folder

pewnie zwróciliście uwagę ze te włosy są dość drugie, pewnie wbijają je dość głęboko i przez rok masz super jeżyka, największą korzyścią tego zabiegu jest nienaruszony donor i fakt że można sobie wszczepić nawet 700000 graftow

http://www.folliclethought.com/ultimate ... eneration/ niezly artykul o nowosciach, polecam , czekam z niecierpliwoscia na 2018

nie wiem czy zle to zrozumialem ale chyba chodzi i ponowne unerwienie martwego mieszka

viewtopic.php?f=23&t=1885&start=20 tutaj widać efekty mikropigmentacji na bliznach FUE

z tego co wiem to osocze w niektórych klinikach podawane jest tuż po zabiegu, a co do blizn to stosuj co się da i na świeżych bliznach bo naprawdę trudno to zamaskować (o ile w ogóle) ja teraz katuję się dermarollerem i tuż po, preparat na blizny, a ostatnio kupiłem kolagen i mam zamiar poważnie zająć się kuracją. Czytałem na zachodnim forum posty kolesia, który z całkim niezłym efektem poradził sobie z blizną po stripie stosując dermaroller i jakiś preparat z oliwą na blizny. Tak czy siak jedyne co osiągniesz to nieznaczne wyrównanie koloru bo nie ma skutecznego środka na pozbycie się takich blizn. Pozdrawiam

mar cin nie odradzaj innym tylko napisz kto Cię zmasakrował i jeżeli to możliwe wrzuć fotki, pomożesz wielu osobom, które być może zrobiłyby tam zabieg, to poważna sprawa, pozdrawiam

rok do dwóch lat

u mnie zaczęło odrastać w 3 miesiącu (na pewno nie było to 20-30 procent) i większości przypadków tak właśnie jest, ale jest to kwestia mocno indywidualna

rośnie

ja wybrałbym tego, którego efekty najbardziej mi się podobają

bardzo słuszna uwaga z jednym ale, jeżeli masz tendencję do przerastania blizn to grubość puncha ma zasadnicze znaczenie (oczywiście partacz spartaczy nawet 0,5mm

w Czechach robią 0,6-0,65, miszcze pewnie też takich używają, 0,8 to chyba sporo

to nie zalezy od metody tylko od użytego puncha, jeżeli w mechanicznym użyjesz 1mm puncha to takie będą blizny, gruga kwestia to umiejętności chirurga w wyborze graftów do pobrania. Pozdrawiam

duże dzięki

chyba zdecyduję się na Medikemos, chyba że znacie jakąś tańszą i bliższą opcję? Nie wiem czy miszcze podjęliby się mojego przypadku, bo nie widziałem żeby robili NW7 (tzn teraz już nie NW7 tylko NW-minionek)

Rzeczywiście na starym forum była szeroko pojęta dyskusja na temat kliniki w Pradze ale raczej bardziej pod katem multiplikacji niż kwestii samego zabiegu. Klinikę mimo wielkich ambicji ocenialiśmy dość nisko, pobieranie graftów plus za wielkość pumptaka 0,6 mm, minus za wszczepianie (wiercenie dziurek), minus za mulpiplikację (nie udowodniono na naszych przypadkach). Jeśli masz tendencję do white dotsów to rzeczywiście musisz poszukać chirurga który pobiera małym narzędziem - jeśli chodzi o Pragę i Panaceę raczej nie mamy dobrych opinii z pierwszej ręki żeby na ich podstawie z czystym sumieniem Ci ją polecić Wiem jak to jest namieszać komuś w głowie kiedy ma już ułożony plan na przyszłość ale wierzę że będziesz wolał szczerą odpowiedz niż słodkie czarowanie Pozdrawiam kompletnie nie wiem co robić, nie tylko odradźcie ale też poradźcie plisss

co proponujecie bo naprawdę nie wiem,a możliwe, że pod koniec roku będzie kaska. Za Czechami przemawia bliska odległość i całkiem dobre rezultaty, cena nie jest niska ale z przelotami i hotelami wygląda to podobnie jak robienie na zachodzie. Jeszcze raz podkreślę, że chodzi mi tylko o zagęszczanie, linię już mam i nie jest zła także chodzi mi tyko o ładne wyjęcie graftów i równiutkie ich ułożenie.

Bardzo wielki skrót myślowy bo teraz już nie wiadomo co wynika z Twojego rozumowania, czy gorzej być blondynem, czy lepiej być rudym? Bo jesli przykładowy blondyn ma 100 graftów na cm to wyskubanie z 1 cm 20 % czyli 20 graftów nie spowoduje widocznych zmian dla ludzkiego oka, dokładnie tak samo jak przy 80 graftach bruneta pobranie 16 graftów nie spowoduje widocznych zmian i wreszcie przy 60 graftach rudego pobranie 20% czyli 12 graftów nie spowoduje widocznych zmian. Podsumowując konkluzję kolor włosów nikogo nie dyskryminuje pod kątem wykonania zabiegu a z Twojej wypowiedzi dokładnie tak wynika. To dla mnie nowość choć w tematach chirurgii włosowej jestem na forum od 2000 roku, możesz powiedzieć które to niby znane kliniki wykonują do 4 zabiegów dziennie? Te zasady określiłeś sobie chyba w tydzień bo jeszcze niedawno miotałeś się jeszcze z wyborem kliniki i próbowałeś udowodnić że niejaki MEDMIX to dobry wybór bo nie ma o nim negatywnych opinii a już dzis piszesz że te zasady określiłeś na podstawie rozległej lektury nie tylko z tego forum - to po pierwsze, po drugie jeszcze nic nie zadziałało, jesteś kilka dni po zabiegu, nie przedstawiłeś fotek, nie pokazałeś relacji ale stworzyłeś zasady Der'a:) Dobre ale takich Der'ów na tym forum i na poprzednim przerabialiśmy dziesiątki - byłbyś dobrym politykiem ale jeśli chcesz wnieść coś dobrego na to forum to pokaż fotki za tydzień, za miesiąc, za 3 miesiące, pół roku, rok I rzeczywiście w jednym Ci mogę przyznać rację - bo jasno to określiłeś. Twoja praca to "Kodeks postępowania w wyborze solidnej kliniki - według Der'a". Szkoda tylko że nie wybrałeś naprawdę solidnej kliniki tylko Turecką niewiadomą z małą ilością przypadków przed i po - pojechałeś po bandzie czyli za najniższą kwotę a teraz na sięe próbujesz do tego dorobić jakąś ideologię typu "Solidna klinika" - tak mi się jakoś kojarzy:) Nie była dziwna, była totalnie nie na temat z pominięciem wiedzy merytorycznej, to mniej więcej tak "Nie mam nic mądrego do powiedzenia i nie znam się , ale bardzo chętnie się wypowiem" Czekam na wypowiedź murarza, taksówkarza, i piosenkarki na temat "Blond włosy w transplantacjach z mojego punktu widzenia". Najlepszą rzeczą jaką możecie wnieść do tego forum to relacja z zabiegu i zdjęcia i uwierzcie mi, nikogo przy zdrowych zmysłach nie interesuje jakie macie na ten temat wyobrażenia odczucia i przemyślenia bo one zmieniają się z czasem a tu liczą się tylko fakty. przypomniałeś mi moje początki , do mnie dotarło dopiero po lekko spartolonej robocie (na szczęście bez tragedii) , ale fotek nie wrzuciłem do tej pory. Kiedyś wrzucę, ale dopiero po tym jak ustukam kaskę na dogęszczanie w Pradze. Przy okazji pytanie do Ciebie Migdał i innych weteranów, mam NW7, a na całym obszarze łysienia rozrzucone mniej więcej równomiernie 3920 grafów (jak wcześniej pisałem - minionek ), linia wysoko w miarę ok, może do bardzo lekkiej korekty na bokach. Po konsultacji mailowej z Pragą zaproponowali dogęszczanie co najmniej 1400 graftów (donor raczej da radę). Chciałbym żeby to była ta klinika, ponieważ jeszcze na starym forum było kilka przypadków i wyciągają grafy praktycznie bez śladu, a sadzą bardzo starannie. Bardzo zależy mi na uniknięciu blizn bo tych mam już pod dostatkiem (tendencja do przerastania i zbyt duży punch). Pytanie brzmi czy ładować się w Czechy czy jednak uderzać do mistrzów??

spoko spoko, z tego co wiem dobrze zaimplantowane mieszki nie mają prawa wypaść już kilka godzin po przeszczepie, a włosy z cebulkami jak najbardziej i w 99% odrost zaczyna się w 3 miesiącu

ja również byłem tym, który uważał, ze jest wybrańcem i nie wypadną mi wszystkie grafty, przez dwa tygodnie prawie nic, a potem poszzzzło.......

kiedy pisałem do nich w zeszłym roku to odpisał mi Hajduk także nawet jeżeli nie on robi to szkoła jest jego

ja mam zamiar zrobić u dr Hajduka ale kasa pusta

polecam zgolić włos z brody, powiedzmy 4mm, i położyć na głowie, jeżeli nie zauważysz różnicy, spójrz jeszcze raz . moim zdaniem efekta jak na zdjęciach osiągniesz tylko mikropigmentacją (no chyba że teraz wpakujesz wszystko co możliwe z tyłu głowy w linię, to na rok powinno się udać , wspomagany chemią może i dłużej) pozdrawiam

nikt nie uważa Cię za debila, nie denerwuj się tylko przemyśl sprawę, 90% z nas oparzyło sobie na początku łapki na tym temacie dlatego np. ja próbuję ostrzec każdego ze świetnym planem (takim jak sam kiedyś miałem, myśląc, że wiem wszystko) . Jeszcze a propos nowych technologii to akurat Tadek jako weteran powinien mieć już tytuł doktora nauk o przeszczepie . Pozdrawiam

to czy wejdzie głębiej czy płycej zależy od umiejętności chirurga i nie ma w tym nic magicznego, to po prostu automatyzacja czegoś co kiedyś robiono (i niektórzy nadal robią) ręcznie. Jedyne czym tak na dobrą sprawę się różni w rękach fachowca, to dużo krótszy czas przeszczepu, nic poza tym, wielkość puncha ustala chirurg niezależnie od metody. To, że jakiś magik coś powiedział w telewizji nie znaczy, że jest to prawdą, zapytaj tych, którzy mają to przeszczepione na głowie a takich tutaj nie brakuje. Ja osobiście oglądałem program o gościu zgwałconym przez kosmitów, miał świadków porwania, obdukcję lekarską i wielki ślad statku kosmicznego w miejscu które wskazał . Ludzie dużo mówią. SAFER umożliwiło pracę przy przeszczepach ludziom, którzy nie mają żadnych umiejętności (i na takich radzę uważać, oni za kasę zrobią wszystko), bo to zautomatyzowana technika której może się nauczyć każdy, ale wiedza które grafty są dobre, gdzie je przeszczepić i pod jakim kątem to zupełnie inna bajka. Pozdrawiam