wrobel

Wygląda całkiem dobrze. Chyba nie masz dużej głowy bo jak na 3600g to duży obszar pokryty. Co do lekarza to oni wszyscy chyba mają takie olewcze podejście, niestety. U marala też robiły mi przeszczep 2 laski 24-28 lat.

Tutaj masz małe wyjaśnienie Twoich obaw. Póki co wszystko idzie zgodnie z planem i widać, że jest progres więc się nie przejmuj

Jeśli nie ustukŁeś kasy na tanią klinikę to nie dasz rady ustukać na przeszczep bez golenia. Młody jesteś też bym próbował farmakologią. A co do opinii lekarza to miał racje idziesz w nw6. Rozbieżność pewnie taka, że ten 2000g zrobiłby tylko na obecny stan a ten 4000g troche z myślą że dalej będzie lecieć. Ja bym brał z ogoloną banią i tak się golisz krótko więc bez różnicy i tak będzie widać z tak słabæ gęstością. LHHT ma sens jak nosisz dłuższe włosy i masz czym zakryć lub jesteś kobietą.

Moim zdaniem już się zaczęło dziać, wygląda lepiej niż było to napewno

Z brody z tego co wiem są jakościowo najlepsze ale biorą też z klaty. Jeśli z z głowy i ciała by Ci wytargali z 3000-3500g to myśle, że efekt byłby przyzwoity. Najlepiej wyślij swoje foty do jakiegoś chirurga , który robi BHT i Ci powie co i jak.

Strip jednak robi robote Fajnie wygląda, gdyby jeszcze koronę wypełnić tyle tylko, że chyba już niewiele da się z donoru wytargać bo wygląda na bardzo słaby, może BHT?

To normalne, stosuj dalej no i dodaj finasteryd. Było wielokrotnie o tym że sam loxon mija się z celem. Ten szampon stosuj co 2 dzień. Jak głowa będzie nadal swędzieć możesz spróbować minoxidil o małej zawartości alkoholu.

Do Marala Ci się nie opłaca jechać na tak niewielki zabieg. Robi mechaniczne, za które i tak będziesz musiał zapłacić 2100e więc wolałbym np. wybrać się do Koraya robi manualne i kolo jest dobry. Na taki mały zabieg typu dogęszczanie czy obniżenie linii zostałbym raczej przy manualu tymbardziej, że biorą od graftu więc cena będzie podobna.

EDIT: Nie cytuj w całości postów, które są ostatnie w wątku! Ten sam Swoją drogą te turczynki fajne nawet dupeczki takie małe, kompaktowe

Wydaje mi się, że w sytuacji jeśli chcesz się starać o dziecko to dut/fin odpada. Lepiej nie ryzykować, zdrowie dziecka najważniejsze.

"Dwie dziewczyny" to widzę, że chyba te same ci robiły zabieg co mnie. Co do donoru to się nie przejmuj też dość długo go czułem. Długo miałem uczucie takiego napadowego wbijania igieł,przejdzie z czasem.

Spoko dzięki Antek za wyjaśnienie. Przy następnym myciu postaram się zrobić fotki ile tego na rękach zostaje.

Biorę Avodart 0,5mg 2x w tygodniu od 5 miesięcy i mam problem z oceną czy działa czy nie. Oprócz niego stosuje jeszcze minoxidil. Nadal kiedy czeszę, myję włosy mam zawsze ich trochę na rękach czyli nadal lecą. Nie wiem czy wypadanie (przynajmniej takie widoczne) na dutasterydzie powinno być całkiem zachamowane czy zawsze jednak leci? Jak to wygląda u was? Zastanawiam się nad zwiększeniem częstotliwości do 3xtydz. Dzięki

różnica powierzchni, jakość taka sama = gówno (tylko turcja trochę droższa od polskich klinik) Nie ma to jak się wypowiadać nie mając pojęcia o temacie zupełnie. Możliwe, że te 3500g na mojej głowie będzie niewystarczające, nie wiem tego jeszcze ale gdzie tutaj sens pisać, że 1500g byłoby tak samo? No przecież to drugie tyle więcej (już odejmując te które zostały uszkodzone podczas ekstrakcji). Teraz cena: dostałem wycene z polskiej kliniki, jednej z najtańszych jak nie najtańszej 7 zł za 1 graft. czyli w moim przypadku koszt wyniósłby 24000 zł. W Turcji zapłaciłem za wszystko 12000 zł (przelot, zabieg). Nie wiem jak u Kolasińskiego ale np. u Gojdzia taki zabieg wyszedłby chyba ok 60000zł. Następna sprawa jest taka, że w polskich klinikach chyba większość poprostu nie potrafi posadzić gęsto stąd te śmieszne ilości po 1500g na b. kiepski stan. Dużo klinik wykonuje też S.A.F.E.R., który z tego co czytałem bardziej niszczy donor niż microFue, choć i przy micro dużo zależy od specjalisty. Naprawdę poczytaj trochę w temacie, zapoznaj się z faktami, cenami i potem podejmuj dyskusję bo masz zero pojęcia i wprowadzasz tylko w błąd.

Nie przesadzaj z tym przyrównaniem Marala do polskich klinik. Sam konsultowałem się z polskimi i chcieli mi zrobić 1500g czyli w moim przypadku ponad 50% mniej.

No tak do 2 miesięcy wypadało, potem coś zaczęło rosnąć.

Co do leków imunnosupresyjnych to kolega se chyba jaja robi. Stosuje się je przy przeszczepach od obcego dawcy przy HT dawcą jesteś ty więc nie ma mowy o odrzuceniu.

No zakola póki co zapałki wetknięte w gówno Możliwe, że gęstość była słaba, zobaczymy z czasem czy coś się polepszy.

Czytałem kiedyś o jakiś patologiach gdzie ludzie mieli strupy do 2 msc. Wtedy lekarze na realselfie reagowali dosyć nerwowo, że po takim czasie nie powinno ich już być do miesiąca pisali, że raczej jest to normalnym zjawiskiem i nie będzie mieć to wpływu na odrost. Pozatym wydaje mi się, że zrobiłeś zabieg u bardzo dobrego specjalisty, jesteś w dobrych rękach i wszystkie wytyczne tej kliniki oraz tak jak to przebiega wszystko jest jak najbardziej ok. Teraz poprostu myśl pozytywnie i czekaj na te b.dobre efekty, sam jeśli będę musiał zrobić jakieś dogęszczanie czy na obniżenie linii to chyba wybiorę się właśnie do Erdogana.

Będzie fajnie kolego, życzę Ci tego. Przed Tobą najtrudniejszy okres bo wyleci prawie wszystko no i Twoje też będą trochę rzadsze na początku także powodzonka.

Tak to wygląda na dzisiaj a właściwie na 26.02 . Mam jeszcze pytanie bo pomimo brania duta nadal zauważam, że coś tam leci, jak myję jak czeszę zawsze troche włosów na rękach mam. Biore duta 2x w tygodniu nie wiem czy pobić częściej. Jak tam u was jak bierzecie duta/fina nadal coś leci czy całkowite zatrzymanie?

Napewno jakość a co za tym idzie skuteczność tych urządzeń idzie do przodu i wydaje mi się że zainwestowali w najlepszy sprzęt. Turki z dolnej półki pewnie pracują na starszym/gorszym sprzęcie. Wątpie,że klinika z jakąś tam renomą robiłaby jakościowy krok w tył ryzykując, że wkrótce przegra walkę o klienta z budżetowymi turkami. Nie ma to sensu chyba że założenie jest zwijać biznes za jakiś czas bo zjazd z ceny w Belgii mógłby nie dać zadowalającej korzyści dla pacjenta.

Zamień sobie najlepiej na liry jakieś pieniądze na drobne wydatki i żarcie. W hotelu zapłacisz euro ale na mieście już nie. Ja wziąłem tylko GBP i trochę euro z nadzieją, że przecież wymienie bez problemu. Co się okazało w niedziele byłem, wszystkie banki na mieście zamknięte. Dogadać się z kimś na ulicy to dramat albo nie umieją albo wogóle nie chcą z tobą gadać słysząc angielski. Jakimś cudem udało mi się dotrzeć do centrum handlowego (METRO) i wymienić. Jak nie chcesz też się niemile zdziwić to nie chlej napojów z lodówki Wyglądają, że poprostu tam są gratis ale tak nie jest. Ja tak myślałem i coś tam wypiłem na koniec jak mnie podliczyli to byłem zdziwiony i samym faktem i ceną, nawet nie liczyłem bo już jechałem na lotnisko ale wajcha poszła na 100% więc uważaj. Nie jestem cebulakiem ale lubię o takich rzeczach wiedzieć, dobrze że miałem co im wogóle dać, tak samo zapłaciłem za kebaba na mieście euro to też mnie podliczyli odpowiednio. Co do kasy na zabieg to też sobie najlepiej wymień w PL tyle ile trzeba (2100e?) i masz z głowy.

Ja płaciłem w GBP, 2 kolesi co ze mną mieli płacili w euro więc z walutą nie ma większego problemu. Napewno przyjmują GBP,euro i USD.

Co do mechanicznego to ostatnio trochę o tym poczytałem. Te urządzenia się rozwijają i całkiem nowe sprzęty są pozbawione wielu wad tych starszych modeli. Nowsze już nie osiągają takich temperatur jak stary sprzęt a obroty można regulować. Wydaje mi się, że urządzenie nowej generacji z wykorzystaniem odpowiednich końcówek, odpowiednio ostrych + zdolności lekarza/technika mogą przynieść taki sam efekt jak manualne. Kwestia czasu aż mechaniczne całkowicie zastąpi manualne. Wydaje mi się, że Bisanga zmienił na mechanika bo poprostu kupili urządzenie, które jest pozbawione minusów, które dotychczas w jego przekonaniu eliminowało możliwość wykonania zabiegu na odpowiednim poziomie.