Rafi77

A czemu zdecydowałeś sie akurat na niego. A co sadzicie o tym Medical Hair, konsultant mnie troche zdenerwował bo ciagle mowil kto mi tak spieprzyl przeszczep 1szy.. a ja bylem mega zadowolony i efekt byl niesamowity. Mialem nawet lepsze wlosy jak sprzed 10 - 12 lat. No ale sie posypalo. Myslicie ze gdybym bral fina to wygladaloby to inaczej? -- 15 lis 2019, 9:27 -- Dostałeś już odpowiedź, czego chcesz jeszcze. Jak typowy polaczek tutaj i na targu - (''bo wszyscy'' i jak muchy do gówna). Ktoś będzie konkretnie polecał, a później będziesz go jebał w przypadku chujowego efektu ? Przecież wpadki nawet w BHR były - poczytaj wątek marcink'a. I po raz kolejny tłumaczę i objaśniam, że na tym forum ludzie polecają tylko kliniki oklepane tu od kilku lat - jakby poza nimi żadne inne nie istniały na tym globie. Masz dostęp do neta, to oglądaj efekty z różnych innych klinik. A jeśli chcesz tanio dobrze i koniecznie w Polsce, to raczej zapomnij. Korona nie jest tak ważna jak linia, dlatego jak nie masz kasy albo jeśli nie chcesz wydać tyle, Turcja będzie dobrym i chyba najlepszym wyborem, a patrząc po efektach itd... na chwile obecną Aisha i Hair of Istambuł, wydaja się być rozsądnym wyborem, ale ten wybór musi być Twój, a nie sąsiada czy jakiegoś chuja z forum, który najczęściej wcale nie życzy dobrze komuś kto ma linie solidnie zrobioną. Nie napinaj sie chłopaku. Piszecie to o rzeczach które nie wiedziałem , że istnieją w języku polskim. Nie chce sie zagłębiać w temat łysienia , leczenia, chemii , farmakologii. Zadałem proste pytanie co poleciacie i czy sądzicie , że 2500graftów załatwi sprawe. mam troche kasy odłożonej ale chce kupić mieszkanie. nie spodziewałem sie ze tak szybko bede zmuszony poddac sie 2giemu przeszczepowi. Ale musze. Wiem ile 1szy przeszczep zmienił w moim życiu. Jedno za co wam dziękuje to podejście do fina. Jak juz potwierdze kolejny zabieg to zaczne go brać. Bo jeszcze moge zmienic zdanie tj po prostu opier...ić sie na łyso i juz nigdy nie wracac do tematu. Dlatego chce waszych opinii i wskazówki na co moge liczyc z budzetem 15-20k bo wiecej na pewno nie chce wydać. w BHR zaplacilem 8500€ 6 lat temu. Nie rozumiem kompletnie twojego podejscia, z jednej strony chcesz dobry efekt, z drugiej nie chcesz się zagłębiać w temat łysienia a z trzeciej stwierdzasz że możesz zmienić zdanie i opierdolić się na łyso, czyli czekasz aż wszystkie informacje zawarte na forum ktoś wypisze ci tutaj a ty, jaśniepan wybierzesz opcje która ci akurat pasuję. Budżet masz jedynie na Turcje i tyle w temacie, reszta należy do ciebie, łykasz fina, czekasz na efekty, potem w zależnosci od potrzeb HT i tyle w temacie.

A nie lepiej aby autor napisał jakim dysponuje budżetem i na tym się opierać? Bo teoretycznie poradzić możemy mu najdroższe kliniki a on i tak z budżetem 15k nie wyciągnie z tego postu żadnych lekcji.

Wtrące sie bo niewiem czy dobrze to sobie planuje w przyszlosci, chciałbym zacząć przygode z HT od przodu głowy (Język i delikatnie pomniejszyć zakole (Tak, mam tylko jedno zakole, nie pytajcie) A potem gdy donoru wystarczy machnąć jako tako środek głowy, oczywiscie cały czas biorę DUTa i całą reszte chemii Myślicie że przy czarnych, grubych włosach 3k Graftów wystarczy na jako tako przód? Przyjmując że jeszcze kompletnie nie wyliniałem.

Z systemem nie jest tak kolorowo, robiłem obeznanie w temacie, większość firm zaleca zdejmowanie na noc, lub raz w tygodniu, potem czyszczenie itp. W ogólnym rozrachunku wyjdzie ci i tak że łatwiej (Jeśli masz taką możliwość) Spróbować przeszczepu, choćby nie wyszło tak jak chcesz, i efekty nie będą satysfakcjonujące o tyle zawsze jest szansa na polepszenie swojej sytuacji na głowie, w systemie zawsze będziesz miał świadomość tego że coś możę pójść nie tak, może się odkleić,możesz go uszkodzić przy czyszczeniu i co wtedy? Nadal to dla mnie ostateczność, myślałeś może o jakieś posypce? Może łatwiej będzie sypać codziennie główe mikrowłóknami niż martwić się o system.

Jakich mikrowłókien używasz? Efekt mega!

I jak tam panie efekty? Dzieję się coś na łepetynie?

3x to moim zdaniem za dużo, Ja stosuje max dwa razy, kiedyś zdarzyło mi się zastosować 3 razy przez przypadek i miałem takie same objawy.

Mnie też ciekawią wyliczenia dotyczące ilosci graftów/obszaru łysienia. Przykładowo w jednym przypadku lekarz ładuje 3k graftów w zakola i język, w innym rozrzuca to po całej czaszce, na jaką gęstość minimalnie, można się zgodzić? Wiem że to zależy też od innych czynników ale załóżmy że wspomagamy się też mikrowłóknami (wiadomo, nie sypiąc tego na całą głowe) Ile graftów wystarczy na lekkie zakola + Zagęszczenie języka Jeśłi chciałbym nosić długie, czarne włosy, teraz mam włosy na około 8cm.

Jakich konkretnie mikrowłókien używasz?

Efekt petarda jak dla mnie! Takie posty napawają optymizmem na przyszłość, dasz rade zrobić fote tego "Przerzedzenia" ?

Potwierdzam, ostatnio skończył mi się normalny szampon i myłem włosy przez 3 dni z rządu Nizoarelm, efekt był taki że włosy wyglądały dosłownie jak siano, nie dało się ich nawet rozczesać, dlatego Nizoral to max 2 razy w tygodniu, ja jeszcze dorzuciłęm Pirolam do leczenie ŁZS

Witam, czy stosuje ktoś lub stosował ten szampon? Jakie efekty przy łupieżu i łzs? Czy można łączyć go w proporcjach 2 dni Dermena + 1 Nizoral?

Zapewne gdybym nie wyleczył Łzs byłoby już ciężko, na całe szczęście trafiłem na dobrego trychologa i systematyczne leczenie pomogło, włosów jest zdecydowanie więcej, rosną nowe a podejrzewam że Dut się jeszcze nie rozkręcił.

Poza losowymi erekcjami po Ducie nie zauważyłem niczego , czasami pobolą jądra ale z tym da się żyć, co do ŁZS Belasalic, i Orungal który zdziałał cuda z moją cerą.

Jak dla mnie konkret! Kontakt z Andrzejem w twoim przypadku był wporządku?

Trzeci miesiąc terapii i walki z ŁZS, włosy przestały wypadać w znacznych ilosciach, teraz leci ich 10-20 podczas mycia, włosy myje tylko rano co wydaje mi się przynosi również efekty, w terapii lece z DUT-em co 2 dzień obecnie, do tego Biotynka 10mg, Cynk 30mg, Nizoral co 2 dzień, jednak po Nizoralu zauważyłem że wypada troszkę więcej włosów niż podczas mycia normalnym szamponem, w dodatku porzuciłem niezdrowe żarcie, teraz diete opieram na owocach, warzywach + pije mase wody czasami już przez siłe, co do poprawy, zauważyłem że korona się troche zagęsciła, włosy stały się grubsze i jakby przyciemniały, w przyszłym tygodniu chce dorzucić Loxon Max na przód, podejmuję to ryzyko, jest jesień więć zawsze mogę chodzić w czapie gdy coś niewypali Póki co jestem zadowolony że podjąłem walke i nie złożyłem broni czekając na glace, jeśli choć o pare miesięcy odroczyłem wyrok i tak będę zadowolony! Nawet podczas dni gdy wieje dość obficie i wiatr przeplata mi kudły nie widać prześwitów jak niegdyś a to już sukces dla mnie i mojej psychiki.

Podziwiam cię i to bardzo, a jak wygląda to na dłuższych włosach? Na dłuższych gorzej- fizyki nie oszukasz, ale na mega krótkich 3-10 mm wyglada mega zadowalająco cała głowa pokryta włosami, i nikt nie powie już ze łysy ale mega krótko obcięty i tyle. I o to w tym wszystkim chodzi, również obiecałem sobie ze nie poddam się łysieniu Najważniejsze jest sampoczucie, jeśli ono się poprawia, warte jest to każdych pieniedzy.

Podziwiam cię i to bardzo, a jak wygląda to na dłuższych włosach?

No a jak to wygląda z praktycznego punktu widzenia? Bo włosy z klaty chyba nie rosną do tej samej długosci co te naturalne z głowy?

Kuracje skończyłem dokładnie po 12 miesiącach tak jak polecali na Reddicie, ciężko stwierdzić bo przez jakiś czas wcierałem też loxon z zakola i może od tego zaczełą sypać się góra, jednak po 6 miesiąch nie działo się już nic, wszystko co udało się osiągnąć było po 6 miesiącach, teraz wszystko się utrzymuje i jest ok, szczególnie minox podziałal na wąsa którego wczesniej praktycznie nie miałem i wyglądał jak dziewiczy wąsik u 14 latka a teraz jest tak jak na zdjęciu. Stosowałem go rano i wieczorem z tym że rano czułem przyspieszony puls prawie zawsze.

Ja po 6 miesiącach na minoxie zarosłem jak rumcajs, pierwsze białe włoski widziałem po dwóch miesiącach, wyraźnie się odznaczały od reszty a efekt po 6 miesiącach. Wydaje mi się też że włosy z głowy leciały wtedy też jakoś mocniej ale niewiem czy moge połączyć oba fakty razem.

A nie czujesz przyspieszonego pulsu po aplikacji? Ja tak miałem.

Gdy czytam twoją historie przypomina mi się troszkę moja, ja zacząłem łysieć nawet wczesniej, bo mając 17-18 lat i to w takim tempie że czasami nie widziałem dna wanny, gdy wynosiłem na dwór dywan sypały sie z niego kłeby włosów, kask od motocykla po jednej przejażdżce był ich pełny. Wtedy byłem zbyt młody i glupi aby się tym przejmować i myśle że w tempie jakim wtedy łysialem dzisiaj nie byłoby co zbierać z głowy jednak nadal mam włosy, o wiele mniej i bardziej przerdzedzone ale nadal są Więc głowa do góry, ja obecnie stosuje Duta + Loxon Max + Nizoral + Biotyna + leki na ŁZS I cierpliwie czekam na efekty. Nie ma się co załamywać, jest o co walczyć i warto zapłacić za to każdą cene! Pozdrawiam i życze sukcesów w Terapi.

Witam kolege z wykopu, śledziłem temat Jesteś dla mnie przykładem tego co chciałbym uzyskać w przyszłosci, mnie efekt po twoim pierwszym zabiegu wystarczylby już w zupełnosci, pozdrawiam i cieszę się z sukcesu!

Póki co smaruje głowe Dermovate i Belosaliciem ale po tym strasznie swędzi głowa i wydaje mi sie że sporo wiecej włosów wypada.