antydhtor

Usunięty przeze mnie

Tak jak w temacie, przeszukując forum natknąłem się na wzmianki o tym ale nic szczególnego. Czy ktoś coś więcej wie na ten temat? Chodzi o te implanty które są każdy z osobna kotwiczone na stałe i co do których jest tyle kontrowersji gdyż w końcu jest to zastosowanie niejako ciał obcych pod skórę, ponoć z tego powodu nie są legalne w USA i może w innych krajach też. Wie ktoś coś o tym więcej? Testował ktoś? Może ktoś ma takie? Proszę podzielić się wszelką wiedzą na ten temat. Można ponoć zastosować włosy sztuczne jak i naturalne, dobrać dowolny kolor i dowolną długość. Efekt podobno super jak natura i jedyne przeciwskazanie to ryzyko komplikacji natury zdrowotnej związane właśnie z dużą ilością (każdy graft) ciał obcych.

Usunięty przeze mnie

Usunięty przeze mnie

Edytowany na prośbę administratora Antyandrogeny! Najlepiej steroidowe chociaż nie steroidowe też są dobre. Obojętnie jaki - ale bloker 5AR to obowiązek i podstawa każdej nawet śmiesznie skromnej kuracji NIESTETY. Przeczytając calość i reasumując podpinam się co do stwierdzenia samego tytyłu ''Dopóki jest o co, trzeba walczyć'' Oczywiście nikomu nie polecam antyandrogenów ani nikogo nie namawiam ze względu na uboki, choć sam stosuję ale jestem hardcor, ponadto jeśli chodzi o uboki to nawet po ciężkiej artylerii nie mam ich specjalnie i to mnie zachęca do ich stosowania. Bitwę można przegrać ale wojnę trzeba wygrać. Naprawdę trzeba walczyć bo to już nawet nie jest kwestia finansowa ale brak umiejętności, techniki, leków i technologi żeby odzyskać fryzurę z przed lat, żaden przeszczep ani żaden system nie zastąpi w 100% fryzury a jeśli nawet to są to ku...sko drogie rzeczy i zabiegi oraz w przypadku systemów nie trwałe i zawsze to będzie atrapa choćby nie wiem jak przyklejona. ALE NIE WOLNO SIĘ LECZYĆ W TEN SPOSÓB BO TO BARDZO SZKODZI NA FUJARĘ A PRZECIEŻ RUCHANIE NAJWAŻNIEJSZE .

Usunięty przeze mnie

Mam pytanie do kobiet. Wiem że octan cyproteronu Androcur używany jest w łysieniu androgenowym albo androgenozależnym, przeszkodą do jego stosowania u mężczyzn jest wiadomo co... Więc chcę zapytać czy Wam kobietom lekarze chętnie go zapisują na tę przypadłość czy też robią problemy albo nie chcą wcale zapisywać? Pytanie drugie duża część z Was wie napewno o leku Avodart dutasteridum, i moje pytanie w związku z nim, czy którejś lekarz go zapisał? Bo tutaj akurat odwrotnie gdyż jest to lek kategorii x przeciwskazany u kobiet i zatwierdzony do leczenia BPH u mężczyzn. Bardzo proszę o odp. za które z góry wielkie dzięki. Pytanie trzecie ostatnie;) jakie jeszcze ewentualnie leki i preparaty lekarze Wam zalecają?

Usunięty przeze mnie

Usunięty przeze mnie

Usunięty przeze mnie

Usunięty przeze mnie Bardzo przepraszam że usunąłem ale niektórzy twierdzą że nie mam wiedzy w temacie, więc mogłem bredzić i w błąd wprowadzać, a nie chcę nikomu zaszkodzić.

Usunięty przeze mnie Sorry ale nie chcę niczego reklamować, po cholere mają później złowierczo bulgotać na mnie.

Usunięty przeze mnie

Usunięty przeze mnie

Usunięty przeze mnie

Jakie rozrzedzone miejsce? Oglądałeś w ogóle zdjęcia z zabiegu koleżanki? Chyba nie bardzo bo wiedziałbyś, że miała FUT a nie FUE. Może mieć co najwyżej bliznę a nie duży, przebrany obszar. Oglądałem, zawsze jednak jakieś ślady pozostają, prześwity i takie tam, oglądałem też inne zdjęcia z innych przeszczepów, dlatego chciałbym się dowiedzieć jak to jest po jakims czasie. Tak jak mówię mam mieszane uczucia co do takiego miejsca dawczego z tyłu głowy. Generalnie to mi chodzi o to czy długie włosy są w stanie zakryć to miejsce bo jak widze po facetach co przeszli podobny przeszczep i zaś mają wysoko krótko obcięte to widać to jednak jak holera. Nawet jak ktoś jest zadowolony z zabiegu. Dlatego osobiście wolałbym z innych miejsc, np. z zarostu albo ze szyji bądź z krawędzi lini ale z tyłu głowy nadole w miejscu łączenia ze szyją albo miejsc za uszami tak by nie ingerować w tył głowy, w sumie to nie wiem dlaczego to akurat miejsce stało się standardowym obszarem dawczym do przeszczepu skoro z tych innych miejsc które wymieniłem też się świetnie nadawają i zabiegi takie też były robione.

Jasne. Dlatego właśnie pytam bo moje doświadczenia na ten temat są znikome (właściwie wcale ich nie mam bo nie robiłem przeszczepu). Doświadczenia nie mam, ale dosyć wiedzy posiadam by móc przypuszczać że to będzie możliwe, pomijając już plusy i minusy tego. Po to są fora żeby się wymieniać informacjami, nieraz cennymi doświadczeniami. Zanim założyłem temat przeczytałem większą część forum i nie znalazłem dużo jeśli chodzi o przerzucenie całości zarostu na głowę, więc zapytałem. Naturalnie chcę wiedzieć jak najwięcej przed podjęciem decyzji żeby nie popełnić błędu. -- 15 kwie 2015, 13:20 -- Nikogo niczym nie obraziłem a wręcz przeciwnie sam mogłem się poczyć obrażany tym stwierdzeniem że mam iść do innego lekarza niż tylko takiego od przeszczepów. Podziwiam weteranów w walce z tą przypadłością, chcę się czegoś tez od nich dowiedzieć. Już mówiełem, każdego szanuję nawet jeśli ktoś ma zupełnie przeciwne zdanie, więc liczę też na szacunek.

A ja radzę zapoznać się z najnowszymi technologiami i przeczytać choćby instrukcję najnowszego smart TV Samsunga. Zanim wyślesz kogoś do psychiatry. Zazwyczj ludzie wysyłający innych do psychiatry sami tak owgo potrzebują., nie uwadzając tu oczywiście w nikogo. A wyebać z domu to ja mogę co chcę i nikt nie zmusi mnie do posiadania telewizora w salonie. Mogę zamiast telewizora postawić nawet sracza i nasrać w niego, mój salon i mój wystrój, ja także będę wdychał smród. -- 15 kwie 2015, 11:46 -- Z tymi telewizorami jak również najnowszymi konsolami do gier to SERIO jest. Poczytajcie trochę! Ponadto każdy z nowych tel. kom. to osobisty lokalizator GPS - taka obroża dla każdego którą każdy sam chętnie nosi i bez przymusu. Mam w d...e czy ktoś uważa mnie za debila. -- 15 kwie 2015, 11:56 -- Przepraszam żę zbaczam z tematu ale nie mogłem się powstrzymać żeby napisać o telewizorze, a o podatności na niego była dyskusja. Ok. wracamy do tematu, w sumię to zamykam temat. Oczywiście wszelakie uwagi związane tylko z tematem zawsze mile widziane i posty można pisać nadal ale nie będę dyskutować z kimś kto nie reprezentuje wiedzy w danym temacie a zabiera głos. Ja zabieram głos tylko jeśli jestem w czymś zoriętowany choć nie na 100% ale przynajmniej zgrubsza. Bo jeśli bym był wszechwiedzący wszystko w 100% to bym nie pytał. Kto pyta nie błądzi. Jestem też zbyt poważnym człowiekiem żeby polemizować nt wysyłania ludzi do psychiatry. Ja już dobrze zrozumiałem co to miało znaczyć. Niech każdy patrzy na siebie! -- 15 kwie 2015, 12:01 -- I na swój łysy łeb:) a nie na czyjś!!!

Tu się zgadzam, Co do telewizora to nie trafiłeś bo już dawno go wyp....łem na śmieci gdyż zarazy, podsłuchiwacza i mózgopracza nie potrzebuję w domu. Należę też do ludzi odpornych na wszelaką reklamę, zawsze kupuję to czego szukam a nie to co mi wciskają. Ale nie zaszkodzi napewno rozpytywać jak również rzucać sobie wyzwania.

Nie będzie z samych BHT gdyż mam w miarę dużo choć powoli już sito się robi na przodzie. Generalnie najbardziej łyse zakola to chyba oczywiste, rozważam też właśnie dołożenie do tych zakoli włosów z szyi czy głowy ale jesli z głowy to jakby Wam to zobrazować... chodzi o to że nie bralbym z części potylicznej/nad potylicznej tylko z lini calego tyłu i z miejsc za uszami tak by nie ingerowac w częsć potyliczną i nie robić tak spustoszenia, ponadto działanie takie można powiedzieć dalo by ten sam efekt co z pobierania standardowego a i ta linia tylna niska gdzie nasada głowy łączy się z szyją nie wyglądała by źle po usunięciu ''paru włsków'' regularnie wzdłuż jej brzegu na powiedzmy 2-5 mm max w kierunku środka (wyżej) głowy i wyglądała nadal naturalnie. Własy takie z pewnością zamaskowały by tez trochę te dziwne z brody będące na zakolach, po prostu pomieszane,- bo o tym chyba rozmawiamy, wiem o co chodzi nie jestem debilem. Opcji mam wiele w dążeniu do perfekcji już to powiedziałem a to jeszcze nie koniec pomysłów. Tak jak juz wspomniałem wlosy z boku zarostu plus teraz jak mówię w połączeniu z włosami z części szyjnej - tylnej lini, a na czubek typowo z brody bo jest mniej wazny jego wygląd akurat. Dlaczego to co mówię tak skrajnie odbieracie jakbyscie nie umieli czytać ze zrozumieniem oraz zakładac dodatkowych opcji, sam powiedziałem że to narazie teoria i zanim coś postanowię rozważę wszystkie kombinacje rożnych opcji. Też Pozdrawiam wszystkich nawet tych co uważają mnie za wariata. (Co do wariata zauważcie że to własnie wariaci rządzą na tym świecie oraz wariaci dawają podwaliny pod nowe metody i rozwiązania). -- 15 kwie 2015, 9:42 -- Nie będę miał grzywki i nigdy nie zakładam że będę miał grzywkę! Miałem ją tylko jako gówniarz a potem były różne inne fryzury. Naturalnie biorę pod uwagę też inne miesca dawcze w tym jądra. Lecz podobno czym okolica dawcza wyżej/bliżej głowy (jeżeli jest to inny dawca niż głowa) tym lepiej dla przeczszepu.

Racja też myślę żeby wykonać próbę zanim zrobić to na większą skalę. Bólu się nie boję, kiedyś sam se rwałem zęba na żywca bez znieczulenia. Holera zapomniałem jak się nazywał ten dr. co się tak wypowiedział tak o tych zmieniających się wlosach, ale jak wpiszesz w google czy na yt coś o tym safer neo graft robot ARTAS czy jaoś tak (tak jak to dokładnie tam po usowemu się nazywa) i prześledzisz skrupulatnie to trafisz wkońcu (chyba że usunęli) na jakiegoś lekarza pochodzenia polskiego i on tam mówi to po polsku mimo że to filmik z USA. Jednak autamat czyli ten safer mniejsze ślady zostawia bo chyba trochę płycej wchodzi w głąb, średnice też ma mniejszą a i punktuje z taka samą mniejwięcej siłą chyba za każdym razem co ręcznie jest trudniejsze do osiągnięcia. Wiem wiem o wszystkich metodach sporo się naczytałem i naoglądałem. Osobiście uważam że strip to paranoja i wielece inwazyjana metoda zwłaszcza przy wycięciu grubego paska skóry, poza tym przestarzała pierwsza generacja przeszczepów. Reasumując, ten safer wydaje mi się najrosądniejszym wyborem do przeprowadzenia tego typu zabiegu. Nie wiem może mi się tylko wydaję, dlatego dzięki za opinie bo w końcu po to został temat założony i opinia każdego coś wnosi.

dlatego też chcę to robić saferem a nie zwykłym fue czy fut, bo safer jest mniej inwazyjny. Z wypowiedzi amerykańskiego dr. polskiego pochiodzenia wynika że wlosy pobrane z innych części ciała w tym brody, co najdziwniejsze zmieniają się na głowie poźniej. Co do tego czy ktoś się podejmie to powtarzam - za pieniądze się wszystkiego podejmą, inna sprawa czy ''legalnie czy nie legalnie czy tez pół legalnie'' tzn. zgodnie z przyjęta sztuką tego typu zabiegów. Oczywiście ryzyko zawsze moje. Jestem zdeterminowany co do tego gdyż uwazam to jednak za jakieś wyjście chociazbym miał sam kupić, wypożyczyć czy nawet ukraść safera oraz zmusić obsługującego do przeprowadzenia zabiegu w taki sposób jak mnie się to widzi. skoro w czasach których zyjemy nie ma skutecznej metody a jedynie półśrodki to trudno trzeba chociaż z nich korzystać starając się jednocześnie iść naprzód przełamując bariery. Opisywany przeze mnie sposób jest czy też dopiero będzie o ile dojdzie do skutku próbą rekonstrukcji czy imitacji zarostu, czytając ze zrozumieniem wcześniejsze posty oprucz pigmentacji biore pod uwagę inne metody - implanty, stwierdzam nawet że lepiej nosić atrapę zarostu niz fryzury, taka przyklejana broda, lub połączenie tych dwóch metod dla uzyskania lepszego efektu. Objaśniam dalej, mikropigmentacja np. po obu stronach gęby tak żeby imitowało ogoląną gębę i wystylizowaną brodę, a broda doklejana taką samą metoda co np. częściowe uzupełnienie włosów na łbie w przypadku niektórych ludzi. Lepiej i wygodniej oraz mniej ryzykowniej tzn. po odpadnieciu czegoś takiego z brody będzie wyglądało tak jak bym to zgolił, a po odpadnieęciu czegoś takiego w głowy widać natychmiast łysinę czyli defekt genetyczny. Dlatego pod każdym względem, łatwością i wygodą montażu a także kontrolą trzymania się tego lepiej powtarzam zastosowac taki impland na gębę niż na łeb. Bardzo łatwo jest i właściwie zawsze po spojżeniu w lustro widzisz brodę , natomiast trudno jest oglądać łeb w dwóch lustrach ten czubek łysy zlokaloizowany nawet już nieco w tylnej części makówy. Pomijając wszelkie szczegóły moich wywodów temat który założyłem mówi jedynie o sposobie maskowania braku zarostu po jego przeszczepie na łeb czy też jego imitacji i jest to sprawa drugorzędna w stosunku do fryzuryna łbie. Zatem być może to jeszcze daleka przyszłość mająca zastosowanie dopiero po takim przeszczepie o którym mowa, a narazie to czyste spekulacje tylko. Swoją drogą jest to jakieś rozwiązanie. Wiem że po zabiegu pobrania mieszka na 99% nie odrośnie głupi nie jestem aczkolwiek różne rzeczy czasem niewytłumaczalne przez naukowców się zdarzają dlatego 99 a nie 100%. W najgorszym wypadku pozostanę bez zarostu (gdyby były z tym problemy albo brak kasy czy jak kolwiek inna przeszkoda) i z ochydną gębą zyskam coś cenniejszego zyskam rekonstrukcję owłosienia głowy. Jak dla mnie jest to najlepsze rozwiązanie gdyż mam osobiste przeświadczenie że pobieranie mieszków z głowy w efekcie aby sprawi bardziej równomierne rozłożenie włosów na głowie a nie sprawi że ich będzie więcej, ba sprawi nawet że ich będzie mniej (to pobieranie z głowy) gdyż wszelakie dane dowodzą że 10 do 30% nawet można spisać na stratę w zależności od lekarza partacza i od tego że mogą zostać uszkodzone już przy wyjmowaniu oraz w jakim niewielkim stopniu że się nie przyjmą na nowo. A ja jestem perfekcjonistą jeśli coś robię to staram się to zrobić najlepiej w tym wypadku najskuteczniej jak się da. Jakby tak nie było to sypałbym na łeb nanogen i się tym nie przejmował. Wracając do samego przesczepu (pomijając już zrekonskruowanie zarostu) też chcę go jak najbardziej odwlec w czasie, a w tym własnie czasie próbuję uzyskiwac efekty innymi metodami lekami itd... To jest chyba zrozumiałe żeby zatrzymac proces łysienia i wyznaczyć najgorsze miejsca do zapełnienie wlosami z brody. Na koniec, klata niestety u mnie odpada gdyż jest bardzo słabo porośnięta i jedynie może stanowić tylko pomoc w dostarczaniu graftów a nie będzie głównym dawcą ''dystrybutorem'' zarost natomiast nadaję się do tego najlepiej gdyż sa to najmocniejsze włosy całkowicie odporne na dht a dht jest nawet ich prekursorem i z całą pewnością idealne na zakola na których zawsze najtrudniej o ile to wogóle możliwe żeby uzyskac odrost innymi metodami, nie znam się na tym ale wygląda mi to tak że dht na stałe zagnieżdża się na zakolach skoro sa takie upierdliwe i to u każdego. Wychodząc z założenia że włosy z zarostu są zainicjiwane pod działaniem dht powinny się zatem'' czuć jak w domu'' będąc przeszczepione na zakola. Generalnie możecie się wyśmiewać ale nalezy zauwacyć że na przestrzeni wieków zawsze ale to zawsze ktoś nie ważne czy to był ktoś wielki czy zwykły szarak, ale jeśli coś wymyślił albo zrobił wbrez przyjętej teori to był początkowo wyśmiewany. Hmmm zawsze jakiś konflikt interesów jednak istnieje i w przenośni i dosłowinie. -- 15 kwie 2015, 8:59 -- Acha i jeszcze wracając na chwilę do tego wyglądu gęby po nieudanych zabiegach. Znam klesia, który właśnie podobnie wygląda (tak właśnie jak to mówicie o tych bliznach, wiem o co chodzi) po oparzeniach gdyż koleś ten przeżył pożar. Biorę też taki wygląd pod uwagę. Przynajmniej bym był wtedy ''mucho albo'' albo ''gangsta'' tzn. wyglądał bym jak też po jakiś przejściach albo po przebytym ostrym androgenowym łojotoku. Wolę nawet mieć takie coś na gębie niż łysinę na makówie. Pamiętam jak będąc w podstawówce kupę lat temu zazdrościłem kumplowi wyglądu gęby, jak na nasz ówczesny wiek jego gęba miała skórę twardą, szorstką i chropowatą z takimi dziurkami jak u starego dziada, to że nie był blady jeszcze potęgowało efekt, wyglądał dużo starzej, zakładając kapelusz i płaszcz zamiast sportowej kurtki... - bez problemu sprzedawano mu fajki w sklepach - zaopatrywał zaś każdego ze szkoły. Także poniekąd wiem o jaki wygląd chodzi i biorę go pod uwagę. Właściwie zakładam wszystkie możliwe opcje i na wszystkie jestem gotowy jeśli chodzi o zarost.

Usunięty przeze mnie

Usunięty przeze mnie

To trudno, a nawet dobrze, przynajmniej będzie ''męsko androgenowo'' jak u twardziela z filmów. -- 14 kwie 2015, 21:00 -- Może odrosnąć, gdyż dht poczynił już przez wiele lat nieodwracalne zmiany w organiźmie i zaprogramował obrośniętą gębę. Poczytaj trochę to się dowiesz, np. na forum trans male to female, u niektórych po stałej przewlekłej długotrwałej HT na antyandrogenach i estrogenach oraz po kastracji albo nawet SRS, oraz po usunięciu zarostu laserem lub impulsometrem elektrycznym, po jakimś czasie zaczyna się on na nowo pojawiać na gębie takiego transa (choć może już nie w takiej ilości i jakości pod względem grubości i twardości i wielu z nich musi się golić depilować codziennie nawet) choć nie zawsze i nie u każdego. Pewnie zależy to głównie od tego w jakim wieku zmienił płeć, i od indywidualnego organizmu-geny. To jednak świadczy to o tym że możliwy jest odrost, a co dopiero u zwykłego faceta, bo nie zamierzam jaj uciąć tak jak oni. Tak samo z łysieniem u mążczyzn że niby leki pomagają itd. a ono prawie zawsze i tak postępuje z czasem.