

Kto wchodził na teścia ten wie, że zaczynają leciec włosy. Widziałem jego wpis i sam bierze dutasteryd, więc obniża sobie DHT jak najbardziej się da. 

 

Teoria o niskim testosteronie, który powoduje miniaturyzacje jest wyssana z dupy. Mając niski testosteron dalej możesz mieć DHT w normie, czyli będąc genetycznie wrażliwym na DHT będziesz łysieć. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że akurat wysoki poziom testosteronu jest w porządku - przyczyniają się do tego na przykład ćwiczenia siłowe (sam chodzę na siłkę). Za wypadanie odpowiada DHT czyli pochodna testosteronu. Im większy poziom testosteronu tym większe prawdopodobieństwo większego DHT, ale nie zawsze tak musi być - zwłaszcza jak zbijamy je finem/dutem. Osobiście nie zwiększałbym jego poziomu jakimiś suplementami, ale też nie popadał w skrajności, że rzucisz nagle siłownie itp.. (ruch to zdrowie). Co do picia/suplementowania pokrzywy to jak najbardziej - zmniejsza ona DHT i wpływa na kondycję włosów. Jeżeli chodzi o białko to chyba też w tym co jest, bo mam wrażenie że odkąd spożywam 2,5g białka na kg masy ciała to włosy lecą częściej. Chyba muszę trochę ograniczyć.. na pewno są badania, które pokazują że suplementowanie białka serwatkowego nie jest obojętne dla włosów: https://hairmax.net.pl/budujesz-miesnie-na-silowni-spozywasz-bialko-pomysl-to-moze-wplynac-na-twoje-wlosy/

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zauważyłem że dzien dwa po siłowni mam wzmożone wypadanie włosów. I mam to już sprawdzone. Miewalem okresy np. 3 tyg. przerwy bez ćwiczeń silowych i wypadanie się normowało, krótko po siłce wzmagało. 

Podobnie po kawie, dużej ilości cukru, sudafedzie... włosy lecą jak szalone nawet już na drugi dzień. Wszystko raczej przez obkurczenie naczyń włosowatych w skórze głowy.

Edytowane przez learrtus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu geny. Ogólnie menele co chleją, nie dbają o siebie mają czasem lepsze fryzury niż większość 30 latków. Kiedyś miałem manie na punkcie łysienia, teraz to przeszło. Wyłysiejesz, to sobie walniesz przeszczep i po sprawie.

Cytat

Mam wrażenie jakby na linii włósów pojawiały się nowe małe włoski, jakby odrost. Z tym że nie mam pewności czy jest to odrost czy może zminiaturyzowane włosy które niedługo wypadną...

Złudzenie.

Cytat

Ponadto jak myślicie, czy wzmożone wypadanie włosów może mieć związen z poziomem twardości wody, poziomem chlorowania wody i temperaturą wody jaką się używa do mycia?

Znikome.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 7.06.2023 o 00:30, Kazi napisał:

Złudzenie.

 

Co złudzenie. Jak złudzenie. Widać normalnie baby hairy. Niedługo zaktualizuję zdjęcia. 

 

Ostatnio miałem okres znikomego wypadania włosów. Podczas mycia może z 5 włosow widzialem. Przy przeczesywaniu głowy ręką prawie nic nie leciało. 

Ale teraz mam znowu okres wzmożonego wypadania. Nie wiem czy też tak macie, że okresowo wam wypadają i przestają, czy to może od moich poczynań zależy. Gorsza ostatnio dieta, stres, bezsenność, mniej aktywności sportowej. Podczas mycia koło 30 włosów (widocznych gołym okiem podczas mycia głowy), a jak już wyschły to po paru godzinach jak przeczesuję ręką to się sypią jak szalone, bez konca...

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...