free web hit counter Skocz do zawartości

ludekk

Members
  • Liczba zawartości

    78
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ludekk

  1. Mam nową komórkę, która lepiej robi fotki. Zrobiłem w świetle dziennym przy oknie bez odgarniania włosów. Na pierwszy rzut oka wygląda OK, ale gdy moje oryginalne włosy z tytłu akurat poleca troche na bok to na miejscu przeszczepu widać niestety wyraźnie prześwity mimo długich wlosów jak na zdjęciu. Wrzucam też dodatkowe fotki by niektórzy nie myśleli, że to tak wygląda na codzień jak na fotce na której chciałem uwydatnić problem. [attachment=2]20200811_072038.jpg[/attachment] [attachment=1]20200811_072056.jpg[/attachment] [attachment=0]20200811_072111.jpg[/attachment]
  2. Przepraszam za zwłokę, ale jestem zawalony robotą. Nie chciałem też zrobić zdjęć na odwal, ale tak by jak najlepiej pokazywały prawdziwy stan. Niestety jest moim zdaniem kiepsko. Jak się odgarnie do tyłu tę część włosów, którą miałem w miarę gęste i które nie były przeszczepiane i zostawi tylko te przeszczepione to jest tak jak na zdjęciu. Cudów nie oczekiwałem, ale moim zdaniem jest po prostu słabo, a o naturalnej gęstości, którą obiecywął doktor to w ogóle można zapomnieć. [attachment=1]wlosy.jpg[/attachment] [attachment=0]wlosy2.jpg[/attachment]
  3. Dużo osób mnie prosiło o zdjęcia. Jutro rano postaram się wrzucić zdjęcia a może i filmik.
  4. Odkąd miejsce donoru przestało swędzieć (nie całkowicie bo czasami jeszcze troszke mnie zaswędzi) to jakby się powoli poprawiało znowu.
  5. Być może moje niezadowolenie wynika z tego, że już było jednak troche lepiej niż teraz. Poszukam jeszcze zdjęcia sprzed zabiegu w podobnym świetle, dla porównania.
  6. Szczerze mówiąc to wydaje mi się, że w miejscu przeszczepu mam teraz dokładnie taką samą gęstośc jak oni czyli dośc słabą. Stan wyjściowy miałem lepszy więc i wizualnie to lepiej u mnie wygląda bo język mam gęsty, górę też, ale co by nie mówić gęstośc samego przeszczepu jest słaba. Jak się porówna zdjęcia z pierwszych 2 tygodni to moim zdaniem przyjęło się około nie więcej niż 40% graftów. Gdyby się przyjęło 70-80%% byłoby na prawdę spoko.
  7. oto zdjęcia. Kilka uwag na poczatek. Zdjęcia robione przy oknie, koło południa w słoneczny dzień, przy mocnym świetle sztucznym widoczny efekt byłby gorszy, przy zdjęciu w głębi pokoju - lepszy. Wiadomo. Zdjęcia robione 2h po myciu włosów, kiedy ich puszystośc jest największa. Po 1 dniu, gdy się lekko przetłuszczą, efekt jest dużo gorszy, a przy wilgotnych włosach - tragedia. Fryzjerzy zamknięci więc włosy bardzo długie. Na zdjęciu nr 1 wyraźnie widać, jak te niecałe 1cm z frontu jest rzadkie. 1.jpg[/attachment] To samo z prawym: [attachment=1]3.jpg[/attachment] [attachment=0]2.jpg[/attachment] Ciągle mam nadzieje, że wypadnięte włosy odrosną, być może to przez moją ultra wrażliwą skórę, dlatego ciągle powstrzymuję się z ostateczną oceną. Podkreślam, że nie oczekuję cudów, wiem, że nawet bardzo dobre kliniki potrzebują 2 operacji by zrobić naturalną gęstośc. Jednak zważając na to, że miałem tam troszke własnych włosów, dobry Hair Per Graft to jednak spodziewałem się sporo lepszych efektów ostatecznych.
  8. Nie mam pojęcia, ale jakby to była jakaś choroba to raczej by dopadła wszystkie włosy a nie tylko przeszczepione
  9. Jutro zrobię zdjęcia @dandinho jakie choróbsko? Nie wydaje mi się by była to kwestia choroby.
  10. Gadałem z Przybylskim, mówił, że nigdy z czymś takim się nie spotkał i żeby mu wysłac zdjęcia. Nie mogę się jednak zebrac by je zrobić, pewnie zrobię to w tym tygodniu. Ogólnie to było coraz lepiej, aż pewnego dnia zaczęło się swędzenie w miejscu przeszczepu, takie same jak miałem po przeszczepie gdy się wszystko goiło. Wtedy widziałem, że włocy mocno lecą. Miesiąc temu swedzenie znowu zanikło, mam nadzieję, że stracone włosy odrosną i nie było to coś w rodzaju odrzucenia przeszczepu i gojenia się ran (((
  11. Cześć Obecnie nie jestem zadowolony z zabiegu. Mam wrażenie, że jest rzadziej niż było jeszcze kilka miesięcy temu. Jakbym miał oszacować to myślę, że przyjęło się 1/3 włosów. Nie miałem żadnego zalecenia co do finasterydu. Moje łysienie nie posuwa się dalej lub posuwa się bardzo wolno.
  12. Na pewno jest tak jak piszesz, że "ciemność" robiona przez włosy z tyłu daje efekt większej gęstości włosów przeszczepionych. Zapewne z tego powodu, gdy włosy są mokre, efekt znika. Na prawdę dużo zalezy od stanu włosów (czy są już przetłuszczone czy dopiero co umyte i od światła), czasami wygląda to na prawdę spoko, jak na fotkach, a czasami sobie myśle, "kurwa miało wyglądac to lepiej". Na razie nie miałem myśli "kompletnie spierdolone, idę na poprawkę" Jestem prawie pewien, że jakas poprawa jeszcze będzie, ale absolutnie nie jestem w stanie powiedziec czy mała, średnia czy duża poprawa. Dzięki za życzenia Tak, troche włosów jeszcze nie osiągnęło pełnej grubości i długości i są bardzo cienkie, do tego widze na przodzie przynajmniej kilka włosów co stanęły na kilku mm długości i nie rosną, mam nadzieję, że ruszą. Nie czuję jednak już pod palcami kłucia króciutkich włosów, które jeszcze kilka tygodni temu czułem. Zdjęcie robione aparatem od selfie, dlatego gorszej jakości. Następna relacja będzie najpewniej ostatnią i postaram się o wiecej fotek i o fotki dobrej jakości. Moja łysina nigdy nie była mega duża, i miałem długie włosy więc łatwo było maskowac. Na pewno nic się nie kapnęła. Nie sugeruj się całkowicie zdjęciami z kliniki, pokazują one stan dużo gorzej niż możnaby go było zauwazyć gołymi oczami. Np. język na tych zdjęciach już wygląda na dośc solidnie przerzedzony a jestem pewien, że mam tam 85-95% mojej pełnej gęstości Dołożę jeszcze łyżkę dziegciu. Widzę wielowłosowe grafty na linii, ze 2-3 , ale są. Nie wiem czy wszeczpione przez przypadek czy akurat jednowłosowe przed nimi wypadły. Rzuca się to dośc mocno w oczy bo jeden z nich wygląda na 4-włosowy.
  13. Wrzucam fotki. Mija 6 miesięcy i tydzień. Chyba w ostatnim miesiącu zauwazyłem największy progres. Jeżeli będzie tak jak obiecuje dr Przybylski, że progres będzie do minimum 9 miesiąca, a najpewniej do 12 to będzie dobrze jeżeli już nic się nie poprawi to nie będę do końca zadowolony.. Obecnie przy suchych włosach prawie nie widac różnicy w gęstości, ale przy mokrych widac, że jest ze 2 razy rzadziej. Niemniej fryzurę już da się ułozyć i zaczesek ani mikrowłukien nie trzeba stosowac. [attachment=2]w1.jpg[/attachment] [attachment=1]w2.jpg[/attachment] [attachment=0]w3.jpg[/attachment]
  14. Jutro idę do fryzjera, jak wrócę wrzuce fotki
  15. Wrzuce po delikatnym ścieciu włosów, niemniej ja nie jestem w stanie wyczuć nawet minimalnego przerzedzenia w tym miejscu. Podejrzewam, że musiałbym jeszcze ze 2 takie zabiegi przejśc by było tam odczuwalnie rzadziej.
  16. @mikam69 Na razie nie chce oceniać bo tak na prawdę, może być wciąż zarówno bardzo dobrze jak i kiepsko. Włosy przeszczepione odrastają dopiero od 2 miesięcy - do końca drugiego miesiąca było tam niemal łyso. Rozmawiałem ostatnio z dr przez tel i zarzekał, że do minimum 9 miesiąca będzie ciągła poprawa, jakby tak rzeczywiście było, to na pewno będzie dobrze, ale ja wolę zachować sceptycyzm i się miło rozczarować. Zaczekaj dla pewności na moje fotki z 5 albo najlepiej 6 miesięca. Myślę, że będzie już widać coś dużo lepiej. Te, które tu wrzucam są robione przy oknie, przy dziennym świetle. Normalnie wygląda to lepiej. W moim przypadku nie miałem zbyt dużego wyboru w klinikach HT. Te które są wyraźnie lepsze i doświadczone od Przybylskiego biorą kilka razy więcej pieniędzy, a do Turków opłaca się jechać tylko z większymi ubytkami niż moje. To co teraz mogę powiedziec z całą pewnością, to to że już widzę, że troche łatwiej mi maskowac zakola. Zapłaciłem 16k. Personel OK, miłe panie, na codzień pracują w kaliskim szpitalu, z wrażenia/przejęcia zapomniałem im podziękować po zabiegu:). Góra różnie - na na pewno "język" mi się nie przerzedza. Mniejszą gęstośc jestem w stanie wyczuć zaraz za zakolami oraz "w gnieździe", z tym, że to jest stan taki sam od 10 lat, w sensie, widzę, że nie jest idealnie dobrze w tych miejscach, ale się nie pogarsza. Jako ciekawostkę powiem, że dokładnie w tych miejscach gdzie czuję tę mniejszą gęstość, często czuję swędzenie, szczególnie bo tym jak zjem coś słodkiego i po... seksie. Wiem, że dziwne, ale tak jest.
  17. Wrzucam fotki sprzed prawie 2 tygodni. Zrobiłem je, ale nie miałem czasu wrzucić na forum. Stan z 4 miesięcy i 4 dni. 9 grudnia wrzuce fotki z równo 5 miesięcy.
  18. Nie znam jakości wszystkich kilkuset klinik w Turcji, ale ja wyprostowania linii+zageszczenia bym tam nie ryzykował, już bym wolał zrobić powtórkę u Przybylskiego, tym bardziej że wie pod jakim kątem je wbijał i jest szansa, że uszkodzi mało istniejących. U mnie w miare OK powszczepiał grafty pomiędzy istniejące włosy. Oczywiście najlepsza opcja to jechać do światowego TOP 5. jak np. Dr. Feriduni, wtedy mamy niemal gwarancję, że będzie zrobione perfekcyjnie. Tutaj jednak koszt jest kilka razy większy (nie stać mnie niestety) i się czeka 2-3 lata:(((
  19. Wrzucam nowe fotki. Prawie 3,5 miesiąca po zabiegu. Tak na prawdę odrost zaczął się dokładnie na początku 3 miesiąca po zabiegu, jakby dosłownie mieszki włosowe kalendarz miały i czas odliczały. Czyli między fotkami z 1 miesiąca a 2 nie byłoby prawie żadnej różnicy, gdybym je wrzucił. Myślałem, że lepszy będzie odrost na moim prawym zakolu bo szybciej się goiło itd, ale się myliłem, lepszy efekt widzę na lewym. Prawdopodobnie dzieje się tak dlatego, że mieszki szybciej dochodzą do siebie gdy blisko obok nie ma innych przeszczepionych mieszków, lewe zakole miałem znacznie mniejsze i poszło tam mniej graftów więc więcej graftów sąsiaduje z obszarem bez włosów (czołem) lub włosami, które nie były ruszane. Troche się w myślach śmiałem gdy dr Przybylski mi mówił, że będę miał naturalną gęstośc, ale jak teraz patrze z bliska i widze, że jest jeszcze pełno włosów, które nie zaczęły rosnąć (mają 1-3 mm) oraz takich, które zaczęły, ale są bardzo cieniutkie i ich nie widać na fotkach czy z dalszej odległości, to widze, że jest możliwość by rzeczywiście gęstośc była bardzo zadowolająca, bliska mojej naturalnej, szczególnie własnie na tym mniejszym zakolu bo to drugie odstaje, czego chyba na fotkach nie widać niestety. Ważne. Sytuacja na żywo wygląda lepiej niż to widać na zdjęciach, nie wiem dlaczego, prawdopodobnie soft w komórce jakoś podkręca fotki i w ten sposób nieco przekłamuje. Włosy są poniesione, normalnie jak mam zaczesane na czoło to oczywiście nic nie widać. Robione przy samym oknie przy bardzo słonecznej pogodzie. [attachment=2]2.jpg[/attachment] [attachment=1]3.jpg[/attachment] [attachment=0]4.jpg[/attachment]
  20. Troche taka "zaczeska style" Musisz zrobić jeszcze górę bo będziesz żył w stresie, że jak na górze włosy rozwieje to będzie przypał, a tam zapewne z każdym miesiącem gorzej.
  21. Pewnie taka jak w 6,5 miesiąca. Prawda jest taka, że po manualu całkowity odrost jest po 6 miesiącach i tyle. Przecież widać, że już pomiędzy 5 a 6,5 miesiąca jest minimalna różnica. Najlepsze kliniki w Europie dają końcowy efekt po 6 miesiącach. Jakby byłą poprawa chociaż 10% w kolejnych miesiącach to na pewno by dali późniejsze zdjęcia/filmy by pokazać lepszy efekt, a jakoś nie dają. Tylko po Turkach i innych rzeźnikach przedłuża się do 8-9 miesiąca bo dużo dłużej się goi skóra. Porównałem ten przeszczep do mojego, także u Przybylskiego i prawda jest taka, że na obszar około 2,5 razy większy poszło u autora wątku tyle włosów co u mnie, tzn. miałem 2000 przeszczepionych, ale hair per graft miałem wyższe więc się wyrównało. Zrobiłby tyle graftów w najlepszej klinice świata i wyglądałoby to na prawdę niewiele lepiej niż u Przybylskiego, taka prawda. Fizyki się nie oszuka i tyle. Poza tym jakieś te włosy liche, u mnie donor w 5 dniu wyglądał lepiej niż u marcin060482 po kilku miesiącach.
  22. Dziwne, że dermatolog w miarę ogarnięta bo zwykle gadają bzdury. Wszystko co straciłeś przez ostatni rok do dwóch jest na spokojnie do odzyskania, szczególnie, że od razu zaczynasz stosować wszystko co działa. Sprawdź czy ten szampon ma ketokonazol, jak nie ma to kup taki. Nie kupuj już zadnych wcierek. Kup sobie jakąś sprawdzoną multiwitamine na włosy, ja używam Vitapil i będzie dobrze. Więcej wiele nie zrobisz.
  23. Na bank androgenowe i to mega agresywne, widać dokładnie na zdjęciu numer 2, że cały obszar NW7 już jest dużo rzadszy niż reszta. Jak nic nie zrobisz za 1-1,5 roku będziesz kompletnie łysy.
  24. Po przebarwieniu na czole widac jakby była delikatna poprawa. Nie poddawaj się
  25. Patrząc ile małych włosków pojawiło się w ostatnim tygodniu to po 3 miesiącach od zabiegu będę miał gęstośc jaką tutaj mają ludzie po 12 miesiącach po Maralu czy DROŻSZYM Erdoganie, a po 4 miesiącach będę już miał włosy lepsze niż 9 na 10 mężczyzn w moim wieku a potem będzie jeszcze lepiej. Jeżeli uważasz, że niemal każdy w moim wieku ma już włosy "łysiejącego dziada" to nic nie poradzę. Nie potrzebuję 100 graftów na cm2 ani U-szejpa. Wystarczy mi MĘSKA linia bez zakoli i włosy na tyle gęste bym sobie mógł zrobić każdą fryzurę i będę zadowolony. Wcale nie uważam, że mało wymagam. Ludzie potrafią się zadowolić na prawdę rzadkimi włosami. Np. taki efekt jest dla mnie komplenie niezadowalający, ale jak widzisz gośc jest szczęśliwy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...