free web hit counter Skocz do zawartości

emigrant

Members
  • Liczba zawartości

    147
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez emigrant

  1. No niestety 3, panasonica są i 5 ostrzowe http://www.panasonic.pl/html/pl_PL/3128 ... egory.html tylko w Polsce nie da się kupić panasoniców, dziwne edit: A nie, jednak można kupić na allegro 5 ostrzowe, jest tego od groma.
  2. Pooglądaj sobie filmiki na YT topowych golarek, nawet te linki co ja dałem w pierwszym poście. Te topowe golarki naprawdę golą na gładko, ewidentnie to widać. Nie wiem, albo mi tak się wydaje.
  3. Właśnie po szyji widać czy golarka jest dobra czy nie. Słabe golarki źle/trudno golą szyję o ile to prawda, ale Twój model to taki mid-end, więc i nie najgorsza i nie najlepsza. Jak jesteś zadowolony to spoko, o to w tym chodzi, gorzej jak źle wydane pieniądze i golarka po prostu jest do kitu. Zobaczę może skuszę się na Brauna 720CC bez stacji myjącej, ale nadal mnie ona kusi jak cholera, kawałek plastiku i 500pln kosztuje, sama myjka, masakryczna kasa. Myjka to nie tylko mycie, ale dock do golarki, ładowanie, tylko czy jest sens za to płacić 500pln. Zobaczę...
  4. Raczej w elektrycznych golarkach jest taka zasada: im tańsza tym gorsza niestety, gorzej goli, niedokładnie lub dłużej. Przewaliłem już trochę serwisów, opisów, itd. i te topowe golą idealnie. Twoja niestety do topowych się nie zalicza to i goli pewnie gorzej. @zioma1990 to też topowy model tamtego czasu i jak widać z jego słów goli idealnie. Dlatego myśle nad modelem 720/790 Brauna czyli topowy model. To i tak wydatek jednorazowy, więc chyba nie ma co żałować na lepszą konstrukcję. Stację myjącą chyba jednak kupię bo mam wrażliwą skórę twarzy, więc dobrze mieć dobrze wysterylizowane nożyki, woda tego nie zrobi. Co najlepsze zwykłych maszynek gillette nie sterylizuje bo po prostu nie a raptem teraz zachciewa się czyścić w elektryku.
  5. Jaki dokładnie model? ile już czasu masz? Czy wymieniałeś już nożyki? Czy masz stację myjącą? jak tak to czy się sprawdza? Czy jesteś zadowlony względem zwykłych maszynek mach3?
  6. Tak, o tym wiem, musi być krótki zarost. Ja akurat muszę szybko się golić bo do mnie zarost nie pasuje.
  7. No, i to mi się podoba. 3 lata i nadal goli. Ja zarostu może nie mam masakrycznego, ale szybko rośnie(pewnie przez androgenówkę). Co drugi dzień muszę się golić, w sumie powinienem codziennie najlepiej, ale odkładam co drugi dzień aby zwykłą maszynką tak nie masakrować skóry na twarzy. Z tego co widzę Twój model może golić na sucho i na mokro, Brauna już tylko na sucho mimo, że obie foliowe. Walisz na sucho czy mokro? ps. ile ja pieniędzy wydałem przez wszystkie lata na drogie żele/pianki i razory od gillette to bym kupił chyba 10 zestawów Brauna 790CC-4, nie wiem dlaczego nigdy mnie nie pokusiło kupić elektryka, i tak z perspektywy czasu elektryk się zwróci, shit happened :/
  8. Wodą z kranu nie pozbedziesz się zarazków z nożyków, nie realne. Te płyny to głównie chyba alkohol, jak się skończy płyn(1-2 miesiące) nie koniecznie trzeba kupować oryginalny tylko np. wlać np. ten http://dlapacjenta.pl/sklep/product_inf ... cts_id/132 1 litr 18pln to nie takie drogie a pewnie wystarczy nie wiele miesięcy albo od ruskich kupić spiritus . Więc ja tu bym się nie zgodził, że stacje myjące to dla leni, jednak jakiś sens jest. Poza tym woda z kranu zawiera chlor i inne dziadostwa, na pewno negatywnie to wpływa na ostrze nożyka, wszystko się osadza z czasem. ps. na ile czasu starcza Ci nożyk? Masz już 3 lata to musiałeś przynajmniej 3x wymienić(chyba).
  9. Tja, widziałem ten temat dawno temu, ale tu nie o to chodzi. Tutaj chciałbym porozmawiać konkretnie o maszynkach i wyborze, za/przeciw, modele itd. Poza tym ja tam nie widzę żadnego wałkowania o maszynce tylko przy okazji poruszony temat zamiany zwykłej na elektryk. Te lepsze ze stacją myjącą nie są tanie, więc można wymienić jakieś poglądy za i przeciw. Może awaryjne, może źle golą itd. Albo tak jak @ja1922 dał kierunek na serie 5 Brauna. Nie wiem czy w ogóle będą osoby co mają takie maszynki, ale możę ktoś się trafi przy okazji, zgani albo pochwali dany model. Widzę, że kupiłeś coś za 600pln, więc nie byle jaka, co konretnie masz i jak się sprawuje z perspektywy czasu?
  10. LED ma 720 a 790 LCD. LCD jest ściśle wiązane ze stacją myjącą bo w LCD jest informacja o stanie zabrudzenia głowicy, analiza kiedy trzeba i z jaką siłą umyć głowicę w myjce. Polecasz serie 5 dlatego, że Ty masz czy tak obiektywnie? W sumie czym się różni seria 5 od 7 od strony golenia?
  11. Witam Z racji tego, że te forum w większości męskie, więc dobre miejsce zapytać o golarkę do golenia . Cały czas golę się zwykłą maszynką Fusion od Gillette, od niedawna nożyki z nowszej generacji, czyli ProGlide. Zaczyna już mnie to pomału męczyć i denerwować, te kupowanie pianek, kupowanie koncówek itd. Pianki muszę kupować drogie do skóry wrażliwej La-Roche czy Vichy Homme bo od zwykłych, tanich zaraz dostaję podrażnienia, mydła też odpadają. Koncówki fusion/proglide też drogie i cały czas kusi żeby jak najdłużej jednej używać. Niektórzy wywalają po 5-7 dniach a inni golą się jedną końcówką nawet miesiąc przez co robi się samemu krzywdę bo można nieźle naruszyć barierę lipidową skóry i poważnie nabawić się podrażnień, ale chciwość zaoszczędznia czasami ponad wszystko co nie raz byłem tego ofiarą. Nigdy w życiu nie miałem golarki elekrycznej i tak sobie myślę czy nie porzucić tych cholernych pianek/żeli i fusionów i sobie sprezentować golarkę elektryczną. De facto maszynka elektryczna to w sumie same zalety: 1. Nie podrażnia skóry, ścina tylko zarost przy skórze, nie robi peelingu jak zwykła ręczna maszynka. 2. Nożyki zmienia się raz na 18-24 miesięcy(~130pln) 3. Można golić się wszedzię, np. siedząc przed komputerem czy telewizorem 4. Te topowe mają stacje myjące, dezynfekujące, smarujące i osuszające. Dobra sprawa przy pozbywaniu się z ostrzy bakterii, wirusów i innych cholerstw. 5. Koszt maszynki mniej więcej zwraca się po 2-3 latach golenia względem proglide, lepsza pianka/żel Do wydania mam ~1000pln, więc tutaj wstrzelają się dwa modele godne uwagi w dwóch technologiach golenia, foliowa(braun) i głowicowa(philips): 1. Braun 790CC-4( http://allegro.pl/golarka-braun-790cc4- ... 00732.html ) 2. Philips SensoTouch 3D( http://allegro.pl/golarka-philips-rq126 ... 09606.html ) ! Według serwisu http://www.electric-shaver-guide.com/be ... .html#foil zdecydowanym zwycięscą jest Braun 790CC wśród innych golarek. Panowie, jak to wygląda u Was? Może ktoś ma Brauna 790CC i może coś napisać. Jestem zdeterminowany żeby kupić, ale może ktoś mnie ściągnie na ziemie i robie błąd z takim zakupem? To jest totalny zakup w ciemno bo nigdy w życiu nie miałem elektryka a ojciec też goli się zwykłymi. Przy zakupie topowego modelu istnieje małe prawdopodobieństwo źle wydanych pieniędzy, więc można zaryzykować tak drogi zakup. Tak mi się wydaje . Z tego co wiem te tanie elektryczne nie nadają się do niczego, za to wersje topowe inna bajka.
  12. No to super, że znalazleś złoty środek. Niestety większość deramtologów to nieudacznicy, często bywa, że pacjent ma większą wiedzę niż sam lekarz. Nie wiem czy to do końca prawda, ale jak na studiach medycznych jest się cieniasem to robi się dermatologię i później pseud-dermo koszą kasę jak siano od ludzi, pozakładają te swoje prywatne gabineciki i jazda. Najgorsze jak ktoś chodzi do kilku i każdy mówi co innego, co innego przepisuje, cyrki czasami są.
  13. Z czym masz problem? Nasilony, duży łojotok czy tylko pryszcze? Podobno na łojotok lepsza tretynoina(Retin-A) a tazaroten(Zorac) to nie wiem. Może i Zorac lepszy, w końcu to nowszej generacji retinoid o ile to ma jakieś znaczenie. Zorac można kupić w dość mocnym stężeniu 0.1% a Retin-A tylko 0.05%.
  14. To działa na prostej zasadzie, bierzesz działa i blokuje wypadanie, przestajesz brać znowu wypada. To tylko bloker, fin nic nie leczy jeżeli chodzi o włosy. Można finem przez kilka lat spróbować odratować utracone włosy a później żeby nie truć się dalej chemią próbować środkami zewnętrznymi te włosy zachować o ile to ma w ogóle jakiś sens. I to finem się nie odratuje tylko trzeba psikać się minoxem. Trochę nie rozumiem reklam propeci bo tam efekty odrostu są po samym finie co moim zdaniem nie jest możliwe.
  15. Dlaczego ja? Ja nie mam łojotoku ani pryszczy. Jak już miałbym się smarować to chyba Retin-A. ps. to nie jest mój tekst tylko kogoś innego, a że ciekawy tekst to wkleiłem i pod spodem podałem źródło.
  16. Ciśnij dobrze aż jucha poleci . Żartuje, ale myślę, że to bardziej do twarzy niż skóry głowy. Tylko do gęby pewnie trzeba więcej niż 0.5mm żeby to miało sens.
  17. Czysta ciekawość o ile to nie tajemnica żadna, ile do tej pory juz wydałeś na to pieniędzy? Tak czy siak takie zabiegi raczej dla zamożnych osób.
  18. Dość ciekawy tekst innego forum: Jako że obecnie najskuteczniejsze dzialanie w leczeniu tradziku wykazuja retinoidy, zdecydowalem sie zrobic takie malutkie podsumowanie i przeprowadzic podzial, ktory byc moze pomoze niektorym uzytkownikom forum w podjeciu decyzji o rozpoczeciu ewentualnego leczenia oraz doborze odpowiedniego srodka (oczywiscie po uprzednim uzgodnieniu tego z lekarzem prowadzacym ^^ ). Zamieszczam tutaj rowniez garsc swoich uwag i przemyslen w oparciu o wlasne doswiadczenie stosowania retinoidow (8 lat) oraz krotkie komentarze niektorych fragmentow. Znajdziecie tu rowniez informacje dotyczace bezpieczenstwa stosowania retinoidow - czyli co robic gdy pojawia sie objawy niepozadane typu pieczenie, rumien itd. Opisuje tu tylko retinoidy zewnetrzne, gdyz osobiscie uwazam ze te podawane systemowo (Roaccutane, Accutane, Aknenormin, Izotek itd. itp.) sa zbyt silnymi i destrukcyjnymi lekami i powinny byc uzywane tylko i wylacznie w najciezszych przypadkach. Prosze traktowac ten tekst jako bardzo ogolne kompendium (nie moge sie zebrac zeby napisac porzadny artykul) i w razie jakichkolwiek watpliwosci zapytac swojego lekarza badz tez tutaj na forum. Retinoidy wykorzystywane w leczeniu tradziku pospolitego wraz z nazwami handlowymi: Retinoidy pierwszej generacji : Izotretynoina - Isotrex, Isotrexin (z erytromycyna) Tretynoina - Retin-A, AtreDerm, Aknemycin-Plus Retinoidy trzeciej generacji (arotinoidy) : Adapalen - Differin zel/krem Tazaroten - Zorac/Tazorac zel/krem "Retinoidy stosowane w praktyce klinicznej różnią się nie tylko zakresem skuteczności klinicznej, ale także toksycznością i własnościami farmakokinetycznymi. Dlatego zawsze stosowanie retinoidów powinno być traktowane indywidualnie, a brak efektu leczniczego jednego retinoidu nie oznacza braku skuteczności innych" - potwierdzilo sie to o czym pisalem juz dawno - dobor odpowiedniego retinoidu to kwestia INDYWIDUALNA. Izotretynoina powinna byc stosowana u osob z silnym lojotokiem, moze byc wykorzystywana jako lek pierwszego rzutu po kuracji anbytiotykowej w celu utrzymania jeszcze przez jakis czasu efektu przeciwbakteryjnego (postac z antybiotykiem - Isotrexin). Tretynoina - powszechnie rozpowszechniony i skuteczny retinoid cechujacy sie gorsza toleracnja w porownaniu z lekami 3 generacji. Niewatpliwym atutem jest potwierdzone dzialanie na gruczoly lojowe (nawet ich zmniejszenie) - polecany do stosowania dla skory tlustej. Cechuje go takze duza skutecznosc antybakteryjna - czesto jest przepisywany do srednio-nasilonej postaci ropowiczej tradziku. Pomaga takze w odzyskaniu gladkiej faktury powierzchniowej skory - splyca blizny Zarowno izotretynoina jak i tretynoina sa fotolabilne - ulegaja przemianom w obecnosci swiatla i nasilaja objawy niepozadane. Adapalen - to obecnie najczesciej przepisywany retinoid zewnetrzny. Niestety czesto nieslusznie - w oparciu o zrodla anglosaskie oraz wlasna eksperiencje moge powiedziec ze powinien on byc stosowany tylko u osob ktore nie maja widocznie nasilonego lojotoku. W przypadku skory delikatnej, sklonnej do podraznien powinna byc preferowana forma kremu. Cera normalna - tutaj proponuje zaczac od stezenia 0.5% a potem ewentualnie przejsc na wyzsze - 0.1%. Tazaroten - to moim zdaniem najlepszy obecnie retinoid zewnetrzny. Charakteryzuje sie wysoce skutecznym dzialaniem keratolitycznym, komedolitycznym, przeciwzapalnym, dobrze radzi sobie rowniez z postaciami ropnymi (ale w tym przypadku mimo wszystko rekomenduje rozpoczecie kuracji od preparatow antybakteryjnych). Nieznacznie zmniejsza lojotok, radzi sobie doskonale z kazdym rodzajem cery (kwestia formy i stezenia). Takze dla cery tlustej zaczynamy od 0.5% co 2 dni przez 1-2 tygodnie, potem codziennie. Nastepnie przechodzimy na stezenie 0.1%. Cera normalna - podobnie jak wyzej tylko w formie kremu. Cera wrazliwa - krem 0.5%. Wszystkie retinoidy pobudzaja synteze kolagenu. Wszystkie retinoidy stosujemy wieczorem, raz dziennie (chyba ze to poczatek terapii to wtedy zazwyczaj co 2 dni), po 40+ minutach od umycia twarzy ciepla woda lub delikatnym zelem typu tin tin czy tez Effaclar. Edit : W zwiazku z licznymi pytaniami o czas trwania kuracji : Leki te mozna stosowac wiele lat, niektore osoby, szczegolnie za granica, stosuja je nawet po ustapieniu tradziku dla utrzymania ladnego wygladu skory. Niestety kuracja 3 czy nawet 6 miesieczna nie jest w stanie zagwarantowac calkowitego wyleczenia. Oczywiscie, niektorym osobom wystarczy kilka miesiecy by stale pozbyc sie problemu. Ale takie osoby sa raczej w mniejszosci, biorac pod uwage ze malo kto z lekka forma tradziku leczy sie retinoidami. Wbrew powszechnej opinii retinoidy wcale nie lecza bezposredniej przyczyny tradziku, a tylko blokuje powstawanie zaskornikow, co oczywiscie w efekcie sprawia wrazenie, ze leczona jest przyczyna. Ogolnie rzecz biorac prawdziwa przyczyna tkwi znacznie glebiej, uwaza sie glownym sprawca jest nasilony lojotok i/lub zmieniony jego sklad, ale w takim razie rodzi sie pytanie co jest przyczyna lojotoku? Uwarunkowania genetyczne, hormony(nawet do 30 roku zycia, zazwyczaj do 25), nieprawidlowa praca ukladu pokarmowego, byc moze rowniez i przebyte choroby, w niewielkim stopniu, chodz to tez kwestia indywidualna, dieta oraz styl zycia. Dodatkowo nalezy zwrocic rowniez uwage na ewentualne ogniska siejace, np zeby (gdy bakterie rozwijaja sie od wewnatrz przez dlugi okres zab nawet nie boli), przewlekle problemy z migdalkami(retencja), oraz inne tego typu patologie. Jesli tradzik, tlusta skora, zaskorniki utrzymuja sie powyzej 30 roku zycia(lub nawet 25), uwazam ze trzeba skonsultowac sie juz nie tylko z dermatologiem ale i np. endokrynologiem czy tez nawet i z internista, zeby ustalic ewentualna etiologie problemu. Konkluzje : Czas kuracji powinien byc dobrany indywidualnie, leki te mozna stosowac nawet latami. W wiekszosci przypadkow wystarczy stosowanie do max. 25 (rzadko do 30) roku zycia. Natomiast jesli zauwazymy ze sytuacja jest stabilna od 3-6 miesiecy, nie ma zmian w miejscach w ktorych retinoid nie jest stosowany (np. plecy, klatka piersiowa) wtedy mozna lek powoli odstawic wykorzystujac tzw. lagodne zejscie czyli np. 2 tygodnie co 2 dni, 2 tygodnie co 3 dni raz na noc i w koncu calkowite odstawienie. Pamietajmy, aby po kazdym roku uzywania retinoidow zrobic miesiac przerwy. Bezpieczenstwo : "Zaleca się unikanie retinoidów zewnętrznych w czasie ciąży i karmienia piersią. W związku z podrażniającymi właściwościami tych leków stosowanych miejscowo należy unikać jednoczesnego stosowania produktów drażniących (ścierne i ściągające mydła, cienie, pudry, inne kosmetyki i potencjalnie drażniące środki)" - tutaj komentarza nie trzeba. "Retinoidy miejscowe powinny być dozowane w ścisłej zależności z ewentualnymi podrażnieniami, co może oznaczać konieczność obniżenia stosowanych stężeń leku lub zmiany częstotliwości ich używania. Zaleca się rozpoczynanie kuracji od najsłabszych form leku, aby zwiększać tolerancję w miarę wzrostu stężenia siły działania." - to mniej wiecej opisalem powyzej. W przypadku cery suchej, normalnej czy tez ew. mieszanej ZALECA SIE(od autora - w przypadku retinoidow pierwszej generacji rowniez zalecam stosowanie kremu z filtrem 20+ - fotolabilnosc. W przypadku lekow 3 generacji nie jest to juz koniecznoscia, aczkolwiek powinno to zostac rozwazne w oparciu o indywidualna tolerancje leku - dla pewnosci zawsze mozna stosowac, nalezy wowczas zwrocic uwage na jakosc kosmetyku - zeby nie zapychal porow i nie byl tlusty) stosowanie nawilzajacych kremow na dzien z filtrem UV (15++). W przypadku cery tlustej nie jest to konieczne ale przy dobrej tolerancji taka opcja powinna zostac rozwazona. Zalecane kombinacje laczenia retinoidow : Retinoid + nadtlenek benzoilu(Brevoxyl, Benzacne 5%) Retinoid + kwas azelainowy(Acne-Derm, Skinoren, HascoDerm itp.) - tylko w przypadku dobrej tolerancji kwasu i braku zmian ropnych - w celu zmniejszenia przebarwien i/lub drobnych blizn Retinoid + antybiotyk zew./wew. - W przypadku antybiotykow systemowych - prosze sie powaznie zastanowic czy jest to potrzebne, jesli byly juz wczesniej kuracje tego typu zdecydowanie odradzam ze wzgledu na mozliwosc wyjalowienia flory bakteryjnej, co w nastepstwie moze doprowadzic do problemow typu kandydoza i innych. Kuracja antybiotykow wew. powinna trwac przynajmniej 3 miesiace, leki w malych dawkach - mimo wszystko nie rekomenduje rozwiazan wewnetrznych. Co do lekow zew. - glownie stosuje sie klindamycyne(Clindacne) w zelu, ew. erytromycyne (Davercin, Zineryt). Sztandarowe polaczenia z retinoidami to : Differin + Clidacne(rano) Zorac + Brevoxyl(rano) Retinoid + nawilzajacy krem z filtrem(rano) Mam nadzieje ze wyjasnilem pare niejasnych kwestii. Zycze samych udanych kuracji i szybkiego powrotu do zdrowej cery ^^ Powodzenia ! Niektóre fragmenty zamieściłem w oparciu o piśmiennictwo : Ryszard Żaba - "Bezpieczeństwo stosowania retinoidów". Cunliffe WJ, Caputo R, Dreno B, et al. - "Clinical efficacy and safety comparison of adapalene gel and tretinoin gel in the treatment of acne vulgaris: Europe and US multicenter trials." Edit : Jak mozna to prosze o przylepienie. Ostatnie update : 05/11/2008 Leve/Ricard/Stefaan źródło: http://mediweb.pl/forums/viewtopic.php/t=13999.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...