antydhtor

A przy okazji jeszcze fotka takiego starszego gościa z NW0 i z zaokrągloną linią i bez wyraźnych temporal peaks. Linia lekko pochylona do przodu i bez łysych wżerów. 

Niskie czoło miał też Frank Vincent Gattuso -  Amerykanin włoskiego pochodzenia i znany aktor z filmów gangsterskich. To tylko aktor, ale to urodzony gangster i wszelkie role w tego rodzaju filmach odgrywał perfekcyjnie. Frank Vincent był także muzykiem i przedsiębiorcą. 

I zachował NW0 bez żadnej recesji do końca życia tj. do 80 lat. 

Ale ciekawym przykładem na U-shape'a jest również gość stojący obok Frank'a Vincent'a na tej fotce.

I jeszcze taki przykład. Był kiedyś sobie taki oto gość. Nie wiem kto to jest czy był.

A skoro już przy raperach jesteśmy, to trzeba też zaliczyć do przykładów U-shape hairline u mężczyzn przykład 2Pac'a.

Mało kto pewnie o tym wie, ale Tupac Amaru Shakur znany jako 2Pac i Makaveli żyjący w latach: 1971-1996, legenda amerykańskiego gangsta-rapu oraz wielki poeta, a także aktor, miał również U-shape hairline. A mało kto o tym wie, bo ten wybrał łysinę swoim wyborem. 

Oto jego unikatowe zdjęcia z młodości oraz jedno późniejsze na którym nie miał glacy:

A także niejaki Yafeu Akiyele Fula znany bardziej jako: Yaki Kadafi oraz Young Hollywood żyjący w latach 1977-1996. Choć tutaj linia trochę gorsza taki semi-U-shape.

I proszę bardzo jeszcze jeden znakomity przykład. 

Tym razem jest to Charles Stewart znany jako Chali 2na, rocznik 1971. Amerykański raper. I tu jeszcze ciekawostka:  ''Jego głęboki, basowy głos jest jednym z bardziej charakterystycznych głosów amerykańskiego hip-hopu''  pomimo U-shape hairline czyli ''womanish hairline''. 

W dniu 9.02.2022 o 18:13, Rafson95 napisał:

Cześć,

jak w temacie. 
W związku z licznymi badaniami nad oralnym minoxem w ostatnich latach który daje dobre rezultaty chciałbym tego spróbować w leczeniu, tylko problem:

- rodzinny nie przepisze

- Przybylski nie przepisze

-Dermatolog prywatnie ni przepisze

- w Rakowska Centrum w Warszawie podobno przepisują, ale trzeba jechać tam osobiście, bo na podstawie telekonsultacji nie przepiszą... A mi do Warszawy obecnie nie po drodze.

 

Macie jakieś sprawdzone źródło lub sposób, żeby to dostać? 

Pod mosteczkiem chyba najlepiej. Choć ja miałem oryginalny Loniten z IHP, oraz inne zamienniki z Tajlandii.

W dniu 9.02.2022 o 23:06, Rafson95 napisał:

Po drugie psikając minoxa bezpośrednio do ust lub nawet pijąc z wodą wchłanianie leku zaczyna się już jamie ustnej, a błona śluzowa jamy ustnej ma nieporównywalnie szybsze i większe możliwości wchłaniania leku niż standardowa droga czyli tabletka z substancją pomocniczą do żołądka, tam stopniowe rozpuszczanie wraz z treścią pokarmową i potem równomierne wchłanianie. 

Wszyscy co to chcą być małpiszonami powinni być raczej zadowoleni z tej drogi podawania. 

W dniu 9.02.2022 o 23:06, Rafson95 napisał:

Swego czasu kiedy nie znałem jeszcze tego mechanizmu piłem przez około miesiąc Loxon5%. 

Ten mechanizm jest stary jak świat. Ćpuny wykorzystują ten mechanizm do podawania narkotyków, a dealerzy do testowania próbek...

W dniu 9.02.2022 o 23:06, Rafson95 napisał:

Po tym miesiącu zaczeły mnie nękać regularne, silne napady bólu w klatce piersiowej które trwały około pół roku i już serio byłem obsrany, że w imie nieskutecznej walki z łysieniem rozwaliłem sobie serce. 
Dlatego ja picia Minoxa przeznaczonego na skórę już nie tknę w życiu. 

Pikawa najważniejsza, bo bez tego to i wzrostu włosów nie będzie... 

Brałem nie takie dawki i ilości jak tu opisywane, oraz różne drogi podania jednocześnie, i bywało, że  parę razy trochę się tam wystraszyłem potęgi tego leku (bardziej nocebo niż jakieś rzeczywiste problemy), ale w długoterminowej perspektywie, nigdy nie zrobiło to na mnie żadnego wrażenia.  

Każdy organizm jest inny i każda pikawa jest inna, i dobrze jeśli każdy wie na co stać swój organizm, a na co nie, i zdaje sobie z tego sprawę. 

Generalnie niskociśnieniowcy będą mieć większe uboki od tego.

No i znowu zupełnie przypadkowo wpadło mi w oko takie zdjęcie. Na dole pierwszy z prawej w niebieskim Nie jest to jakiś wybitny U-shape, ale jest z lekka ''łómnisz herlajn'', i nawet lekki widow's peak. 

Wszędzie gdzie spojrzę, to znajdę jakiś przypadek, a to tylko lekarze od HT oraz ludzie z tego forum nie potrafią znaleźć... - choć Ian'a D'Sa pokazał mi właśnie kiedyś jeden z forumowiczów, bo wcześniej go nie znałem, ale to pewnie dlatego, że Ian jako wokalista zespołu muzycznego jest postacią znaną. A facet na fotce nawet trochę podobny do Ian'a D'Sa.

A to fotka z yt z jakieś tam reklamy, nawet nie wiem czego.

Bo co, bo filmiku nie ma ? 

Szukaj se tam gdzie są filmiki. 

A patrząc na gęstość linii wygląda podobnie.

I tak najlepszym sposobem na ocenę danej roboty jest oglądanie efektów na żywo, dlatego ja staram się szukać w taki sposób, choć łatwe to nie jest. Kilku ludzi do których pisałem się nie zgodziło, ale i też obejrzałem kilka efektów na żywo.

Jednak nie jest moją intencją bić z tu piany.

Takie jak to, żeby tak to działało mniej więcej ?

Tu też jest podobny efekt z podobnego stanu, ale to VHC a nie budżetówka z Turcji czy Polska...

Być Gargamelem czy nie być Gargamelem. Oto jest pytanie.

To macie od wujka Antka, bo tak przypadkowo się zaraz rzuciło w oczy, przy przeglądaniu czego innego.

Linia kwadratowa, M-shape, Dziób V-shape możliwa także dla kobiet, tylko trzeba znaleźć odpowiednią klinikę, gdzie lekarze nie są mendami i nie śmierdzi *ujem w holu. To samo z resztą co w przypadku linii U-shape wykonywanych u mężczyzn. Choć pewnie baba i tak ma lepiej aby zrobić dzioba niż facet aby zrobić ''łómnisz herlajn''. Jednak panowie i panie, wszystko jest do zrobienia.  Musi być normalny lekarz nie menda terrorysta, i w klinice nie może być smrodu zaszczurzałego powodującego zacofanie widoczność w bardzo małym polu widzenia.

W dniu 24.01.2022 o 09:54, piotr1281 napisał:

No niestety każdy bloker z czasem daje coraz większe uboki. Młodzi tego nie czują bo mają wysoki testosteron. Ale kiedy ten testosteron spada a dodatkowo esrogen idzie w gore to facetowi zostaje tylko dht. 

Tak jest... na pewno T spada to poziomów pokastracyjnych, że tylko DHT uratuje chłopa. Masz rację. Zastanowię się nad tym aby porzucić fina i duta. 

Są ludzie, co nie mają enzymów 5AR w ogóle - to jest wrodzone czyli bez względu na poziom T nie mają DHT i jakoś żyją nie stękają nawet wieku 80 lat.

W dniu 20.01.2022 o 09:21, Caraos napisał:

W przypadku top celebrities (zagraniczni) stosuja implanty wlosow bardziej niz systemy. Dziala to podobnie do przeszczep tylko zamiast wlasnych wlosow sadzi sie impalnty, odpowiednio dobrane, ktore sa zakotwiczane w skorze. mozna dowolnie robic linie, zageszcac wlosy itd.

Nie wiem czy aby na pewno dowolnie, bo implanty włosów muszą być zakotwiczone w obrębie tzw. czepca ścięgnistego.

Ale implanty włosów - owszem, były najpopularniejsze w USA i to już w latach 70'' kiedy to ''wszyscy'' chcieli afro. Zabiegi takie robiono nawet u zwykłych fryzjerów.

Tak samo jaki Ken. 2xHT

Jak to celebryci. A ten Ken to już wydał ok 120000$ łącznie na wszystkie swoje modyfikacje.

A zwykły człowiek musi się prosić aby dzioba zrobili 2 mm niżej w tureckiej budżetówce...

I jeszcze następne przykłady. 

Choć ten pierwszy nie ma linii symetrycznej.

W dniu 11.01.2022 o 06:53, piotr1281 napisał:

i biorą te same leki co my z tą różnicą że stać ich na przeszczepy za 50K usd. 

https://www.dailymail.co.uk/tvshowbiz/article-2563116/Bradley-Cooper-taking-Propecia-preventative-baldness-therapy-sources-claim.html

Ten podobno zrobił sobie jeszcze jeden przeszczep. 

O super łómnisz herlajn.

Ciąg dalszy nastąpi...

I proszę bardzo, następne.

Ciąg dalszy nastąpi...

I jeszcze jedno. 

Wiadomo, że nie u każdego z takim stanem będzie taki efekt, i kiedy zachodzi wątpliwość co do efektu końcowego, co do tego jak robić gęstość i linię w związku z oszczędzaniem graftów, i w dobie komputerów i na postawie bazy wiedzy zdobytej na setkach tysięcy przypadków, moim zdaniem fotki pacjenta powinny być wrzucane w komputer, oraz wszystkie dane odnośnie hair/per graft, średnicy włosów, koloru, obszaru biorczego , czy bierze leki itd, i jakiś specjalny program powinien po przeanalizowaniu w ułamku sekundy pokazać przybliżone, przewidywane, prognozowane efekty HT. Było by łatwiej w podejmowaniu decyzji co robić i jak to robić i na co być gotowym, i to samo z tą wizualizacją różnych linii.  Niestety zacofanie nadal jest w klinikach HT mimo szklanych budynków za grube miliony, ociekających luksusem sal zabiegowych i holu klinik, recepcji, i kierowców z mercedesami. A pewnie bardzo prosto byłoby zrobić taki program, który by to przeliczał.

Poza tym jeszcze jedno co do tego doktora.

Czemu ten doktor tak robił takie zaokrąglone na zakolach te linii skoro pacjenci chcieli te wżery?

Jak na moje oko, to robił to dlatego, że uważał, że linia zaokrąglona odzwierciedla mniejszą recesję, a o to przecież chodzi też w HT, a jeśli nie umiał gęsto sadzić i pod odpowiednimi kątami to wolał pewnie tą techniką podbijać i tak marny efekt i może pomimo tego, że pacjenci chcieli wżery. Niem wiem, trzeba by jego pytać.

I pozostaje jeszcze opcja, że ludzie nie potrafili się z nim co do tego dogadać i nawet sami narysować linię i pokazać mu jak ma to zrobić - przynajmniej jeśli o ten kształt chodzi.

Zasada jest taka, że HT po prostu w Polsce się nie robi, a jak ktoś nie potrafi tego zrozumieć mimo czytania forum przez 5 lat to już jego sprawa.

1 minutę temu, dhttrash napisał:

co masz na myśli pisząc wżery? zakola?

Nie zakola, tylko te ostre łyse wcięcia w przypadku nawet naturalnych linii i niełysiejących. To taka przenośnia. Z resztą zakola też. Tylko, że ja nikomu nie zabraniam mieć zakoli czy tych wżerów, a mi próbuje się zabraniać zrobić linię bez wżerów i zakoli. 

Mnie to akurat mało interesuje co kto ma na głowie jak i w głowie, tłumaczę tylko od czego zaczyna się napi*****e się wzajemnie maczetami i prętami zbrojeniowymi.

Niom, niektórzy mają tyle szczęścia w nieszczęściu, że mają grafty 4-5-włosowe, a do tego grube chropowate czarne włosy, a takie mają najwyższą zdolność pokrycia łysiny. 

Poza tym to nie jest jedyny przypadek, bo już dawno z kliniki np. H&W chwalili się podobnymi efektami i nawet nieraz w przypadku blondynów...

Od FUE-expert'a też były nieraz pokazywane podobne osiągnięcia. 

Sporo też zależy od tego ile faktycznie graftów zostaje zniszczone przy pobieraniu, ile umrze poza ciałem, i ile przy sadzeniu, a z pewnością procent uszkodzonych jest dużo niższy w topowych klinikach i z tego też powodu, kogo tylko stać i komu zależy na jak najlepszej jakości, i kto jakąkolwiek wiedzę ma, robi HT w drogich sprawdzonych i obleganych klinikach pomimo, że może zrobić 10 razy taniej i 10 razy szybciej gdzie indziej.

Poza tym widać, że koleś miał jakieś tam włosy zminiaturyzowane też na obszarze łysiny, a takie w przypadku brania chemii potęgują efekt HT jeśli nie zostały uszkodzone podczas sadzenia. Jest masa ludzi co bierze fina/duta a nie przyznaje się do tego. Ponadto cała masa ludzi dowiaduje się o finie dopiero od lekarza HT lub skłania się do zaleceń lekarza co do tego, i bierze dopiero  po zabiegu.

Nie ma tu nic nadzwyczajnego, ani tajemniczego.

I skoro można z takiego stanu zrobić taki... i jakoś to wygląda, to i pewnie linię też można by nieco niżej albo bardziej wyprostować.

Patrz/Patrzcie! Man się trafił na zredukowanie czoła i wżerów bocznych, ale to w Beverly Hills. Szkoda, że jet tam tak nieludzko drogo, ale w końcu to stolica amerykańskiego bogactwa. Tak dla ciekawostki: Beverly Hills dzięki swoim wpływom zachowało status miasta, mimo, że LA chciało je wchłonąć i zrobić dzielnicę LA. 

Ale polszkie polskate i polskowieckie gady i tak powiedzą, że lepiej wyglądał przed operacją.  he he