ziom1990

W szkle.

Nie groźne, ale nie zauważysz też pozytywnego efektu.

to co napisał sugaar yo była ironia Najlepiej zrobisz jak odstawisz SP, ewentualnie zastosujesz zewnętrznie

Za wcześniej. Poczekajcie jeszcze i nie piszcie czy ktoś widzi różnicę za kolejne 2 tygodnie...

Sorry ale uważam za głupotę ryzykowanie zdrowia dla włosów. Na Twoim miejscu odstawiłbym farmakologię i po prostu pogodził się ze stanem faktycznym. Zaoszczędzisz kasę którą możesz spożytkować na inne rzeczy, chociażby poprawienie sylwetki

Jak podzielisz na cztery to przytyjesz dwukrotnie mniej niż na dwa - sorry ale nie mogłem się powstrzymać

Popieram

Temat zamykam, bo jest bez sensu.

Zarówno Kirkland jak i Loxon będą ok (są jeszcze inne gotowe minoxy, ale musisz sprawdzić jaki został użyty w nich pojazd). Różnica polega na tym że: - używając Kirklanda dobrze jest najpierw rozpuścić RU w etanolu i dopiero później wymieszać. Obniży to stężenie minoxa w roztworze do ok. 4,5% - używając Loxonu, RU wrzucasz od razu, bez dodawania wcześniej etanolu. Wynika to z różnicy proporcji eth/pg/woda w gotowych preparatach z minoxem. Bardzo dobrze dedukujesz z bezwzględną ilością substancji. Jest to dużo lepszy wyznacznik niż opieranie się na stężeniach.

Nie będzie, wyprzedane..... Nowa porcja dopiero za 2 miesiące, bo przenoszą laboratorium w inne miejsce do jakiś większych pomieszczeń...

Przez standardowy mam na myśli eth +pg/peg + woda

Tymczasowe zadanie to robienie porcji codziennie ze standardowego pojazdu, lub jak ktoś używa minoksa to wymieszanie razem z minoksem (ponoć minox zwiększa stabilność do kilkunastu dni - nie sprawdzałem doświadczalnie, są to informacje z forum zagranicznego)

Plan jest dobry. Ale nie ma sensu rozdzielać aplikację RU i minoksa (zwłaszcza w loxonie). Użyta baza nadaje się idealnie do rozpuszczenia RU, druga kwestia że będzie to oszczędność czasu. Więc rozpuść RU w loxonie (porcje rób jak najczęściej, rozsądnie będzie co 7-10dni), tak przygotowaną mieszankę stosuj rano. Natomiast wieczorem stosuj sam loxon. Odnośnie rad do kuracji to załóż własny watek, najlepiej zanim cokolwiek zaczniesz i napisz własne plany, tam na pewno część użytkowników Ci doradzi

Hmm, nie byłby to głupi pomysł, zważywszy na to że ceny DMI są korzystniejsze przy większych ilościach. Ale ma lepszą informację - jestem w kontakcie z ludźmi z lab. w Niemczech, którzy deklarują że są w stanie przygotować nanosomy nie tylko z seti, ale praktycznie z większością odczynników. Zobaczymy jak to się potoczy. Jeśli się nie uda to zawsze pozostaje standardowy pojazd z DMI

W Polsce jest drogie. W USA dużo taniej np. "lotion crafter"

Nie wiem jak się ma sprawa rozpuszczania SETI w minoksie, ale nie licząc tego pojazdu to wychodzi że: 1. 60% eth + 20% DMI + 20% PEG400 - seti jest stabilne w tej mieszance conajmniej 48h. Nie wiem jak dłużej, ponieważ to był maksymalny przedział czasowy jaki sprawdzałem. 2. 60% eth + 20% DMI + 20% woda - jest stabilne min. 24h. Ten pojazd jest bardzo neutrealny dla skóry, a jako że osobiście unikam PEG-ów to pewnie wybrałbym ten gdybym stosował i robił świeże porcje co 24-48h. Tyle mam uwag odnośnie pojazdów

Kurde przepraszam,. przeczytałem "rozpuszczone seti". Prostuję więc: - odczynnik w postaci proszkowej w zamrażarce - rozpuszczone w temp. pokojowej

Nie, w temperaturze pokojowej. Jak obniżysz temp. to się szybciej wytrąci.

Nie próbowałem mieszać z minoksem. Ale ponoć minox zwiększa znacząco stabilność roztworu z seti. Spróbuj zrobić małą porcję tj. z 1-2ml Kirklanda i seti, odstaw to w ciemne miejsce i zobacz po 24h i 48h czy wytrącił się proszek z roztworu. pzdr

PG - glikol propylenowy PEG - glikol polietylenowy DMI - dimethyl Isosorbide_ENG Będę jeszcze próbował w mieszance ethanolu + woda + DMI. Być może nie będzie konieczności użycia glikoli (choć wątpię)

Ja robię już od dłuższego czasu testy pojazdu. I na chwilę obecną jedynym w którym się nie wytrąca jest mieszanka: etanolu 60% + PG/PEG 20% + DMI 20%

Nie pamiętam czy była wrzucana taka podstawowa tabelka - kieruję to głównie dla Antka (widać że CB-03-01 działa lepiej od tych mega intensywnych kuracji które używasz. Być może lepiej byłoby je nim zastąpić? zwłaszcza że wydaje się dużo bezpieczniejsze, a cenowo podobnie przy 1% stężeniu )

Jak przeczytałeś cały temat to było niejednokrotnie pisane dlaczego tak uważamy. A mianowicie ze względu na to iż "ENG_betamethasone" jest bardzo mocnym środkiem sterydowym, Ci co stosowali przez dłuższy okres czasu odczuwali daleko idące skutki uboczne. Np. w moim przypadku (nawet po kilkunastu miesiącach od odstawienia) już po kilku dniach stosowania jakiegokolwiek kortykosteroidu spadek odporności jest na tyle duży że łapie mnie choroba, próbowałem już kilka razy wracać do słabszego hydro, ale niestety ciągle jest ten sam efekt. Majette np. miał problemy z oczami (chyba najpoważniejszy ze skutków tutaj zanotowanych), na szczęście wyszedł z tego. Trzeba mieć też na uwadze, że osoby które stosowały pierwsze ten żel były jakby królikami doświadczalnymi i nie wiedzieliśmy jakie będą optymalne dawki. Większość z nas stosowała beta codziennie i stąd były zauważalne efekty (kosztem zdrowia). Teraz jesteśmy mądrzejsi o te doświadczenia. Co nie zmienia faktu że są osoby które w ogóle nie przykładają do tego uwagi i pewnie mimo ostrzeżeń jadą z beta codziennie do momentu wystąpienia uboków. Mam nadzieję, że mniej więcej rozjaśni Ci to sytuację

hehe sklepu wątpie bo nie będzie tego w sprzedaży ale pisz do niego być może Ci pomoże

Dzięki stach zawsze można na Ciebie liczyć!