marcinn12

Mialo byc mozna "czesciej" przy plytkim wbijaniu igiel. Btw szkoda ze nie mozna tutaj edytowac postow bez ograniczen.

Zalezy od glebokosci zabiegu. Jak bedzie powyzwj 2mm to mysle ze okolo 2/3 tygodni przerwy. Na jakies mniejsze glebokosci wbijanq igiel mozna rzadziej. Zeeszta to widac tez jak goi sie skora. Trzeba jej dac racjonalny czas na wygojenie. Po glebokim zabiegu skora potrafi sie luszczyc nawet ponad tydzien.

Ty oszalales... czasem na wiekszy obszar stosowalem nawet 2 kadridze. Tam sie dostaja strzepki skory, pelno krwi to sie nie nadaje w zadnym wypadku do wielkrotnego uzytku. Szybko tepia sie igly. A ilosc 24 czy 42 bez roznicy. Ja uzywam ten z największą iloscia czyli 42 zeby bylo jak najwięcej ukluc. Koncowka nano jest do wtlaczania substancji cos a la mlotek do schabowego. Moim zdamiem bezuzyteczne. Ja mam te koncowki ale ani razu nie zastosowalem prkatycznie. A co do długości ja nawet ustawialem maksymalna 2.5mm zeby przebic sie do skory wlasciwej gdzie znajduja sie miedzy innymi mieszki wlosowe. Jak podaje prp to zwykle uxywam igiel 4mm i wbijam sie na 3mm.

7 tys to polowa przeszczepu w Turcji eh ... za "pare" kropek to eksluzywna zabawa dla kasiastych. Ja sobie bowiem tatuaż na caly rekaw zrobilem za okolo 7 tys u bardzo dobrego tatuoatora ale to byla praca na 4 pelne sesje. Mkropigmentacja moze byc ok jak ktos goli sie na lyso lub gdy nie ma strefy biorczej dobrej do przeszczepu. W innym wypadku bym tego nie robil. Jest o tym temat. Ta metoda tez ma wiele wad.

To przerażające trochę ze specjalista w tej dziedzinie zapisuje i mowi takie rzeczy. To wrecz sie w glowie nie miesci... powinni mu zabraz prawo do wykonywania zawodu bo mogl juz nie jednej osobie zaszkodzic.

Przydaloby sie zdjecie. Ogolnie jezeli blizny sa przerosniete to oczywiscie ze bedzie widac. Najpierw nalezaloby sprobowac wyleczyc blizny poprzez terapie laserowe i masci silikonowe jezeli sa one w zlym stanie. Jezeli natomiast nie masz az tak duzego problemu z lysieniem i masz mocne wlosy z tylu i nie golisz sie na lyso to raczej moim zdaniem mikropigmentacja to zly wybor i lepszy bylby przeszczep o ile bedzie to mozliwe na te obszary. Jeszcze zapewne mozna by zastanowic sie nad wycieciem tych obszarow skory i zszycie rany bo obszar 3x3cm nie wydaje sie duzy. Zawsze mozna uzyc ekspandera zeby rozciagnac skore i wtedy uzupelnic ten obszar przeszczepionymi wlosami i to chyba byloby najlepsze rozwiazanie. Ogolnie wydaje mi sie ze powinnien wypowiedziec sie w tym temacie dobry chirurg plastyk.

Nostradamus... No tu jednak chcialbym abys sie pomylil ... Znacie kogos kto umarl na ta chorobe ale tak w 100 procentach a nie przy chorobach wspolistniejacych?

Wydaje mi sie ze to mogl byc "skrot myslowy". Nie napisali wprost ze tyczy sie to donora. Byc moze tlumacz tez to pominal. Z innych klinik dostalem rowniez informacje ze maszynka tyczy sie przeszczepow. Btw. Ja tez mam od clinicany ta instrukcje zalecen po zabiegu bo do nich tez kiedyś pisalem.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6554163/ No to chyba ma potencjał ale na razie brak solidnych danych. Troche ta cena odstrasza ... 4000 kafle zebys zobaczyl 'jakies' efekty. Jak kogos stac to mysle ze mozna probowac wszystkiego

To sie tyczy wlosow przeszczepionych gdzie należy uzywac wylacznie nozyczek do 6 miesiecy. Miejsce biorcze mozna sciac maszynka juz od razu po wygojeniu czyli 2 do 4 tygodni.

Fin plus duta. Minox zewnetrznie i wewnetrznie ... hmm Zamiast tego flutamidu moze warto sprobowac ru58841. Ja wlasnie bede na to teraz wchodzil bo w ogóle nie toleruje fina. Ogolnie widze ze jedziesz ostro... no wlasnie czy nie za ostro? Ale calkowcie cie rozumiem, tez tak mam xd Czy widzisz skutki uboczne stosowania lekow? Czy widzisz poprawe na swoich natywnych wlosach? Tak naprawde trzeba by tez wrzucic terapię do pobudzenia odrostu moim zdaniem a nie tylko powstrzymujaca lysienie. Probowales stosowac dermaroling lub jakies zagiegi z uzyciem fibryny czy osocza bogatoplytkowego? Zabiegi mezoterapii/karboksyterapii itp? Dodatkowo sam minox wewnetrznie powinnien tez dac rade, jezeli niexma efektow mozna zwiekszyc dawke do 5mg. Co do zabiegow ok 8 miesięcy po przeszczepie mozna je robic juz bezpiecznie. Tak mi powiedziala klinika w ktorej robilem ht. Prp mozna juz po miesiacu i ja tak robilem.

Klinika w ktorej robiles przeszczep powinna Cie poinformowac... ogolnie na donor nie trzeba zadnych masci zeby nie bylo blizn. Czasem daja masci po bht (ja dostalem). Ogolnie mozesz kupic masci silikonowe jezeli masz potrzebe czyms to smarowac bo tylko to jest wprawdzone i skuteczne na rynku (np. Sutricon). Co do suplemetacji to biotyna, kompleks witamin b i dobra na wszystko wit d. Pozostale witaminy raczej w diecie mozna dostarczyc i nie trzeba sie faszerowac. Ja biotyne biore najwieksza dawka 10mg od biotebala (lek a nie suplement). Dodatkowo wrzucilem sobie skrzypovite men bo ma fajny sklad miedzy innymi palme sabalowa, ekstrakty z pestek dyni czy skrzypu polnego. Z kompleksu witamin bralem centrum zdrowie, pozniej kompleks vitamin od olimpa. Teraz po literaturze tematu i dawkach witamin jakie znajduja sie w tych tabsach wiem ze nie warto i kupuje odzielnie kazda witamine i biore te najistotniejsze z punktu widzenia organizmu (ale chyba nie polecam tej metody ze wzgledu na żołądek). Dodatkowo mozesz dorzucic minoxa, ktory tez jest rekomendowany po przeszczepie. Dodatkowo proponuje jakis fajny szampon po przeszczepie. Mi polecali w klinice zwykly johson&johson dla dzieci ale ja stosowalem i stosuje biotebal oraz skrzypovite. Maja fajne sklady i sa bardzo przyjmne dla skory glowy. Natomiast w klinice sprzedawali szampony z dodatkiem kofeiny, ktory tez mozna kupic w rosemannie (alpecin).

Ja to wszystko rozumiem i wiem ale jedna rzecza ktora jest zastanawiajaca ze przeszczepiane bylo w wielu miejscach a cala lewa strona do tej pory jest z odrostem pojedynczych wlosow. To mi smierdzi zlym zasadzeniem. Bo jakby to zalezalo od predyspozycji to wszedzie by tak bylo na calej glowie a nie tylko w jednym miejscu. To nie sa puste placki ale efekt 'zapalek wbityhh w gowno'. Zastanawialem sie nad jeszcze jedna opcja zeby sie trochę uspokoc. Czy mozliwe jest ze przy uzyciu powiekszenia zobaczylbym kanaly z ktorych wychodza jakies wlosy i ocenilbym ich potecjalna ilosc? Czy to co posiadaja w gabientach trycholodzy to jakis specjalistyczny sprzęt czy osiagnalbym to samo zwykłą kamerka cyfrowa za pare stow z internetu? Wypadanie wlosow tez moglo pojsc po moich zabiegu prp. Po tym czesto tez doswiadczalem przemijającego lysienia telogenowego ale ja sie ostro katuje i na pewno jest kilkaset ukuc. Jak zapatarujecie sie na tenat narkozy? Myslicie ze mozna sie jakos zabezpieczyc przed tym? Pod koniec stycznia bede mial operacje, ktora odkladalem ile moge ale w koncu musze ja zrobic i strasznie sie boje ze sie posypie. Ostatnio wlasnie przez dwie operacje i komplikacje po jednej z nich gdzie mialem nawet mysli ze moge kopnac juz w kalendadz mialem tyle stresu ze zrobilem sie nagle lysy... Wcześniej pare lat walczylem z jakimis tam nawet pozytywnymi skutkami ale ten ostatni okres i operacje wlasnie zmusily mnie do przeszczepu.

https://pokonajlysienie.com/topic/3880-finasteryd-proscar-a-e-recepta/?do=findComment&comment=58172

Ja używam dr pen a6 (okolo 500zl) i jestem bardzo zadowolony. Teraz raczej go uzywam od czasu do czasu tylko na twarz lub pod oczy xd Ogolnie przeszedlem przez kilka dermarollerow, dermastampow oraz dermapen i wnioski jakie wysunąłem to... Dermapen na glowe wbijany na wieksza glebokosc z czasem to masakra i mam wrazenie ze te zabiegi unaczynily mi glowe po jakims czasie i musialem zaczac stosowac zel znieczulajacy (lub to prp spowodowalo) przed zabiegiem, ktory tak naprawde gowno dziala ale to temat rzeka. Ogolnie po dermapenie skora glowy jest dluzej zaczerwieniona i zawsze mi sie skora luszczyla przez pare dni po zabiegu i wygladalo to jak lupiez. Wbijam zwykle ma 1.5mm do 2mm na skalpie - tzn. Tak jest ustawione ale ja mam wrazenie ze czlowiek przez ten bol za delikatnie przyklada ten dermapen i igly odbijaja go od skory i on nie wchodzi tak gleboko i trzeba ustawic wieksza wartosc z gory (no chyba ze robi zabieg ktos inny i sie nie pierdzieli w tancu i przyklada mocno do skory). Pozniej poczytałem więcej literatury o tym, ze dermarollery strzepia skórę i moga ja bliznowacic i ze lepiej wlasnie stosowac dermpen lub dermastamp ale wiece co zatoczyłem kolo... i uzywalem wyłącznie przed przeszczepem tylko dermarollera bo on sprawiał mi najmniej bolu i bylo najszybciej i najwiecej ukuc. Czyli zabieg dermarollerem jest najbardziej wydajny. Dermastamp dla mnie sie nie sprawdzil w ogole chociaz pokladalem w nim nadzieje (uzylem 2 razy). Oczywiscie zabiegi dla dermarollera czy dermastampu mozliwe sa tylko jak sie ma krotkie wlosy lub na mokro. Do tego dorzucalem zwykle ampułki do mezo po zabiegu roznych producentow np. Dives (ok 100zl za 5ml).

Rowniez przyłączam sie do pytania. Chcialem pojsc w polarisa 10 ale zmieniam kocepcje i chce sprobowac tego RU na poczatek. Znalazlem jeszcze cos takiego: https://www.chemyo.com/ru58841/?ref=4#reviews Od jakiego stezenia najlepiej zaczac? Na ile taka butelka starcza? Jak to stosowac? Uzywac rekawiczek? Generalnie na poczatek chcialbym zaczac od gotowego produktu a pozniej bede sam sobie krecil kremy jak okaze sie skuteczny zeby przyoszczedzic. Jaki jest mechanizm powstawania linienia dla tego srodka? Czy ktos z was mial jakies spektakularne efekty przy stosowaniu tego specyfiku jakie mozna znalezc na zagranicznych forach?

Wiem ze polowa drogi ale jak czytam realcje innych mam wrazenie ze u mnie idzie to toporniej i duzo gorzej. Inni juz po 3 miesiach czasem maja mega odrosty... mysle ze po 6 miesiacach powinny mi juz wyrosnac wszystkie wlosy i powinny one przez kolejne 6 miesiecy nabierac gestosci. I tak w rzeczy samej jest na koronie i prawej stronie oraz srodku. Lewa strona jest oporna i dla mnie jest to najdziwniejsze dlatego podejrzewam ze chodzi tu o osobe ktora mogla to wykonywac. Jak wiadomo najbardziej oporna jest korona i najdluzej trzeba czekac na efekty a to mi nawet ruszylo i juz zaroslo. Na lewej stronie sa pojedyncze wlosy nie ma miedzy nimi nawet tych cienkich bezbarwnych. One po prostu jeszcze nie wyrosly. Dziwna dysproporcja ale wierze i daje czas do 8 miesiecy. Jezeli to nie ruszy to wiem ze juz lepiej nie bedzie. Za duzo przejrzalem relacji ludzi i jak ktos tak dlugo nie mial odrostu to pozniej juz raczej tego nie uswiadczal.

Jestes zadowolony z jego uslug? Zajrzal chociaz na 10 sekund do cb?? Skad biora wlosy na brode? Z glowy pobieraja?

A tak bylo przed. W sumie jak patrze na zdjecia przed to ja w tych miejscach gdzie sa biale placki mialem mniej wlosow jeszcze przed pobraniem graftow... ogolnie strefa donorowa srednio nadawala sie na przeszczep... Mam wlosy cienkie koloru ciemny blond z natury a tu chyba ciezej osiagnac dobry poziom ht niz np u osob z ciemnymi wlosami.

I mam z tylu taki placek miejscowy ... chyba tez stmtad pobrali za duzo. Ogolnie jestem troche zalamany i mysle co dalej.

4 miesiac to jeszcze wczesnie... u mnie zaraz dobije 7. Wiec jestem przerazony. Bede musial uzupelniac braki ale mysle juz nad polska .. chyba te kilkaset graftow dodatkowych dzadza rade nasi specjalisci?? No dodatkowo za duzo mi pobrali przy uszach graftow i widac przy dlugich wlosach braki ale zawsze scinam na krotko...

Zapomnialem napisac odnosnie dawki. Ja juz efekty widzialem po 1mg ale po przejsciu na 3mg wydawalo mi sie ze jest jeszcze lepiej i szybciej, dlstego teraz biore 6mg. W literaturze znajdywalem informacje ze w przypadku minoxidilu skutecznosc podyktowana jest glownie wcieraniem w skore a samo pryskanie jest malo skuteczne. W przypadku brody gdy jest krotka to mysle ze wiecej na skore sie dostanie niz na wlosie zatrzyma ale polecam jednak wcierac.

Ja przed wejsciem na oral stosowalem zewnetrznie wiec juz bylem po linieniu. Przy przejsciu z wersji zewnetrznej na oralna nie ma zbytniego wypadania wlosow. Efekty sa zgodne z przewidywanym cyklem fazy wzrostu wlosow czyli pierwsze widoczne efekty na glowie to 3/4 miesiace. Szybciej efekty widoczne byly na ciele i brodzie. Zdecydowanie lepszy mam efekt niz po wersji topical. Ale tez jak pryskalem to nie wcieralem zbytnio w skore. To bardzo istotne jest podobno ...

Cos duzo tych lekow. Po co fin plus duta? Jeden by wystarczyl. Jezeli chodzi o minox oralnie ogolnie dawka docelowa to wlasnie 2.5mg wedlug literatury dla mezczyzn. Jezeli nie bedzie efektow po dluzszym czasie mozna zwiekszyc do 5mg. Ja generalnie zwiekszylem sobie dawkowanie teraz do 6mg i nie mam skutkow ubocznych zadnych po za nadmiernym zarostem na calym cielem. Sciennialy i pogrubily mi sie wlosy na kazdej czesci ciala ale dla mnie to na plus bo jest bardziej mesko. Wymaga to wiecej pracy przy depilacji teraz w miejscach nieporzadanych. Zaczynalem od 0.25mg, pozniej 0.75, pozniej 1mg a pozniej 3mg i wszedlem na 6mg. Zwiekszalem co pare dni. Ogolnie tak niska dawka jak 0.25mg zapisal mi lekarz medycyny estetycznej a pozniej sam sobie zapisywalem (dyktowalem lekarzowi pierwszego kontaktu co ma pisac), dawkowalem i zwiekszalem testujac reakcje organizmu bo on nie mial o tym pojecia bo ktos mu tak powiedzial albo pomylil zera jak zapisywal mi recepte recepturowa bo musial na niej podac ilosc w gramach xd

Zaproponowal ci to w formie oralnej? Ja bym proponowal zmienic endokrynologa...