Z własnego doświadczenia to najlepiej na mnie działały wszystkie preparaty z hydrokortyzonem. Na forum masz do kupienia saba gel, jak masz dostęp do proszku to samemu można też zrobić roztwór lub żel 1% z hydrokortyzonem.
Z takich mocniejszych leków to Daivobet (na receptę, stosowany przy łuszczycy) - zawarty w nim betametazon super sobie radził ze zmianami na skórze.
Oba te środki mają skutki uboczne i nie można z nimi przesadzać ani stosować cały czas. Sugeruje również żeby w dniu ich używania nie stosować już żadnych wcierek na bazie minoxidilu, RU oraz nie używać szamponu z ketokonazolem. Z tym ostatnim hydro wchodzi w interakcje i może znacząco wzmacniać działanie leku.
Alternatywą są właśnie szampony i maści z ketokonazolem np. nizoral, pirolam. O takim właśnie środku przeciwzapalnym myślałem pisząc wcześniejszy post.