free web hit counter Skocz do zawartości
Jogurt

HIS Clinic profesjonalny tatu głowy

Rekomendowane odpowiedzi

jopek

 

na jaki adres wysyłałem zdjęcie niestety nie jestem w stanie sprawdzić ale pamiętam że rozmawiałem na ten temat z panem Rafałem,

także o ile się nie myle to On dostał zdjęcie a mówił mi że wysyłał je do swoich techników zajmujących się wykonaniem wizualizacji.

Zdjęcie wysyłałem jakieś 2 może 3 miesiące temu.

 

Meil z ostrzeżeniem dostałem 18 listopada od informacja@skalp.com.

 

Dla jasności nie twierdze że zabiegi wykonane przez pana Rafała są złe aczkolwiek są miejsce gdzie można oddać się osobie ze znacznie wiekszym doswiadzczeniem w tej branzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Myśle ,że reklamowanie tej firmy na forum jest co najmniej nie na miejscu ale to tylko moje skromne zdanie.

 

Pozdro

 

Cóż, wypada parę słów wyjaśnienia.

 

Nie prowadzimy jakiegoś szczególnego dochodzenia w sprawie banerków. Generalnie jak ktoś spełnia warunki formalne (rozmiar, forma, umiejscowienie) i uiści opłatę, to się ogłasza. Opłaty pokrywają koszty funkcjonowania forum.

 

Cel banera jest tylko taki, że ktoś chce ogłosić się, że wogóle istnieje i że wykonuje zabiegi określonego typu.

Nie zwalnia to potencjalnych klientów z rozeznania czy wybór danej firmy jest dobry dla nich.

 

Oczywiście jeśli wiemy, że dana firma jest oszukańcza (np chirurg kaleczący ludzi) to byłoby nietaktem dać jego baner. Ale w przypadku firmy Skalp nie mieliśmy żadnych takich opinii.

 

Nawet teraz sprawa nie jest jasna. Spory w biznesie są rzeczą normalną. Nawet między chirurgami nie jest to wszystko takie różowe jakby się wydawało. Ktoś się u kogoś szkoli, ktoś u kogoś pracuje, a później otwiera własny biznes wykorzystując cudze techniki. Łatwo tu o spór na płaszczyźnie patentów, technik, wzajemnych rozliczeń itp.

 

Administratorzy nie są jednak kompetentni do rozstrzygania tego typu sporów. Dyskusja na forum jest wolna i każdy może wygłaszać swoje racje, tak jak i wyciągać własne wnioski.

Nawet jeśli sprawa jest rzeczywiście w sądzie, to spór między firmami powinien rozstrzygnąć sąd, a nie administracja forum.

 

PS. Swoją drogą, to z tego co widzę po tym wątku, to ogólnie technika mikropigmentacji jest młoda. W UK działa oczywiście prężniej, na co pewnie ma wpływ zamożność i otwartość społeczeństwa, a my dopiero ich gonimy.

Sam mikropigmentacji nigdy nie robiłem, więc nie mogę się wypowiadać w temacie jakości poszczególnych studio.

 

...

Z racji zerwanej współpracy nie ma on dojścia do dystrybutorów odpowiedniego tuszu, który jest patentowym sekretem firmy SKALP , tym samym nie będzie on w stanie wykonać jakościowo zabiegu mikropigmentacji na państwa głowach.

....

 

Taka mała uwaga co do tego. Patenty co do zasady są jawne i podlegają ogłoszeniu w Biuletynie Urzędu Patentowego.

Patenty korzystają z ochrony prawnej, ale nie są objęte tajemnicą.

 

Nie znam co prawda prawa brytyjskiego, ale przynajmniej u nas wynalazek może być uznany za tajny tylko wtedy gdy dotyczy obronności lub bezpieczeństwa państwa.

O czym nie ma mowy w przypadku patentowania składu tuszy. Chyba, że przez patent rozumieją oni patent w języku potocznym, a nie prawnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Zerwaliśmy współpracę z panem Rafałem z braku kompetencji i talentu do wykonywania zawodu."

 

Wczesniej na tej stronie byla informacja, ze Pan Rafal po krotkim czasie dolaczyl do najlepszych, do elity tego zawodu.

 

Jest to ewidentnie sprzeczna informacja. Poza tym, skoro byly wylacznie pozytywne opinie, to mysle,ze potencjalni klienci nie mają się czym przejmować.

Co do tuszów, itp. to o ile wiem, nawet w tatuażu tradycyjnym utrzymanie pigmentu i koloru jest zależne od tego, jak się o to dba. Wszystko zalezy od ekspozycji na swiatlo sloneczne, solarium, itd.

Mysle,ze brytyjski oddzial SKALP szukal pretekstu by tak sprawe naswietlic. Najwyrazniej mial powody i to jak sadze natury finansowej. Jednak nas, czyli potencjalnych klientow wlasciwie nie powinno to interesowac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

lysy1234 w zasadzie trafił w sedno pisząc o tarciach biznesowych i cenach w Polsce i UK jednak nie mogę wchodzić w szczegóły mam nadzieję, że zrozumiecie. Decyzje o rozstaniu zostały już podjęte co nastąpi z końcem 2015 jednak tak, jak w przypadku podziału spółek, rozwodów, podziału majątku, praw itp czasami puszczają nerwy, pojawiąją się paszkwile i dochodzi do różnych zagrywek.

Jeszcze raz co do pigmentu i jakości - stosowany był i jeszcze jest jedynie pigment SKALP. Osoby, które skorzystały z usługi i inni, którzy mnie znają wiedzą, że dbałość o klienta jest dla mnie najważniejsza i nie jest to jedynie pusty slogan - sam byłem łysy (obecnie jestem "nosicielem" pigmentacji) najważniejsze dla mnie to, by klient poczuł się szczęsliwy, daję klientom najwyższą jakość i obsługuję ich w sposób w jaki ja sam chciałbym być traktowany. Pomagam nie tylko doroslym, ale rowniez dzieciom - zalaczam zdjecia z 14 listopada z zabiegu w znieczuleniu ogolnym u 10 letniego chlopca troche po to, aby pokazac, ze nie sa to byle jakie zabiegi z uzyciem podejrzanych pigmentow oraz ze jestem osoba, ktora mam zaufanie lekarzy i rodzicow, ktorzy nie oddaliby dziecka byle komu. serdecznie pozdrawiam Rafał Borzeszkowski

838223962_FullSizeRender(Kopiowanie).thumb.jpg.41b04579e517c76f0e2177e3e88d6da4.jpg

583309120_FullSizeRender(1)(Kopiowanie).thumb.jpg.b1660ed31bbc2b854085e5a2de0b1188.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak mówiłem w którymś poście jak miałbym robić ten zabieg to właśnie w tym miejscu .

Te zdjęcia moim zdaniem potwierdzają dobrą jakość i zaufanie i od razu możemy zobaczyć jak wygląda mikropigmentacja na głowie Rafała Borzeszkowskiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sciany i podloga jak w miejskim szalecie. Te wiszace kable, listwy maskujace-kiepsko to wyglada aczkolwiek sama glowa Pana doktora calkiem OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Przecież to jest jakaś sesja wyjazdowa - ten mały jest pod znieczuleniem ogólnym - więc to jakaś sala zabiegowa w szpitalu X.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To i ja dorzucę swoje trzy grosze. Mam nadzieję, że mimo zerowego licznika nie zostanę uznany za naganiacza (konto mam tutaj dosyć długo).

 

Zabieg mikropigmentacji interesuje mnie już od dłuższego czasu i jakoś pod koniec wakacji zapoznałem się właśnie z ofertą firmy Skalp. Z Panem Rafałem skontaktowałem się we wrześniu i błyskawicznie umówiliśmy się na konsultację w Warszawie (odbyła się jakoś po 2-3 dniach od napisania emaila). Spotkaliśmy się w Złotych Tarasach (nie w klinice, to było jakoś w weekend po południu - tak było w sumie i wygodniej i bardziej swobodnie) i muszę przyznać, że zostałem bardzo profesjonalnie potraktowany, nie czułem się jak ,,pacjent". Wszystko dokładnie mi wytłumaczono, miałem też okazję zobaczyć z bliska jak wygląda mikropigmentacja na głowie Pana Rafała (jest bardzo OK, tak jak na zdjęciach). Ogólnie Pan Rafał sprawia wrażenie osoby godnej zaufania. O samym zabiegu nie mogę się wypowiedzieć, bo mimo, że wstępnie się na niego umówiłem, na razie postanowiłem się wycofać (nie byłem w pełni wewnętrznie przekonany czy chcę to zrobić, w sensie czy ogólnie chcę się poddać mikropigmentacji, nie czy w tym miejscu).

 

Cena bardzo przystępna, konkurencyjna rzekłbym (przy czym ja nie jestem całkowicie łysy - mam duże zakola, które da się udanie maskować nanogenem). Może rzeczywiście ma to swoje znaczenie.

Ogólnie ponownie poważnie skłaniam się do wykonania zabiegu i planowałem go na pierwszy kwartał przyszłego roku, chciałem się niebawem kontaktować w tej sprawie, ale po tym co tutaj przeczytałem (zaglądam do tematu od czasu do czasu) naszły mnie zrozumiałe wątpliwości. Mimo wszystko widzę więcej plusów niż minusów - mamy zdjęcia i relację osoby z forum (szkoda, że tylko jednej...). Myślę, że więcej zdjęć pacjentów, takich jak to powyżej zamieszczone przez Pana Rafała, rozwiałoby moje wątpliwości. I pewnie większości osób.

 

Na razie czekam, jak sytuacja się rozwinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Nie będę wgłębiał się w szczegóły dotyczące prowadzonej działalności przez Pana Rafała Borzeszkowskiego, ponieważ nie jest to moja rola.

 

Napiszę, że u Pana Rafała miałem zabieg mikropigmentacji (zdjęcia w moim poście) i jestem bardzo zadowolony zarówno co do jakości zabiegu (3 sesje) jak również z "podejścia" Pana Rafała do mnie jako klienta. Pan Rafał jest bardzo empatycznym i miłym człowiekiem i z pewnością zależy mu na jakości wykonywanego zabiegu.

 

Jeżeli chodzi o sam zabieg, to nie jest on całkowicie bezbolesny, ale też nie jest to ból który powodowałby chęć ucieczki. Z pewnością zdecydowana większość osób powinna sobie poradzić z bólem (zwłaszcza z uwagi na efekty). U mnie było o tyle gorzej, że ja miałem "robioną" całą głowę (z uwagi na blizny po FUE)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, a mógłbyś coś powiedzieć o cenie za ten zabieg? efekt naprawde wporzo! wszystko wygląda mega naturalnie, i brak oznak łysienia jeżeli nie chcesz ujawniać ceny, to chociaż jakiś przedział cenowy, wokół czego oscyluje mikropigmentacja w skalpie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witam, a mógłbyś coś powiedzieć o cenie za ten zabieg? efekt naprawde wporzo! wszystko wygląda mega naturalnie, i brak oznak łysienia jeżeli nie chcesz ujawniać ceny, to chociaż jakiś przedział cenowy, wokół czego oscyluje mikropigmentacja w skalpie

 

Dzięki, niestety nie mogę podać ceny (tajemnica handlowa). Wszystko zależy od obszaru, u mnie była to cała głowa z uwagi na ślady po przeszczepie. Ja skontaktowałem się z dwoma gabinetami i cena za mikropigmentację była identyczna. Na pewno jest to dużoooo tańsze niż przeszczep, ale o cenę to już musisz sam popytać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
sciany i podloga jak w miejskim szalecie. Te wiszace kable, listwy maskujace-kiepsko to wyglada aczkolwiek sama glowa Pana doktora calkiem OK.

tak niestety wciaż wygladają niektore szpitale - tutaj szpital w Warszawie. Na szczęscie opiekę sprawują specjaliści najwyższej klasy i to jest najważniejsze - na zdjęciu zabiegowi przygląda się anestezjolog doktor Marcin Rawicz.

 

-- 27 sty 2016, 0:06 --

 

Witam, a mógłbyś coś powiedzieć o cenie za ten zabieg? efekt naprawde wporzo! wszystko wygląda mega naturalnie, i brak oznak łysienia jeżeli nie chcesz ujawniać ceny, to chociaż jakiś przedział cenowy, wokół czego oscyluje mikropigmentacja w skalpie

jestem zawsze do dyspozycji - konsultacje są bezpłatne, odpowiadam też na maile i odbieram telefon. zapraszam Rafał Borzeszkowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, ciekawe jak bedzie to wygladać u KASTY , jego stan wyglada całkiem normalnie i o 100% lepiej od mojego. Ja się jednak na razie nie zdecydowałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwszej sesji.

Na zdjęcia za wcześnie, bo niewiele byłoby widać. Po drugiej sesji opowiem i pokażę więcej.

 

Ale to co najważniejsze - na tę chwilę jest bardzo fajnie! Widać, że pigmenty oryginalne i elegancko rozprowadzone. Ból w moim przypadku znikomy. Zabieg trwał może z 1,5 godziny. Zostałem trochę po czasie i zobaczyłem, jak wygląda zabieg robiony innej osobie.

 

-- 13 lut 2016, 20:02 --

 

Dobra tam, macie.

Jak mówię, mało co widać. Zdjęcia robione w konwencji ,,selfie do lustra", czego osobiście nie znoszę, ale tylko tak było coś widać. Przy maksymalnym świetle w łazience, z lampami nastawionymi na glace.

P_20160213_185548.thumb.jpg.59b8c4745c5c365f5f1b53853b808f2c.jpg

P_20160213_185507.thumb.jpg.749a7cc1895c674c1f6210e89a344098.jpg

P_20160213_185518.thumb.jpg.a0189f34bf678330eb7796c2aae34c1c.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I gitara, masz bardzo podobną urodę do mnie. mogłbyś być nawet moim bratem:) jestem ciekaw efektu końcowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, chociaż na razie to blaknie głównie. Ale tak to jest, nie ma co panikować. Do wtorku wieczora nie myję głowy. Otrzymałem maść, która zawiera trzy antybiotyki przeciwbakteryjne. Mam nią smarować glace dwa razy dziennie, przez trzy dni. Wtorek wieczór myję i golę czerep, a w środę wybywam do pracy. Jutro i pojutrze pracuję zdalnie, bo nie chcę za bardzo wychodzić taki niedogolony (goliłem łeb przed samym zabiegiem w klinice, więc nie było to jakieś idealne), niemyty i z lekkim zaczerwienieniem.

 

Po pierwszej sesji główne zalety, to naznaczenie linii włosów (chociaż po zastanowieniu i radach innych pewnie będę chciał lekką korektę na bokach, żeby nieco zmniejszyć ,,zakola") i nadanie ,,cienia" w łyse miejsca (w moim przypadku to zakola właśnie; mój stan to było jakieś NW 3,5 - z tyłu głowy w zasadzie nie miałem nic robione, może będą jedynie jakieś drobne uzupełnienia).

 

A, i jeszcze w kwestii dotyku. Generalnie nie mogę na razie dotykać głowy, ale skusiłem się na przejechanie ręką po całości żeby zobaczyć, czy czuć różnicę między miejscami z włosami, a miejscami bez włosów. I szczerze, nie ma wielkiej różnicy. Normalnie czuć meszki i mikro włoski w łysych miejscach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można wiedzieć gdzie był robiony zabieg i ile kosztował?

aa i jeszcze 1, głowe golisz teraz na 0 żyletką?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zabieg jest robiony (bo cały czas trwa, odbyła się dopiero 1 sesja) tutaj - http://www.microhaar.de/. W Warszawie.

 

Niczym na razie nie golę, głowa musi ,,odstać" po zabiegu, jak napisałem w poprzednim poście. Natomiast na pewno nie będę używał do tego żyletki, polecono mi zwykłą maszynkę do strzyżenia zarostu. Zabawa z żyletką jest zbyt mozolna i niebezpieczna.

 

Cena mniej więcej 2 razy mniejsza, niż bym zapłacił w Anglii (pomijając dodatkowe koszta typu lot i kwaterunek). Tak powiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...