Xxdaniel

Wiecie co w tym jest najgorsze ? ze z roku na rok takich klinik przybywa i ludzi, ktorzy beda sie decydowali na zabiegi tam rowniez. Żeruja na niewiedzy czlowieka, zaslepieni zyskiem, robiac krzywde tym ludziom nie majac pojecia o transplatnacji. Mysle ze niejednej osobie te forum uratowalo dupe. Nie zdawalem sobie sprawy jak powszeny jest to problem, przeciez taki cos powinno byc karalne. -- 03 mar 2019, 23:43 -- Nie widze sensu, zeby takie dane pokazywac, poza tym wystarczy wpisac hasztag przeszczep wlosow na instagramie to wyskoczy ci multum klinik chwalacych sie tego typu zdjeciami po.

Jezeli chodzi o szacowanie graftow to pionierami sa polacy kazdego dnia sie o tym przekonuje widzac takie cudenka.

zgadza się wypadanie natywnych to normalne zjawisko, czekamy dalej coś tam powoli mam wrażanie, że zaczyna się dziać. Myślę, że warto, żebyś nie podcinał tych włosów na razie w ogóle niech sobie rosną.

no i jak tam kolego mógłbyś wrzucić jakiś update ? bo jak dobrze liczę to minął u ciebie 3 miesiąc, ja jestem 3 tyg dokładnie do tyłu z tobą i nie ukrywam, że mnie to ciekawi u mnie na razie cisza rosną te co nie wypadły.

w Turcji jest to zupełnie normalne, ja czekając na kontrol bagażową przede mną stało 6 facetów w opaskach na głowie, a w drugiej kolejce naliczyłem z kolejnych 10 , nawet babka jak kazała mi ściągnąć kapelusz wiedziała już co i jak i nawet mnie przepraszała, że musi zobaczyć później już go nie zakładałem cała drogę i jechałem bez

Świetny efekt jak na 3 miesiące i co ważne będzie już tylko lepiej to co miało tu znaczący wpływ, że jest taki stan, a nie inny to na pewno to, że dużo włosów po ht nie wypadło

kolega już dawno cieszy się swoim afro, nie wierz w cuda

dobrze liczysz

no to za 1,5 tygodnia powinno zacząć coś się dziać

a zabieg nie był wykonywany 29 listopada? za tydzień będą 3 miesiące dopiero

i jak tam kolego?

Też właśnie mam teraz sporo takich włosów jak ty i też się zastanawiałem, dlaczego się różnią od tych co dopiero wyrastają

Dlatego bardzo mnie ciekawi czy kolega palił w tych kluczowych pierwszych dniach, jakby się podzielił to świetnie bo myślę, że jest dużo osób co planuje ht i pali i być może uratuje to komuś dupę

Zgadza się tylko rzucić palenie z dnia na dzień dla kogoś kto pali przez połowę życia to tak jak powiedzieć alkoholikowi, że od jutra nie pije, nie da się jestem żywym przykładam. Przestałem palić 2 tyg przed zabiegiem, a wróciłem 2 tyg po. Jasne, że wydając tyle kasy i chcąc uzyskać najlepsze efekty nie powinno się to jest oczywiste. Wszystkie kliniki łączy jedno, że w zaleceniach zarówno przed jak i po podają, że nie wolno palić, jedni podają dłuższy czas inni krótszy, a jeszcze inni, że najlepiej w ogóle nie palić do pełnego odrostu wszystkich przeszczepów. Na pewno zmniejsza to przeżywalność miesza włosowego i na pewno wpływa na późniejszy odrost inaczej żadna klinika nie zwracałaby na to uwagi. Wiadomo, że jeden wypalony papieros będzie lepszy niż wypalone dwa i tak dalej.

Podobno na to nie ma reguły, jeden może palić i mieć super efekty, ale w większości przypadków po prostu mieszki włosowe tego nie przeżywają , a tak z ciekawości jak bym mógł wiedzieć, jak to wyglądało, w tym samym dniu co miałeś zabieg paliłeś i w kolejnych dniach, gdy wszystko się jeszcze goiło ? czy dopiero po zagojeniu, jak strupki zeszły?

https://www.realself.com/question/pk-sm ... transplant podsyłam ciekawy temat odnośnie palenia fajek przed/po zabiegu bo wspomniałeś, ze po zabiegu zdarzyło się ci palić, a to jednak ma wpływ na późniejszy efekt końcowy. Szczególnie w pierwszy dniach. Ken Anderson wspomniał, że miał w swoim przypadku trzy nieudane zabiegi, a cała trójka była nałogowymi palaczami. Sam jestem palaczem, ale starałem się wytrzymać przez te pierwsze 2 tyg, później już było ciężej. Wstrzymaj się te kilka dni po drugim zabiegu bo z tego co wiem niedługo lecisz good luck

Ja też zgodzę się z samuelem, że prawda jest, gdzieś po środku, nigdy nie wiesz jak potoczy się twoje łysienie przykład kubasa, który zaczął łysieć na studiach jak sam pisał, a w wieku 26 miał stracił większość włosów. Po części byłbym wkurwiony bo to zrozumiałe, że chcesz mieć linie taką jaką oczekujesz, ale skąd wiesz czy za jakiś czas nie będziesz potrzebował kolejnych 4k graftów z których nie będzie skąd pobierać bo połowę wyjebiesz na swoją linie, a donor masz tylko i wyłącznie jeden. Teraz byłbyś zadowolony z tej idealnej linii, którą sobie kreujesz w głowie, ale za kila lat przy mocnym nasileniu łysienia wyglądałbyś komicznie i byłoby to zauważalne dla innych, poza tym bardzo dobry efekt jak na tą chwilę.

Jeżeli zależy ci na Polsce to skontaktuj się z dr. Kierachem on już takie zabiegi u kobiet wykonywał i nie słuchaj ludzi z forum, że taki zabieg tylko w Turcji bo wiedzę czerpią tylko z tego forum.

Donor niewidoczny przy scieciu na 1 cm z goleniem na zero jeszcze trzeba poczekac bo byloby widac zaczerwienienie

UPDATE 1,5 miesiąca. (3100 graftów). Jak widać nie wszystko wypadło miejmy nadzieję, że za kilka tyg zacznie się robić już tylko lepiej

Przy cenie 9 zł za graft przy moim ubytku wyszłoby u Przybylskiego 27 900 zł co już jest lekka przesada patrząc na ceny w Turcji. Miałbym to gdzieś czy robi mi to Cinik, Marala czy przeszkolona babeczka po 50 jak efekt byłby taki jaki oczekiwałem.

Mi chyba też robił ten sam facet co u ciebie z tą różnicą, że było ich dwóch. Jeden ogarnięty widać bo cały czas zajęty na robocie ten drugi wyszedł może z raz na chwile później nie wychodził, ale co chwile musiał jakieś sobie przerwy robić co trochę mnie wkurwiało i powiedzcie mi, że te osoby robiły z taką sama wydajnością? oczywiście, że nie to jest nierealne i pewnie w jakim stopniu przełoży się to na efekt finalny. Widzę jakąś tam różnice między lewą a prawą stroną i uważam, że przy finalizacji powinno się porównywać dwie strony i ewentualne braki uzupełniać i tego mi zabrakło , ale dalej uważam, że to nie czas na dywagacje poczekajmy na spokojnie te 4-6 miesięcy. Jeszcze taka jedna dygresja kolega z forum co dzień później był u Marala napisał mi, że spotkał hiszpana i też był wkurwiony na jakiegoś gościa co robił mu jedną stronę bo był zajęty wszystkim tylko nie robotą. Przypadek?

Myślę, że już można gratulować zazdro

Brałem fina przez ponad 1,5 roku i nie zauważyłem nic prócz skutków ubocznych, z minoxem bawiłem się 5 lat na początku było to 2% , później 5%, również włosy leciały jak skurwysyn, po odstawieniu pojawił się efekt lnienia i było jeszcze gorzej przez jakiś czas, później się unormowało. Mówię tu tylko i wyłącznie o moich doświadczeniach i szczerze? wolę zrobić sobie za kilka lat drugie HT niż pierdolić się z wcieraniem minoxa 2 razy dziennie i braniem fina po którym mam obniżone libido i zakłóconą gospodarkę hormonalną. Tak jak koledzy tutaj piszą wyżej jeżeli masz wyłysieć to i tak wyłysiejesz nie mam zamiaru katować organizmu i wydawać FORTUNY na leki, które przynoszą więcej szkód niż pożytku .

aż tak dużo włosów ci zostało ? nic tylko się cieszyć