free web hit counter Skocz do zawartości

vystelior

Members
  • Liczba zawartości

    409
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez vystelior

  1. Hmm czyli jednak przetrenowanie ? To nie ma sensu robić tylu serii na na takie partie jak biceps/triceps ?
  2. Zwracam się z zapytaniem tutaj, ponieważ wiem, że są na tym forum starzy wyjadacze, którzy mają wiedzę na temat treningu itp itd. Mam pytanie co to jest ? Otóż ćwiczę sobie dzisiaj spokojnie. Głównie triceps potem lekko biceps. Bardzo dobrze się mi dzisiaj trenowało...Jako, że od jakiegoś czasu coś tam się ruszam już jakieś tam widoczne efekty (jak na moje potrzeby) mam. Wracając do tematu po wykonaniu paru różnych ćwiczeń na triceps (łącznie kilkanaście serii) czułem tą cudowną pompę...Po kilkudziesięciu sekundach odpoczynku wziąłem się za bicepsa. Pierwsze wykonałem 4 serie rozgrzewkowe na wyciąu. Potem zrobiłem jeszcze jeden rodzaj ćwiczenia - unoszenie przedramion ze sztangą. Normalnie robię 4 serie po 10 powtórzeń. Po 3-4 seriach świetnie się czułem - budowa ramion fajnie się uwidoczniła (lekko zaokrąglony bark, biceps, triceps i silna tzw "pompa")...Po czwartej serii zrobiłem zwykły odstęp (jakieś 50-70 sekund) i machnąłem jeszcze piątą serie. 9 i 10 powtórzenie zrobione poprawnie, ale z dużym wysiłkiem. Jednak od razu poczułem, że coś jest nie tak....Potem zrobiłem jeszcze plecy (kilka różnych ćwiczeń). Po jakimś czasie po treningu ramiona mam jakbym nie ćwiczył kilka tygodni. Jakaś masakra. Kilka razy już miałem coś takiego. Czy to możliwe żebym przetrenował bicepsy wykonując zaledwie jedną serię więcej ? Jak się przed tym chronić ? (zaznaczam, że nie biorę żadnych odżywek itp itd najwyżej shake białkowy lub węgiel po treningu)
  3. Jakbyś do ru, saba itd dodał fina to podejrzewam, że przy odrobinie szczęścia mógłbyś mieć niesamowite odrosty.
  4. Jeżeli nie chce Ci się bawić w RU, Minoksa (ryzykowna sprawa, istnieje ryzyko linienia oraz "uzależnienia" włosów) i saba gele itp to finasteryd sam w sobie może pomóc. Jednak 6 miesięcy to chyba nieco za krótko. Chyba raczej 12 miesięcy to minimum. Czy włosy potem wypadną jak zaprzestaniesz brać ? Pewnie tak ...ale chyba i tak warto, bo potem jak coś odrośnie to możesz próbować to zatrzymać innymi środkami.
  5. Wszyscy zalecają Ci fina, bo w Twoim przypadku faktycznie mógłby on pomóc.
  6. Zaledwie 4 miesiące po ht a już zaczyna to bardzo fajnie wyglądać. Bardzo dobrze zrobiona linia włosów. Dobre gęstość i naturalny wygląd.
  7. Dlaczego nie chcesz stosować fina (nie żebym namawiał, bo to oczywiście jest tylko i wyłącznie twoja decyzja) ? Fin w połączeniu z innymi środkami dałby Ci naprawdę sporą szansę na istotny odrost na czubku i praktycznie całej górze włącznie z językiem na przodzie.
  8. Klasyczna kuracja farmakologiczna, czyli : finasteryd/dutasteryd + minoks/RU + dobry szampony też mogłyby zdziałać trochę. Jakbyś miał trochę szczęścia to nawet cała góra (prócz zakoli i lini włosów) mogłaby się znacznie zagęścić...jednak musiałbyś zdecydować czy chcesz brać leki pomimo tego, że efekty są niepewne. Jednakże finasteryd jest i tak zalecany osobom, które robią przeszczep ( masz jeszcze troche włosów na górze- fina pomoże je zatrzymać i nawet troche zagęścić).
  9. Efekt powinnaś mieć bardzo dobry. Fajnie, że założyłaś temat i zamieściłaś zdjęcia. Pamiętaj o updatach. Szybkich odrostów życzę.
  10. Revita była popularna na forum kilka lat temu...Bum na nią był chyba gdzieś w okolicach 2009r na forum łysienie.info. Mnóstwo osób wtedy udzielało się na tamtym forum , w tym i ja. Cena tego szamponu jest raczej nieadekwatna do efektywności. Zresztą żadnym szamponem wiele się nie zdziała. Oczywiście w przypadku zdrowej skóry, bo jak ktoś ma problemy za skórą głowy to wtedy szampony mogą być bardzo ważne.
  11. Widziu własnie o to chodzi, że w Twoim przypadku jest jeszcze o co walczyć, bo nawet jak "tylko" utrzymasz to co masz to i tak bedzie OK. A biorąc pod uwage, że temat u Ciebie jest świeży (jak pisałeś 1-2 lata) to zwiększa szansę na odrost. Masz dość dużą szansę na zagęszczenie czubka i środka, srednią na zagęszczenie języka (ale nie samej lini) i minimalną na odzyskanie zakoli. tak to mniej więcej wygląda. Oczywiście mówie tu o kuracji Proscar (finasteryd 1,25 mg dziennie) + minoks + RU na przód i zakola. Uczciwie trzeba dodać, że Minoks również jest ryzykowną sprawą (serce i ciśnienie) oraz może powodować duże linienie...nie wszystkim odrastają po nim włosy.
  12. RU możesz zamówić przez forum. Proscar + minoks może zdziałać dużo. Finasteryd to absolutna podstawa w Twoim przypadku, bez tego to musiałbyś zastosować coś w deseń kuracji forumowicza AngelOnTheEarth. Po prostu musisz rozważyć czy ryzykujesz czy nie. Nikt Ci niczego nie wciska "na siłę". Na forum masz olbrzymią kopalnię wiedzy jeżeli chodzi o skutki uboczne, efekty itp itd. Ewentualnie zamiast minoksa możesz zastosować jakieś wcierki typu Chronostim, Crinagen, Eucapil itp itd Co przeszczepu - dobry przeszczep to koszt conajmniej 30-40 tys zł. Często dużo więcej. Po drugie najlepsze efekty uzyskuje się wtedy jak dana osoba ma jeszcze trochę włosów. Zresztą wielu dobrych chirurgów zaleca branie finasterydu.
  13. Jeżeli zadziałasz szybko (w ciągu paru dni maksymalnie) i zaczniesz kurację to masz dużą szansę na zagęszczenie czubka(góry), być może nawet przygęści się przód. Generalnie jak nie zareagujesz szybko to za kilka/kilkanaście miesięcy może nie być czego ratować. Nie chodzi o to żeby straszyć czy o to żeby propagować takie czy inne leki/specyfiki. Tylko chodzi o to, że sam musisz rozważyć ryzyko, koszty i potencjalne szanse. viewtopic.php?f=22&t=62 viewtopic.php?f=22&t=63&start=10 Oczywiście finasteryd i minoksidyl 5% to leki na receptę i to lekarz bierze odpowiedzialność za potencjalne skutki uboczne.
  14. Przede wszystkim poczytaj forum. Masz wszystko opisane. Na typową androgenówkę jest kilka w miare skutecznych leków. W Twoim stadium trzeba działać szybko i dość mocno jeśli chcesz mieć włosy jeszcze przez kilka/kilkanaście lat. Klasyczna kuracja to : - finasteryd doustnie - minoksidil zewnętrznie - szampon z ketokonazolem + dodatki. O potencjalnych szansach, ryzyku, potencjalnych skutkach ubocznych tych leków poczytaj sobie na forum itp itd
  15. Jeżeli ktoś ma słabą androgenówkę to przynajmniej dla mnie logicznym wydaje się fakt, że wtedy jest szansa, że podziałają słabsze środki (Saw Palmetto, Crinagen, Eucapil, Chronostim). Poza tym co zaoferujesz komuś kto na 100 % nie chce brać farmakologicznych środków i/lub nie chce bawić się w robienie samemu wcierek itp ?
  16. Ale to wszystko zależy od agresywności łysienia....Przecież są mężczyźni co nic albo prawie nic nie robią z łysieniem a i tak łysieją bardzo powoli przez kilkanaście lat schodzą np z poziomu NW0 do NW 2-3. Myślę, że w takich przypadkach nawet słabsze środki mogą znacznie pomóc. Sam mam kilku takich znajomych. Jeden zaczął łysieć w wieku 19/20 lat. Teraz ma 30 wiosen i jest na poziomie NW 2. A na 100 % nie brał żadnego blokera (Fina o duta nie wspominam). Jego kuracją było czasami stosowanie Aminexilu i czasami przez parę miesięcy Minoksa 5 %. Ciężko to nazwać kuracją.
  17. Jedna sprawa to jeszcze to, że jak na kogoś Finasteryd zadziała dobrze (w sensie na włosy) to może to nawet pozytywnie wpłynąć na libido...Bo trzeba pamiętać o tym, że faktycznie trzeba mieć pecha żeby mieć po finie duże uboki...Natomiast dobre włosy w przypadku osób młodych i/lub wrażliwych (albo chcących dobrze wyglądać) mogą na libido wpłynąć na libido bardzo pozytywnie, gdyż seksualność to nie tylko hormony, lecz również psychika. Włosy jednak są ważne (truizm). Odpowiednia, dobrze dopasowana fryzura nawet komuś o zupełnie przeciętnym wyglądzie może dodać sporo uroku....
  18. Fajnie, że podzieliłeś się zdjęciami z zabiegu . Efekt powinien być fantastyczny = świetna, idealna linia włosów o bardzo dobrej gęstości. Dobrze by było jakbyś zamieszczał co jakiś czas zdjęcia (np co miesiąc, zwłaszcza od 3-4 miesiąca) i opisywał co i jak.
  19. http://www.hairrestorationnetwork.com/e ... -umar.html
  20. Chemia to także Flutamid, RU, Dutasteryd. Jak nie chesz stosować chemii to pozostają dermokosmetyczne wcierki jak Chronostim, Eucapil, Crinagen - podaję takie, bo one faktycznie mają jakąś skuteczność i trochę mogą pomóc. Wybór jest prosty albo chemia albo dermokosmetyczne wcierki + szampon z ketokonazolem + biotebal (duża dawka biotyny). Możesz jeszcze spróbować doustnie prostenal perfect - niektórym pomaga.
  21. Zatem jak nie chcesz brać chemii to musisz próbować wcierki kosmetyczno-naturalne, które też mogą pomóc. Nie masz innego wyjścia.
  22. Łysiny u Ciebie żadnej nie ma, a przynajmniej takowej nie ma na załączonych zdjęciach. Są natomiast zakola i podnosząca się nieco linia włosów. Co do kuracji wszystko masz opisane na forum. Minoks bez blokera nie ma większego (albo prawie żadnego) sensu. Jednak w twoim wieku zażywanie finasterydu jest raczej niewskazane. Mógłbyś natomiast popróbować różne wcierki jak Eucapil, Chronostim, Crinagen - środki te przy odrobinie szczęścia powinny mniej czy bardziej zahamować/opóźnić łysienie. Oczywiście koniecznie dodaj do kuracji szampon z ketokonazolem (potwierdzony pozytywny wpływ na włosy), tabsy Biotebal itp itd Zapewne zaraz odezwą się głosy, że nie ma sensu stosować kosmetycznych środków...Ale co można polecić 18 letniemu młodemu chłopakowi ? Duta? Fina? RU na całą głowę ? Fluta ? Nie sądzę.
  23. Nie musisz stosować od razu fina. Są naturalne specyfiki, które mogą trochę pomóc np Chronostim czy Crinagen. Raczej na pewno nie zaszkodzą a mogą pomóc. Oczywiście najlepiej byłoby zapodać fina/duta + w/w środki, ale fin/duta to jednak są mocne leki.
  24. Każdy, ale to KAŻDY choćby miał gęstość włosów dalece ponad przeciętną będzie miał prześwity do żywej skóry przy mokrych włosach pod odpowiednim kątem. To tylko kwestia światła i kąta patrzenia. Zresztą nie tylko przy mokrych. Ze zdjęć wynika, że masz lekkie zakola. Być może jest to początkowy etap łysienia, a być może po prostu zawsze miałeś taką linię włosów ? To jest ważne.
  25. Najprawdopodobniej w Twoim przypadku dobrze sprawdziłby się finasteryd (są generyki - zamienniki, jest proscar). I teraz musisz odpowiedzieć sobie na pytanie czy zależy Ci na włosach ? Jeżeli tak to relatywnie duże szanse w zatrzymaniu i nawet w odroście w Twoim przypadku powinien dać finasteryd + dodatki (szampon z Ketokonazolem i jak nie chcesz bawić się w robione specyfiki to razem z finasterydem pomoc może Chronostim, Crinagen - gotowe produkty). Oczywiście musisz być świadom , że mogą pojawić sie skutki uboczne finasterydu a i gwarancji efektu nie ma. Wszystko masz opisane na forum. My rzuciliśmy Ci tylko pare haseł co może pomóc. Decyzję musisz podjąć sam czy chcesz spróbować. Dodałbym, że jak chcesz zachować przyzwoite włosy to dla Ciebie to ostatni dzwonek, bo w tej chwili jeszcze masz w miare dobre włosy - jest o co powalczyć. Ale miej świadomość tego, że to ostatni dzwonek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...