free web hit counter Skocz do zawartości
deflandre

BHR, dr Bisanga, 6-7 czerwca, 4600 graftów

Rekomendowane odpowiedzi

Znam temat kolegi. Przeszedł długa i krętą drogę w odniesieniu sukcesu ale czy myślisz że przy cięciu z tylu na 0 blizny zniknęły? Są dobrze podreperowane ale nie ma cudów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że tak, ale chodziło mi tylko o wskazanie, że robi się zabiegi w blizne.

Trzeba przyznać, że Poswal zrobił kawał dobrej roboty, uratował go przed oszpeceniem.


Fin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się ale akurat przykład Majette to naprawdę wyjątek. Zresztą te wszystkie jego zdjęcia są takiej jakości że ciężko cokolwiek powiedzieć. Fakt faktem że był cholernie trudnym przypadkiem zwłaszcza jak się patrzy na ten zjebany donor. Teraz jest szczęśliwy przynajmniej jak chodzi o włosy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czołem,

mija 3 miesiace od operacji, 93. dzień. Poniżej parę fotek. Wygląda to lepiej, linia zaczyna się klarować, strip zarasta (wreszcie), góra - coś się ruszyło. Korona póki co - zero progresu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duży progres szczególnie w porównaniu do zdjęć sprzed miesiąca gdzie rozpierdol trochę był na głowie widać że rośnie,bez wątpienie więc to chyba dobry prognostyk że nie będzie nieudanego przeszczepu jak to się zdarzało na forum,wszystko równomiernie zarasta.

Mógłbyś wrzucić jakieś zdjęcie tyłu głowy,korony i donoru bo jestem ciekawy jak to wyglada teraz?:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Duży progres szczególnie w porównaniu do zdjęć sprzed miesiąca gdzie rozpierdol trochę był na głowie widać że rośnie,bez wątpienie więc to chyba dobry prognostyk że nie będzie nieudanego przeszczepu jak to się zdarzało na forum,wszystko równomiernie zarasta.

Mógłbyś wrzucić jakieś zdjęcie tyłu głowy,korony i donoru bo jestem ciekawy jak to wyglada teraz?:)

 

Jak siebie zobaczylem dzis rano w lustrze, to bylem niezadowolony. Dopiero jak porownalem dzisiejsze zdjecia z tymi sprzed miesiaca, to zobaczylem, ze teraz jest progres

Donor po lewej goi sie przyzwoicie. Po prawej stronie idzie opornie, dopiero zel aloesowy pomogl zagoic rany po 2 miesiacach. Jade na skrzypie, czarnej rzepie, biotynie, cynku. Zero chemii (dut itp.), planujemy z Małżowiną dziecko, więc nizsze libido odpada

 

-- 08 wrz 2018, 17:21 --

 

Będzie dobrze

 

Jak na 3. miesiac jest ok

Poniżej korona, póki co słabo.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za 3 miesiące będzie o wiele lepiej oczywiście ale mam wrażenie że niestety korona będzie bardzo rzadka a częściowo pop prostu kompletnie łysa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na koronę poszło ok. 1500 graftów, więc cudów nie będzie. Wystarczy, że zniknie łysy placek z korony. Jeśli tak będzie, to nanogen i za rok, dwa, ją likwiduje.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z czego chcesz tą koronę zrobić. Co Ci Bisanga mówił o donorze? Skoro robiłeś stripa to chyba za gęstym donorem nie grzeszysz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj poprzednie posty, tam będziesz mieć odpowiedź jaki gesty mam donor. Stripy robiłem, żeby nie bawić się w kilka FUE. Bisanga dopuszcza robienie korony, tył na potylicy jest gesty, jest z czego pobierać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czołem,

Update po 5 miesiącach, 155 dni.

Od września nastąpił b. duży progres. Linia dobrze się przyjęła. Jest lepiej niż przed operacją, ale jest też parę ale. Stripy po strzyżeniu są widoczne, a nie strzygę się na marines (kolega parę stron wcześniej po 5 mcach miał praktycznie niewidoczne szycia). Środek głowy zarasta wolniej, nie wiem czy to przez to że jakieś 2 m-ce temu przy czesaniu w grzebieniu znalazłem chyba zaschniety szampon a na nim kępke włosów.

Generalnie linia na plus. Jestem z niej już teraz zadowolony. Reszta - czekam na efekt finalny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przód już wygląda bardzo dobrze Ale widać że na korone i dalej trzeba będzie jeszcze jeden spory przeszczep zrobić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm... oby coś się jeszcze na tej koronie poprawiło bo akurat to miejsce można dość niezauważalne zagęścić włóknami ale muszą się czegoś trzymać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korona idzie wolniej, coś tam się pojawia, ale spektakularnych efektów nie widzę. Jest minimalna poprawa, bo wcześniej to był łysy placek jak u mnicha teraz jest trochę meszkowatych włosów, słabo je widać na zdjęciu.

Póki co supli nie zmieniam (czarna rzepa, biotyna, cynk, miedź, witaminy), bo odkąd je biorę, to odrost przodu z tygodnia na tydzień przyspieszył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porównywanie jednego zabiegu do drugiego jest niemiarodajnie. Wiem coś o tym. Co powiesz zatem na to że ja za pierwszym razem brałem a za drugim nie? Jaki efekt pierwszego a drugiego zabieg nie mówię bo wiesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, pamiętam Twoje perypetie, na szczęście skończyło się dobrze.

Faktycznie, może być niemiarodajne. Tego do końca nie przewidzisz jak zareaguje organizm. Niby dostaje wszystko czego potrzebuje a i tak może byc efekt zapałek wbitych w gówno. U Ciebie to był spaprany zabieg.

Co do odrostu: to widać duuza różnicę. Też lepiej się czuję. Pewniej. Wcześniej miałem mało zdjęć ze sobą, bo wkurwialo mnie łysienie. Teraz strzelam foty co tydzień, albo i czesciej .

Tak to wyglądało 2 lata temu:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po 16 miesiącach od przeszczepu przyszedł czas na finalne wnioski.

 

Rezultaty są generalnie na plus. Zamiast wyskubanego kurczaka zrobiła się grzywa Wygląda to dobrze. Z jednym wyjątkiem - przerzedził mi się przód po lewej stronie. Najlepsze odrosty miałem między grudniem a majem. Potem włosy zaczęły punktowo wypadać właśnie po lewej stronie.

Jestem po sobotniej rozmowie z Bisangą. Ten stwierdził, że to... miniaturyzacja. I zaproponował Fina w kapsach lub żelu albo loxon 5%. Niespecjalnie wierzę w miniaturyzację, bo dziwnym trafem prawa strona odrosła bezbłędnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...