looksmatters

To jest wątek na forum publicznym i też sobie będą w nim pisał co będę chciał. Robienie gęstej i niskiej linii włosów w oderwaniu od gęstości na glacy NW7, to jest jakieś kuriozum. Zatem trzeba te rzeczy rozpatrywać łącznie. I zaraz znowu będziesz pisał, że można robić co się chce, nawet obniżyć linię do brwi i strzelić sobie potem w łeb XD dr Antonio Armani nie żyje już od dobrych kilku lat, a to co po nim pozostało, to klinika o wątpliwej renomie.

Ja tam nic nie mam do miłości antydhtora do łominisz hairline :D Jedynie co mi nie pasuje, to wstawianie przez niego jakichś naciąganych porównań z gównianych no-name klinik. Jest to niegodne osoby, która tyle lat siedzi w tym temacie.

Nie wiem co ma piernik do wiatraka. Lekarze nie czytają tego forum, może z wyjątkiem Przybylskiego, który zagląda gdy ktoś mu puści info, że go szkalują. Jak ktoś chce to może sobie nawet kutasa wytatuować na czole, masz rację A my jedynie zwracamy uwagę na to, że Twoje before/after, które tak namiętnie wrzucasz, są totalnie bezwartościowe, bo to są zdjęcia z tylko jednego kąta. Nie bez powodu.

Te Twoje porównania antydhtor są bezsensowne. Zgadzam się z rafsonem. Wrzucaj sobie je dalej, ale to śmieszne i nic więcej.

4200 graftow to po prostu za mało, żeby pokryć tak duży obszar, więc tak to wygląda przy tej długości włosów. Jednakże za kilka miesięcy jak włosy podrosną, to iluzja gęstości się trochę poprawi. Tak czy siak, drugi przeszczep zrobiłby różnicę.

Takie porównania możesz sobie wsadzić

Musi to na Rusi. Ja tam wolę lekarzy, którzy nie ulegają dyktatowi pacjenta, bo często to prowadzi do opłakanych skutków. Nie róbmy z tego wątku kolejnej dyskusji o u-shapie. To podaj mi przykłady jakichś świadomych pacjentów, którzy poszli tą taktyką i są zadowoleni. Brzmi durnie. Jeżeli taka strategia będzie omówiona szczegółowo przez doktora z pacjentem, jak to robi np. dr Zarev, który robi ekstrakcję nawet z 80% donoru, to wtedy zgoda. Ale Zarev jest ewenementem i z przeciętnym lekarzem tak to nie wygląda. Gdybym miał taką wiedzę o swoim łysieniu jak teraz, to bym nie zezwolił wtedy na tamten plan. Możesz mnie winić jako pacjenta, ale to trochę absurdalne.

Zgadza się, ja gram w ekstraklasie łysienia, a ty jesteś Norwood 0, więc można powiedzieć, że włochaty łysego nigdy nie zrozumie Lekarz na poziomie nie może robić linii włosów tak nisko jak pacjent chce. Musi ją dostosować oczywiście do stopnia łysienia. Ja miałem np. zrobioną linię włosów za nisko i teraz przez to potrzebuję przeszczep na kolejne 5000 graftów. PS: Pan ze zdjęcia nie wygląda, żeby miał jakiś poważny stopień łysienia, więc mógł sobie pozwolić na taką linię. Oczywiście, to tylko zdjęcie frontalne, więc może być mylące.

Pytanie ile masz cm od linii włosów do punktu pomiędzy brwiami zwanego glabella oraz ile masz od glabelli do brody

Więc pojawia się pytanie do moderacji, czy mogą wydzielić osobny dział do tego typu postów? Tak jak jest na zagranicznych forach, gdzie jest podział na dział dla pacjentów i dział dla klinik. @Nerd @fighter

A gdzie miałeś robiony przeszczep?

On ma pełną listę na 2 lata w przód, więc nic dziwnego, że podniósł ceny. Mógłby zostawić stare 5 euro i mieć listę na 10 lat w przód, ale jaki w tym sens?

A oto Rico z pierwszego postu. Wreszcie wygląda jak facet : Dla porównania fotka, gdy miał tego całego U-shape'a, chociaż w jego przypadku ja bym to nazwał po prostu Norwoodem 0.

Powodzenia Andrew. Mam nadzieję, że okażesz się wybrańcem jak Neo w Matrixie, a Bisanga będzie Twoim Morpheusem i wskaże CI drogę.

Przybylski nie robi FUT

Hej, wrzucisz update na rok od zabiegu?

a patrzcie jak tutaj Turkowski pięknie rysuje : https://youtu.be/QsTx6E2__Fc?t=23

Najłatwiej uszkodzić przy pobieraniu, bo wystarczy pobierać pod nieodpowiednim kątem. Tysiące pobieranych graftów na pałę gwarancją nieudanego przeszczepu W tym filmiku jest prezentacja graficzna tego procederu : https://youtu.be/_UtkCg8OtEw?t=149 Oczywiście sposób przechowywania też ma znaczenie i jak technicy się obchodzą z tymi graftami.

Głównie zależy to od tego jak bardzo uszkodzone są grafty przy pobieraniu.

Najlepsi w Turcji jak Pekiner czy Keser mają spokojnie te 95% survival rate. Ale trzeba płacić ponad 3 euro za graft i jest kolejka.

Po konsultacji u Ferreiry postanowiłem się ogolić na łyso. Dlaczego? Raz, że fryzurka zaczesana do przodu nie wygląda dobrze ze względu na dyskonekcję między donorem a włosami na przodzie (brak przeszczepu w obszarze lateral humps). A dwa, strategia z zaczesywaniem do tyłu okazała się męcząca, bo te włosy się zwyczajnie rozlatują, chodzenie z opaską to słaby pomysł na dłuższą metę. Chciałem także zobaczyć jak to wszystko wygląda jak się ogolę na zero. I moje wnioski są takie, że golenie się na łyso + jakaś mikropigmentacja na łysym obszarze to zawsze jakieś ubezpieczenie na przyszłość, gdyby leki przestały działać, a donor na kolejny przeszczep byłby wyczerpany. Póki co jednak nie zawieszam broni i przygotowuje się do kolejnego przeszczepu. W związku z tym będę jechał na kolejną konsultację na żywo. Obiecałem sobie, że przed kolejnym przeszczepem skonsultuję się na żywo co najmniej z 3-4 uznanymi lekarzami. Na razie były takie 2 spotkania, przydałyby się jeszcze z 2. Oczywiście cały czas biorę leki. Podstawą jest finasteryd, a oral minoxidil 5mg (ze względu na brak dodatkowych efektów względem wersji w płynie) zdecydowałem się zastąpić wersją topical. Dołożyłem do tego dermapena 1,5 mm raz w tygodniu, bo włosy mam teraz bardzo krótkie, a według badań efekty są wtedy najlepsze : A Randomized Evaluator Blinded Study of Effect of Microneedling in Androgenetic Alopecia: A Pilot Study - PMC (nih.gov)

Skrytykowany przez dr Bisangę, pojechał się do niego szkolić. Co za ironia losu Zaraz dr. Przybylski napisze, że zaoferował wtedy poprawkę u siebie. Ale dobrze wie, że była do oferta nie do przyjęcia. Nikt o zdrowych zmysłach po takim wyniku przeszczepu nie udałby się do tego samego chirurga na poprawkę. Także mógł wtedy zaoferować poprawkę u Bisangi i to by miało sens, ale niestety za wcześnie do niego trafiłeś i takie "udogodnienie" będzie dostępne dopiero od teraz 😂 W każdym razie życzę sukcesów i mam nadzieję, że pod okiem dr Bisangi rezultaty na forum będą o wiele lepsze. Chociaż z doświadczenia wiem, że pracowanie pod szyldem uznanej kliniki nie gwarantuje nabycia umiejętności jak za pociągnięciem magicznej różdżki. To wymaga ciężkiej pracy.

Tak, chodzi o pokazanie linii włosów, żeby każdy zobaczył czy są jakieś grafty wielowłosowe itd.

Doktorze Przybylski, na poniższym filmiku widać zabieg jednego z użytkowników tego forum w Turcji za 11 tysięcy złotych. Na początku są zdjęcia przed zabiegiem, gdzie widać "świetne rezultaty" po przeszczepie w Polsce u dr. Turkowskiego. Efekt przeszczepu włosów w Turcji- 2500 grafts po 12 miesiącach, naprawa linii włosów, gęstości. - YouTube Co Pan sądzi o tym efekcie i stosunku ceny do jakości? Może jednak Warszawa albo Kalisz są lepszym wyborem?

Mógłbyś wrzucić przy okazji kolejnego update'u zdjęcie linii włosów w dobrym świetle?