2gi przeszczep... gdzie??

[mikam69 0]

Powracam na to forum po latach nieobecnosci spowodowanej zadowoleniem z sytuacji na glowie.

Niestety w ostatnim roku to sie drastycznie zmienia i kompleksy wracaja. A co za tym idzie siada psychika i pewnosc siebie.

 

Pokaze wam pare zdjec:

 

Maj 2013 - przed i po zabiegu w BHR Clinic. ok.2500 graftow

Ponad rok po Zabiegu

Teraz

 

Chcialbym prosic o rade. Bylem na konsultacjach w MedicalHair. Koleś oszacowal 2500 graftow: 1500 na srodku , za grzywka w takim łuku i 1000 na korone.

Bylem zdecydowany ale na forum duzo osób pisze o dr.Przybylskim. Medical hair zaoferowal mi 7zl/graft. U przybylskiego cena jest wyzsza z tego co widze.

 

Co robic.. czy moze odpuscic sobie przeszczep w Polsce? Wiadomo, kazda zlotowka sie liczy.

 

do 4 lat po zabiegu bylem zachwycony. teraz znowu musze maskowac lysine, czuje sie fatalnie i postanowilem zrobic 2gi przeszczep.

Jestem troche zawiedziony ze wlosy nawet w miejscu przeszczepu tak bardzo mi sie przerzedzily.

 

Czego oczekiwac? Co robic? Jak 2500 graftow zmieni sytuacje na mojej glowie.

 

Licze na pomoc. Pozdro

[antydhtor 18]

U Marala. Sorry, ale nie chcę się narzucać konsultantowi tej kliniki, bo jest ujebliwie jadowity. I pamiętaj linia ma być taka jak ten knur konsultant i terrorysta Maral chce, a nie Ty jako jego klient.

 

-- 13 lis 2019, 23:25 --

 

A poza tym, mogę tylko tyle dodać, że kuracja farmakologiczna finsterydem by się przydała, skoro nawet przeszczepione włosy wypadają czy miniaturyzują się.

 

Choć doktor Maral zrobi wymianę tych wadliwych i pewnie nie będą już się przerzedzać po następnym HT w jego klinice.

[Matrix_neo94 3]

Bierzesz fina?

Pierwszy raz widzę coś takiego, wygląda jakby przynajmniej połowa przeszczepionych włosów Ci wypadła

[samuel666 0]

nie bierzesz chemi typu fin ? tamten obszar za przeszczepem sporo by zyskal na gestosci bo tam nadal jest bardzo duzo wlosow tylko ze zminiaturyzowanych ale juz nie takie jak ty przypadki mialy fajny odrost zmiiniaturytzowanych wlosoch po chemi. Jezeli nie brales to moze wejdz na rok czasu i moze sie okazac ze przeszczep nie bedzie konieczny.

 

Donor tez podlega z biegiem lat miniaturyzacji co zawsze kliniki pomijaja i jak sie nie dopytasz to ci nie powiedza. Moze u ciebie ten proces przebiega szybciej bo przeszczepy tez gorzej wygladaja. A moze one sa mokre i dlatego tak wyglada ?

 

Kolejna lekcja dla wszystkich fanow teori ze same HT wystarczy bez chemi. Najzabawniejsze jest to ze ludzie sami siebie pocieszaja i wmawiaja sobie ,, ja juz nie bede dalej lysial'' a maja po 20 kilka lat tylko - przeciez to podpada pod schizofremie tak , tak , jak lysiejesz w mlodym wieku to proces lysienia czesto bedzie postepowal jeszcze wiele lat a moze nawet do 60 tki chcesz miec wlosy ? Przeszczep + chemia to podstawa ,ale kliniki ci o tym nie powiedza bo maja gdzies twoje placze za 10 lat jak bedziesz wygladal jak dziwolag z gestym przodem i bez gory i korony

Edytowane 13 Listopada 2019 przez Gość

[antydhtor 18]

Pierwszy raz widzę coś takiego, wygląda jakby przynajmniej połowa przeszczepionych włosów Ci wypadła

 

Trzeba to pokazać Wróblowi i wszystkim tym co pie*rolą, że samo HT bez chemii rozwiązuje problem raz na zawsze i na wieki.

 

Także konsultantowi trzeba to pokazać, aby go trochę nastraszyć, że te włoski, które doktor Maral przeszczepił też mu mogą wypadać.

[vystelior 0]

Niestety fina a najlepiej dutasteryd to podstawa po przeszczepie. Chyba, że się ma donor 100 grafów/cm2 lub więcej i grube, twarde, dobrze pokrywające włosy i ustablizowane nw3/4 MAX !

[Matrix_neo94 3]

Niestety fina a najlepiej dutasteryd to podstawa po przeszczepie. Chyba, że się ma donor 100 grafów/cm2 lub więcej i grube, twarde, dobrze pokrywające włosy i ustablizowane nw3/4 MAX !

 

Łatwo teraz powiedzieć, jego stan przed zabiegiem wyglądał "fajnie" i miał tam grube i ciemne włosy, po zabiegu jak widać również wyglądało to spoko

[antydhtor 18]

ale kliniki ci o tym nie powiedza bo maja gdzies twoje placze za 10 lat jak bedziesz wygladal jak dziwolag z gestym przodem i bez gory i korony

 

Ja osobiście uważam, że łysieć w Ludwigu jest lepiej niż w Norwood'zie, bo z mojego punktu odniesienia, łatwiej jest maskować Ludwig'a niż Norwood'a zarówno samą fryzurą jak i systemem. A linia to linia - najważniejsza.

 

Problemem jest natomiast, to że lekarze właśnie tego nie chcą zrozumieć....

[samuel666 0]

to juz jest inna kwestia , ty o tym wiesz ,ze tak sie moze kiedys zdarzyc a problemem ludzi jest ze wierza ze sam przeszczep im zalatwi sprawe i to jest patologia bo teraz w dobie popularnosci przeszczepow na calym swiecie to wielu z tych marzycieli obudzi sie z reka w nocniku za 10 lat.

[antydhtor 18]

Ale przecież to ja jestem pojebańcem i trollem najgorszym chujem tutaj wg. konsultanta i może jeszcze kilku tutaj.

 

Oni myślą, że ja ich hejtuję bo biorę chemię i to jaką, a oni nie biorą... Ja mam ich wszystkich w dupie, niech się każdemu tu nawet posypie w uj cudowny przeszczep doktoha Mahal'a za 5 czy 10 lat.

[samuel666 0]

na tym forum co drugi jest na chemi jakiejs , ty po prostu moze na mocniejszej jestes zadaniem konsultanta jest przedstawianie przesczepu w pozytywnym swietle , prawda o chemi i przeszczepie slabo sie sprzedaje wiec jest pomijana trudno go za to winic .

 

zawsze mozna miec fryzure ronaldo wbrew swojej woli za iles tam lat

 

Edytowane 13 Listopada 2019 przez Gość

[antydhtor 18]

ale mnie można winić....

[vystelior 0]

Ale przecież to ja jestem pojebańcem i trollem najgorszym chujem tutaj wg. konsultanta i może jeszcze kilku tutaj.

 

Oni myślą, że ja ich hejtuję bo biorę chemię i to jaką, a oni nie biorą... Ja mam ich wszystkich w dupie, niech się każdemu tu nawet posypie w uj cudowny przeszczep doktoha Mahal'a za 5 czy 10 lat.

 

 

EEE tam "najgorszym" ? Cóż to jest androcur ? Jakbyś przepijał kodeinę morfiną i klonazepanem i do tego ładował flunitrazepam i amitryptyline to byś był hardcore. A tak tylko dbasz o włosy .

[Mateo3000 0]

Bierz chemię, może coś odrosnie albo leć znowu do bissangi bo jak tak patrzę to elegancko zrobił Ci przód i to baaaardzo.

 

A tak wgl to Ludwig to jest to samo co dyfuzyjne czyli rozlane na całej górze? Bo patrzę na tą sytuację z teraz to moje włosy wyglądają niemal identycznie.

[antydhtor 18]

Ludwig, to nie to samo co DPA /DUPA.

[Mateo3000 0]

Ludwig, to nie to samo co DPA /DUPA.

Ok ale przeglądając filmiki z jakichś lepszych klinik w takich przypadkach jak te najczęściej nazywane jest to w sumie jako Diffuse, dlatego się zastanawiam.

 

Teraz wujka Google spytałem to wychodzi na to że Ludwig to najczęściej lysienie u kobiet idące od środkowego przedziałka na boki, więc to chyba kolega z tematu tego nie ma.

[antydhtor 18]

Autor tematu ma typowego Norwood'a.

[mikam69 0]

Co tu sie odp..ala?

spytalem gdzie mam robic przeszczep a ludzie sobie robia tu jakas dyskusje.

 

Fina bralem przed 1szym przeszczepem. Mialem problemy i go odstawilem.

 

Gdzie mam zrobic drugi zabieg? Co polecacie a czego nie. Czy 2500 graftow zalatwi sprawe?

Czy jest sens teraz brac fina?

[slavo18035 2]

Oczywiście, że w Twoim przypadku jest sens brania chemi tylko musisz wiedzieć, że podpisujesz pakt na x lat ( jak przestaniesz brać to wiadomo co się stanie) albo do końca. I czytam głupie wypowiedzi, że niby odradzam branie chemii po przeszczepie. Gdzie to napisałem ? Stwierdziłem, że nigdy nie brałbym takiej chemii jak Anydhtr to raz. Dwa, sam jej nie biorę bo z dużym prawdopodobieństwem wiem jak postąpi u mnie łysienie więc nie muszę. Jak ktoś ma NW 3 w wieku 20 kilku lat, ojca lat 50 z NW6 i miniaturyzację włosów to decydując się na przeszczep powienien brać pod uwagę chemię.

 

Napisz ile masz lat, jak wygląda głowa ojca i dziadka. Brałeś jakąś chemię i jak długo ? Rozważasz jej branie ? Jak długo masz obecny stan na głowie.

 

 

Antoni, moje włosy natywne w miejscu biorczym nie zostały uszkodzone więc się nie obawiaj a zdjęcia pokażą więcej niż słowa bo tak się boisz tego efektu u Marala.

[antydhtor 18]

Antoni, moje włosy natywne w miejscu biorczym nie zostały uszkodzone więc się nie obawiaj a zdjęcia pokażą więcej niż słowa bo tak się boisz tego efektu u Marala.

 

Pokaż łeb za 30 lat. I nawet jeśli nie były uszkodzone, to jeśli masz NW 5, to z całą pewnością donor też jest w jakimś stopniu objęty miniaturyzacją. Tak jest u każdego kto ma glace albo komu robi się glaca na całej górze i mniejsza o to czy NW 5 6- czy 7.

 

Bo ja chętnie pokażę za 30 lat, jak to mi łysienie postąpiło.

[slavo18035 2]

Pokaż łeb za 30 lat. I nawet jeśli nie były uszkodzone, to jeśli masz NW 5, to z całą pewnością donor też jest w jakimś stopniu objęty miniaturyzacją. Tak jest u każdego kto ma glace albo komu robi się glaca na całej górze i mniejsza o to czy NW 5 6- czy 7

U każdego ? Kolejna bzdura teoretyku.

[antydhtor 18]

Gdzie mam zrobic drugi zabieg?

 

Gdzie chcesz. I o ile świnie lekarskie się podejmą.

 

 

Czy 2500 graftow zalatwi sprawe?

 

Załatwi na kolejne 4 lata bez chemii.

 

Czy jest sens teraz brac fina?

 

Nie tylko teraz, ale całe życie o ile chcesz leczyć łysienie.

 

-- 14 lis 2019, 12:45 --

 

Pokaż łeb za 30 lat. I nawet jeśli nie były uszkodzone, to jeśli masz NW 5, to z całą pewnością donor też jest w jakimś stopniu objęty miniaturyzacją. Tak jest u każdego kto ma glace albo komu robi się glaca na całej górze i mniejsza o to czy NW 5 6- czy 7

U każdego ? Kolejna bzdura teoretyku.

 

Bzdury to ty pierdolisz cały czas, to czemu gargamele coraz bardziej płaczą, że im się posypały przeszczepione włosy pół roku rok , 1,5 czy nawet po 4-5 latach od HT - praktyku ?

[samuel666 0]

Co tu sie odp..ala?

spytalem gdzie mam robic przeszczep a ludzie sobie robia tu jakas dyskusje.

 

Fina bralem przed 1szym przeszczepem. Mialem problemy i go odstawilem.

 

Gdzie mam zrobic drugi zabieg? Co polecacie a czego nie. Czy 2500 graftow zalatwi sprawe?

Czy jest sens teraz brac fina?

 

Moze wejdz na Polarisa 10 tak jak jeden uzytkownik z dzialu opowiedz historie ? tam jest fin i minox i u niego byl bardzo fajny efekt a stan mial 5 x gorszy od ciebie. Jakbys mial 70% jego efektu to nawet bys nie musial drugiego przeszczepu robic. Pamietaj ze jak na korone zaczniesz robic przeszczep to juz nie bedzie odwrotu bo jak na przod i gore zrobisz bez korny to jeszcze kiedys mozna to zgolic - wiele osob ma taki schemat lysienia a jak na korone zaczniesz robic i potem zgolisz i lysiec nadal bedziesz to bedzie to dziwnie wygladalo i nienaturalnie

[slavo18035 2]

Aha, to dlaczego mi się zasięg NW nie zmienia od 7 lat? I jest dokładnie taki jak ma mój ojciec, który ma przerzedzenia w kierunku korony ale dalej jest to nieoperacyjne ze względu na gęstość ? Bo to robią geny a nie Twoje teoretyczne rozważania ale tu znowu wiedza się kłania.

[antydhtor 18]

ale dalej jest to nieoperacyjne ze względu na gęstość ?

 

Juszejp jest nieoperacyjny u terrorysty Maral'a

 

-- 14 lis 2019, 12:58 --

 

Aha, to dlaczego mi się zasięg NW nie zmienia od 7 lat?

 

Może ćpasz chemię a pierdlisz tu bzdury aby naganiać na cudowne HT.

 

-- 14 lis 2019, 13:00 --

 

I jest dokładnie taki jak ma mój ojciec, który ma przerzedzenia w kierunku korony

 

To że jesteś wykapanym starym to nie oznacza że miliard łysiejących także, i nawet ostatnio dyskutowane było na czacie, że w większości przypadków, to jest akurat gówno prawda, że łysieje się dokładnie tak jak stary.

 

Ile to razy widać,nawet skrajne różnice, np. że ojciec szopa jak futro niedźwiedzia, a syn glaca kompletna, albo odwrotnie.

 

-- 14 lis 2019, 13:01 --

 

Bo to robią geny

 

Moje są takie że mam tylko tzw microbalding na linii.

 

-- 14 lis 2019, 13:02 --

 

a nie Twoje teoretyczne rozważania ale tu znowu wiedza się kłania.

 

Twoja praktyka za 30 lat pokaże....