Skocz do zawartości
bbh_blocked_dnftl

antydhtor

Members
  • Liczba zawartości

    3 743
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Zawartość dodana przez antydhtor

  1. A tak serio to pytaj takich którzy biorą cały czas bądź brali fina od ponad 20 lat albo duta kilkanaście lat, są tacy - znajdziesz ich na zagranicznych forach, choćby na HLT. Tacy ludzie będą wiedzieć najlepiej ze swojej praktyki. Możesz poszukać też chorych na BPH którzy biorą fina/duta i ich pytać, tak samo jak ja szukałem i to nawet chorych na PCa i robiłem wywiady z takimi ludźmi.
  2. Wielu powie, że efekty tym specyfiku to samo zatrzymanie czy nawet jakieś lekkie spowolnienie procesu łysienia, albo i nawet placebo, czyli samozadowolenie ze stosowania tego środka, także ''efekty'' nie muszą być zauważalne w krótko terminowej jakiejś rzeczywistości.
  3. Tak jak mówiłem już od bardzo dawna, niektórzy lekarze uprawiają po prostu zwyczajnie terror, i nie ma tu żadnego naciągania tego terminu. Oni mają to w dupie co im pokazujesz, przecież i tak zawsze mają rację.... Najważniejsze jest przecież ich widzimisię, a nie zadowolenie klienta. I gdyby nie byli zwyczajnie terrorystami to by inaczej to wyglądało, dawali by możliwość korekcji pacjentowi. Owszem w niektórych klinikach lekarze pokazują, kilka razy pytają co do tego, albo nawet pacjent sam koryguje, ale to zazwyczaj w renomowanych klinikach. Właśnie takiego pierdolonego dzioba robią zazwyczaj każdemu płci męskiej w wielu klinikach niezależnie od stanu na głowie i możliwości graftowych. A jak im powiesz że chcesz coś innego to mówią że jesteś pojebany i odsyłają nawet niektórzy lekarze do psychiatry. Sam bym tego lepiej nie napisał. Cieszy mnie że ktoś też zauważa ten problem (jaki niestety nagminnie występuje wśród klinik/lekarzy) i trafia w samo sedno.
  4. Następny przypadkowo znaleziony przykład.
  5. I właśnie dlatego, każdy powinien sobie rysować linię sam, albo twardo przeciwstawić się temu co narysuje lekarz i nakierować lekarza na właściwą linię jeśli nie czuje się na siłach w rysowaniu. A jak lekarzowi coś nie pasuje to uj z nim i wypad do innej kliniki, teraz klinik jest w 3 dupy, a będzie jeszcze więcej, - jak też ktoś tam napisał. A jakby coś lekarz zaczął ględzić że szkoda graftów, to trzeba mu powiedzieć, że szkoda to jest tobie kasę dawać. No i widzisz, czyli prawda jest taka, co do Marala, że to też mit jakoby naciągał on na grafty.
  6. To o czym mówisz też już ktoś poruszał gdzieś na forum, ale właśnie.... - tylko jak to sprawdzić czy wartości te się zgadzają, real z kartką czy z zapewnieniami lekarza. Wracając do omawianej kwestii naciągania na grafty, myślę że śmiało można naciąganiem nazwać sytuację kiedy jest właściwie brak odrostu po HT bądź jakiś bardzo znikomy, tak jak np. było w przypadku usera @mercinekk i @przemox78 po pierwszym zabiegu. I nawet bez dociekania konkretnej przyczyny takich zdarzeń, wina zawsze jest lekarza, bo przecież w prawdzie pobrał on grafty z donoru, a brak odrostu, tak samo jakby już nie wszczepił tych graftów w biorczy tylko wywalił. To jest najgorsze naciąganie i zmarnotrawienie graftów, gorsze niż w każdym innym przypadku chyba. Ja wiem że dany pacjent mógł mieć jakieś słabe chore mieszki czy inne jakieś choroby oraz zły stan skóry, ale lekarz powinien umieć takie rzeczy dostrzegać i w takich przypadkach np. przesunąć termin zabiegu, a nie brać kasę, zapewniać że wszystko ok, i że efekt będzie cacy, i fakt faktem zniszczyć zmarnotrawić znaczną część graftów. Wiadomo że nikt z lekarzy nie jest Bogiem, ale w ramach nawet rutyny lekarz powinien umieć ocenić kwalifikacje pacjenta do zabiegu pod tym względem.
  7. Witam serdecznie, to znowu ja. W związku z tym, że od wielu lat trwa nieraz dyskusja na forach o tym że jakiś lekarz naciąga na grafty i jest nie etyczny, a inny nie naciąga i jest cacy, pozwoliłem sobie napisać ten temat oraz zachęcić do dyskusji w tym temacie. ''Naciąganie na grafty'' nie łatwo określić, bowiem każdy ma co do tego jakieś swoje przekonania czy wierzenia. Ja natomiast opiszę jak to wg mnie występuje naciąganie i marnotrawienie tak cennych graftów. I to nie będzie tylko jakieś moje ubzdurane widzimisię, tylko pokazane czarno na białym jak się odbywa naciąganie na grafty u niektórych lekarzy od HT. I każdy zdroworozsądkowy człowiek powinien mi przyznać rację. Naciąganiem na grafty przez lekarza możemy nazwać sytuację kiedy pobiera on i przeszczepia o wiele więcej graftów niż wymaga dany przypadek - to oczywiście też jest kwestią sporną, ale nie o tym. Jak pewnie niektórzy wiedzą starzy wyjadacze, że swego pamiętnego czasu, było bardzo głośno na forach o tym że Dr. Armani naciąga na grafty młodych (i starych) np. tworząc im stosunkowo niskie i proste linie, do tego wysoka gęstość ''sadzonek'' a to jest przecież grafto-żerne. Był też oskarżany ten lekarz o to przez wielu pacjentów, jak i inni lekarze mu to zarzucali, nie wnikam w szczegóły, ale doprowadziło to do tego a na pewno poniekąd się właśnie to przyczyniło, że odebrano mu licencje. Do dzisiaj są opinie że jest to nie etyczna klinika. Natomiast w moim przekonaniu lekarz ten nic złego nie robił, a wręcz przeciwnie, uszczęśliwiał młodych pacjentów którzy odzyskiwali swój wygląd przez to że rekonstruował im gęsto ubytki w przedniej części skalpu, powodowane łysieniem androgenowym. Poza tym pacjenci sami chcieli tak przeprowadzać zabieg w ten sposób aby efekt był jak najlepszy, a nie żeby iść na kompromis i ''zaoszczędzić grafty''. W mojej opinii jest to (był) bardzo dobry i życzliwy lekarz który pomagał pacjentom i robił zabiegi HT zgodnie z ich życzeniem, nie stawiał warunków, ograniczeń, nie był też jak ja to nazywam ''terrorystyczny'' w sensie że nie terroryzował pacjentów co do tego że im czegoś nie zrobi jakiegoś zabiegu bo np. wiek pacjenta jest zbyt młody - choć prawda pacjenci byli pełnoletni prawnie, że im nie zrobi bo np. linie chcą za nisko czy prosto albo w ogóle że wygięta linię w drugą stronę chcą. Lekarz przyjął prawidłową postawę kapitalistycznego wolnego rynku, w wolnym kapitalistycznym kraju. Sam mogę to potwierdzić, bo konsultowałem także swój przypadek w klinice Alvi Armani. Oszacowano mój przypadek na 2.500 graftów aby obniżyć mi skrajnie linię oraz wykreować jej kształt w kształt odwróconej litery ''U''. Z zachowaniem przy tym wysokiej gęstości obszaru biorczego. Ponad to poziom obsługi w tej klinice wg mnie jest na najwyższym poziomie, nie to co np. w polskich klinikach. 2,5 kgr na taki obszar pytają forumowicze, chyba masz coś z gorem gdyż są przesiąknięci bajkami i bajerami innych lekarzy co to pitolą że np. 3 kgr to jest wystarczające na obszar NW 5, Oczywiście później wrzucę kilka fotograficznych przykładów na udokumentowanie swojej racji że 2-3 kgr to w cale nie jest aż tak dużo. Także powiadam jeszcze raz, że wszelkie takie oskarżenia Armaniego o naciąganie na grafty czy nieetyczność to wyssane z palca pomawianie, i nieuzasadnione oszczerstwa. -- 06 lis 2018, 20:56 -- A teraz powiem kto tak na prawdę naciąga na grafty, jaki typ lekarza i nawet przedstawię przykład. Jedni gadają że przecież robienie niskich gęstych linii to jest naciąganie na grafty, ale się mylą - bo o jakim naciąganiu jest mowa skoro grafty nie są marnotrawione, a włosy z nich wyrastają w najlepsze. W mojej opinii możemy nazwać naciąganiem na grafty, i właściwie trzeba powiedzieć że nie chyba gorszego naciągania, niż na siłę dogęszczanie pacjentowi korony, czy tzw. midi scalp, gdy ten ma stan w tym obszarze bardzo dobry oraz mówiąc kolokwialnie gęste futro. Dlaczego uważam to akurat za największe naciąganie na grafty i marnotrawienie ich oraz w ogóle włosów? Ano dlatego, że wówczas przy takim upychaniu na siłę w takie miejsce dochodzi przeważnie do uszkodzenia sąsiadujących graftów i utraty wielu natywnych włosów będących jeszcze w dobrym stanie. Skoro potrzeby nie ma żadnej aby dogęszczać takie futro u kogoś kto ma stan dobry to jest to marnotrawieniem donoru przede wszystkim, naciąganiem na dodatkowe grafty - zwłaszcza jeśli cena w klinice zależna jest od ilości graftów - a tak jest prawie wszędzie, oraz w efekcie pogorszeniem stanu aktualnego w skutek uszkodzenia wielu natywnych włosów w okół sadzonych graftów. Czyli totalne szambo, nieetyczność na całego. Są lekarze którzy potrafią pacjentowi wszczepić prawie 2/3 zużytych graftów podczas zabiegu, albo przynajmniej połowy, w obszar w głąb głowy gdzie pacjent ma jeszcze stan na prawdę dobry i mocne grube włosy, a pozostawiając na rzadko posadzone zakola które po odroście wyglądają ohydnie i nie komponują się zupełnie z całością w jakiś jeden dobry efekt - oczywiście sa tacy pacjenci którzy na własne żądanie niejako wolą mieć taki efekt tłumacząc słuszność tej decyzji naturalnym wyglądem tzw. temporal recesion, ale nie o tym. A kto tak robi, kto naciąga na grafty? - np. wysoce renomowany (moim zdaniem bardzo przereklamowany) Dr. Koray Erdogan z Turcji. Nie będę szukał specjalnie przykładów bo zaraz ludzie oskarżą mnie o to że szkaluje tego doktora, ale drodzy forumowicze , nie trzeba szukać daleko, wystarczy spojrzeć chociaż na wątek Angel'a, gdzie na zdjęciu po HT widać wyraźnie, oraz na zdjęciu z zarysem planowania zabiegu, że (nie operując już liczbami) jest zwyczajnie napakowane za dużo graftów w głąb głowy gdzie stan miał jeszcze bardzo dobry (i nawet na fotkach z jego wątku osobistego z fotek z przed HT jest w tym obszarze po prostu futro), a lipna gęstość z przodu, z której sam Angel do końca zadowolony jednak nie jest. Więc taki typ lekarza jak Koray, zasługuje na miano wysoce nie etycznego oraz na to że prawdziwie naciąga na grafty, a nie taki jak Armani. A żeby nie było że gadam bzdury bez pokrycia, - inny też turecki lekarz bo Demirsoy nie wchodzi tak daleko z sadzeniem graftów w głąb , gdy stan włosów jest jeszcze dobry, tylko robi zazębienie graftowania obszaru biorczego z natywnymi, na ok 1-1,5 cm w głąb tak jak nakazują to siłą rzeczy zrobić, zarysy lekkiego przerzedzenia. Napisałem ten wątek osobno też po to żeby nie śmiecić w temacie Angel'a, bo już też byłem o to oskarżany (i o dziwo nie przez samego autora tylko zupełnie inne osobistości forumowe) że robię śmietnik w jego wątku też. Przywołałem przykład roboty Koray'a na przykładzie Angel'a ale to tylko przykład. Chcę uświadomić po prostu forumowiczów którzy nie są w temacie, a używają tak często sformułowania; ''naciąganie na grafty'', wierząc nieraz w różne bzdury opowiadane na forach oraz często przez samych lekarzy. -- 06 lis 2018, 21:33 -- Na tym konkretnie forum, można wyczytać bardzo często, że taki typ lekarza jak Maral naciąga na grafty, czyli że za dużo przeszczepia niż potrzeba. Otóż nie, takie coś jak praktykuje Maral że czasami przeszczepi tam z 1000 graftów więcej niż ktoś sobie zakładał na bardzo duży obszar łysienia, nie można nazwać ''naciąganiem na grafty'', gdyż obszar rzędu NW 6-7 do pokrycia tak na prawdę i tak potrzebuje nawet kilka naście tysięcy graftów dla uzyskania przyzwoitego efektu, więc jeśli taki Maral wszczepi komuś 4 kgr zamiast trzech, w jednej sesji, to jest to tylko jego dobra wola, i cel osiągnięcia jak najlepszego efektu za pierwszym razem, a nie żadne naciąganie na grafty. -- 06 lis 2018, 21:47 -- Istnieje jeszcze kwestia tzw. potocznie ''wymiany włosów'' czyli takiej sytuacji kiedy jest wykonywany zabieg solidnego dogęszczenia z użyciem sporej ilości graftów, na dość duży łysiejący obszar, czyli kiedy lekarz decyduje się na pakowanie jak popadnie graftów w obszar objęty widocznym łysieniem, nie zaważając za bardzo albo nawet w cale na to aby nie uszkodzić innych. Czyli istniejące rzadsze włosy z góry spisywane są i tak na straty, i pozostawione same sobie aby wypadły, i aby zostały tylko przeszczepy - efekt tego to często tak później ''zapałki wbite w gówno'' , a czy jest to etyczne i czy jest tez naciąganiem na grafty, to już każdy powinien ocenić sam swój przypadek. moim zdaniem nieraz jest uzasadnione a nieraz zabiegi takie są zupełnie bez sensu - dzieje się tak wtedy kiedy pacjenci nie mają własnego głosu, tylko nad wyraz ufają i zawierzają lekarzowi.
  8. To banuj mnie! wiem że ty tez zawsze do mnie ku*wa coś plunkałeś na tym forum, nic nowego. -- 06 lis 2018, 19:05 -- Przemo, przepraszam też za śmietnik w Twoim wątku z mojej strony, ale oni wiedzą że nieraz mnie ponosi i specjalnie podjudzają jeszcze. Wiedzą że szybko się wku*wiam, oraz że biorę leki też na uspokojenie nieraz. Robią mi na złość i specjalnie. Jeśli Nerd będzie tak miły to jak wejdzie kiedyś to posprząta tu może. Nie znalazłem na szybko tego przypadku o którym myślałem, ale masz tu: https://forum.hairsite.com/t/dr-umar-di ... tion/27458 link to innego. No może nie jest to identyczne odzwierciedlenie szopy Elvis'a, ale jestem pewien że jesteś w stanie taki efekt osiągnąć albo nawet lepszy, tylko musi być dobry lekarz i sporo graftów BHT a te masz za pewne jeszcze spory zapas choćby na brodzie. Dr. Umar robi na prawdę mega robotę jeśli chodzi o BHT. Ten przypadek z linku to też miał już wcześniej przeszczepy niezbyt udane oraz jakieś problemy chyba skórne, nie wiem nie czytałem wszystkiego. A najlepsze jest chyba to: ''“Dr Umar did not restore my hair, he restored my life” Dr. Umar był też uczniem Dr. Poswala, zabrał nawet do Stanów jego narzędzia z tego co wiem. Więc napisz może też dodatkowo do tego lekarza, wyślij mu fotki i zobaczysz co on tez powie na to oprócz Poswala, nawet jak nie będziesz u niego robił zabiegu. Ten lekarz w Ameryce przerabia takie trudne przypadki jak widzisz, i chyba nawet częściej niż Poswal obecnie. Jakbyś kiedyś w razie czego zdecydował się znowu na kolejny zabieg - być może ostatni, to kieruj się do Umara. I nie słuchaj nikogo że masz się poddać. Nie wybieraj lekarzy którzy robią BHT ale nie mają w tym wystarczającej wprawy i praktyki, bo pobieranie włosów BHT jest trochę trudniejsze niż w normalnym HT i nieraz wielu lekarz rezygnuje nawet ze świadczenia takich zabiegów, jak o ile wiem np. Dr. Przybylski, który już chyba nie wykonuje przeszczepów BHT, a miał taki wielki zapał do tego... -- 06 lis 2018, 19:30 -- Wiem też że chcesz mieć dłuższe włosy a nie żadne kropki SMP, a chyba nie specjalnie też chcesz używać mikrowłókien, bo wiadomo to problematyczne a jak prowadzisz sportowy tryb życia to wiadomo. Ale jak już będziesz po zabiegu czy może zabiegach i będziesz wiedział że to jest już efekt końcowy, a nie będzie on nadal wystarczająco Cię zadowalający, to może zainteresuj się też ewentualnie implantami włosów NIDO albo BIOFIBRE, to nie jest żadna posypka, to jest na stałe wszczepiane, wygląda jak normalne włosy, i można tym dogęścić co nieco też. Nie wiem czy czytałeś te wątki ale masz tu więcej info: viewtopic.php?f=27&t=2115 viewtopic.php?f=27&t=2437 No, i już się więcej nie odzywam w żadnych wątkach osobistych na tym forum, po prostu nie mam przyjemności ani ochoty by to robić w dalszym ciągu i szlag mnie trafił dzisiaj, bo kubas to już po mnie jechał od jakiegoś czasu.
  9. Bardzo dobrze zrobiłeś, bo tak właśnie oszukują lekarze co do ilości potrzebnych graftów w przypadku facetów robiących sobie HT, mówiłem wczoraj o tym na czacie. Założę też chyba specjalny wątek o tym, bo też mnie szlag trafia zawsze. Było też powiedzieć że łaski żadnej nie robią i że od *uja jest klinik na świecie.
  10. Ja jak brałem kiedyś saw palmetto, to z firmy now, i były to właśnie kapsułki elastyczne (brązowe) z oleistą substancją w środku, najprawdopodobniej z jakimś olejem albo z jakąś mieszanką olejków.
  11. Pani Justyno, ciekawi mnie czy ów promocja (albo inna podobna w przyszłości jeśli będzie) obejmowałaby także mój przypadek, czyli czy z tych uzgodnionych 10€/graftLHT-FUE zeszłoby na te ok. 9€ ? Oraz mam pytanie ile wynosi obecnie cena za graft w STRIP'ie w klinice BHR ?
  12. Wiem, fajne to..., ale proszę o odp, jaką największą gęstość Dr. Bisanga kiedykolwiek zrobił z powodzeniem, za równo w jednym zabiegu, jak i w ogóle wraz z dogęszczaniem. I jaką maksymalną gęstość ja mógłbym dostać w BHR. Skorzystam też z okazji że rozmawiam z technikiem HT i zapytam jakie mniej więcej wymiary ma wycinany pasek STRIP'a na min. 2500 do ok. 3000 graftów ? - Myślę że na to pytanie powinna Pani też bez problemu odpowiedzieć tyle lat asystując przy zabiegach. Pani Justyno, mam jeszcze takie pytanie: Jaka tu jest zrobiona gęstość w tym przypadku (to przypadek z kliniki BHR, ponad to jest też relacja na tym forum viewtopic.php?f=23&t=1443 ): Bo obszar biorczy nie wydaję się być jakiś bardzo duży, a poszło tutaj w tym przypadku 3219 graftów ? Bo też tak bym chciał, ekstremalnie gęsto, tak gęsto jak tylko to możliwe do zrobienia Byłbym w siódmym niebie, jakby właśnie zrobiono mi na linii te dwa-trzy rzędy ''jedynek'' z gęstością 100 graftów/cm2. A bardziej w głąb te 80, nie miej niż ok 70. Tak żeby te kąty były też bardzo gęsto wypełnione i aby efekt mega juszejpa był bez żadnej widocznej recesji.
  13. Żeby tylko nie były zbyt czyste, takie jak te w Osreomedzie Bo takie, to coś nie chcą odrastać po zabiegu. Co do tego może Pani mieć rację, jednak 70 albo 80 to nie 100.
  14. Ja mam jeszcze pytanie co do tego. Nawet jakbym przystał na to (bo i tak najprawdopodobniej będę robił HT w dwóch albo nawet w trzech zabiegach, i całkiem możliwe że w dwóch sesjach dwu-dniowych) i robił kolejny zabieg albo nawet i dwa dogęszczające, więc zgodnie z tą zasadą jak Pani napisała, to jaką maksymalnie najwyższą sumaryczną gęstość mógłbym dostać w BHR ? (Oczywiście jako osoba niełysiejąca ze stosunkowo małym obszarem do pokrycia i z nietkniętym nigdy donorem) Oraz mam pytanie, jaką największą gęstość Dr. Bisanga zrobił w ciągu swojej kariery, najwyższą w jednorazowym zabiegu jak i ''na raty'' w dwóch czy więcej zabiegach ? -- 28 paź 2018, 15:10 -- A co do tego co napisałem wcześniej, to przeglądając efekty,relacje, nawet reklamy, z klinik indyjskich, widzę, że też są takie kliniki które nie mają problemu robić te 70 graftów na cm2.
  15. Sporo lekarzy z różnych klinik zaleca pacjentom swoim przefarbowanie na blond po HT (to taki trik w celu polepszenia wizualnie efektu), jak i ogólnie łysiejącym chcącym poprawiać optycznie stan owłosienia, gdyż twierdzą, że wówczas efekt wydaję się optycznie lepszy, gdyż ów kolor bardziej się komponuje z kolorem skóry, i łysina, czy przerzedzone włosy nie rzucają się tak w oczy. I trzeba przyznać że efekt iluzyjny takiego rozjaśniania działa na plus w kiepskich przypadkach. Osobiście jednak uważam, a nawet mam spraktykowane na sobie, że farbowanie na czarno polepsza wizualnie stan, i sprawia wrażenie jakby łysina i przerzedzenia były optycznie mniejsze niż są w rzeczywistości. Wydaję mi się że do pewnego jakiegoś zwrotnego krytycznego punktu stanu na głowie lepsze efekty daje skrajne przyciemnianie, a w gorszych oraz zupełnie beznadziejnych przypadkach rozjaśnianie - jak to twierdzą też lekarze od HT. Nie raz można zobaczyć na fotkach ''przed'' i ''po'', że ktoś po HT ma pofarbowane włosy, a przed nie miał.
  16. Ja sobie sam dobrałem leki jakich by mi nie dobrał żaden lekarz. Używam doborowej mieszanki najlepszych leków. Nie wiem jak to jest z tureckimi klinikami i czy kłamią czy nie, bo mnie akurat nie interesują tureckie często terrorystyczne kliniki jak np. klinika Koray'a (trzeba dodać że z resztą bardzo przereklamowana), ale najlepsi lekarze w wysoce renomowanych i luksusowych klinikach, w USA, robią DP na poziomie 70-80 graftów /cm2 i nie jest to czymś niezwykłym, i gdyby nie przeszkody natury technicznej (np.średnica narzędzi) i medycznej (gojenie się skóry w okół tych ranek) to nie było by problemem zrobić 90 /cm2 (o czym mówił Dr. Poswal, że nie ma potrzeby robić takiej wysokiej gęstości ale poza linią, natomiast na linii jak najbardziej wskazane), a nawet i ponad 100 tak jak zrobili te 108 w jakiejś tam klinice, i można to zobaczyć na tym pokazowym filmiku rekordowej gęstości HT. Tylko u łysiejących ludzi. U ludzi którzy w ogóle nie są dotknięci łysieniem nie ma różnicy. Nawet jakby tak było że włosy z przodu u każdego z natury byłyby rzadsze niż te z tyłu, to nie rozumiem co ma piernik do wiatraka. A ponad to robienie gęstości rzędu 60-70 nawet 80 nie można nazywać nadmiernym upychaniem i na pewno nie prowadzi ono do obumarcia skóry.
  17. Lepsza taka linia na połowie głowy, niż V-szejp na połowie głowy, a w klinikach terrorystycznych z pewnością nic więcej by nie zrobili niż Vszejpa i to jeszcze wyżej niż ma to. Ale ty masz oczywiście zawsze racje... Poza tym nie wiem jakim prawem zaczes do tyłu powoduje iluzję juszejpa, jak masz łyse zakola to nawet najdoskonalszy zaczes do tyłu nie jest w stanie wykreować juszejpa, włosy po prostu muszą wyrastać z tego obszaru i tego nie oszukasz żadnym zaczesem do tyłu, bo jakby tak dało radę zaczesem w tył uzyskać mega gęstego juszejpa, to osobiście pie*doliłbym żeby robić HT. Jedynie można wykreować juszejpa czesząc część włosów po bokach linii (i o ile oczywiście stan na to też pozwala) lekko na boki, oraz nawet trochę z tego kierując w dół, ale to wtedy widać że jest zaczesane w ten sposób.
  18. Oto przykład juszejpa uzyskanego u pacjenta z zaawansowanym łysieniem. W pewnej klinie w NJ w USA, zrobili starszemu facetowi juszejpa, nawet mimo tego że miał on wysoce zaawansowane łysienie rzędu NW 6, co prawda linia ta jest poprowadzona bardzo wysoko, ale jednak w juszejpie, i oczywiście trzeba dodać że efekt bardzo przyzwoity biorąc pod uwagę stan wyjściowy tego pacjenta. Czyli jak się chce to można, tylko lekarz musi być normalny, a nie bezczelny wieprz terrorystyczny. AVE USA! LONG LIFE! A *ebać lekarzy terrorystów którzy nie chcą zrobić klientowi linii jaką klient chce!
  19. Są specjaliści którzy dawają radę.
  20. A Angel jak ma zaczesane do przodu...? No nie wiem czy akurat zawsze tak jest że efekt HT najlepiej wygląda przy włosach czesanych do tyłu, ale powiedzmy że tak jest i cieszy mnie to.
  21. Nie oceniamy tu zakoli, tylko efekt/gęstość na mokrych ( W klinice Alvi Armani każdy dostaje taką linię jaką chce jeśli stan pacjenta na to pozwala, albo jeśli taka jest wola pacjenta). Fakt napina, ale to aż tak nie podbija mocno efektu przy mokrych włosach. Poczekaj na mój efekt...
  22. Serio ? Klinika Alvi Armani Co do tego to się zgadzam.
×
  • Dodaj nową pozycję...