adamdidol

Czas na małą aktualizację. Od początku kuracji stan mi się notorycznie pogarsza i to mimo dosyć mocnej kuracji. Postanowiłem zrezygnować na jakiś czas z minoxa, strasznie przesusza mi skórę i włosy są w fatalnym stanie. Zakola poszły dosyć mocno w górę i nie wygląda już to tak fajnie. W sumie jestem trochę rozczarowany wynikiem swojej kuracji, bo zacząłem dosyć wcześnie i ze sporą siłą a stan się nie zatrzymuję, jest coraz gorzej. Miesiąc temu dołożyłem do kuracji estrofem, łykam codziennie jedną tabletkę (1mg) + od paru dni stosuję również divigel (póki co pół saszetki dziennie) Tak jak napisałem rezygnuje z minoxa, mam zamiar bardziej zacząć dbać o skóre, w tej chwili jest ona bardzo wysuszona. Ze zmian, od początku maja zwiększyłem dawkę flutamidu, obecnie są to dwie tabletki dziennie (500mg). Do pielęgnacji skóry głowy stosuje olejek jojoba z masłem shea. Reszta kuracji bez zmian. Pozdro!

Angel wszystko wyjaśnił. Masz lepszy stan od mojego, mam trochę lepszą linię, ale za to strasznie chujową gęstość włosów. U ciebie spoko to wygląda, także nie ma co panikować, rób swoje i czekaj

Jak już zacząłeś stosować to nie przerywaj, stosuj dalej. Nie przejmuj się póki co wypadaniem, mieszki muszą swoje fazy zsynchronizować.

Mega. Zazdroszczę mocno

No bardzo możliwe, że to wina minoxa. Zostań na finie jeszcze i dodaj minoxa. Dudasteryd sobie zostaw by mieć większe pole do manewru gdy kuracja będzie słabnąć.

Czuję, że powoli tracę grunt i myślę co tu dalej. Dla przypomnienia moja kuracja od listopada to : - fin 1,25 ed - flutamid 250mg ed. -dut e3d -3x tydz nizoral - flutamid 2% w minoxie ed x 1 minox 5% ed x 2

Vertex to czubek głowy. Czyli łysienie stopień 3 wg skali Norwooda-Hamiltona + przerzedzający się czubek głowy (vertex)

Do czasu wyjaśnienia sytuacji, nie wiadomo czy znowu zwrot czy jednak dostaniesz zamówioną rzecz (ja nigdy żadnych problemów nie miałem i wszystko przychodziło na czas) możesz używać olejek jojoba. Kosztuje grosze, minusem jest to, że jest tłusty, więc średnio z stosowaniem przed wyjściem. Raz na jakiś czas zarzuć sobie na noc i będzie git bo dobrze zapobiega wysuszaniu i pękaniu skóry.

Tak patrzę na swój stan włosów i mimo wszystko trochę więcej jednak oczekiwałem po flutamidzie. Póki co nic się nie zmienia na lepsze i coraz bardziej leci mi linia i pogłębiają się zakola

Dzieje się tak bo loxon nie jest blokerem dht. Przedstawię to obrazkowo, skorzystam z porównania jakiegoś użytkownika z tego forum Kupiłeś sobie zajebisty kwiatek, który ma dużo liści. Po pewnym czasie zauważasz, że liście zaczynają wypadać i gnić. Dochodzisz do wniosku, że to robaki podgryzają mu korzenie (DHT). Kupujesz więc mu nawóz (Loxon) by kwiatek przez swoje korzenie które są słabe mógł pobrać więcej składników odżywczych. Sytuacja się poprawia, kwiatek rośnie bardziej, jednak z biegiem czasu jego korzenie są coraz bardziej podjadane... aż w końcu nawet nawóz nie pomaga i kwiatek pada. Tak samo jest właśnie z włosami i minoxem. Loxon to stymulator, ma za zadanie rozszerzać naczynia krwionośne na skórze głowy by ta mogła pobrać więcej składników odżywczych. Stosowanie samego minoxa na dłuższą metę niewiele pomoże. Okej może poprawić na chwile sytuację ale nasz prawdziwy problem czyli DHT (robaki) nadal występuje. Istnieje też duże prawdopodobieństwo, że to co udało nam się "odzyskać" za pomocą minoxidilu po zaprzestaniu bardzo szybko wypadnie. Dlatego z minoxem zaleca się stosowanie jakiegoś blokera DHT. Bo w tym przypadku zapewniasz składniki odżywcze i blokujesz nasze wspomniane robaki

Coś Ty tak się uczepił tej palmy sabałowej? Było już pisane milion razy - fakt blokuje ona DHT ale w bardzo bardzo małym stopniu. Nie ma sensu opierać na niej swojej kuracji.

Aż miło na coś takiego popatrzeć Robi wrażenie, tutaj młody wiek plus szybko rozpoczęta walka zrobiły mega robotę. No a trzeba przyznać, że stan wyjściowy na ten wiek nie był zbyt ciekawy.

Poszukaj na forum w dziale kupie/sprzedam.

Możesz napisać jeszcze w temacie dedykowanym CB o tym, tam powinieneś mieć większy odzew. Ja Ci nie pomogę bo się kompletnie na tym nie znam Tak się zastanawiam, nie lepiej wejść Ci najpierw na taką standardową kurację a nie zaczynać od CB?

Taaaaa, tu masz temat viewtopic.php?f=21&t=2805&start=10

Ooooo, ja też mam już podobnie jak Ty, walkę zaczynam traktować już bardziej w sposób "hobbistyczny". Z biegiem czasu powoli zaczynam się godzić z tym. U mnie samo to, że zacząłem walkę i stosuje kurację spowodowało to, że psychicznie jestem w lepszym nastroju. Wiesz coś na zasadzie, że nie będę miał sobie nic do zarzucenia bo wiem, że starałem się z tym walczyć. Jasne, pewnie zrobię sobie w jakiejś tam nieokreślonej przyszłości HT. Bardzo możliwe, że do swojej kuracji dodam także estradiol czy cpa, ale to już bardziej na zasadzie ciekawości, czy da się coś więcej wyciągnąć farmakologicznie czy nie. Ale wiadomo nic kosztem zdrowia. Pamiętam jeszcze na początku tamtego roku byłem załamany swoim stanem włosów. A teraz mimo tego, że stan mam gorszy traktuję to już bardziej z przymrużeniem oka, zmieniły się priorytety i znacznie mniej czasu poświęcam na lament związany z włosami

Czas na mały update. Minęły 3 miechy, do kuracji dodałem dudasteryd brany co 3 dzień. Flutamid stosowany wewnętrznie zacząlem stosować zewnętrznie rozpuszczajac go w Loxonie. Wlosy mi praktycznie nie wypadają, tylko podczas mycia głowy, na ręku zostaje mi z 5-10 włosów. Co do stanu - mimo, że mam tam jakieś delikatne odrosty zakola cały czas mi się przerzedzaja. Fotki wrzucę na dniach. Pozdro

No to wbijaj na fluta jak chcesz się przekonać, tylko nie bierz na start 3xED tak jak to pisałeś tylko zacznij sobie 1/3 tabletki 3 razy dziennie

3x dziennie 1 tabletka fluta to jest kosmos kolego

Antek bardzo ładnie wyjaśnił

Większych bredni dawno nie czytałem

Na pewno nie zaczynaj z minoxem skoro masz jakiś stan zapalny na głowie, pozbądź się tego i dopiero wtedy pomysl coś o minoxie.

Jako, że wiele wątków dotyczących antyandrogenów i estrogenów pojawia się w tematach do tego nie przeznaczonych powodując smietnik, zakładam osobny, zbiorczy temat o w/w rzeczach.

Podbijam Angela. Nie ma sensu stosować tylko sam minox. Na krótką metę może i coś tam pomoże, ale kluczem jest stosowanie blokera.