free web hit counter Skocz do zawartości

ziom1990

Globalny moderator
  • Liczba zawartości

    2650
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ziom1990

  1. Po prostu CB-03-01 ma budowę sterydową, więc jako odczynnik chemiczny jest traktowany jako steryd. W Polsce jest nielegalne nabywanie sterydów, a synteza musi być zgłoszona i jest ściśle monitorowana. W UK inaczej do tego podchodzą, oczywiście mówimy tu o niewielkich ilościach. Jakbyś do UK kupował 1-2 kg sterydu to też by nie przeszło Co do przewozu to bez przesady z UK do Polski możesz sobie spokojnie wozić nikt nie będzie Cie kontrolował (oczywiście samochodem/pociągiem). Zakładam ze nawet wysyłka z UK do Polski w 99% przypadków nie będzie weryfikowana. Co innego jak zamawiasz towar spoza obszaru Unii Europejskiej do Polski...
  2. Okres półtrwania finasterydu w organizmie jest długi więc stosowanie zewnętrzne (zakładając że przenika przez skórę do krwiobiegu) będzie powodować takie same skutki uboczne jak stosowanie wewnętrzne. Stąd też pisałem, że potrzebny jest zaawansowany sposób transportu, który powodowałbym bezpośredni transport przez membranę (błonę) zewnętrzną komórki.
  3. W przybliżeniu: 60g * 1% (0,01) = 0,6g = 600mg. 600mg / 5mg (1 tab proscaru) = 120 tab. Tak naprawdę trzeba tego więcej ponieważ po dodaniu zwiększy się masa całego roztworu. Drugą kwestią że używanie do tego tabletek w których 90-99% to wypełniacze jest złym rozwiązaniem. Jak już chcesz się bawić w przygotowywanie własnych mieszanek to powinieneś mieć substancję w czystej postaci.
  4. Poczytaj o PGD2 (CRTH2) i badaniach Dr. Cotsarelis'a. Według mnie jest zbyt wcześnie żeby wyciągać jakiekolwiek wnioski. BTW jeśli kuracja na Ciebie działa to po co kombinować, nie lepiej poczekać?
  5. Niestety, ale muszę Cię zawieść, ponieważ CB na pewno nie będzie dostępne ze względu na sklasyfikowanie substancji jako sterydową (wyklucza to możliwość syntezy i sprzedaży). Prędzej będzie PSI. Odnośnie kuracji to musisz dorzucić coś przeciwzapalnego zewnętrznie i starać się utrzymywać jakąś dietę profilaktyczną przeciwzapalną wewnętrznie, nie muszą to być jakieś drastyczne zmiany, ale jeśli na przykład zjadasz 100g cukru dziennie to pasowałoby to ograniczyć. Mam nadzieję że wiesz o co mi chodzi Odnośnie swędzenia na czubku to po prostu oznaka postępu łysienia w tym rejonie, tak postępuje proces łysienia w Twoim przypadku. Chyba większość z nas przez to przechodziła, nie używało się specyfików na miejsca w dobrej kondycji, a później zaczynało się pogarszać. Ważnym jest zdać sobie sprawę z tego że kuracje nie są idealne i odpowiednio szybko reagować - wątpię żeby to miało wpływ z 5cio dniowym odstawieniem RU. Odnośnie zdjęć to niestety widać pogorszenie w stosunku do zdjęć z 1szej strony, chyba że jest to efekt wizualny mokrych włosów (choć wydaje mi się że nie). Co prawda jest to krótki okres, ponieważ tylko 4 miesiące kuracji, ale tak jak wspomniałem wyżej musisz wiedzieć jak postępuje łysienie i przeciwdziałać wielowymiarowo.
  6. Mógłbyś wrzucić zdjęcia w dużej rozdzielczości przy mocnym świetle?
  7. Według mnie lepiej to rozdzielić na dwie aplikacje. Poza tym dla RU możesz robić mieszanki duuużo rzadziej, a SETI w KB musi być zużyte od razu po wymieszaniu, później zaczyna się wytrącać.
  8. Badania są, ale przy użyciu zaawansowanych sposobów transportu miejscowego przez skórę, tego typu preparatów nie jesteś w stanie przygotować sam, ani dostać w Polsce. Prześlij link do tych badań żeby inni mogli je zweryfikować
  9. Za wcześnie na weryfikację dawek. Stosują 2-5% stężenia, ale nie wiem dokładnie jakie ilości.
  10. Na forum niemieckim o tym dużo dyskutują.Wychodzi na to że trzeba mieszać z minoksem (w jakimś stopniu zwiększa stabilność mieszanki), lub adenozyną. W przeciwnym wypadku trzeba robić świeże porcje co 1-2 dni i rozpuszczać SETI w czystym spirytusie (min. 96%), po 24h zaczyna się rozwarstwiać i nie da już rady później powtórnie rozpuścić.
  11. Nikt w Polsce tego nie ma, więc wątpię żeby ktoś relacjonował efekty.
  12. Na początku przyszłego roku. Ale zostało bardzo mało więc nie każdy się załapie na obecną partię. Reszta będzie musiała poczekać +-2-3 miesiące.
  13. Angel w takiej cenie nie zauważysz większej różnicy pomiędzy modelami. Raczej bym popatrzył który producent ma lepszy serwis "w razie W".
  14. Sorry że teraz dopiero odpisuję, ale nie śledziłem wątku dalej. Jestem pewny że używa zarówno rolowania i UVB bardzo często. Nie pamiętam dokładnie czy robi na zmianę czy zarówno rolkę i UVB używa 1x tygodniowo. Natomiast to jak duży ma to wpływ na podniesie poziomu PGE2 ciężko stwierdzić - ale na pewno ma wpływ na wyrzut innych korzystnych dla nas czynników podczas procesu regeneracji Jest to logiczne wytłumaczenie, ciężko zaprzeczyć. Ale zauważ że to skumulowanie trwa właśnie pomiędzy 7 a 14 dniem. Jedynym czynnikiem który kończy się w dniu 7 jest całkowite zagojenie zewnętrznej warstwy skóry - co nie jest równoznaczne z tym że inne procesy nie zachodzą głębiej. Być może jest właśnie tak jak mówisz i naukowcy odrobili pracę domową i stwierdzili, że u osoby łysiejącej procesy gojenia/regeneracji zachodzą w innym tempie niż u osoby bez tego "defektu" dla których sporządzono ten wykres. Sęk w tym, że nie da się tego też jednoznacznie stwierdzić. To że sugeruję rolowanie się co min. 14dni jest związane raczej z kwestiami praktycznymi. Głowa jest bardzo zaczerwieniona po takim zabiegu i nie pójdziesz między ludzi (chyba że komus to nie przeszkadza, lub ma dłuższe włosy) Ktoś to wstawił do internetu bez mojej zgody. Co było co najmniej chamskie, zwłaszcza że wstawiałem je na forum prywatnym. Opisywałem moją sytuację wielokrotnie. RU na mnie działa na 100%, widzę bo często robiłem jakieś "eksperymenty" i odstawiałem, za każdym razem tracąc grunt. Moja sytuacja jest teraz gorsza niż na tych zdjęciach (powiedziałbym NW2 - NW3). Roluję się co 14-21 dni (1.5 - 2.0mm) w połączeniu z RU. Sytuacja nie zmienia mi się od dłuższego już czasu. Myślę nad dodaniem Setipiprantu 2% (notabene dostałem już z polskiego lab.) 1x dziennie, zastępując jedną aplikację RU 2%. Tak pisałem ze stosując siarczan minoksidili widziałem jakieś efekty - nie były jednak spektakularne i nie obyło się bez uboków. Na sam minox nie reaguję w ogóle (nie licząc skutków ubocznych: zmarszczki, podkrążone oczy) - tłumaczę sobie to tym, że mój organizm nie ma enzymu metabolizującego minoxidil do siarczanu (który odpowiada za pozytywne efekty). Nie wiem natomiast jak by na mnie zadziałał w połączeniu z rollowaniem, RU i SETI.
  15. Nie rozumie oburzenia... Na forum jest 5000 osób i każdy ma inny styl/podejście/doświadczenia. Chyba nie sadzisz, że każdy jest taki sam i zadaniem wszystkich jest sypanie komplementów, bo znalazła się aktywna kobieta w dziale chirurgi plastycznej? Na tym polega dyskusja: że dwie strony maja odmienne zdanie i przekonuj się argumentami a nie fochami... Jeśli jest to nie do zaakceptowania przez Ciebie to zapewne to "życzliwe" forum nie jest dla Ciebie i sugeruję kafeterię.
  16. blue, Ten temat do którego przytoczyłeś link, jest już dość stary. Pamiętaj że teraz jesteśmy dużo dalej z wiedzą i doświadczeniami forumowiczów. Stach Ci bardzo rozsądnie odpowiedział i w przypadku brania duta, zabawy z nizoralem są po prostu niepotrzebnym balastem (chodzenie z szopą na głowie po nałażeniu kremu itp.)
  17. W przypadku zwiększenia absorpcji mogło by tak być gdyby minox był stosowany PO. Natomiast Angel minoxa stosował zawsze PRZED. Więc teoretycznie powinno być odwrotnie i w jakimś stopniu ta absorpcja powinna być redukowana ze względu na saturację skórną. Bardziej bym rozważanie kierował w kierunku synergistycznego działania - a w przypadku Angel'a to już w ogóle, na niego wszystko działa intensywnie
  18. Miałbym prośbę w takim razie: pamiętaj żeby nas nie zostawić i podzielić się efektami, których jest bardzo mało na forum
  19. Z mikropigmentacją też się zapoznaj zanim zdecydujesz się na zabieg, są plusy i minusy. Dla mnie osobiście tych drugich więcej
  20. Dokładnie BTW. Kup dobrą maszynkę elektryczną: Panasonic/Braun. Zaoszczędzisz w dłuższej perspektywie kasę i czas
  21. Dodaj że Ci łysiejący którzy nie są leniwi, wiadomo lepiej łyknąć jakąś tabletkę niż 3-5 razy w tygodniu postawić się w niekomfortowej sytuacji (jaką dla organizmu są ćwiczenia) Większość osób zbyt dużą uwagę przykłada do włosów, aniżeli kształtowania sylwetki (która jest według mnie większym wyznacznikiem atrakcyjności) - w dłuższej perspektywie przyniesie większe korzyści. Ale to off top. Bardzo dużo osób ćwiczących jedzie na finie (z rozpoznawanych to Jay C. - ale nie mam 100% pewności). Sugeruję Ci żebyś przewertował zagraniczne fora kulturystyczne, tutaj nie znajdziesz tylu informacji na ten temat - A byłoby idealnie gdybyś przy okazji część wiedzy przeniósł tutaj z powrotem.
  22. Czy stężenie 0,5 będzie wystarczające małe? Wszystko będzie zależało ile będziesz tego lał na głowę. Stężenia nie mają tak dużego znaczenia jak całodzienna dawka substancji, to czy będziesz lał 1ml 5% (~50mg ED) czy 2ml 2,5% (~50mg ED) to już kwestia obszaru na jaki będzie to aplikowane
  23. Jesteś za młody na przeszczep - jak na ten wiek to stan masz kiepski, bardzo duże prawdopodobieństwo, że łysienie się jeszcze znacznie posunie. W takim przypadku jeśli ktokolwiek by się tego podjął to będzie Ci zalecał stosowanie farmakologii żeby utrzymać resztę. Ćwiczysz siłowo? W Twoim przypadku wydaje mi się, że na tym dużo więcej zyskasz aniżeli na kilku dodatkowych włosach na głowie
  24. Temat zamykam. Za 2 dni idzie do archiwum lub w kosz. BTW przemo nie spamuj
×
×
  • Dodaj nową pozycję...