antydhtor

Szkoda, że w tej Aish'y nie robią STRIP'a, bo też bym wiedział gdzie polecieć za te pieniądze, skoro indywidualna linia nie jest tam problemem, ani spore obniżenie linii, i skoro biorą niełysiejących i potrafią gęsto sadzić tak jak tamtemu niby niełysiejącemu na tym filmie, co to linię tak obniżył.

Rób co chcesz. To w tym aby nie stosować pierw minoxa nie chodzi o uboki od minoxa, tylko o to aby zaczynać od fina kurację, a zaś dorzucać minoxa jak jakieś efekty są choćby tylko zatrzymanie czy spowolnienie łysienia było na finie/ducie/innych antyandrogenach. I chodzi o to aby sobie samym minoxem nie pogorszyć wizualnie sytuacji na głowie, a nie żeby nie stosować minoxa dwa lata zanim się wejdzie na fina bo minox powoduje czy spowoduje uboki jakieś zdrowotne.

Masło shea i olejki takie jak emu, z ogórecznika i wiesiołka, i żadne inne ani kokosowe ani rycynowe ani żadne! Emulsja Emolium na suchą skórę (nie reklamuję tu nic, sam stosowałem, a wiesz jakie miałem sam przesuszenie) jeszcze i szampon do suchej skóry tej samej nazwy może być. Wskazana też miękka woda do mycia, a dodatkowo najlepiej przegotowana jeszcze. Mówiłem też 100 razy już. Żel aloesowy jak widać nie przeszkadza wcierce Polaris NR 10 z minoxem i ''całą tablicą Mendelejewa''. Ale jak chcesz to czekaj z tym po każdej wcierce min 4 h, albo rób tak aby na noc przed myciem rano i wcierką rano nawilżać wysuszoną skórę - rozwiązanie takie zapewni też komfort na dzień. Wiele też zależy od tego ile masz czasu aby się z tym wszystkim bawić ale to chyba jest oczywiste.

Przy raku prostaty czy nawet przeroście żadne leki też nie będą miały znaczenia nie... - teraz widać jak to kurwa chciałbyś tu każdemu pomóc... Leki mają sens zawsze mniej lub bardziej ale zawsze, a jak ktoś ich nie chce brać to i tak nie będzie brał nawet jakby lekarze mu wpychali recepty, i niech nie bierze bo krzywdę sobie jeszcze zrobi.... Tak tak, bo każdy łysieje i każdy i zawsze do glacy NW 8..., bo każdego zadowala lepsza ogólna gęstość niż niska linia..., bo każdy płacze...., i bo każdy nie będzie brał żadnych kompletnie żadnych leków przeciw łysieniu.... I ten jakoś na młodzieńca nie wygląda... https://www.aushair.com.au/wp-content/u ... 4/Man1.png -- 30 sty 2020, 21:04 -- A ja myślał, że to gargamele z forum są mądre inaczej....

Pewnie ceną. -- 30 sty 2020, 19:42 -- O to ten Lotion, który nadaje się bardziej jako rozpałka do grilla - a i to nie kuhwa, bo teraz ekologi zabraniają czegokolwiek palić co nie jest zatwierdzone przez nich do spalania, albo jako zmywacz do paznokci, czy środek do mycia ujebanych tłustych części motoryzacyjnych i odtłuszczania blach przed malowaniem, oraz jako rozpuszczalnik do farb, niż preparat do leczenia łysienia. Używałem kuhwa wiele wcierek na alkoholach, często ''bawię się'' (taka brudna praca) też benzyną, nitrem, acetonem itd. i brudną ręką od wymienionych substancji poprawiam sobie włosy na obszarze juszejpa jak i ogólnie fryzurę, ale tylko ten jebany Lotion Dermena Men rozpuszczał i zmywał mi trwałą farbę z włosów... a to o czymś musi świadczyć....

Masz tu wypisane podstawowe najczęstsze uboki minoxa oral https://przychodnia.pl/encyklopedia_lek ... TEN_L2633/ i teraz sobie porównaj z tymi ubokami, które masz na ulotce jakiegoś preparatu do użytku zewnętrznego np. Loxonu... Który daje lepszy odrost? - jeśli w ogóle da na wyłysiałym obszarze zaawansowanego łysienia, bo minox to nie żaden cudowny lek, tylko taki, który przedłuża fazę wzrostu włosów i poprawia ukrwienie w obrębie mieszków. I to chyba nic dziwnego, że większe szansę na lepszy efekt są przy oralu, ale największe przy oralu jak i zewnętrznym stosowaniu jednocześnie. Bardzo wiele (oprócz zaawansowania łysienia) zależy też od indywidualnych predyspozycji i reakcji na minox w formie zewnętrznej do użytku na skórę. Było 100 razy o tym na forum. A który lepiej stosować, to już powinieneś i musisz sobie sam odpowiedzieć. -- 30 sty 2020, 19:31 -- Cały czas - do końca życia, a przynajmniej do 65 r.ż. Gdyby tak nie było, to myślisz, że pozwoliliby sprzedawać te preparaty z minoxem do użytku zewnętrznego w aptekach bez recepty, albo nawet że dawali by recepty bez żadnego problemu i każdemu, kto tylko przyjdzie do gabineciku lekarskiego z łysieniem ? A co do Twoich uboków od psikania minoxa na czerep, to nikt nie jest tu wróżką, ani żadnym jasnowidzem, i nie tylko tutaj, bo nawet żaden lekarz. Natomiast od minoxa orala będziesz miał uboki natychmiast albo po krótkim czasie stosowania jak tylko przedawkujesz dawkę ''obojętną'' (mało skuteczną) zdrowym ludziom bez nadciśnienia oraz tę konkretną w Twoim przypadku, na którą organizm zareaguje i da odpowiedź ''terapeutyczną''. I na pewno dowiesz się o uboków jeśli je będziesz miał...

Gówno prawda, bo mi przecież nie chcieli sprzedać marzeń w paru klinikach.

Minox brany wewnętrznie konkretnie doustnie w formie tabletek lub jeśli ktoś spożywa produkty do użytku zewnętrznego, a są też tacy. Natomiast preparaty z minoxem do użytku zewnętrznego i tak też używane zgodnie z instrukcją, nie powodują żadnych takich uboków u 99% ludzi! Myślisz, że gdyby takie uboki jak mówisz minox we wcierkach powodował u każdego, to był by zatwierdzony do leczenia łysienia....? A poza tym wchłanianie minoxa podanego na skórę wynosi zaledwie od 0,3 do 4,5 % podanej dawki. A jedynym forumowiczem (na tylu), który bardzo narzekał na uboki od minoxa stosowanego zewnętrznie, był Darkman. I wklejam to ostatni raz na tym forum! https://www.mp.pl/pacjent/leki/subst.html?id=570 - Jest tam też o ubokach.

Skoro zbadali i wiedzą dlaczego, to dlaczego jeszcze nic nie wymyślili przeciw temu? Ja i tak jestem jasnym blondynem, więc i tak jestem skazany na farbę do końca życia, nawet mimo przyjmowania MTII.

Zacznę od tego, że od dawna nie jestem już tak hardcorowej kuracji jak kiedyś, bo nie stosuję zupełnie żadnych ale to absolutnie żadnych wcierek, dawka CPA też jest o połowę mniejsza jak była i o 2/3 mniejsza jak była w najbardziej hardkorowych momentach. Nie biorę ani nie używam też żadnych jeszcze mocniejszych leków o jeszcze innym mechanizmie działania. Nie biorę też ani nie stosuję żadnych specjalnych dodatków typu suplementy, witaminy, a nawet moja dieta nie jest już tak restrykcyjna jak była. A linienie to miałem zawsze i mam cały czas, no inaczej powiedzieć się nie da patrząc na ilości wypadających włosów dziennie. Przecież widzieliście fotki jakie ilości dziennie mi średnio mniej więcej wypadają. Jednak po zastosowaniu hardkorowej kuracji na początku, mimo sypania się włosów w ogromnych ilościach, było widać, że i tak są to mniejsze ilości niż bez jakiejkolwiek kuracji czy nawet będąc na samym ducie, i co ważne oraz kluczowe, widać było niemalże już od początku hardkorowej kuracji odrosty.

Zdania są podzielone, wielu (szczególnie tych z działu ''leczenie chirurgiczne'') uważa, że jestem tu skurwielem najgorszym, psycholem, chwastem, itd. Nic nikomu nie polecam ani nie sugeruję. Wymienię jedynie kilka zaledwie kilka przykładów. Morr F, Polaris NR 10, niektóre preparaty z marek: Dualgen, Minoxidilmax. To żaden problem wpisać w google frazę np. ''minoxidil with finasteride''. Zwyczajnie pokruszyć tabletki finastrydu i rozpuścić w roztworze alkohol - etanol / glikol propylenowy, woda oczyszczona, w proporcjach np. 50 / 30 / 20 - to taki standard. Zachowując pożądane stężenie finasterydu np. 0.1% czyli ten oklepany 1 mg / każdy mililitr. Wątpię abyś w gabinecie lekarskim kupił lek, co najwyżej z gabinetu pozyskać możesz pozwolenie na wizytę w aptece i na bilet do apteki. Ale oczywiście, że lek nie musi być kupowany w aptece - możesz kupić z zagranicznych aptek internetowych, albo pod mosteczkiem od bardzo złych ludzi, oraz na forum od kogoś - masz cały dział odpowiedni. To Purity Solutions USA, niestety linki do stron już nie działają, a w wyszukiwarce trudno znaleźć jakiekolwiek info o tym, całkiem możliwe, że to labo już nie funkcjonuje. Ale podejrzewam, że i tak byś tego nie chciał, bo to było: wersja z finasterydem w stężeniu 5 mg na mililitr, oraz wersja z dutasterydem w stężeniu 2.5 mg na każdy mililitr. Ale szukaj jak chcesz. Są pewnie też inne z innych labów pod innymi nazwami, choć za pewne już nie w takich stężeniach i nie w tej cenie.

Mogą, ale nie muszą, i nie każdemu odrastają (bo obumieranie mieszków włosowych jest też faktem), i tak z youtube'a wiem, że np. pewnemu 49-o letniemu transgender'owi MTF, nie odrosły wszystkie włosy ze sporej łysiny NW5/6, a rzekłbym nawet, że po leczeniu było NW 3 z przerzedzeniem na 4 mimo tego całego wiesz jakiego leczenia. I nawet kiedyś gdzieś link do tego filmu wklejałem na forum, choć nie wiem gdzie, a jak to było w moim wątku, to nie ma już go też. Natomiast są czasami ludzie jeszcze starsi, którzy po przejściu na solidne HRT odzyskują sporo, prawie wszystko, jak np. ten przypadek: https://www.aushair.com.au/wp-content/u ... 4/Man1.png I to chyba nie jest transgender MTF (opisane jako man), tylko facet się wku*wił tym, że tak długo żył z taką łysiną i że nie ma na to innej rady. A czy miałem taką linię kiedyś to nie wiem, możliwe że miałem, nie zwracałem na to uwagi bo za gówniarza grzywkę miałem sięgającą oczu, nie mam też żadnych fotek z przed lat z odsłoniętą linią, ale pamiętam jak ludzie zawsze mi mówili, że mam niskie czoło. -- 27 sty 2020, 15:15 -- A co do tego: Jasiu no widzisz, mówiłem, że to nie jest to samo co Estradiol Czyli np. 100 mg fitoestrogenów dziennie z azjatyckiej diety, to będzie siła działania estradiolu w dawce 1 mg przy założeniu 1% albo 2 mg (tyle co biorę) przy założeniu 2%. I Azjatom nic się nie dzieje, nie mają kuhwa uboków, i myślę, każdy zdrowy facet też by ich raczej nie miał (a przynajmniej małe szanse na to) a zwłaszcza z wysokimi poziomami androgenów. Co innego jednak w przypadkach kiedy androgeny są na maxa zbijane - wtedy nawet od przyjmowania 2 mg estradiolu dziennie każdy z pewnością dostanie mniejszy lub większy symptom gino. No i ja mam takie małe gino.

Nie księdza. A czyje jak nie moje...? - te fotki były w moim wątku w odpowiednim czasie kiedyś na forum. I będzie bardziej ''kobieca''. Poza tym to nie Twoja sprawa po co obniżałem, ale Ci powiem, bo tak chcę i tak ma być!!!!!! I będę obniżał jeszcze bardziej poprzez HT. I *uj wszystkim do tego. I nikt mi nie będzie rządził jaką mam mieć linię, ani nikt na forum ani żaden lekarz od HT! Poza tym w tym wątku sam mówiłeś, że miałeś taką linię viewtopic.php?f=5&t=4227 ... Brałem tabletki 2 mg ED i stosowałem też estrogel na czoło w dawce ok 1,5 mg ED. -- 27 sty 2020, 13:26 -- A nawiązując do kwestii badań, to należy zauważyć, że badanie było na kobietach, a Ty nie jesteś kobieta i Tobie estrogen zawsze będzie pomagał na włosy a nie szkodził, i czy Ci się to podoba czy nie. I estrogen owszem - powoduje utratę włosów, ale tych z zarostu i na ciele.

Najniższe dostępne stężenie i uznawane za skuteczne to 2% w preparatach dla kobiet. Możesz spróbować. Choć opinie mężczyzn raczej zaprzeczają w większości przypadków jakby to było bardzo skuteczne i efektywne w porównaniu do stężenia 5% lub wyższych. Ale czasami ktoś pisał (jednak bardzo rzadko), że nawet preparat 2% dawał dobrze radę. Indywidualna kwestia reakcji organizmu. Szampon to szampon, może być tylko jako dodatek do wszelkich kuracji. Może być wcierka fin+minox i są nawet dostępne gotowe preparaty takie. Może też być sama wcierka na finie jak sobie sam ją zrobisz, albo kupisz jakąś gotową - choć przeważnie drogie i dostępne u niektórych lekarzy od HT jako super produkt. Być może znajdziesz tez coś w necie - szukaj. Są też peptydy laboratoryjne, tzn. oficjalnie tylko do użytku laboratoryjnego, i ja takie coś stosowałem tyle tylko że akurat to był dutasteryd w bazie alkoholowo-glicerynowej (wersja z finasterydem tez dostępna) - dobre rozwiązanie przy suchej skórze dzięki glicerynie i jako profilaktyka aby za bardzo nie przesuszać skóry alkoholem. To też do kupienia z necie z np. USA. Choć wcierki na finie i tak nie mają zbytnio sensu, bo finasteryd i tak łatwo przenika przez barierę skórną, jak dla mnie to też ew.jako dodatek, ale próbuj jak chcesz.

Skoro estrogen powoduje utratę włosów, to jak uczeni wyjaśnią to? Pierwsze moje zdjęcie to sierpień 2015 kiedy to byłem już ok. pół roku na androcurze (cyproterone acetate), a drugie to czerwiec 2016 - czyli po prawie dodatkowym roku bombardowania czoła estradiolem.

Żeby to jeszcze znać skład tego, to może by coś wywnioskować.... Wcierki generalnie są pod tym względem do dupy, że powodują bądź pogłębiają problemy skórne, a jak ktoś ma skórę w nie najlepszym stanie bądź wrażliwą, to już w ogóle. Mnie też najpierw swędziało i zrobiło się zaczerwienienie, zanim skrajnie się przesuszyła skóra i najsłabsze włosy się posypały, po polarisie NR 09.

To, że Ci nic nie jest, to nie znaczy że RU nie obciąża organizmu, a to o tym mowa. Mnie też nic nie jest (oprócz uboków natury seksualnej), nic mnie nie boli, nie odczuwam niczego złego aby coś się źle działo z organizmem, ale te leki obciążają jednak organizm. Jak byłem na finie i później na ducie dwa lata, to w ogóle żadnych uboków nie miałem, ale to też nie znaczy, że leki te są obojętne organizmowi i że zupełnie nie obciążają choćby tylko wątroby. I nigdy nie wiesz w jakim stopniu co i jak bardzo zaszkodzi/przyczyni się do utraty czy pogorszenia stanu zdrowia po latach, akurat w swoim przypadku, nawet jeśli środek jest poznany od wielu dekad, a co dopiero jak mniej znany i nie testowany na przestrzeni lat. Nie może działać inaczej, tylko tak samo ale z różną intensywnością tego działania (działać za silnie lub działać za słabo i nie wystarczająco) i z różnymi efektami które są wypadkowa wielu czynników, jak i różnymi skutkami ubocznymi (bo nie każdy ma wszystkie uboki z listy uboków danego leku), i z różnym ich nasileniem, bądź nie powodować odczuwalnych skutków ubocznych. Takich pytań było już wiele i co chwilę są, ale zawsze się okazuje później, że jest wszystko w porządku.

A powinno bo Maral ten terrorysta robi to samo co Erdogan! Ale tak czułem że nie będziesz tym zainteresowany, bo popierasz przecież ten ich terror! I nigdy sam do siebie nie pisałem na czacie tylko albo z kimś była dyskusja, albo do ciebie bo wiedziałem że czytasz, albo do gargameli. Ale ja wiem lekarzu, że za wszelką cenę będziesz tu próbował ze mnie zrobić debila. I że będziesz prowokacje uprawiał do usranej śmierci.

Nawet ch*ja wiesz z jakiego powodu mnie wywalili z HLT. Ale powiem ci, bo promowałem Przybylskiego jako dobrego polskiego lekarza od HT - za co mi ryjem odpłacił na tym forum, oraz za sprzeciwianie się cenzurze w wątkach lekarzy/klinik! Albo dobrze wiesz, tylko w *uja celowo lecisz z tym aby znowu to wykorzystać przeciwko mnie! Ty mi nie będziesz tłumaczył na czym polega mój problem. Potrafię funkcjonować, nawet się dobrze czuję - tylko w odpowiednich kręgach. I rób tą kurwa ankiete i wywalaj mnie z tego forum jak chcesz. Ja i tak mam wyebane na to. -- 25 sty 2020, 19:13 -- I w dupie mam czy inni na HLT byli do mnie tolerancyjni (choć byli na pewno bardziej tolerancyjni niż tutaj na tym forum), chodzi mi o tolerancje w klinikach HT, o której możemy zaraz szerzej pogadać i brać na tapetę Maral'a i Erdogan'a, skoro już tak bardzo chcesz o tym mówić... Wiesz co Erdogan powiedział Angel'owi gdy ten pytał o mój przypadek ?

Nie wiem @dandinio już kto to był i czy ten ktoś teraz też tu jest, ale masz rację, że ten tekst jest trafiony jak najbardziej, i nikt się nim tak nie przejmuje jak mówi pan lekarz konsultant, tylko jest próba a właściwie wykorzystanie tego przeciwko mnie, bo też używam często tego tekstu. -- 25 sty 2020, 17:31 -- Ja już doskonale rozumiem nienawiść Maral'a, Erdogan'a i Przybylskiego do mnie, i nietolerancję takich jak ja w ich klinikach. A HT zrobię wtedy kiedy będę chciał - już było o tym mówione więc na uj do tego wracasz? I ankiety też se możesz robić jakie chcesz.

Bo już od dawna nie ma tu mojego osobistego wątku w dziale ''opowiedz swoją historię'', i od dawna stosuję linie obrony wzorowaną na tych samych metodach. Nigdy do nikogo pierwszy nie plułem nigdy nic !!! -- 25 sty 2020, 17:16 -- Nie być może, tylko na pewno! I nikogo nie wyśmiewam z forumowiczów!!! Tylko lekarzy/kliniki, A mam prawo o nich wyrażać opinie i tyle, i czy ci się to podoba czy nie, i bez względu jak to nazywasz. A to że mi odmówili w niektórych klinikach mimo, że w innych powiedzieli, że jestem wręcz idealnym kandydatem do takiego zabiegu, to też nic innego jak hejt- nienawiść do mnie i nietolerancja z ich strony!!!!

Nie pamiętasz już, że Admin te informacje wypisywał publicznie na czacie? Kto ze zbanowanych jakiego nicka ma tu następnego ?

Nie wku*wiaj mnie znowu, i nie wmawiaj mi tego i nie przypisuj mi rzeczy których nie zrobiłem!!!! Ten tekst ''efekt zapałek wbitych w gówno'' - ''zapałki wbite w gówno'' wymyślił i zapoczątkował tu niejaki @leon85 - obecnie zbanowany nick - i jak sprawdzaliśmy IP to juz dokładnie nie pamiętam, ale był to albo Piotr z HDC albo obecny forumowicz @dandinho, w każdym razie znany również jako @Anihilator i jeszcze jeszcze pod paroma innymi nickami. -- 25 sty 2020, 17:07 -- I to raczej ja się waszego hejtu boję i tacy ludzie którzy mają do zrobienia małe ubytki jak np. Kamciu, i paru innych.

Jasiu wszystko dobrze mówisz, tylko, że ludzi, którzy chcą być stejkami, nie namówisz w żaden sposób do spożywania fitoestrogenów. A nawet w ogóle mało kogo w tym kraju przekonasz do takiej diety. Jednak nie wiem czy tak można przeliczać, że np 50 mg fitoestrogenów to to samo w sile działania co 50 mg estradiolu, - chyba nie do końca, bo estradiol to estradiol, najsilniejszy endogenney hormon żeński - no i wyobrażasz sobie faceta, który jadłby 50- 120 mg estradiolu...? - nawet osoby trans MTF nie biorą takich dawek tego hormonu tylko od kilku do kilkunastu mg. Ale na pewno dieta bogata w fitoestrogeny ma znaczenie. Sam często jadałem dosłownie całe miski soi jak miałem dietę bardziej restrykcyjną szykowaną pod włosy, a nawet brałem tabletki soyfem, oraz inne dania japońskie bogate w fitoestrogeny, np. tofu albo natto. A to że ludzie z tamtych rejonów mimo spożywania ogromnych ilości fitoestrogenów mają wysoki popęd, to nic dziwnego, estrogen jest niezbędny i konieczny aby mieć wysoki popęd - wbrew temu co często czytasz w necie nt temat i jaka opinia panuje odnośnie hormonów. To estrogen inicjuje popęd, a androgen T jest tego wykonawcą. Ludzie na androgenowych bombach (tzw. kulturyści po polsku) i często tez na silnych antyestrogenach, nie mają w cale za nad to silnego popędu i nawet często sami na to narzekają.

W Turcji masz jak nasrane różnych klinik w podobnym przedziale cenowym (jeśli kwestia finansowa odgrywa ważną rolę), i nie będzie tak, że każdy odmówi. Widzisz, mi też w czterech klinikach odmówili (licząc tę konsultację forumową z konsultantem Maral Clinic), ale w czterech innych (z każdego przedziału cenowego) powiedzieli, że to żaden problem i zapraszają.