Ja nie rozumiem tylko jednego w tej całej sytuacji. Kolega zapłacił 25 000 zł za to, żeby jakiś lekarz się na nim uczył? No tak wygląda z opisu tej sytuacji, że cały zabieg wykonał lekarz który nawet nie wiedział jak ogolić pacjenta do zabiegu a pobierał i wsadzał grafty na własną rękę?