free web hit counter Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

A rozwiniesz temat?

 

"Outstanding results, including hair growth within one week of applying the compound, were observed" Chciałbym w to wierzyć ale jakoś nie mogę.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jest to bardzo możliwe. Jak wiemy jednym z najważniejszym czynników jest stan zapalny w obrębie mieszków włosowych. Można stosować różne środki, stymulatory, blokery, ale jeśli stan zapalny nie zostanie usunięty to łysienie będzie postępować. Nie jesteśmy w stanie określić tego gołym okiem, chyba że dochodzi do poważnych zapalań, wtedy powstają bąble, stany ropne itp. Ale nawet te mniejsze (niezauważalne) będą prowadzić do ciągłego pogarszania się stanu na głowie. Bo stan zapalny będzie prowadził do miniaturyzacji także poprzez zwiększenie fibriozy. Czytałem o tym jakiś czas temu, ale myślałem ze zablokowanie mieszków będzie wystarczające, niestety się myliłem a utwierdziło mnie w tym badanie takich środków jak CB, PSI który działają tak dobrze bo mają właściwości przeciwzapalne (CB zbilżone do hydrokortyzonu). A betamethasome jest sterydem który ma siłę nawet do 600x większą aniżeli hydrokortyzon.

 

Zacząłem więc jakiś czas temu studiować wpływ kortynosoidów na stan zapalny oraz wpływ na łysienie i muszę przyznać że mnie to urzekło, dlatego nosiłem się z zamiarem zaczęcia stosowania. Nie wspominałem o tym bo chciałem najpierw wypróbować na sobie i ocenić efekty. Oraz znaleźć sposób na dostanie pojazdów użytych w badaniach oraz substancji w postaci czystych proszków (USP) aby otrzymać odpowiednie stężenia.

 

Co do łączenia środków przeciwzapalnych z tretinoina to jest ona używana aby zapobiegać atrofii skóry, a więc sterydy takie jak betamethasome,hydrokortyzon mogą być stosowane dłuższy okres czasu bez przyzwyczajenia się skóry oraz uszkodzenia jej. Więc wskazane jest wtedy właśnie je łączyć.

 

Tretinoina oraz kortynosoidy są w mojej opini są niedocenianymi środkami. Sam stosuję już 3 dzień i zaczerwienieni skóry zanikło kompletnie. Ciekawy jestem co będzie po 1-2 miesiącach, bo według dr.Brown betametazon oraz tretinoina w stosunku 4:1 po 21 dniach stosowania przyniosła poprawę włosów u 85% pacjentów.

 

Ważny jest także pojazd w którym zostały użyte kortynosoidy ponieważ: hydroalkocholowy (~20% poprawy) był ok 2x słabszy od kremu (~38% poprawy), który z kolei okazał się o ok 2x słabszy od żelu (~75% poprawy)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy ta cała strona internetowa nie ma na celu promwania emu oil? Skoro w tekście mowa jest o łączeniu retinu a z betametazonem, ktory może powodować poważne skutki uboczne, a w konkluzji mowa jest o emu oil, który może stanowić skuteczny substytut wyżej wskazanego składnika-"Since any hair growth effects of topical corticosteroids would be primarily due to their anti-inflammatory actions (and to a lesser degree, their local-immunosuppressive actions), a much safer and likely equally effective approach would be the simultaneous application of 0.05 Retin A gel and Emu Oil, which has well established anti-inflammatory effects" - wiadomo, że większość zdecyduje sie na polączenie składników bezpieczniejszych i ogólnodostępnych(retin plus emu). Taka naszła mnie refleksja poparta zyciowym doświadczeniem i wrodzoną powściągliwością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A czy ta cała strona internetowa nie ma na celu promwania emu oil? Skoro w tekście mowa jest o łączeniu retinu a z betametazonem, ktory może powodować poważne skutki uboczne, a w konkluzji mowa jest o emu oil, który może stanowić skuteczny substytut wyżej wskazanego składnika-"Since any hair growth effects of topical corticosteroids would be primarily due to their anti-inflammatory actions (and to a lesser degree, their local-immunosuppressive actions), a much safer and likely equally effective approach would be the simultaneous application of 0.05 Retin A gel and Emu Oil, which has well established anti-inflammatory effects" - wiadomo, że większość zdecyduje sie na polączenie składników bezpieczniejszych i ogólnodostępnych(retin plus emu). Taka naszła mnie refleksja poparta zyciowym doświadczeniem i wrodzoną powściągliwością.

 

Akurat ta strona podesłana przez artura jest dość miarodajna. Bo jest to duży skrót badania/patentu.

 

W tym rzecz że w teorii stosowanie miejscowe betamethasomu jest dość bezpieczne. W niezależnych testach niezwiazanych z łysieniem wyszło że dopiero dawka 6-7g jest niebezpieczna. A żeby taka dawkę osiągnąć musielibyśmy użyć kilka kilogramów gotowego preparatu.

 

Bardziej obawiałbym się ekspersji skóry na słońce podczas stosowania kwasy retinowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Też to studiowałem i również nie powie nam dużo, ponieważ dr. Brown w 2009 roku nie stosowała już 0,05% betamethasome w swoim żelu, wtedy zmieniła go na hydrokortyzon który jest tak jak wspominałem nawet do 600x razy słabszy (zależnie od pojazdu). Według mnie zrobiła to bo kierowała się sprawami marketingu i większego zysku. Hydrokortyzon jest łatwiejszy do dostania. Poza tym myślę że chciała utrzymywać efekty na minimalnym/optymalnym poziomie, tak żeby efekty pokazały się po dłuższym czasie a więc każdy z pacjentów musiał kupić dużo więcej żelów i odwiedzić ją więcej razy. Dr. Brown sprzedaje żel za ok. 150USD / 60g + wizyta pewnie drugie tyle, czyli żeby dostać 60g każdorazowo (co ok. 2 mies) pacjent wydawał 300USD.

 

Fajnym efektem jest to że po uzyskaniu zadowalających efektów, wystarczy stosować ok 2x tygodniowo dla podtrzymania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do stosowania kortyk0steroidow problem sie zaczyna gdy sa stosowane wewnetrznie dluzszy okres czasu ,czytalem badanie w ktorym betametazon byl stosowany rok czasu i nie bylo zadnych skutkow ubocznych:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli wystarczy wcierać w miejsce objęte łysieniem retin a i maść z betametazonem np. Diprolene, które są dostępne i niedrogie i juz? Wygraliśmy z łysieniem, możemy zamykać forum? Gdzie tkwi haczyk?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja to juz przerabialem wiec moge sie na ten temat wypowiedziec, generalnie jest tak ze majac dobry lek a pojazd nieodpowiedni nie osiagniesz sukcesu albo bedzie on znikomy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czyli wystarczy wcierać w miejsce objęte łysieniem retin a i maść z betametazonem np. Diprolene, które są dostępne i niedrogie i juz? Wygraliśmy z łysieniem, możemy zamykać forum? Gdzie tkwi haczyk?

 

Jedynym problemem jest dostęp składników. Bo trzeba zrobić żel identycznie jak w badaniu. Stosując masc/krem/plyn efekty będą znikome lub nie zadowalające. Musi być żel i muszą być odpowiednie proporcje nie tylko składników aktywnych ale i pomocniczych. Np. mieszanie płynu z tretoina (brak zawartości wody) z płynem z betametazonem (który zawiera wodę) będzie powodowało interakcje. Było to przerabiane na forach zagranicznych. Mieszali kremy aby uzyskać podobne stężenia, ale w każdym przypadku efektów nie było. Haczyk w tym że praktycznie jest to nie dostępne. Chyba że jesteś dermatologiem/doktorem i jesteś w stanie ściągnąć składniki w celu rzekomego eksperymentu lub czegoś podobnego.

 

Ja dostałem niewielkie próbki skąłdników dzięki znajomości ale kosztowało mnie to troche.

 

Możemy próbować to jakoś udostępnić ale kto zapłaci 500zł za 100g gotowego żelu? Sam jestem ciekawy. Najlepsze jest to że natrafiłem dodatkowo na badanie w którym tretonina wzmacniała działanie anty-androgenów, a więc kolejna korzyść

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sam stosuję już 3 dzień i zaczerwienieni skóry zanikło kompletnie
Mólbyś ziom napisać co dokładnie stosujesz?

Czyli nie ma absolutnie sensu stosować betametazonu w maści, nawet po użyciu dermrollera? Moja wiedza chemiczna/biologiczna/fizyczna jest na tyle znikoma, że nie pozwala mi zrozumieć jaka jest różnica między działaniem kremu, maści i żelu. Pojmuję np. że thyrosine beta należy wszytknąć w skalp bo cząsteczki są za duże aby wnikąć w skórę głowy ale różnice miedzy maścią, kremem i żela są dla mnie nieodgadnione niczym niektóre zachowania kobiet. Rozumiem, że w takim razie lepiej stosować retin a w formie żelu tak(jako samodzielny składnik kuracji anty kojakowej)?

 

Również przeczytałem o wzmożonym owłosieniu skóry jako skutku ubocznym DIPROLENE. Ciekawe czy chodzi o owłosienie w miejscu stosowania czy na całym ciele. Z tego co pamiętam to loxon też powoduje nadmierne owłosienie(psiknałem się nim ze 4 razy w zyciu). Bycie jednocześnie łysym i owlosionym jest jednym z najokrutniejszych zartów Stwórcy .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli cząsteczka ma rozmiar pozwalający jej przejść przez skórę to sposób transportu jest bardzo ważny. Trzeba ją utrzymać w miejscu działania przez określony okres, nie pozwolić ulotnić się substancji, stabilność jest różna przy użyciu innych substancji pomocniczych itp. itd. Nie chcę się rozpisywać, bo to temat rzeka, ale jest to bardzo istotny czynnik. Dlatego zawsze najlepszym sposobem jest używanie pojazdów użytych w badaniach, co nie raz już wspominałem głównie w temacie RU

 

Tak tretinoina w żelu będzie działała najlepiej. W płynie (znikomo) - ale będzie złuszczać skórę co pozwoli lepiej penetrować innym substancjom.

 

Stosowanie dermarollera + kwas retinowy to jest poważny zabieg. Po takim czymś przez kilkanasćie/kilkadziesiąt dni nie powinno się wystawiać skóry na słońce, musiałbyś chodzić w czapce non stop.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli producenci kiedyś dodawali betametazon do minoxa?

Prednizolon jest jedym ze składników Alipcortu, który chyba już nie jest popularnym składnikiem kuracji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mozna tez użyc hydrkortyzonu lub prednizolonu a jak myslicie dlaczego hi hi ,mial takiego efekty po samym minoxie bo w nim byl betametazon krotki okres czasu ale pozniej zniknol

 

Tak można ale tak jak wspominałem wcześniej hydrokortyzon nawet w maksymalnym stężeniu (2,5%) jest co najmniej 25x razy słabszy od betametazonu, a kto wie jaka "moc" jest potrzebna przy agresywnym łysieniu do całkowitego pozbycia się stanu zapalnego. Nie mówię że hydrokortyzon nie będzie działał, ale uważam że najlepiej trzymać się oryginalnego patentu z badania. No cóż jestem na dniu 3, zobaczymy jakie efekty będą po dłuższym okresie czasu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czyli producenci kiedyś dodawali betametazon do minoxa?

Prednizolon jest jedym ze składników Alipcortu, który chyba już nie jest popularnym składnikiem kuracji.

 

tak dawno dawno temu dr. Lee dodawał betametazon do xandroxa, później przeszedł na hydrokortyzon, a później całkowicie odstawił, być może osoby stosujące nie brały sobie do serca że należy stosować kwas retinowy (lub wtedy nie było dokładniejszych informacji na temat łączenia z kortynosoidami) w celu zapobiegnięcia atropii skóry i efekty były odwrotne do zamierzonych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lub zostalo wycofane bo wiedzieli ze jest to zadobre, ja uwazam ze to dobre polaczenie w roznych kombinacjach bo chocby cb 03-01 nasladuje czasteczke hydrokortyzonu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ziomek prednizolon jest slabszy od beta i to bodajze 10 krotnie to raZ ,a 2 nasi farmaceuci ci nie zrobia nic co by cie interesowalo nie dysponuja niczym takim i takimi substanjcami, pamietaj patent nie powstaje po to zebys sobie go zrobil w domu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no efekt zauważalny i to bez dodatkowego blokera, ani stymulatora. Ciekawy jestem jak to będzie wyglądało przy kompleksowej kuracji, którą stosuję.

 

Co do prednizolu to raczej nie jest to dobry pomysł, prędzej skłaniałbym się do użycia hydrokortyzonu. Ale żaden farmaceuta tego nie wykona. Ja gdybym się uparł to byłbym w stanie zrobić większe ilości, ale tak jak wspominałem musiałbym osobiście jechać do Niemiec lub Belgi żeby ominąć problemy z urzędem celnym, bo nie ma szans żeby przepuścił steryd. Tylko znowu nie opłaca się robić tego dla 1-2 osób bo koszty będą bardzo wysokie i szkoda zachodu. Trochę jest to problematyczne, ale myślę że jest to możliwe.

 

Artur, według mnie jest to wykonalne w "domowych" warunkach, daję domowych w cudzysłowu bo osobiście mam już takie zaplecze że można by to nazwać małym laboratorium problemem jest natomiast dostanie środków, które nie są ogólne dostępne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to efekt piorunujący ,przy takim stanie wyjściowym to chyba nawet przeszczepami ciezko my miał pokryć taki obszar jesli nawet to jaki to koszt /moze sie ktos wypowie np Skald? 100 000zł? Przy takim porównaniu 150dolarów za żel to wydaje sie byc śmieszna cena.Tym bardziej jak wspomniales to efekt bez blokera a nawet stymulatora a odrost w granicach +/- 80%.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...