free web hit counter Skocz do zawartości

kubas782

Members
  • Liczba zawartości

    109
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kubas782

  1. Panowie takie pytanko - jak wygląda sprawa z braniem duta w momencie, kiedy za parę miesięcy chcemy starać się o dziecko z lubą? Osobiście wolałbym nie kombinować i czekać co odrośnie po HT, ale ciekawi mnie jakie jest wasze zdanie na ten temat.
  2. Będzie dobrze mnie donor w ogóle nie bolał tylko czasami mocno szczypał. Poza tym mam bardzo podobne odczucia po wizycie u Marala.
  3. Tak jak Ci pisałem w prywatnej - jak na 5 miesiąc wygląda to świetnie. Ja marzyłbym o takim efekcie docelowym Będzie dobrze
  4. Fajnie, że forum wróciło, a ja wracam z kolejną aktualizacją, tym razem 2,5 miesiąca po. Boki znowu zgoliłem, bo rosną jak szalone, nawet u fryzjera przyciąłem nożyczkami górę W sumie nie było za bardzo co, ale zawsze to jakiś przebiśnieg Zdjęcie robione 2,5 miesiąca po zabiegu. Teraz tylko czekać i czekać. Zobaczymy co z tego wyrośnie.
  5. one się robią przy samej skórze, twarde, jak się je lekko ruszy to pękają. Po czym mi się to goi w 1 noc i nie ma śladu. Dzisiaj np. z takiego wyszedł mi zaraz włos i tak sobie został nowy W linku, który zarzuciłem pisze, że to nowe włoski, które mają ciężko się przebić to powodują.
  6. Ja wymieniłem zaraz na lotnisku, co szczerze polecam. Kurs nie jest złodziejski. Na mieście taniutko, jak nie ruszasz się daleko od hotelu to nie wydasz więcej jak 100zł. Chyba, że chcesz poszaleć w dobrych knajpach, to wtedy obiad jakieś 50zł. Dalej się nie zapuszczałem, to nie wiem
  7. Też mieliście takie jakby małe krosty/pryszcze, które po mocniejszym dotknięciu pękały i wychodziło z nich trochę wydzieliny ropnej? Przez ostatnie 2-3 tygodnie miałem może z 5-6 takich wykwitów. Czytałem w necie, że to niby normalne i nie powinno to wpływać na odrost. Co myślicie? Tutaj np. piszą, że to nic złego: http://www.regrowhair.com/general-hair- ... bad-thing/
  8. Raz jest mniej czerwone, raz bardziej Stosuje minoxa od 2 tygodni, po jego aplikacji jest czerwono, potem za dnia się to uspokaja. Nizoral prewencyjnie co 3 dni, bo czasami się tworzą takie czerwone kropki. Oprócz tego na głowę prawie codziennie naturalny szampon plus vitapil. Trochę lipa, bo widzę parenaście włosków przeszczepionych, które są siwe Starość cholera Z racji pracy i częstych delegacji ostatnio ciężko mi zrobić zdjęcie donoru w świetle dziennym, a samemu nigdy nie wyjdzie tak jak się chce Ściąłem boki na 2-3 mm, no i niewątpliwie widać, że coś było grzebane. Jak były dłuższe to było w porządku, chociaż przerzedzenia były zauważalne.
  9. 2 miesiące to będą za tydzień Sporo widzę kiełkujących, ale na razie nierównomiernie - w niektórych miejscach więcej, w niektórych mniej. Niektóre ciemne, niektóre jasne, że ledwo je widać.
  10. Sytuacja - stabilna Zaczynają kiełkować pomału pojedyncze włoski, ale wydaje mi się, że z dnia na dzień jest ich coraz więcej. Nie jest to żaden szał, ale wydaje mi sie, że w tym momencie mam sporo więcej włosów niż przed zabiegiem. W sumie jestem dopiero 8 tygodni po zabiegu. Jeszcze nic spektakularnego nie miało prawa się wydarzyć
  11. Moim skromnym zdaniem wygląda to bardzo przyzwoicie biorąc pod uwagę, że jest to 3-4 miesiąc. Dopiero teraz zacznie się odrost, biorąc pod uwagę relacje, które widziałem w necie (5-8 miesiąc największy przyrost). Co do zmiany fryzury na 6 miesięcy. Ja teraz jestem wyciosany na krótko, ledwo co rośnie na górze, a otoczenie mi mówi, że wyglądam lepiej jak przed zabiegiem
  12. Na pewno wrzucę, ale jak coś już urośnie Teraz są tam pojedyncze włoski i w sumie nie widać nic, bo włosy póki co wyrosły praktycznie bezbarwne. Nie mam fot "z przodu" z momentu, kiedy było ich dużo zaraz po przeszczepie, jakoś w święta wyleciało to z grafiku Mam foty zaraz po zabiegu, ale ze względu na opuchnięcie głowy linia wyglądała wtedy krzywo jak cholera
  13. Wrzucę przy najbliższej aktualizacji. Na razie mało widać, ale po przeszczepie linia była kompromisem pomiędzy gęstością, a wysokością czoła. Zawsze miałem wysokie i w sumie takie chciałem mieć, bo mi po prostu pasuje
  14. Wstawię po 2 miesiącach - wybieram się do fryzjera w tym tygodniu, bo bardzo nierówno na razie włosy rosną na donorze. Boki dużo szybciej jak tył Mam też wrażenie, że kondycja donoru jest z tygodnia na tydzień lepsza. Co do duta - po finie miałem niezłe przygody, wolę zrobić 2 HT za rok niż się tak męczyć jak wtedy Zresztą - zobaczymy.
  15. 80% włosów wypadło, ale sporo też zostało i sobie pomału rosną. Na razie mega rzadkie, ale cóż Widzę też pojedyncze, ciemne włoski wyłaniające się ze skóry - nie za szybko na wzrost? Na razie jest ich ze 3-4 razy mniej niż było zaraz po zabiegu, ale zaczynają się pojawiać Teraz najtrudniejsza część, bo trzeba uzbroić się w cierpliwość. Poza tym moja głowa ciągle przeżywa przeszczep. Donor mnie szczypie, czasami ciężko opanować się, żeby się nie podrapać. Obszar biorczy czuję tak, jakby coś się tam ciągle ruszało, strasznie zachęca do drapania Staram się delikatnie masować głowę, bo skóra w miejscu dawczym jeszcze jakby obca Czucie powróciło, ale jest jakby przytłumione. Polepsza się to jednak z dnia na dzień. Po 1,5 miesiąca donor pomału dochodzi do siebie. W niektórych miejscach jest lepiej, w niektórych gorzej, ale ogólnie nie ma tragedii. Postaram się zrobić foty na 2 miesiące po w świetle dziennym. Będę musiał się udać do fryzjera w tym tygodniu i przyciąć boki, bo zaczynam wyglądać śmiesznie
  16. Dokładnie tak jak mówisz. Ja mam śmieszną sytuację, bo włosy które zostały po przeszczepie są mocno brązowe, zakończone takim delikatnym zgrubieniem, a za tym rośnie nowy, jasny włos, przyczepiony do tamtego wstępnie przeszczepionego. Wygląda to komicznie
  17. Mały update z przebiegu "odrostu" (na razie wypadają ). Pierwsze foto 12 dni po zabiegu. W 9 dniu po zacząłem po kąpaniu delikatnie ściągać strupy, zajęło mi to 2-3 dni. W 12 dniu pozbyłem się wszystkiego. Z gęstości, szczególnie na przodzie byłem bardzo zadowolony. Przy pozbywaniu się strupów poleciało kilkanaście włosów, ale takich bez cebulki, proste, wyrośnięte na jakieś 0,2-0,3cm. Kolejne foto 16 dni po zabiegu. Włosy troszkę dłuższe, już sporo zaczęło wypadać. Ostatnie foto 27 dni po zabiegu. Baaardzo dużo włosów już poleciało, ale dalej mam wyraźną linię z nowych, dalej rosnących włosów. Rzadko, ale jest. Sorki za słabą jakość. Od paru dni czuję duże mrowienie na obszarze biorczym, mam straszną ochotę się podrapać Skóra jednak w miarę czysta, bardzo pojedyncze czerwone wypryski, które znikają. Donor? Osłabiony, trochę szczypie, jeszcze zaczerwieniony - nie mam fajnego zdjęcia w świetle dziennym, wrzucę za miesiąc. Dalej mam bardzo krótkie włosy tam, na boku, tam gdzie nie było ruszane, urosły dużo szybciej. Zacząłem brać minoxa na szybszy wzrost, dorzuciłem biotynę, kupiłem nizoral i naturalny szampon. Zobaczymy co dalej Jeżeli przód odrośnie, tak jak wyglądało to 16 dni po zabiegu (oceniam to na 80% tego co miałem zaraz po ściągnięciu strupków) to będę mega, mega zadowolony. Duta/fina nie chcę, bo z finem już walczyłem z marnym skutkiem. Zobaczymy jak będę wyglądać po roku, a przede wszystkim jak będzie wyglądać donor (powiedziano mi, że spokojnie jeszcze 2,5k graftów można stamtąd wyciągnąć). Reakcja otoczenia? Po tych 12 dniach oprócz zaczerwienienia całego łba nie było widać nic, na święta rodzina zdziwiona, że wyglądam tak dobrze. Wczoraj byłem pierwszy raz na siatkówce, nikt nie zorientował się, że miałem przeszczep. Był tylko tekst - nowa fryzura?
  18. 8 dni po zabiegu i włosy zaczynają przebijać strupki - chyba trzeba pomału się ich pozbywać. Z niektórymi strupkami wychodzą malutkie włoski, ale wydaje mi się, że bez cebulek. Chyba tak ma być, co?
  19. To były najgrosze 3 dni w moim życiu - definitywnie
  20. Widzisz, mi znowu mówili że alko bez problemu, tylko delikatnie. Piwo nikomu nie zaszkodzi o większym piciu wiadomo, że to głupota. Na razie chodzę w kapeluszu, który nie styka się z głową w miejscu biorczym, ale w większości wiadomo w domu siedzę z gołą czachą Czapka z tego co pamiętam faktycznie po 10 dniach. Przynajmniej na święta już pojadę wyglądając normalnie
  21. Właśnie dziś jestem 5 dzień po zabiegu i po 3 delikatnych myciach. Najpierw smarowanie tym balsamem, potem czekam 20 minut z tym na głowie, żel z aloesem i splukanie letnia wodą z miseczki. Po tych 3 myciach jest już sporo lepiej. Jaki płyn polecasz na obszar biorczy?
  22. Dzięki za odpowiedź. Wcześniej i tak się nie spodziewam, bo póki co mam jedną wielką skorupę z przodu głowy
  23. nie bardzo rozumiem o co chodzi Może coś źle zrozumiałem, trochę zakręcony podczas zabiegu byłem przez te znieczulenia Maral mówił, że powrót do większych ćwiczeń takich jak siłownia, bieganie to 10 dni. Kiedy Wy wracaliście do sportu po przeszczepie?
  24. Pytałem się właśnie gościa o co chodzi to powiedział że na te najczulsze na odrosty punkty dają właśnie te z wyciągania manualnego. Ile w tym prawdy to nie wiem, nie miałem głowy wtedy więcej pytać
  25. Ja oglądając dziesiątki zabiegów u Marala widziałem, że wzrost zaczyna się od 3-4 miesiąca. Ty jeszcze 3 nie masz U siebie liczę, że na wakacje będę wyglądać w miarę (8 miesięcy po zabiegu) Niekiedy dopiero 5 miesiąc widać sporą różnicę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...