Kolejny przeszczep (delikatne obniżenie linii włosów)

[vystelior]

Darko zrobisz co będziesz chciał. Natomiast to, że zrezygnowałeś ze studiów z powodu zakoli to jest już wystarczający powód do tego żeby rozważyć skorzystanie z pomocy psychiatry.

 

Nie wiem z czego wynika Twój upór, że nie chcesz spróbować sobie pomóc ? Wstydzisz się powiedzieć, że łysiejesz ? To żaden wstyd, to norma w dzisiejszych czasach. Albo wstydzisz się iść do psychiatry ? Nie żyjemy w średniowieczu, w dzisiejszych czasach depresja dotyka wiele osób i NAJWIĘKSZYM błędem jaki można zrobić to nie leczyć tego poważnego schorzenia.

 

 

Powiem Ci to ostatni raz : biorąc pod uwagę to co napisałeś to sprawa jest na tyle poważna, że samo Ci NIE przejdzie.

 

Ostatecznie zrobisz co będziesz chciał. W końcu to Twoje życie i tylko Ty sam możesz o siebie powalczyć. My Ci tylko piszemy jak to wygląda z boku.

[dar3ko]

To, ze sie wstydze to jedno. I tak wiem, ze jak pojde do lekarza to skonczy sie na lekach, ktorych na pewno nie tkne.

[vystelior]

Czyli uważasz, że samo przejdzie ? Postaraj się zrozumieć, że czasami bałagan w neuroprzekaźnikach trzeba uporządkować za pomocą leków.

 

Poza tym łagodne leki antydepresyjne z grupy SSRI, które pewnie byś dostał powinny obniżyć poziom stresu i co za tym idzie mogą raczej pozytywnie wpłynąć na włosy.

[samuel666]

Ludzie , z takim podejsciem to 90% populacji by trzeba karmic antydepresantami . Prawdziwa depresja to nie stan w ktorym ktos nawet mysli o przeszczepie . Ja mysle ze gosc ma w zyciu za dobrze , moze bogata rodzina albo brak zmartwien itp itd albo to i to i u takich osob najczesciej pojawiaja sie takie samodestrukcyjne mysli w glowie. Mam kolege psychologa , mowi ze do niego najwiecej przychodzi mlodych ludzi w wieku 20 lat z dobrych domow/bogatych rodzin gdzie dzieci praktycznie nie maja zmartwien i minimalne obowiazki zyciowe nawet do 25 roku zycia ,twierdza ze sobie juz nie radza itp . Ludzie od braku zmartwien i obowiazkow glupieja , po prostu . Moja rada ,zmienic miejsce zamieszkania , nowi ludzie ,nowe miejsca i nowe wyzwania zawsze daja kopa w zyciu.

[damietoo]

Nie masz ogromnego czoła i moim zdaniem, wyglądasz naprawdę dobrze. Jednak jeśli kiedyś będziesz myślał o systemie włosów, to zagęszczenie włosów z przodu jest idealnym kompromisem. Bez naturalnych, linia włosów wygląda sztucznie i na pewno by zwracała uwagę. Jeśli to Ci to tak przeszkadza, zrób przeszczep. Życie ma sie tylko jedno, a najgorzej gdy nie wykorzystasz swojej młodości przez problem który możesz naprawić.

[vystelior]

@Samuel coś w tym jest co piszesz, ale oczywiście NIE jest to 100 % reguła. Tylko czynnik ryzyka. W ogóle jest takie powiedzenie : Ciężkie czasy tworzą silnych ludzi

Silni ludzie tworzą dobre czasy

Dobre czasy tworzą słabych ludzi

Słabi ludzie tworzą ciężkie czasy

 

[antydhtor]

Bylem w podobnym stanie przed przeszczepem i przed braniem lekow takze watpie by moj nastroj z tego wynikal.

 

 

Przecież lekarz wie lepiej co dla Ciebie dobre i lepsze.... Mi też wmawiał tu na tym forum że to od tych leków ten lekarz, a ja mam to od zawsze nawet jak nic nigdy nie brałem....

 

I wierz mi, że to ludzie doprowadzają człowieka do różnych stanów, a nie żadne takie leki.

 

Ale ja się nigdy nie poddałem, tylko zawsze pod prąd .

 

 

W nocy przestudiowalem internet i czytalem o leku Androcur. Zastanawiam sie nad wdrozeniem go do mojej kuracji w jakis malych chociaz dawkach. Kiedys jak robilem sobie badania testosteronu to zawsze byl on w ponad polowie normy, wiec moze zbicie go do troche nizszych wartosci mialoby sens? Ktos tu stosowal ten lek oprocz Antydhtora i moze sie wypowiedziec?

 

Jest kilku na forum co stosowali i być może stosują nadal (i to stosowali nawet już zanim ja się tu pojawiłem, w tym także nawet jeden lekarz), wiem nawet którzy forumowicze, lecz będąc lojalnym nie zdradzę tego gdyż nie wszyscy o tym pisali publicznie - a z jakich względów to wiadomo - jak było i jest na forum względem mnie jak tylko powiedziałem że biorę takie leki....

[lysoll]

Autorze, masz włosy lepsze niż większość rówieśników i nie gadaj głupot, że wolałbyś nie mieć zębów. Szkoda czasu na takie płacze. Nie ma co z powodu łysienia aż tak zamartwiać się i odmawiać sobie pięknych kobiet.

Masz Norwood 1. Pomyśl sobie, że niektórzy w Twoim wieku mają już Norwood 6. A nawet wystarczy, że mają Norwood 4A i na pewno z chęcią by się z Tobą zamienili.

[antydhtor]

Autorze, masz włosy lepsze niż większość rówieśników i nie gadaj głupot, że wolałbyś nie mieć zębów.

 

Ja też bym tak wolał, bo zęby są tylko widoczne przy otwartej gębie a włosy (czy może lepiej ująć ich brak) zawsze.

 

Tylko nie zabijajcie nas za to tutaj.

[dar3ko]

Nw1 to chcialbym miec, aktualnie niestety mam linie typowo dla nw2

 

Oczywiscie oceniajac realna skala norwooda a nie polska skala norwooda

[lysoll]

To jest jakaś polska skala Norwooda?

[antydhtor]

Jest, przecież właśnie reprezentujesz popleczników tej skali...

 

Nawet teraz w tym wątku to robisz... - viewtopic.php?f=6&t=3398&p=57721#p57721

 

Dla Ciebie norłód 1 a nawet 2 to nie norłód i nie łysienie. I dla polskich lekarzy dermatologów i tych od HT także...

[Zakolinho]

Każdy ma wybór, jeden podejdzie strategicznie do problemu i nie straci przy tym absolutnie na estetyce, drugi marzy o niskiej linii. Prosta filozofia nad którą nie ma co się rozwodzić i przesadnie bić pianę. Dla mnie może być i równo z brwiami. Pozdrawiam.

[antydhtor]

Ale ja właśnie strategicznie podchodzę, mimo faktu że chcę niską linię. Wszystko jest jakąś strategią i ja rozumiem ludzi, którzy robią sobie linię na połowie czachy bo innych rozwiązań nie biorą pod uwagę ani leków ani fryzur pozwalających na zaczeskę i maskowanie łysiny/przerzedzeń. Problem w tym że oni w większości w tym lekarze od HT również, nie rozumieją mnie albo nie chcą zrozumieć.... I to bardzo wkurza. A pojęcie estetyki też jest względne i też wkurza mnie to narzucanie czegoś, np. to wszystko białe dookoła i wmawianie że to jest estetyczne i że tak ma być, podczas gdy ja jadam nawet z czarnych talerzy. I tak samo jest z glacą i włosami, oraz pomiędzy różnymi rodzajami linii - jeden będzie ględził że to jest estetyczne a drugi że tamto. Proszę tylko o zrozumienie i tolerancję.

[damietoo]

Nw1 to chcialbym miec, aktualnie niestety mam linie typowo dla nw2

 

Oczywiscie oceniajac realna skala norwooda a nie polska skala norwooda

 

 

 

Więc zrób ten przeszczep, inaczej będziesz sie tylko wiecznie żalił, zamiast działać i rozwiązać problem.

[dar3ko]

Napisałem do Feriduniego. Wstępnie ocenił, że na odbudowę skroni i delikatne obniżenie linii będzie potrzebne ok 1400-1800 graftów (chociaż mówił, ze jest ok i ze on na moim miejscu by tego nie robił, bo proporcje twarzy itp itd wciąż są ok..) Mam nadzieje tylko, ze terminy będą w miarę szybkie, bo chciałbym jak najszybciej pozbyć się problemu.

W Aisha zaproponowali ok 2000 graftow, chociaż do nich raczej napisałem z czystej ciekawości. 

Lorenzo odmówił zabiegu bo twierdzi ze moja linia jest dobra jak na mój wiek i moje proporcje twarzy i nie widzi potrzeby by to zmieniać, bo jak to stwierdził „We tend to be very conservative in our strategies.”

Edytowane 28 Grudnia 2020 przez dar3ko

[dar3ko]

Udało się uzyskać szybki termin u Feriduniego. 12 lutego mam zabieg, zdam relacje po 😁
 

mam nadzieje, ze w końcu będę przynajmniej w 90% zadowolony ze swoich włosów

Edytowane 8 Stycznia 2021 przez dar3ko

[Caraos]

Godzinę temu, dar3ko napisał:

Udało się uzyskać szybki termin u Feriduniego

Hej, byly z tym jakies problemy? to znaczy ktos wypadl z listy i dostales termin czy maja teraz terminy jeszcze terminy na luty? Ja jestem w kontakcie z nimi wlasnie i staram sie ustalic jakis szybki termin.

[dar3ko]

39 minut temu, Caraos napisał:

Hej, byly z tym jakies problemy? to znaczy ktos wypadl z listy i dostales termin czy maja teraz terminy jeszcze terminy na luty? Ja jestem w kontakcie z nimi wlasnie i staram sie ustalic jakis szybki termin.

Tzn problemów nie było, ale już chyba z dobry miesiąc wymieniam się z nimi mailami i dopiero dziś dostałem informacje o terminie. Nie mam pojęcia czy maja jeszcze jakieś terminy. U mnie mało graftow idzie (ok.1500) to może po prostu udało im się mnie wcisnąć z racji na taki mały zabieg)

[Matrix_neo94]

Jaki orientacyjny koszt? 

[dar3ko]

Godzinę temu, Caraos napisał:

Edytowane 8 Stycznia 2021 przez dar3ko

[dar3ko]

Ok 35k

[Caraos]

Mnie wycenil na 1800-2400 graftow wiec miedzy 40k-50K pln. Powiedz prosze czy bookowales od razu termin na zabieg czy namawiali Cie na jakas wczesniejsza konsultacje jeszcze u Feriduniego? Ja wlansie z mini mailuje i prosilem o termin juz zabiegu ale cos przebakuja zeby jeszcze sobie konsultacje ustawic ale tgo raczej juz nie potrzebuje.

[dar3ko]

2 minuty temu, Caraos napisał:

Mnie wycenil na 1800-2400 graftow wiec miedzy 40k-50K pln. Powiedz prosze czy bookowales od razu termin na zabieg czy namawiali Cie na jakas wczesniejsza konsultacje jeszcze u Feriduniego? Ja wlansie z mini mailuje i prosilem o termin juz zabiegu ale cos przebakuja zeby jeszcze sobie konsultacje ustawic ale tgo raczej juz nie potrzebuje.

Tak, konsultacja jest wymagana i muszę ja jeszcze odbyć

[Caraos]

Ale robisz to za jednym razem? tj. jedziesz dzien przed masz konsultacje a na drugi zabieg? cos w ten desen? czy jedziesz na konsultacje , po ustalasz termin zabiegu dopiero?