Skocz do zawartości
bbh_blocked_dnftl

mal-now-90@wp.pl

Members
  • Liczba zawartości

    142
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez mal-now-90@wp.pl

  1. no a jak oceniacie gęstość ? Piotr napisał, że mało grafów wszczepiono mi bo mam wąskie czoło. To akurat prawda. Ale mi to wygląda średnio jak na razie.
  2. wstawiam zdjęcia. uważam, że jest nieobiecująco jak na pół roku. Dostałam dziś bardzo nie miłą wiadomość od Pana Piotra. Panie Piotrze. Nie szkaluję Państwa kliniki. Nie odradzam konkretnie Państwa klinik bo wiem, że dr Maras pomógł wielu łysiejącym mężczyznom (TAK, to zdolny chirurg przy dużych ubytkach u mężczyn), w tym hdc JEST DOBRE i ta grupa pacjentów powinna być docelową grupą tej kliniki... ale odradzam GENERALNIE przeszczep włosów kobietom z wysokim czołem bez zakoli i bez problemów z łysieniem....NIEZALEŻNIE U KOGO - NIE TYLKO W HDC. W tym wypadku lepsze będzie Forhead Reduction. Nie widzę też podstaw prawnych żeby mnie pozywać/oskarżyć bo NIE POMAWIAM ani NIE ZNIESŁAWIAM Państwa. Moje odczucia są nie tylko prawdziwe ale i obiektywne (każdy przyznaje, że słabo wyglądam - a nie, że mi się coś wkręciło). Wystarczy na mnie spojrzeć by wiedzieć, że sprawa sądowa z Państwa strony nie ma sensu bo kazdy sąd jak mnie zobaczy raczej się zdziwi czemu to nie ja pozywam - bo to ja głównie straciłam (kasę i włosy) To jest WSTĘPNA opinia. Jeżeli w ciągu następnych 6 miesięcy stan zagęszczenia ulegnie poprawie OBIECUJĘ, ŻE ZWRÓCĘ PAŃSTWU HONOR. ale po prostu w to wątpię.
  3. chmmm...powoli zaczynam myśleć, że jeżeli się chce naprawdę obniżyć gęsto linię to tylko chirurgiczne Forhead Reduction grzegorz rz, mam do Ciebie następujące pytania. jak dogęszczałeś to dogęszczanie w jakimś istotny sposób uszkodziło te wcześniej wszczepione włosy ? Dogęszczałeś u kogoś innego niż Koray ? Czemu dogęszczałeś potem jeszcze dwa razy ? Dogęszczenie za pierwszym razem się nie udało czy w czym rzecz ? Jesteś już w pełni zadowolony po ostatnim dogęszczaniu ?
  4. wy przynajmniej żyliście nadzieją ja z góry wiedziałam, że na 80 % będzie lipa jak uslyszałam ile mi włożyli...chciałam być fair więc nie pisałam o nich krytycznie...ale teraz po pół roku nie mam skrupułów. Jeżeli po pół roku zabieg wygląda słabo to nie ma co liczyć na cuda.
  5. a w moim topiku pisałeś, że taki zadowolony jesteś, jakie to hdc super nie jest Sam widzisz Ja też z każdym dniem, tygodniem nie widzę ŻADNEJ poprawy w gęstości.
  6. faktycznie...szkoda, że nie napisał jak cała sprawa się skończyła...
  7. faktycznie, na Feriduniego musiałbyś brać hipotekę przy takim ubytku... Myślę, że nawet w HDC mogliby Ci pomoc (odrost mają dobry) i generalnie są kliniką dla "łysiejących panów" a nie dla poprawiania linii. Gęstość nie będzie taka jak u Feriduinego czy H&W ale widzę, że kasa ma dla Ciebie znaczenie a na górze gęstość nie ma aż takiego znaczenia jak na przodzie - więc wizualnie na pierwszy rzut oka będzie dobrze. Także myślę, że to dobra klinika dla takich przypadków jak Ty - mężczyzn mających problem z "górnym" łysieniem i nie mających fortuny do wydania na poprawę tego. -- 07 sty 2018, 19:45 -- a nie sorry, Ty też chcesz robić linię ? No to Koray. W hdc nie robią gestych przodów - wiem co mówię
  8. nie mam jakichś rzadkich włosów choć wiadomo, że szkoda tych kilku tysięcy włosów, ale moim marzeniem było generalnie niskie czoło.
  9. ale jakie ślady jak fragment skóry z nieudanym przeszczep zostanie wycięty ? Nie będzie żadnego usuwania grafów tylko wycięcie całego tego fragmentu, które robiło HDC. Ja nie mam zamiaru obniżać czoła dalej tylko chcę wyciąć ten fragment skóry z nieudanym przeszczepem (więc czoło będzie mieć taką wysokość jaką miałoby gdyby przeszczep w HDC był udany). Masz na myśli bliznę, która normalnie zostaje po takiej operacji ? Ona jest naprawdę minimalna.
  10. tylko sie zastanawiam co byłoby lepsze. Dogęszczać (ale to znowu męczarnia i oczekiwanie na efekt - dodajmy niepewny efekt) czy zrobić redukcje czoła (2 k grafów idzie sie ebać ale krótki zabieg, powrót do formy 2 dni po zabiegu, efekt od zaraz)...nie wiem na co sie zdecydować nocnypaz - widzę, że jednak kasa Cie boli więc weź pod uwagę też Koraya (podobno umie gęsto sadzić a tańszy od Feriduniego).
  11. Ja tez nie. Nie wiem czy jakis doktor od HT by sie z tym zgodzil, ze po 3,5 m-ca jest 90% odrost. Z tych jej zdjec to moim zdaniem jest ok, ale to tylko moje zdanie. w jakim celu miałaby kłamać ? W gęstości między 4 miesiącem a dniem dzisiejszym (pół roku od zabiegu) nic się nie zmieniło. Tyle, że są dłuższe. Pewnie nie bez znaczenia jest fakt, że jestem niełysiejącą kobietą i bardzo dbałam o miejsce biorcze. Nie jest ok, jest co najwyżej średnio - foty tak tego nie oddają.
  12. zgadzam się. Ja miałam po 3,5 miesiąca cały odrost (tzn. 90 %) - od tamtej pory rosną tylko na długość. Gdy do 4-tego miesiąca mało co urośnie to ewidentnie coś idzie nie tak. Gdyby nie naprawdę #ujowa gęstość to polecałabym HDC.
  13. dokładnie, HT to zabieg uciążliwy. Cały dzień (czasami dwa) leżysz tam, wbijają Ci igły w głowę - to wykańcza, nie jesteś pewien/pewna efektów (które zobaczysz dopiero po 6 miesiącach). Raz mogłam to przeżyć (i take była zamierzenie by zrobić to RAZ) ale drugi raz nie nie chcę się na to pisać. SHA - ma ten plus, że to zabieg który trwa 40 minut w znieczuleniu ogólnym, efekt masz już właściwie tego samego dnia. Gęstość nieporównywalna do tej z HT - bo to Twoja naturalna gęstość. choć wiadomo, cały czas się zastanawiam jaka decyzja będzie najlepsza. ale po co się ograniczać do "średnich efektów" jak Ciebie stać na lekarza z najwyższej półki ?? Rozumiem, że chcesz zaoszczędzić jak każdy ale masz 99 % że ani Maral ani HDC nie zrobi Ci takiej gęstości jak Feriduni. Droższy lekarz jest niestety lepszy bo może sobie pozwolić operować jednego pacjenta w jednym dniu (więcej uwagi skupia mu co się odbija na jakości).
  14. . no właśnie mam na myśli wycięcie obszaru, na którym są wszczepione grafy z HDC (w innym wypadku jak piszesz nie miałoby to sensu). Wiem, że ludzie po nieudanych zabiegach HT robią ten zabieg i włąśnie wtedy wycinają im fragment z nieudanym przeszczepem - kasa z zabiegu z HDC pójdzie się ebać ale moim zdaniem i tak już poszła się ebać a inne miejsce cięcia (tzn. zostawianie fragmentu z nieudanym przeszczepem i wycinanie naturalnej gęstej linii lub nieowłosionej części czoła nie miałoby żadnego sensu bo właśnie chce się pozbyć tego ujowego wszczepu). myśle o Jasonie Champagne lub Galu Aharanov.
  15. Masz rację. Dlatego, wbrew pierwszej myśli by moją linię poprawiać u niego, postanowiłam zdecydować się na procedurę SHA (chirurgiczne zmniejszenie czoła) w Stanach a nie na HT. Co do Turków, też może masz rację. Koray ma dobrą opinie, jednak jestem zrażona do HT (ostatni zabieg wykończył mnie fizycznie) i jako kobieta wolę nie pchać się do Turcji. nocny paz - Ty się nie zastanawiaj czy HDC czy Maral tylko się zastanawiaj czy Feriduni czy Koray. Pooglądaj relacje/zdjęcia z zabiegów jednego i drugiego i podejmij decyzję. Gdybym mogła sobie pozwolić na wydanie tych 100 tys. na pierwsze HT to jednak bym postawiła na Feriduniego (ale dlatego, że ma więcej udokumentowanych zabiegów z kobietami).
  16. no dobra, może jeszcze w Turcji relacja "efekt/cena" będzie do przeżycia (ale nie dlatego, że będzie jakiś powalający efekt tylko w sensie, że aż TYLU pieniędzy nie wyrzuciłeś na to HT)...ale gorzej gdy wywalasz prawie 30 koła na HDC i masz totalną lipę. Jeszcze 15 koła bym się wstrzymała i miałabym na Feriduniego. Dlatego autorowi tematu polecam zrobić w ten sposób - nie popełniaj mojego błędu i jak już możesz odłożyć te 20 k więcej to i odłóż te 30 k i wal do Feriduniego... Jak już wydawać dużą kasę to przynajmniej na jakiegoś pewniaka. Jeżeli zależy Ci żeby za dużo nie wydać wal do Turków (najlepiej Koraya). W sumie pacjenci z HDC z jakimś wielkim stopniem łysienia też są zadowoleni ale absolutnie odradzam tam obniżanie linii. Dużo zależy od tego jaki właściwie ubytek ma autor i jak faktycznie finansowo może sobie pozwolić.
  17. oceniam pod kątem gęstości. Mało kto technicznie powala gęstością a płacić wielkie pieniądze, żeby mieć efekt zły/średni (za granicą) a nie bardzo zły (w Polsce) to gra nie warta świeczki. A kolega zdaje się pytał się o "najlepsze kliniki bez względu na cenę". -- 05 sty 2018, 16:51 -- też tak myślałam na początku "byle by coś wyrosło"...ale kiedy ludzie zaczną Ci mówić Ci, że masz "dziwne włosy" to zmienisz zdanie.
  18. Feriduni stosuje jakąś specjalną metodę, która sprawia, że sadzi gęściej niż pozostali "czołowi"(dobre sobie) chirurdzy, w dodatku chodzą pogłoski (ale na 100% tego nie potwierdzam), że na jeden dzień przeznacza jednego pacjenta a nie jak pozostali chirurdzy (dwóch-trzech pacjentów na dzień) - co pewnie też wpływa na jakość...więc tak - można powiedzieć, że jest to najlepsza (ale też najdroższa) klinika w Europie. Masz konkretną, krótką odpowiedź na swoje pytanie kolego. Masz jeszcze kogoś takiego jak dr Arvind Poswal - ale to już Indie więc daleka podróż. jeżeli chodzi o kliniki w stanach to podpytaj Antka (dość słynna osobliwość z forum) - bo on rozważa HT tam więc się pewnie orientuje. Wszystko inne to półka niżej i efekt w najlepszym wypadku niewiele lepszy niż ten jaki byś uzyskał w Polsce.
  19. pytanie czy kolega faktycznie chce robić linię...jak ma "łysinę mnicha" to może być i HDC...większość z takimi ubytkami jest stamtąd zadowolona - ale moją linię spie###lili (to bez dwóch zdań).
  20. wrobel, pomijasz najistotniejszą kwestię. Co z tego, że odrost dobry, co z tego, że donor oszczędzony jak gęstość marna ? Pod względem gęstości (a ona jest najważniejsza) wygrywa Feriduni (przynajmniej w Europie) - i nie jest to żadne novum na forum. Jak nie ma dobrej gęstości to i 100% odrostu da efekt "wikałaczek". Trzeba patrzeć się na to kto umie gęsto sadzić - a zarówno BHR i HDC dają dupy na tym polu.
  21. a co chcesz robić ? Jak obniżać linię, to w Europie tylko Feriduni (wszystko inne - nie wyłączając HDC niesłusznie reklamujące się jak "najlepsza na świecie", pod względem gęstości a gęstość jest NAJWAŻNIESZJA - ssie).
  22. w trakcie konsultacji proponowali nawet powyżej 3000. Bardzo zaskoczona byłam, że PO zabiegu powiedzieli, że wsadzili 2100. Nie wiem z czego to wynika, może byli bardziej skupieni na drugim pacjencie, który miał w tym samym czasie zabieg. Może tak ich zabsorbował, że chcieli jak najszybciej skończyć robotę ze mną. Aczkolwiek to tylko dywagacje. Dla mnie najracjonalniejszym rozwiązaniem jest, że wsadzili mi tyle ile potrafili ....a po prostu, najzwyczajniej w świecie, nie umieją gęsto sadzić. Po prostu nie umieją. Odrost mają dobry więc da takiego łysielca co nie ma nic albo łysinę mnicha optycznie może się wydawać, że efekt jest dobry i może stąd te pozytywne oceny, które mnie zmyliły. -- 27 gru 2017, 16:14 -- i nie piszcie, że HDC to "dobra klinika ale nie na przód"...przód jest najważniejszy więc jak ktoś daj ciała na tym polu to jak można pisac, że jest dobrą kliniką. sorry ale jestem wk###wiona.
  23. rzecz w tym, że zdrowie/wygląd to nie sprzęt, na którym można eksperymentować i poprawiać w nieskończoność. Tutaj trzeba się zawsze oddać w możliwe najlepsze ręce na jakie można sobie finansowo pozwolić. Nie mam nerwów z nikim się wykłócać czy procesować. tym bardziej, że straszy się, że każda kolejna ingerencja to ryzyko utracenia uzyskanych już włosów. Trzeba wybrać lekarza, który poradzi sobie z tym przypadkiem. Na dobrą sprawę nie mam pewności czy Feriduni się podejmie (a jeśli czy wyjdzie to wszystko dobrze). Odczekam 12 miesięcy i zacznę myśleć co dalej....
  24. to nie kwestia podobania bo linia albo jest gęsta albo jest rzadka. To powoli robi się obiektywna opinia a nie moja subiektywna. słuchajcie, co do Feriduniego...tak szukam u nas na forum relacji chociażby jednej osoby ale ciężko o takowe. Niby się pisze, że to genialny lekarz ale u nas na forum nie ma tak naprawdę żadnych potwierdzonych przykładów. Był tam ktoś od nas aktywny na forum ? Nie chciałabym drugi raz popełnić błędu, w dodatku bardzo drogiego.
×
  • Dodaj nową pozycję...