free web hit counter Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

umnie efekty pojawiły się pierwsze po tygodniu, w postaci pogrubienia i pociemnienia zminiaturyzowanych włosów, teraz jestem juz po miesiącu kuracji i zdecydowanieto najlepsza rzecz jaką do tej pory używałem, tylko czy po tym odrosną włosy na zakolach to nie wiadomo,bo ja tam mam ht, ale na pewno góra głowy mi się znacznie poprawiła,zaluje ,ze przed rozpoczeciem nie zrobilem foty, ale ma sprzed ogólnej kuracji i teraz po około roku ,wiec postaram sie zamieścić foty

 

Widzisz roznice miedzy stanem po tygodniu uzywania a po miesiacu?Czy tak jak sie poprawilo w tydzien to zostaje na tym samym poziomie?

 

 

Mam prosbe do tych ktorzy zamowili ten zel i zaczynaja go teraz stosowac-zrobcie jakies zdjecia teraz przed rozpoczeciem lub tuz po rozpoczeciu i zrobcie po miesiacu i np. po 3 miesiacach aktualizacje rowniez w postaci zdjec.Albo w tym watku albo moze zalozmy osobny temat wlasnie po to zeby prowadzic taki dziennik zdjeciowy.

 

 

zdecydowanie widze roznice po tygodniu i po miesiacu, po tygodniu slabe cienkie wlosy lekko pociemnialy i byl efekt wizualny moim zdaniem, teraz widze zageszczanie sie powolne calej gory , poprostu niesamowite to jest,byc moze moje lysienie w duzej mierze wlasnie bylo spwodowane stanem zapalnym mieszkow nie mam pojecia ,nie odczuwam tez zadnych skutkow ubcznym stosowania zelu, jedyny to natluszczenie wlosow ,alep oniewaz stosuje na noc nie jest to zaden problem dla mnie


moja kuracja: mezoterapia igłowa 1x tyg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

majjete, natłuszczenie?? przeciez to dziala przeciwzapalnie, i tez w zelu jest tretoina która ma regulowaqc gruczoły łojowe. to Mówisz ze skóra Ci sie przetłuszcza bardziej??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz na myśli obszary gdzie nie było HT?

 

umnie efekty pojawiły się pierwsze po tygodniu, w postaci pogrubienia i pociemnienia zminiaturyzowanych włosów, teraz jestem juz po miesiącu kuracji i zdecydowanieto najlepsza rzecz jaką do tej pory używałem, tylko czy po tym odrosną włosy na zakolach to nie wiadomo,bo ja tam mam ht, ale na pewno góra głowy mi się znacznie poprawiła,zaluje ,ze przed rozpoczeciem nie zrobilem foty, ale ma sprzed ogólnej kuracji i teraz po około roku ,wiec postaram sie zamieścić foty

 

Widzisz roznice miedzy stanem po tygodniu uzywania a po miesiacu?Czy tak jak sie poprawilo w tydzien to zostaje na tym samym poziomie?

 

 

Mam prosbe do tych ktorzy zamowili ten zel i zaczynaja go teraz stosowac-zrobcie jakies zdjecia teraz przed rozpoczeciem lub tuz po rozpoczeciu i zrobcie po miesiacu i np. po 3 miesiacach aktualizacje rowniez w postaci zdjec.Albo w tym watku albo moze zalozmy osobny temat wlasnie po to zeby prowadzic taki dziennik zdjeciowy.

 

 

zdecydowanie widze roznice po tygodniu i po miesiacu, po tygodniu slabe cienkie wlosy lekko pociemnialy i byl efekt wizualny moim zdaniem, teraz widze zageszczanie sie powolne calej gory , poprostu niesamowite to jest,byc moze moje lysienie w duzej mierze wlasnie bylo spwodowane stanem zapalnym mieszkow nie mam pojecia ,nie odczuwam tez zadnych skutkow ubcznym stosowania zelu, jedyny to natluszczenie wlosow ,alep oniewaz stosuje na noc nie jest to zaden problem dla mnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie czytajcie ze zrozumieniem!!!

 

Z natłuszczeniem chodziło po prostu że żel pozostawia taką powłokę na skórze i włosach, jak go zmyjesz to jej nie ma

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

zdecydowanie widze roznice po tygodniu i po miesiacu, po tygodniu slabe cienkie wlosy lekko pociemnialy i byl efekt wizualny moim zdaniem, teraz widze zageszczanie sie powolne calej gory , poprostu niesamowite to jest,byc moze moje lysienie w duzej mierze wlasnie bylo spwodowane stanem zapalnym mieszkow nie mam pojecia ,nie odczuwam tez zadnych skutkow ubcznym stosowania zelu, jedyny to natluszczenie wlosow ,alep oniewaz stosuje na noc nie jest to zaden problem dla mnie

 

To super,gratulacje ze tak na Ciebie dziala.Daj znac za jakis czas czy dalej widzisz postepy.

 

Jest szansa na jakies foto z aktualnego stanu tych zageszczonych miejsc i porownania z tym co bylo miesiac wczesniej?

Ewentualnie jakbys mogl to zrob foto teraz i kolejne za miesiac, bo dobrze jakby sie pojawiala jakas dokumentacja zdjeciowa po uzywaniu tych eksperymentalnych srodkow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok. 100zł

 

Ale wkrótce będzie to taniej, mam pomysł jak dostać to 2 razy taniej, z tym że ja mam teraz problemy ze skarbówką, będę musiał komuś przekazać detale żeby to robił dla was tanio. Jeszcze nie zdecydowałem kto będzie to robił za mnie, ale prawdopodobnie ktoś z zaawansowanych użytkowników

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ok. 100zł

 

Ale wkrótce będzie to taniej, mam pomysł jak dostać to 2 razy taniej, z tym że ja mam teraz problemy ze skarbówką, będę musiał komuś przekazać detale żeby to robił dla was tanio. Jeszcze nie zdecydowałem kto będzie to robił za mnie, ale prawdopodobnie ktoś z zaawansowanych użytkowników

 

Ale mam nadziej, że nowa osoba będzie tylko sprowadzała składniki i realizowała zamówienie, a żel Ty będziesz robił

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

osobiście wolałbym po prostu przekazać całą moją wiedzę odnośnie wykonania tego żelu komuś innemu. Są dwa powody, pierwszy to urząd skarbowy, nie jestem już w stanie robić wszystkiego i zostawać niezauważonym. Zmieni się to może w przyszłym roku bo zamierzam założyć działalność jako osoba prywatna żeby wszystko było jak należy.

Ale drugi powód jest bardziej osobisty, mianowicie nie jestem już w stanie poświęcać tyle swojego czasu. Dla większości jest to tylko wejście na forum i dostanie praktycznie już wszystkiego taniej niż gdziekolwiek indziej na świecie (bo własnie na takim etapie jest nasze forum, dzięki wkładowi wielu osób, za co dziękuję ), ja natomiast spędzam całe dnie na forach i internecie czytając badania i cały czas prowadząc rozmowy z laboratoriami w celu jeszcze większych upustów, jest to dla mnie robota średnio 8-12 godzin dziennie 7 dni w tygodniu. Po prostu muszę trochę odpuścić i mieć więcej czasu dla siebie bo najnormalniej w świecie już nie wyrabiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Ziom to moze skup sie na jednej rzeczy np.PSI (o ile warto akurat na tym-strzelam),a nie rozdrabniaj energii na zbyt wiele tematow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem dlaczego nie zaleca się (w dermatologii) przy leczeniach sterydami stosować np. retin-a w celu zapobiegnięciu atrofii skóry. Bo Tretinoina jak i sterydy są w medycynie stosowane już od dawna, a nikt takiej kombinacji wcześniej nie wymyślił. Nie zastanawia to was?

Przy leczeniu maściami sterydowymi stosuje się często "mocne uderzenie" mocnym sterydem a później podtrzymanie np. takim hydrokortyzonem w celu utrzymania pozytywnych efektów dlatego nie wiem dlaczego tak demonizujecie słabsze sterydy (że nie będą skuteczne), a zapominacie o tym że tak mocny steryd jak betametazon może po prostu zniszczyć skórę, gdzie ja mając świadomość że kiedyś mój skalp może się odsłoni po prostu nie chce wpaść z przysłowiowego deszczu pod rynnę (zniszczona łysa powierzchnia skóry głowy).

Było wcześniej pisane że to lek eksperymentalny to co my tu stosujemy i każdy robi to na własną odpowiedzialność, ale nie zastanawia was dlaczego nikt tego wcześniej nie łączył?

Wpadnięcie z deszczu pod rynnę to bardzo delikatne określenie. Bo o ile zadbana łysa głowa wcale nie musi wyglądać źle to przy atrofii skóry jej właściciel może śmiało zacząć chodzić na castingi do horrorów. W takiej sytuacji może być już skazany na perukę, bo utrata elastyczności skóry zamknie nawet możliwość transplantacji metodą strip (i być może ograniczy ją również metodą FUE). Czyli żeby sobie polepszyć sytuację na głowie o te kilka %, ryzykujemy jej wielokrotne pogorszenie.

 

Rozwalił mnie w tym kontekście czyjś komentarz, że betametazon może spowodować "tylko" atrofię skóry. Pomijam już fakt, że wcale nie jest to jedyny możliwy efekt uboczny. Czytając tę listę (ktoś linkował wcześniej, chyba w tym temacie) można odnieść wrażenie, że finasteryd to przy betametazonie landrynki.

 

Inny rozwalający komentarz był taki, że dr Jakaśtam, która jako jedyna przepisywała to pacjentom, wycofała się z tego "bo było to za dobre". Tak, tak, lek na łysienie już dawno istnieje, tylko jest ukrywany przez krasnoludki i spisek Żydów.

 

Podtrzymanie efektu słabszym sterydem wydaje się bardzo dobrym rozwiązaniem. Przy leczeniu stanów zapalnych, lekarz przepisuje mocny steryd z reguły na 2-3 tygodnie. My tutaj mamy tego żelu na pół roku. A co poniektórzy już pewnie planują używać tego dłużej. 2 lata? 5? 10?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę nie jest tak jak piszesz, skład w żelu został zmieniony głównie z powodów komercyjnych, a nie dlatego, że okazał się za dobry. Chodzi o to, że podobny efekt można było uzyskać czymś innym, ale w znacznie dłuższym okresie i było to zdecydowanie bardziej opłacalne dla dr, która to przepisywała.

Myślę, że jak się to używa z głową to chyba nie jest groźny, przecież trzeba obserwować jak się skóra zachowuje, to nie jest tak, że z dnia na dzień obudzisz się ze zniszczoną skórą, jak zauważysz, że coś jest nie tak to trzeba odłożyć na jakiś okres. Mimo wszystko dużo osób to używa i używało (z forum ziom, majette i artur dużo dłużej od nas) i nikt nie miał problemów z atrofią.


Aktualna Kuracja (data rozpoczęcia)

RU 5% w KB 2 ml dziennie ( 9.08.12)

Biotyna 10 mg (22.01.14)

MSM 1.5g (15.01.18)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fighter - ująłeś po prostu "był za dobry" innymi słowami. I to jakimi ładnymi jeszcze. Ale Ty to wiesz? Niby skąd? Ty w to wierzysz. Nie wiem tylko czy to Twoja własna teoria czy powtarzasz, to co napisali inni. Nie wiem też skąd czerpiesz to przekonanie. Podobno po betametazonie ludzie mieli optymalne efekty po kilkunastu miesiącach. Po ilu będą mieli używając sto razy słabszego leku? Po 10 latach? A może nigdy? Ale pacjentowi pewnie obojętnie - i tak zapłaci X$ za buteleczkę. Widać to choćby po naszym forum. Zamawiane substancje, które okazały się nieskuteczne (np. latanoprost) są i będą zamawiane bez końca. Na pewno dr zoptymalizowała swój zysk i teraz śpi na pieniądzach, a wcześniej ledwo koniec z końcem wiązała. Kolejnym krokiem powinna być jeszcze większa redukcja stężenia substancji czynnej. Najlepiej do zera.

 

A może stacje benzynowe powinny zacząć sprzedawać mieszankę 90% paliwa i 10% wody? Samochód wtedy też dojedzie do celu, tylko więcej tankowań będzie po drodze. Ze względów komercyjnych pewnie się to stacjom opłaci. Wyprzedzą konkurencję, jak uważasz? Przecież przychód będą miały podobny, a o ile mniejsze koszty!

 

Moja teoria, według której dr X wycofała lek ze względu na zbyt duże ryzyko poważnych efektów ubocznych to po prostu science-fiction! Skąd mi to w ogóle przyszło do głowy? Jest dużo prostsze wytłumaczenie. Ona zrobiła to "ze względów komercyjnych". Jej pacjenci lubią być "dymani" i płacić tyle samo za 100 razy słabszy lek.

 

Aha, i jeśli dojdzie do choćby i częściowego zaniku skóry, to na regenerację niestety nie ma co liczyć. Jeśli coś się zauważy to owszem można odstawić. Gorzej jeśli objawy wystąpią z pewnym opóźnieniem.

 

 

 

P. S. Sam mam ten żel i również będę go za jakiś czas testować (korci mnie, a nuż efekt będzie taki jak u majette). Na razie jestem niecałe 2 tygodnie po przeszczepie, więc trochę jeszcze się wstrzymam.

 

Czekam też ciągle na relacje. Bo zamówiło sporo osób, a wypowiadają się tylko 3-4. Jak stosujecie? Jakie efekty pożądanie? A jakie niepożądane?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duzo racji kolega napisał,trzeba sobie zdac sprawe ze jest to steryd i wiecznie stosowac sie go nie da,trzeba go bedzie wkoncu odstawić,a długotrwałe stosowanie moze przyniesc wiecej szkody niz pożytku a z czasem skóra przestaje badz znacznie słabiej reaguje na dane stezenie sterydu poza tym obniza sie odpornosc skóry na infekcje bakteryjne, moze wystepowac zachamowanie osi podwzgórze-przysadka-nadnercza (które jednak są przemijające z powrotem hormonów do wartości prawidłowych).Moja taktyka z tym żelem jest taka:1dzien SABA zel (kolejnego dnia lub kolejne 2 -3 dni emolienty-natłuszczanie skóry+właczenie AHK-Cu również działajacego przeciwzapalnie )minimalizuje to działanie sterydu a nie pozwala skórze przyzwyczaic sie do jego przewlekłego stosowania i z biegiem czasu stopniowe przechodzenie na słabszy chodzby hydrokortyzol.Juz z krótkiego stosowania jestem w stanie stwierdzic ze minoxidil znacznie zwieksza działanie betametazonu co z tym sie wiaze równiez skutki uboczne (lekkie zawroty głowy,ból gałek ocznych)nie stosując wieczór minoxidilu nie obserwuje tych uboków,mimo to postanowiłem stosowac go w dalszym ciagu z minoxidilem poniewaz w takim combo licze na bardzo dobre rezultaty,natomiast czestotliwość i stosowanie tak jak wyżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chce się jakoś wykłócać. Na pewno masz dużo racji. Sam również nie planuję go wiecznie stosować, chcę pociągnąć na nim 3 miesiące, a potem przejść na stosowanie 2x w tygodniu lub na jakiś słabszy zamiennik. Na razie stosuję go 11 dni i skóra jest w zdecydowanie lepszym stanie niż miałem kiedyś po atredermie więc myślę, że do okresu 2, 3 miesięcy nie trzeba się niczego obawiać. Ziom z majette już teraz stosują 2 miesiące i na razie nie mają żadnych problemów. Nie wiem też właśnie dlaczego tak mało osób się wypowiada, myślę, że zmieni się to w przeciągu miesiąca czy dwóch, ciężko coś powiedzieć po kilkunastu dniach. Ja po 11 dniach stosowania mogę stwierdzić, że wypadanie spadło praktycznie do 0 (mocniejszy efekt nawet jak po asc, który właśnie odstawiłem), wzmocniły się i wydłużyły włosy zminiaturyzowane. Zdecydowanie żel najszybciej działa na czubku głowy gdzie teraz mam naprawdę gęsto i mocno. Potrzeba trochę czasu. Ja wciąż liczę, że w przyszłości będę mógł opierać kurację tylko na RU i PSI.

A jak wyobrażasz sobie stosowanie tego żelu, w końcu nie zamawiałeś takiej ilości, żeby stosować przez tydzień i odstawić?


Aktualna Kuracja (data rozpoczęcia)

RU 5% w KB 2 ml dziennie ( 9.08.12)

Biotyna 10 mg (22.01.14)

MSM 1.5g (15.01.18)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja po prostu podejmę świadomie ryzyko, zamiast negować jego istnienie.

 

Na pewno będę stosował bardzo konserwatywnie. Być może nie codziennie, być może dodatkowo emolienty. Będę też uważnie obserwował skórę. Kurację zacznę może w listopadzie. Okres zimowy najlepiej temu sprzyja. Przy moich bardzo krótkich fryzurach lubię mieć opaloną skórę głowy - dużo lepiej to wygląda, dlatego w lecie nie będę stosował. Zresztą decyzja czy używać to po zakończeniu pierwszej kuracji będzie trudna. Prawdopodobnie będę wtedy chciał przejść na coś lżejszego.

 

Niestety kusi mnie ten żel. Zwłaszcza, że większość pisze o odwróceniu miniaturyzacji. To jest coś, co u mnie dałoby mega efekt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie to odwrócenie miniaturyzacji jest dla mnie również najważniejsze (zresztą dla kogo nie). I chyba taki proces się u mnie zaczyna, bo te dłuższe zminiaturyzowane (powiedzmy od 1 do 2 cm) zaczynają rosnąć- może mi się wydaje, a może nie. Potrzebuję czasu, żeby w 100% odpowiedzieć na to pytanie.


Aktualna Kuracja (data rozpoczęcia)

RU 5% w KB 2 ml dziennie ( 9.08.12)

Biotyna 10 mg (22.01.14)

MSM 1.5g (15.01.18)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Ja co do tego zelu mam watpliwosci czysto biznesowe bo na medycynie sie nie znam.

Jesli ten zel jest bylby faktycznie taki dobry to dr Brown nie bawilaby sie w wizyty i sprzedawanie tubek po 300 dolcow tylko sprzedala patent za gruba kase i/lub miala udzialy w zyskach i lezala na plazy saczac driny.Chetnie na kupno patentu i produkcje by sie znalezli,tym bardziej ze patent jest gotowy,nie trzeba inwestowac w dlugotrwale badania ktore nie wiadomo czy przyniosa efekt.

Sporo osob to kupilo,ciekaw jestem efektow,moze sie myle bedac sceptykiem ale dopoki nie zobacze to nie uwierze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fighter ale Ty masz bardzo dobra sytuacje na głowie masz bardzo gęste włosy więc piszesz ze zel zatrzymał wypadanie do 0 nie wiem czy wczesniej nie pisałes ze nic ci juz nie leci.

Mi sie wydaje ze jeśli ktoś ma gęste włosy to mu i picie naparu z pokrzywy pomoże zatrzymac wypadanie.

A jesli ktos ma gorsza sytuacje żadsze włosy to ten żel nic nie da.

Ja stosuje juz 3 tygodnie i szczeże mówiąć obawiam sie o ta atrofie skóry bo po nałożeniu skóra mnie lekko boli takie dziwne uczucie.

Ale poł biedy ja zamówiłem tylko 50g a inni maja po 100.

Mogli by sie wypowiedziec wszyscy co stosuja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak z drugiej strony nie było zadnego udokumentownaego przypadku ze ktos ten zel stosował i odzyskał włosy. A czytajac ten patent to tam jest napisane że sa rózne rodzaje łysienia itd a patetnt tyczył sie blizny po zabiegu głowy i na tej bliznie wyrosły włosy. Więc to nie miało z łysieniem nic wspolnego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
fighter ale Ty masz bardzo dobra sytuacje na głowie masz bardzo gęste włosy więc piszesz ze zel zatrzymał wypadanie do 0 nie wiem czy wczesniej nie pisałes ze nic ci juz nie leci.

Mi sie wydaje ze jeśli ktoś ma gęste włosy to mu i picie naparu z pokrzywy pomoże zatrzymac wypadanie.

A jesli ktos ma gorsza sytuacje żadsze włosy to ten żel nic nie da.

 

Sytuacja u mnie wyglądała tak, że przed rozpoczęciem jakiejkolwiek kuracji wypadało mi około 50 włosów na dzień, co i tak było bardzo mało, po ASC liczba ta zmniejszyła się do około 10 (i dlatego pisałem, że nic praktycznie nie leci), teraz jest to kilka włosów dziennie, tak z 2,3. Fakt, że w obszarach, w których jeszcze łysienie się nie zaczęło mam bardzo gęste włosy, ale co sugerujesz, mam pić napar z pokrzywy i zapomnieć o problemie? Boże... ile jesteś w tym temacie? Może mam kupić szampon DX2?

Ludzie, my tu walczymy głównie, żeby utrzymać włosy, czyli stosujemy wszystkie środki na miejsca, w których łysienie będzie genetycznie uwarunkowane, a w moim przypadku jest to obszar nw5 na nw6. Przecież ciężko zaczynać jak się ma już tam łyse placki, właśnie zacząłem w ten sposób jak już miałem zakola i na razie za cholerę ich nie mogę odzyskać.

Mówisz, że stosujesz 3 tygodnie, i jak wrażenia? (w ogóle jakim cudem stosujesz 3 tygodnie skoro ja dostałem żel dzień po dostawie zioma i jeszcze nawet 2 tyg u mnie nie minęły?). Zakładając, że stosujesz 3 tygodnie to dedukuję po Twoich wypowiedziach, że raczej efektów nie masz? Fajnie jakby wszyscy co stosują podzielili się swoimi wrażeniami.

Ja na pewno potrzebuję jeszcze czasu, po pierwszym miesiącu powinienem być już pewny czy działa czy nie. Na razie ciężko mi się wypowiedzieć w tej kwestii.

A co do rzadkich włosów to majette właśnie miał taką sytuacje na czubku i tam mu się poprawia, a z tego co wiem to nic oprócz żelu nie stosuje teraz.


Aktualna Kuracja (data rozpoczęcia)

RU 5% w KB 2 ml dziennie ( 9.08.12)

Biotyna 10 mg (22.01.14)

MSM 1.5g (15.01.18)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...