free web hit counter Skocz do zawartości

mal-now-90@wp.pl

Members
  • Liczba zawartości

    142
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez mal-now-90@wp.pl

  1. Witam was. Obiecałam wystawić opinię ostateczną więc to robię by nie zostawiać was tu tak bez słowa. Wstrzymywałam się dość długo bo od lata, powoli bo powoli, ale zaczęło to wyglądać trochę lepiej, więc postanowiłam dać czas do roku z marginesem z ostateczną opinią. Publikuję rezultat końcowy zabiegu po 14 miesiącach. Nie wydaje się być taki zły, jak w pierwszych miesiącach, choć oczywiście nie jest to naturalna gęstość, która na 100 % byłaby w stanie mnie zadowolić. Aczkolwiek w ostatecznym rozrachunku nie żałuje zabiegu bo mam tam jakiś zarys linii w miejscu gdzie miałam wcześniej kosmiczne czoło. Jestem też chwilę po wakacjach więc kontrast pomiędzy opalenizną na czole a białą skórą pod włosami jest nieco bardziej widoczny niż zazwyczaj. Odnośnie samego HDC - Piotr przeprosił mnie za swoje zachowanie - nie wzrusza mnie to wcale ale uznałam, że uczciwie będzie to napisać na forum. Samo HDC też wysunęło przeprosiny i zagwarantowało, że jak będę mieć obiekcję do rezultatu to mam gwarantowany zabieg poprawkowy. Reasumując - nie jest idealnie ale moim zdaniem nie jest na tyle źle by ryzykować Forhead Reduction bo to też różnie mogłoby się skończyć. Może kiedyś ewentualnie jeszcze lekko dogęszczę to ale jest na tyle okej, że to raczej pomysł na za kilka lat i raczej nie w HDC bo wciąż uważam, że to raczej klinika pod Panów a nie pod Panie. To chyba tyle w temacie.
  2. ok i nie będę ukrywać, że najbardziej zależałoby mi zobaczyć to na kobietach. -- 25 kwie 2018, 23:18 -- po obejrzeniu zdjęć. No... to jednak zdjęcia osoby z zakolami a to nie to samo co samo obniżenie linii no i oczywiście facet, nie kobieta. ja mam naprawdę wąskie czoło więc wątpię by obszar był mniejszy od mojego (a facet ma zawsze/przeważnie większą głowę niż kobieta, więc 2200 graftów na 2 zakola i obniżenie linii to moim zdaniem mało - przypadek podobny do Angela, nawet bardzo a on miał wsadzone ponad 3100 graftów...)...w sumie na tych zdjęciach nie było widać linii bo głowę masz (nie wiem czy to Twoje zdjęcia czy kogoś innego - zapomniałam doczytać, sorry) pochyloną i włosy ułożone tak, że długość i ułożenie zaczesane na bok zasłania gęstość samej linii ...wolałabym widzieć jak to wygląda z włosami zaczesanymi do góry. aczkolwiek dzięki, i fajnie, że jesteś zadowolony (jeżeli to Twoje foty). Na pewno wygląda to w Twoim (czy tam kogoś) przypadku lepiej niż przed.
  3. Ja prosiłam w swoim wątku dokładnie o przykłady takich osób to nie wrzucił (było to zanim klinika została zbanowana i Piotr miał możliwość to zrobić).Na stronie hdc też nie ma takich osób - więc myślę, że po prostu nie przerabiają takich pacjentów. Jeżeli jestem w błędzie to możesz gurney wyprowadzić mnie z niego wrzucając tu takie przypadki, skoro rzekomo takie zdjęcia widziałeś, bo widać, że masz chyba ciepłe relacje z klinika, więc pewnie by Ci udostępnili te fotki osób niełysiejących, chcących obniżyć tylko linię, by dowieść jednak, że potrafią gęsto sadzić a i admin myślę, że by się zgodził w tym przypadku. i dobrze by było gdyby to były fotki już z efektem, a nie wszczepionymi graftami minutę po zabiegu bo takie foty sa niemiarodajne. I żeby tę linię faktycznie było widać bo kliniki (nie tylko HDC ) mają w zwyczaju robić zdjęcia reklamowe tak, zeby linię było widać jak najmniej (jakoś od góry, bardziej skierowane na koronę, z pochyloną głową, z boku, z różnymi zaczeskami).
  4. dlatego nie korzystam z tej oferty. Po takiej aferze nie widzę możliwości się tam pojawić.
  5. no to prawda co pisze wyżej Antek...jak na kogoś kto w ogóle nie miał tam zabiegu, tylko "znajomy znajomego, którego nie znasz" przeszedł tam przeszczep (rzekomo nieudany) RS4 wypowiada się wyjątkowo emocjonalnie i z niechęcią o BHR. Niech ten kolo co chce pozywać BHR zaloguje się tutaj i sam opisze co i jak źle poszło (skoro jest Polakiem to musiał się ten ktoś zatrzeć o to forum bo ktoś niezorientowany nie robiłby u Bisangi tylko u Kolasa lub Gojdzia). I czemu Jan straszył gościa prawnikami ? -- 23 kwie 2018, 17:04 -- dokładnie, reklama reklamą ale nawet w niej musi być odrobina wytonowania, obiektywizmu i tak zrobiona by potencjalny konsument nie miał wrażenia narzucania się mu.
  6. BHR i bez procesu nie jest najlepszą kliniką na świecie i chyba nikt tak tutaj nigdy nie upatrywał tej kliniki. Za najlepsze uchodzi Hassen&Wong i Feridunii - choć tu też z dozą dystansu należy podejść bo przykładów od nas z forum mało a od Hassen&Wong żadnego. A ten Twój "Alvi Armani dr Baubauck" reklamuje się jako numer 1 w Stanach to ja też bym już uważała przy takich sloganach. Dobra marka nie potrzebuje takich sloganów (bo to strasznie butne określenie, że "to my jesteśmy najlepsi", "to my jesteśmy numer jeden") - tylko broni się opiniami klientów. -- 23 kwie 2018, 15:11 -- Mimo wszystko ja bym w BHR też nie ryzykowała zabiegu mając na względzie jak Bisanga (podobno) twierdził, że dobra gęstość przeszczepu to 50% gęstości naturalnej.
  7. HDC generalnie też nie zostawia na lodzie bo z miesiąc temu kilkukrotnie się ze mną kontaktowali proponując konsultacje i darmową poprawkę i przylot na koszt kliniki...a jak było nieco wcześniej z Piterem wszyscy wiecie... więc może tu było podobnie, że kolo pisał publicznie, że jest niezadowolony (aczkolwiek musiałby to robić na zagranicznym forum jakiś bo tutaj nikogo takiego chyba nie kojarzymy?) ...z drugiej strony marcinekk ile razy cisnął Bisandze i Jan mu jakoś nie groził także więc na razie są to zarzuty nie poparte dowodami, bo takie coś, że "znajomy znajomego, którego nawet nie znam coś tam miał przygodę z nimi" to takie gadanie niczym nie poparte.
  8. Ja mam na tzw. "zgrzewy" . no te 5 cm przynajmniej włos powinien mieć, żeby fryzjerka miała jak go chwycić by zrobić zgrzew. Jak przeszczep miałam w lipcu 2017 to doczepy zrobiłam dopiero na początku lutego 2018 bo wtedy włos był wystarczająco długi by fryzjerka mogła na tym jakoś operować.
  9. aha, dobra już wiem o co chodzi.... max zrobiona linia i system tuż za nią to nie jest wcale taki zły pomysł. Linia to podstawa - musi być gęsta bo to ona nadaje wyrazu twarzy. Jak linia jest gęsta to raczej nikt tam już nie dojrzy przyklejonego systemu (pod warunkiem, że jest to dobrze technicznie zrobione). To raczej problem facetów ale gdybym była na waszym miejscu chyba bym wolała robić tak jak Antek. Jasne, że najlepiej byłoby mieć SWOJE włosy równomiernie gęste wszędzie tak samo ale wtedy nie byłoby w ogóle dylematu -- 06 kwie 2018, 18:54 -- generalnie sama noszę "doczepy" po wygoleniu łba także co nieco rozumiem w temacie.
  10. ej, co to jest ten "system" ? O co chodzi ??? Jakiś tupecik czy co
  11. no w HDC to obsesyjnie dbają o donor...z tą naturalnością linii to może być różnie (mówię ze swojej perspektywy aczkolwiek w 100 % jak to wygląda będę w stanie napisać po 12 miesiącach), aczkolwiek u "pacjentów-facetów" z hdc to wygląda trochę lepiej niż u mnie. co do Koraya wypowiem się jak zobaczę pierwsze efekty Angela po 6 miesiącach. ale nie ulega wątpliwości, że zawsze najlepszym wyborem jest Feridunii i komu kieszeń pozwala niech nastawia nawigacje na Hasselt.
  12. Gregs...mimo całego zamieszania powiem Ci, że HDC na duże obszary (np. na koronę)...są dobrą opcją. Odrost mają dobry na poziomie 90 %....nie powalają gęstością ale przy koronie nie ma to takiego znaczenia jak na linii. Co do długości sesji - mi 2100 graftów wsadzali 2 dni....co prawda jakieś ostatnie 300-400 drugiego dnia (już nie pamietam dokladnie) ale jednak potrzebowali 2 dni. Angelowi 3000 grafów wsadzili w jeden dzień. Wniosek z tego taki, że albo w HDC są hiperdokładni albo po prostu wolniej pracują.
  13. cóż, musze się troszkę z tym zgodzić. Każdy jest dobry w tym co przerabia najwięcej - tak jest w każdej branży - i nie można za to winić całego świata. Jeżeli zakładamy, że dobry przeszczep to jakieś 50-60 % gęstości naturalnej i takie są wymagania rynku to takie klinik jak BHR, HDC - spełniają te wymagania i robią dobre przeszczepy. Inna kwestia gdy klinika, która specjalizuje się właśnie w standardowych przeszczepach (nazwałabym je bardziej rekonstrukcyjnymi niż upiększającymi) chełpi się nazwą "najlepszej na świecie" i podejmuje się zabiegu, przy którym osiągnięcie pożądanego przez pacjenta efektu, przekracza możliwości tej kliniki.
  14. w sumie racja. Lepiej golić się na zero niż poświęcać kupę pieniędzy i przechodzić katusze żeby wyciągnąć 1700 grafów i mieć w konsekwencji słynny efekt "zapałek w gównie". Albo donor ma możliwości by wyciągnąć z niego jak najwięcej graftów tak by nadać pacjentowi naturalna gęstość (albo bardzo przyblizną) albo lepiej tego nie ruszać i niech goli się na zero - bo to zawsze lepsze niż nienaturalny wygląd. Caly czas piszę o kobietach ale zdaje sobie sprawę, że każdy by chciał mieć gęstość jak najbardziej bliską naturalnej, też faceci.
  15. ja jeszcze jestem w stanie zrozumieć, że jakaś klinika przerabia w 90 % określoną grupę pacjentów np. facetów łysiejących, którzy nie celują w max gęstość tylko chcą jakoś optycznie nadać sobie efektu objętości w miejscu ubytków. Tak to już jest, że tym czym zajmujemy się najwięcej wychodzi nam najlepiej i jest tak w każdej branży. Mnie trzeba było odmówić zabiegu, polecić lekarza praktykującego w kobietach jak to zrobił Koray, ewentualnie polecić Forhead Reduction. Przyjaciółka mi mówi, że moja linia wygląda nawet nawet jak stoi ode mnie CO NAJMNIEJ z 2 metry dalej. Jak już patrzy mi twarzą twarz to nienaturalna linia rzuca się w oczy niestety. -- 09 mar 2018, 19:11 -- co do autora. Ciężko mi doradzić bo to zupełnie INNY przypadek niż ja. Na pewno wszelkie mądre rady padły już wcześniej.
  16. Bo jedni nie umieją gęsto sadzić, a do tego nie chce im się przemęczać, a inni potrafią i chcą oraz lubią się napocić przy HT. Jedni uważają że efekt zapałek wbitych w gówno wystarczy każdemu, inni zaś dobrze wiedzą że nie wystarczy i nie zadowoli. Jedni mają maniakalną obsesję na punkcie donoru na przyszłość nawet kosztem efektu Gargamela i zapałek wbitych w gówno, a inni nie, a do tego mają chęć stworzenia spektakularnego efektu na miarę możliwości. . Ze swojego doświadczenie to ja bym wybrała tę klinikę, która zaoferowałaby jak najwięcej graftów. Ja przed zabiegiem - będąc jeszcze kompletnym laikiem w temacie - doczytałam, że doktor Maras to "mistrz dbania o donor"...Nie wiedziałam wtedy nawet co znaczy słowo "donor" ...przeczytałam "mistrz", przeczytałam "najlepsza klinika na świecie" ...i padł wybór. Dziś wiem, że ja nie potrzebowałam "mistrza dbania o donor" a "mistrza max, ku#wa MAX(!) gęstego sadzenia". Co mi po donorze jak go i tak zakrywam długimi włosami, nie noszę się krótko. aczkolwiek to też piszę ze swojej perspektywy...jak ktoś jest łysiejący to może faktycznie te oszczędzanie graftów na przyszłość ma sens. Ale bywa, że kliniki wcale nie polecają mniejszej ilości graftów z obawy o postępujące łysienie a po prostu nie potrafią gęsto sadzić. Każdy woli zarobić więcej niż mniej więc jak jakaś klinika dobrowolnie rezygnuje z zarobku to dlatego, że : 1) faktycznie ma na celu tę obawę o przyszłość i by donor służył kolejnym zabiegom, albo 2) nie potrafią max gęsto sadzić. W moim przypadku łysienie nie wchodziło w rachubę. Gęstość, którą mam może by bardzo zadowoliła łysiejącego starszego Pana, który prawie nic nie miał na głowie i taki ktoś mógłby całować chirurga po stopach za mój efekt...ale to nie jest gęstość dla młodej kobiety na obniżenie linii - w tym wypadku nie jest to do zaakceptowania.
  17. No niestety. Sama bym Ci poleciła tę klinikę (mimo, że nie jestem zadowolona) gdyby nie zachowanie Piotra. HDC nie ma doświadczenia z kobietami, naturalnej (lub bardzo zbliżonej do naturalnej) gęstości osiągnąć nie umieją, ale to wciąż dobra technicznie klinika, poza mną nie było tu niezadowolonego pacjenta. Opiekę operacyjną mają na wysokim poziomie...ale cóż, jak ktoś bez powodu uprawia terror sądowo prawny to sam traci. Aczkolwiek wydaje mi się, że zrozumieli swój błąd. Możesz zawsze skonsultować się z Piotrem i zapytać wprost czy w razie niezadowolenia z zabiegu i opisania tego publicznie będzie Cie straszyć sądem - zobaczymy co odpowie. Chyba bym jednak została przy Koray-u.
  18. Kierach też robi manualne. Z jakim skutkiem widać na zdjęciach z jego ze strony Jak Ci budżet pozwala to wybierz Feriduniego. 1000 grafów to fortuny nie wydasz a i ja bym nie pogardziła zobaczyć jak wygląda efekt dogęszczania u niego. Dogęszczanie po innym lekarzu to nie jest łatwa sprawa i ja bym wybrała najlepszego lekarza, choć osobiście uważam, że będziesz potrzebować minimalnie więcej niż 1000 grafów.
  19. o prosze, kolejna kobieta jaką tu zobaczyłam jeżeli chodzi o efekt zualany...na fotkach faktycznie wygląda to lepiej niż stan przed...ale jestem ciekawa jakbym się przyjrzała zualnie z bliska na żywo, to czy byłoby tak samo super. Zgodzę się, że to nie tyle dobra gęstość co dlugie włosy, farbowanie i fryzura dodają optycznie gęstości...bo już na tych zdjęciach widzę prześwitującą skórę. Co by jednak nie mówić, jak za 7 tysięcy i operację w kraju ...fajnie, że jest zadowolona. Gorzej jak wydajesz 30 tys, lecisz na drugi koniec kontynentu i nie jestes zadowlona. Byłam na stronie Medmixu...są dwa przykłady kobiet...zulana i drugi...ten drugi to totalna masakra (nie dosc, że linia rzadka to jeszcze wysoko zrobiona - aż dziw, że sie nie wstydzili umieścić takiego przykladu). Mimo entuzjazmu zulany nie ryzykowałabym tam zabiegu
  20. gojdź to chyba tak się ceni bo w "tańcu z gwiazdami" tańczy...to po prostu komedia. potem ktoś niezorientowany tam pójdzie bo pomyśli "znany, sławny lekarz, drogo się ceni to i na pewno dobrze wszystko będzie", wyda koło 50 tyś. a potem sie okaże, że efekt tragedia. w takich momentach człowiek wierzy w sens istnienia tego forum.
  21. turcja na pewno nie jest droższa od polskich klinik...Kolasiński czy Artur Kierach wołają sobie ogromne hajsy. Gojdź to już w ogóle wycenia się jak Feriduni... Zestawienie cena-efekt, zdecydowanie na plus dla Turcji. Tak czy inaczej, ani Turcja, ani Polska, ani BHR, ani HDC to nie jest opcja dla kobiety (jak już jestemy w tym temacie).
  22. podobno się da a jeżeli już trzeba to jakąś symboliczną ilość graftów. Dyskomfort pewnie jest ale mija z biegiem czasu. W HT też masz tragiczny pierwszy miesiąc i to też długotrwały proces a sama procedura o wiele bardziej męcząca. Jeszcze nie podjęłam decyzji i przynajmniej do 12 miesiąca po zabiegu w HDC nic póki co ruszać nie będe
  23. spokojnie, o ile w ogóle będę dogęszczać (a nie robić FR- co bardziej biorę pod uwagę) to wyłącznie u lekarza z dużym doświadczeniem z kobietami. Na 100 % będę robić jedno albo drugie bo tu już nie ma szans i perspektyw na to by mogło to tak wyglądać jak sobie to wyobrażałam - aczkolwiek, jak napisałam wyżej, - jeżeli będzie jakaś poprawa (co nie znaczy, że tak jak chciałam bo to już jest raczej niemożliwe) to napiszę to. Niby wiele osób w kolejnym półroczu zauważa jeszcze jakieś zmiany na plus a i moim celem życiowym nie jest zepsuć komuś biznes i jeżeli będzie jakaś poprawa wspomnę o tym bo staram się w życiu postępować fair.
  24. to prawda dlatego ze świecą szukać takiego co umie zrobić i nisko i gęsto. Mi HDC zaproponowało na kilka dni przed zabiegiem obniżenie o jakieś 1,5 cm...może faktycznie wtedy lepiej by im to wyszło pod względem gęstości (choć to też wcale nie jest powiedziane skoro wszystko robią wg jednego szablonu)...rzecz w tym, że takie obniżenie o 1 cm -1,5 cm to gra nie warta świeczki jak ktoś ma naprawdę wysokie czoło - bo to żadna różnica dla niego (wydawać tysiące i przechodzić katusze żeby zamiast 9 cm czoła mieć 8 cm ? - podziękowałabym)
  25. chętnie bym zobaczyła jak to u motylka wygląda dzisiaj. Wydaje mi się, że z racji z tego, że to nie było stricte obniżanie linii jak u mnie a zakola to u motylka efekt będzie lepszy. Na zakolach aż tak nie widać różnicy w gęstości jak to jest w przypadku samego obniżania linii. Zakola po prostu łatwiej zrobić by to wyglądało fajnie niż obniżenie linii.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...