Kiedy powiemy łysieniu "goodbye"?

[ushikawa]

Nie chodzi o to, co potrafią, czy co mogliby zrobić. Ale o coś co jest racjonalne z ekonomicznego i etycznego punktu widzenia.

 

Sklonowanie całego organizmu jest dużo łatwiejsze niż wyprodukowanie tą metodą samych organów, czy na przykład włosów.

 

A co sądzisz o farmach klonów na organy? Dlaczego ONI mieliby na tym nie zarabiać po cichu? Pomyśl, klonujesz sobie człowieczka i sprzedajesz "na organy". Na każdym zarobisz przynajmniej kilka milionów dolarów. Myślę, że temat przewija się w literaturze i filmie wystarczająco często, żebyś mógł w to uwierzyć, a to, że "media jak zwykle milczo" powinno Cię jeszcze w tej wierze utwierdzić

[janek19802003]

Ty naprawdę uważasz że poprzestano na owcach ?i nie osiągnięto przez tyle lat nic więcej?

[eryk]

Organizm się klonuje, a organy wyhodowuje (a raczej ma tak być). Mam rację?

[ushikawa]

Ty naprawdę uważasz że poprzestano na owcach ?i nie osiągnięto przez tyle lat nic więcej?

Dlaczego, przecież od tego czasu sklonowano już mnóstwo innych zwierząt. O Dolly było głośno tylko dlatego, że była pierwsza. I jak z tymi farmami? Istnieją? Tylko pomyśl. Argumenty za są bardzo mocne:

 

1. ONI mogą zarabiać kilka mln $ na każdym klonie

2. Skąd Elton John ma taką bujną czuprynę, skoro już 25 lat temu był łysawy?

3. Media milczą

 

[Gość]

Organizm się klonuje, a organy wyhodowuje (a raczej ma tak być). Mam rację?

 

Generalnie tak. Proces klonowania nie polega na tym, że coś rozwija się w probówce. To jest normalna ciąża i normalne przyjście na świat (musi być normalna matka).

Klonowanie zmienia tylko to, że przychodzi na świat osobnik zmodyfikowany (identyczny z osobnikiem klonowanym, co nie znaczy z nosicielem ciąży).

 

Nie wiem jak można to wykorzystać do klonowania włosów ?

 

Ty naprawdę uważasz że poprzestano na owcach ?i nie osiągnięto przez tyle lat nic więcej?

 

Tylko, że skoro wciąż są potrzebni dawcy do przeszczepu organów (nie ma klonów), to jakim cudem włosy miałyby być dostępne tą metodą ?

Czyżby włosy miały być dla medycyny i firm były bardziej priorytetowe niż np sklonowane serce ?

[janek19802003]

Już ci tłumacze dlaczego na przykładzie sztucznie stworzonego hamburgera którego zarli na na antenie Kosz takiego hamburgera to ok. jak dobrze pamiętam 250 tys euro. Koszt sklonowania wychodowania (zwał jak zwał) oganu będzie np. pewnie z 10 razy droższy. Więc nikt nie obwiesci nowiny typu - słuchajcie ludziska możemy klonowac organy! możemy ratować wasze życie, życie waszych dzieci ale jak nie macie 2,5 mln. euro to sorry ale umierajcie Byłoby to wielce nieetyczne Na przykładzie naszego NFZ który ledwo wiąże koniec z koncem ,nie chce refundowac leków przeznaczać kasy na szpitale a zafunduje Kowalskiemu i to nie jednemu organ za 2,5 mln euro ? Żadnej służby zdrowia na całym świecie zwyczajnie nie stać na taki gest. Dopóki nie znajda tańszej możliwości wychodowania hamburgera będziemy jedli biedne krowy bo nikt nie wrzuci sztuczniaka wartego tysiące euro na półkę sklepowa za 3 zł i tak samo z organami , łatwiej i taniej jest pozyskać organ od nieboszczyka niż go klonowac za miliony i obdarowywac Kowalskich.Dlatego dostaniemy to za kilkanaście lat kiedy spadnie koszt nazwę to produkcji sztucznych hamburgerow i organów. Na dzień dzisiejszy musza ONI nas trzymać w niewiedzy.

[Gość]

Myślę jednak, że mięso do jedzenia, a działający organ to dwie różne sprawy.

 

Natomiast nielegalny handel organami to fakt o którym wszyscy wiedzą. Nie wiem więc czy "nieetyczne" byłoby hodowanie organów i czy to jest rzeczywista przeszkoda.

Tą drogą można z resztą udupić cały postęp w medycynie, bo nigdy nie będzie wszystkiego dla wszystkich, więc "niech będzie gówno, ale wszystkim równo".

Już dziś przecież nie jest po równo - masz pieniądze, zrobią ci zabieg (organ se też załatwisz, choćby mieli kogoś okaleczyć), nie masz, zdechniesz w kolejce.

 

Poza tym taka gadka, że wszystko się wszystkim należy po równo, to jest chyba tylko w Polsce. Wiadomo, że bogaty ma lepszą opiekę zdrowotną i często uratują mu życie bo ma pieniądze - tak było, jest i będzie.

Ile jest przypadków, że znajdzie się milion na zabieg, leczenie i rehabilitację jednego (bo go w mediach pokażą), a drugi zdechnie bo nie doczeka się zabiegu za 100 tys ? Kogoś to rusza ? Nie sądzę.

 

Cała szczytna idea żeby zabierać możliwość leczenia bogatym (lub tym dla których uda się zrobić zbiórkę), po to żeby inni nie czuli się pokrzywdzeni, nie wiem czy do kogokolwiek przemawia.

Z resztą: czy etyczne jest że jeden jeździ Mercedesem, a drugi szuka jedzenia na śmietniku w tym samym kraju. Jak mają głodować to niech wszyscy, jak w czasach bolszewizmu w latach 20-tych.

 

Nie wierzę, że idea "niech każdemu jest jednakowo źle" jest realną przeszkodą w postępie medycyny. Myślę, że wymyślasz problemy, bo nie chcesz przyjąć do wiadomości, że klonować włosów po prostu nie potrafimy, a nie potrafimy, bo gdybyśmy potrafili to są dużo ważniejsze sprawy niż włosy (a gdzie klonowanie/hodowlę organów możnaby wykorzystać).

W ogóle dziwi mnie trochę podejście niektórych, którzy naczytali się gazetek, że "wszystko jest możliwe - leki, nieśmiertelność, klonowanie/hodowla organów", a potem gdy się w życiu okazuje, że jednak nie bardzo (w realnym/niemedialnym świecie), wietrzą spisek.

Bo ONI trzymają nas w niewiedzy. Kurwa kto ? Żydzi, kosmici ? Tylko zauważ, że ONI też umierają, czasem na różne straszne choroby, więc strzelają też gole do własnej bramki. Masz miliardy, ale umrzesz jak np. Steve Jobs. Po co ci to ? Nie lepiej użyć majątku, ruszyć ten spisek i żyć ?

 

Więc nikt nie obwiesci nowiny typu - słuchajcie ludziska możemy klonowac organy! możemy ratować wasze życie, życie waszych dzieci ale jak nie macie 2,5 mln. euro to sorry ale umierajcie

 

Przecież tak jest i bez klonowania - ludzie umierają za znacznie mniejsze kwoty. Poczytaj statystyki, a przede wszystkim obudź się, bo mam wrażanie, że żyjesz w jakimś Disneylandzie.

 

Ojciec chorował na raka, to też dostał tylko jakieś tam minimum od państwa. Nie dostaniesz np. niczego na odbudowę organizmu zniszczonego chemią, nie będziesz miał komputerowo i precyzyjnie sterowanych dawek chemioterapii (choć tak można, jak masz pieniądze i tak się leczą bogacze), itp., itd.

 

Wujek mój też umarł na białaczkę, bo leczyli go takimi metodami jakie szpital miał dostępne, a które tylko odroczyły wyrok. Gdyby zaś trafił do odpowiedniej kliniki i miał przeprowadzony przeszczep szpiku kostnego, miałby jakieś 80% szans na przeżycie (tak powiedział na koniec lekarz). Czy to jest etyczne ? A to fakt z życia wzięty.

Więc nie wiem o czym ty w ogóle gadasz, bo tak właśnie jest teraz "nie ma pieniędzy, sorry umierajcie".

[eryk]

Jakieś nowe wieści ze świata przyszłości?

[Gość]

Jakieś nowe wieści ze świata przyszłości?

 

Szczerze? Najlepsza możliwa nowina ze świata przyszłości to ewentualne spadki cen FUE

[janek19802003]

może eliksir młodości nam pomoże jeśli jest w stanie cofnąć efekt starzenia to i może włosy przywróci http://odkrywcy.pl/kat,1037739,title,Pr ... omosc.html

[m242989]

w 2011 roku pojawiło sie wiele informacji dotyczacych klonowaniu mieszków czemu ten temat tak ucichł ?

[Gość]

w 2011 roku pojawiło sie wiele informacji dotyczacych klonowaniu mieszków czemu ten temat tak ucichł ?

 

Bo to był szum medialny.

O klonowaniu czytałem już kiedy sam robiłem pierwszy zabieg ok 2003 roku. Widzisz jak się doczekałem.

 

Za parę lat, też nauczysz się podchodzić więc do tego (informacji w prasie, w stylu: "nadzieja dla łysych") z dystansem .

[tom555]

Znowu coś jednak pojawiło się ostatnio o klonowaniu. Całkiem głośno na hairlosstalk

http://www.hairlosstalk.com/interact/sh ... 2014/page7

[m242989]

niech działają to może i dla nas w niedalekiej przyszłości będzie nadzieja by odzyskać włosy

[tom555]

Pierwszy raz ktoś z przedstawicieli forum był na konferencji na temat łysienia, Wyniki są bardzo obiecujące. Tylko czas kiedy przypuszczalnie lek wyjdzie już nie jest tak optymistyczny 2020-2021, Lek jest już po II fazie, ale oczywiście brakuje pieniędzy. Na dniach gość który był na konferencji ma wrzucić jakieś materiały.

 

szczegóły w linku

http://www.baldtruthtalk.com/showthread.php?t=16188

[kotwil52]

Pierwszy raz ktoś z przedstawicieli forum był na konferencji na temat łysienia, Wyniki są bardzo obiecujące. Tylko czas kiedy przypuszczalnie lek wyjdzie już nie jest tak optymistyczny 2020-2021, Lek jest już po II fazie, ale oczywiście brakuje pieniędzy. Na dniach gość który był na konferencji ma wrzucić jakieś materiały.

 

szczegóły w linku

http://www.baldtruthtalk.com/showthread.php?t=16188

 

Dobre info tylko trzeba zdać sobie zdać sprawę z tego że jeśli będzie skuteczny lek to myślę ze dostęp do niego może być skutecznie utrudniony.

Jeśli znajdzie się taki lek z 100 % gwarancja odzyskania włosów to już nie będą niezbędne przeszczepy włosów. Tym samym mogłyby być zamknięte kliniki transplantacyjne ale czy tak się stanie??... to przyszłość da odpowiedz.

[tom555]

Chłopaki są bardzo zdeterminowani. odwalili kawał dobrej roboty. Po raz pierwszy jakiś przedstawiciel z forum pojawił się i jeszcze miał możliwość porozmawiania z osobami które nad tym pracują. Najważniejsze, że mają kontakt z profesorami, więc myślę że co jakiś czas będą nowe informacje na temat postępów. czas pokaże czy rzeczywiście coś z tego będzie i wprowadzą na rynek. Właśnie nie wiem czy kliniki pozwolą na takie posunięcie oraz producenci propeci i minoxa. Chociaż miejmy nadzieję że od jakiegoś laboratorium jak teraz RU, CB itp będzie to można dostać

[m242989]

akurat kliniki mają swoje pięć minut ale roboty na jakies 30 lat jeszcze im nie zabraknie bo gdyby ten lek wprowadzili za 15 lat to nadal zostaną osoby które juz wyłysiały w jakims stopniu i chca odzyskac włosy wiec kliniki powinny zdążyć się nachapać przez taki okres czasu

[janek19802003]

Tyko żeby kliniki i producenci propeci, minoxa itp. mogli utrudnić wejście skutecznego leku na rynek potrzebują ogromnych pieniędzy, dzięki właśnie nam mają ich tyle że mogą to robić i będą to robić. Sami sobie strzelamy w stopę kupując ich produkty i korzystając z ich usług mimo iż wiemy że nie jest to skuteczne leczenie.

[Mesjasz]

 

Dobre info tylko trzeba zdać sobie zdać sprawę z tego że jeśli będzie skuteczny lek to myślę ze dostęp do niego może być skutecznie utrudniony.

Jeśli znajdzie się taki lek z 100 % gwarancja odzyskania włosów to już nie będą niezbędne przeszczepy włosów. Tym samym mogłyby być zamknięte kliniki transplantacyjne ale czy tak się stanie??... to przyszłość da odpowiedz.

 

 

Tyko żeby kliniki i producenci propeci, minoxa itp. mogli utrudnić wejście skutecznego leku na rynek potrzebują ogromnych pieniędzy, dzięki właśnie nam mają ich tyle że mogą to robić i będą to robić. Sami sobie strzelamy w stopę kupując ich produkty i korzystając z ich usług mimo iż wiemy że nie jest to skuteczne leczenie.

 

 

TAK! BÓJCIE SIE MULTIMILIARDOWE KORPORACJE FARMACEUTYCZNE! Wasz lek na łysienie i biliony dolarów zysku zostaną zablokowane przez paru chirurgów zarabiających po pare tysięcy na przeszczepie. Przyjdą pod należące do was biurowce i będą rzucać skalpelami w wasze pancerne limuzyny , a może nawet obsmarują was na swoich profilach na fejsie

 

Zdajecie sobie sprawę na jaki poziom kretynizmu się wspinacie z tymi tanimi teoriami spiskowymi?

[janek19802003]

Ja podobnie jak Ty ufam firmom farmaceutycznym i wierzę całym sercem w ich dobroć i postęp dla ludzkości wiem że woleliby sprzedawać jeden skuteczny lek na łysienie niż tysiące rodzaji innch leków, wcierek , suplementów diety na całym świecie Pewnie te wszystkie kliniki specjalizujące się w przeszczepach nie mogą się doczekać jak tylko zostanie wypuszczony taki lek na rynek i przestaną golić tych biednych łysych Kowalskich na całym globie z tysięcy euro za przeszczep

[ushikawa]

I znowu to samo.

 

Firmy mogą sobie woleć. Na przykład, żeby lek na grypę kosztował 10 tys. dolarów. Ale po pierwsze nie są wszechmocne, a po drugie konkurują ze sobą. Jedyne co są w stanie zrobić to nie inwestować w badania nad lekiem na łysienie. Ale jeśli chodzi o blokowanie inwestycji innych to mają już bardzo ograniczone pole manewru. A skuteczne blokowanie istniejącego leku to już kompletne science-fiction

 

Już chyba pisałem o micie taniości leku na łysienie. Wiem, że wielu życzyłoby sobie, żeby powstał na bazie korzenia świeżo nakopanej pokrzywy (koniecznie w lesie, najlepiej nad ranem) albo cebuli, ale tak nie będzie. Ten lek (jeżeli powstanie) będzie drogi. Bardzo drogi. Droższy niż cała Propecia, minox i wszystkie wcierki razem wzięte. To będzie dopiero biznes, jak jedna firma zgarnie cały rynek (dotychczas obsługiwany przez wielu konkurujących ze sobą producentów).

 

Ale oczywiście Merck woli sprzedawać tanią jak barszcz Propecię jednemu na 20 łysiejących niż skuteczniejszy droższy lek połowie łysiejących. Prawda? I przy okazji wywalać każdego roku miliony $ na "blokowanie" To im się najbardziej opłaca

[m242989]

prędzej czy później coś wymyślą.... pytanie tylko kiedy

[janek19802003]

http://www.focus.pl/czlowiek/koniec-pro ... enia-11385

[m242989]

http://www.focus.pl/czlowiek/koniec-problemu-lysienia-11385

a na androgenówkę to tez zadziała ?