wrobel

To chyba nie ma znaczenia czy Propecia czy generyk. Ostatnio kupowałem inne leki i co innego miałem na recepcie, pani w aptece nie miała to powiedziałem jej, że chcę najtańszy zamiennik. Napewno nie dostaniesz najtańszego Proscaru bo ma większe stężenie leku ale powinieneś dostać najtańszy odpowiednik 1mg finasterydu, którym jest chyba Nezyr. Poprostu powiedz kobiecie w aptece, że chcesz najtańszy zamiennik tego leku bo na Propecie się nie stać, jeśli jakimś cudem nie da, wróć do lekarza i mu powiec, że Cię nie stać kupować lek za takie pieniądze skoro są tańsze zamienniki. Też jestem od niedawna na tym forum ale wiem jedno żaden dermatolog Ci w tym nie pomoże tak jak możesz pomóc sobie sam ucząc siędo mądrzejszych. Oczywiście możesz chodzić po recepty żeby mieć taniej finasteryd, minoxidil (oczywiście jeśli chodzisz nie prywatnie bo jeśli prywatnie to chyba taniej wyjdzie minox kupić w necie za niedużo więcej i fin z forum zamiast bulić za wizytę)

Masakra z takimi ludźmi, kiedyś przeglądałem tutaj tematy i większość tak wygląda. Troche słabe, że ludzie mający ten sam problem nie potrafią sobie pomóc tylko tak pesymistycznie podchodzą do sprawy. Większość gdyby nie to forum to nawet by nie wiedziało co zrobić jeśli chodzi o przeszczep.

Tak to wygląda na dzisiaj. Włosy całkowicie mokre po kąpieli bez suszenia. Dużo włosów mi zostało i rosną także naprawdę ciężko jest ocenić czy coś rośnie czy to tylko te co zostały. Widze jednak ostatnio jakieś takie cieńkie, malutkie włoski, ledwo je widać, zakola też wydaje mi się, że progres jakiś jest no i linia się wzmocniła na zakolach. Także nie wiem, nie umiem się dopatrzeć ale chyba coś się dzieje. Czasem przy minoxie dalej coś wyleci. Po fotkach chyba nalepiej coś zauważyć, rodzinka mi mówi, że zarosły mi zakola ale tak jak mówię tam było dużo tego co nie wypadło. -- 20 gru 2017, 21:36 --

Na realselfie na każde pytanie odpowiedzi udziela kilku lekarzy zajmujących się HT i z tego co czytałem po zagojeniu się miesca biorczego można używać generalnie wszystkiego. Wiadomo, że czas gojenia może być różny więc zalecane jest wstrzymać się miesiąc choć są i lekarze, którzy twierdzą, że po 2 tyg. jest już ok.

Dobrze kolega powyżej radzi. Też bym poczekał z dutem. Ja zacząłem dutasteryd a mogłem od fina choćby z takiego względu, że nie ma problemu z dostaniem go. Każdy lekarz przepisze, natomiast z dutem już gorzej a kupować ciągle od pośredników bądź z niepewnych źródeł jest nieopłacalne finansowo i nie możesz być do końca pewny, że dostajesz to za co płacisz (mówię o internetowych sklepach, bez recept). Jak walisz Alopexy od niedługiego czasu to pewnie Ci włosy poleciały od tego, faza linienia. Też mi się posypały, powinny odrosnąć. Albo poczekaj sobie chociaż dopóki nie znajdziesz dermatologa, który będzie Ci to bez problemu wypisywał, lepiej się nie spieszyć i nie podjemować pochopnych decyzji bo możesz sobie zaszkodzić bardziej niż pomóc.

Różnie to jest z tym zaczerwienieniem. U mnie już po miesiącu było niewidoczne a nawet mam wrażenie, że skóra jest blada, biała. Chociaż możliwe, że odcień skóry mam lekko różowy i u mnie tak to się nie odznacza.

Rzeczywiście typ łysienia bardzo podobny do mojego. Sens jest zawsze jeśli źle się z tym czujesz, lepiej działać wcześniej niż za późno.

Też mam nadzieje, że coś jeszcze ruszy, jednak jeśli nie zdarzy się to max do 4 msc. to nie ma się co spodziewać niczego dobrego z tego co czytam (lekarze wskazują odrost zgodnie od 3 msc.). W każdym bądź razie kolejny mit obalony a mianowicie czytałem opinie lekarzy, którzy twierdzili, że kiedy część włosów (5-10%) przeszczepionych zostaje i sobie rośnie to zwiastuje to wczesny odrost i dobre efekty. Póki co wczesny odrost się nie sprawdził, też nie wierzę, że nie wiem na dniach mi wyskoczy kilkaset włosów jak grzyby po deszczu bo to raczej tak nie działa.

U mnie dzisiaj 79 dzień po HT. Trochę się denerwuje bo nie widzę absolutnie żadnego progresu. Generalnie mam jakieś włosy na zakolach ale wszystko są to włosy, które nie wypadły i tak sobie rosną. Nie widzę natomiast żadnych nowych włosów i nie wygląda żeby miało się coś dziać. Tak jak śledzę wątki to widzę, że po takim czasie coś już powinno być zauważalne. Za 11 dni 3 miesiąc będzie i miałem nadzieje, że będzie lepiej tymczasem jedyne co to moje natywne się przerzedziły chyba od minoxa a efektów HT nie widać. Fotek narazie nie wrzucam bo od ostatnich nie ma żadnego progresu, wrzuce równo z 3 miesiącem czyli w święta.

Pewnie, że możesz mieć nieznaczne wypadanie w tym okresie, nawet wcześniej. Przy każdym myciu coś tam wyleci. To co masz na zdjęciach to nie ma się czego obawiać bo nie ma tzw. mięsa czyli całej tej otoczki. Nie są to grafty a włosy, grafty zostały w skórze. Po takim czasie wielu lekarzy twierdzi że nawet gdyby to był graft to i tak już zdążył "zasiać" włos.

Wrzuć chociaż donor jak sie walniesz na łyso bo chcę widzieć jak to będzie wyglądać jak przyjdzie mi się ogolić

Jest taki koleś na YT Tiago jakiś tam i pokazuje jak przez 6msc stosował tylko minoxidil i efekty znaczne, potem celowo odstawił na kolejne 6msc i było gorzej niż na starcie. Także ten kolo pokazał wszystko. Nie brał blokera sam minoxidil. Więc ewidentnie minoxidil powoduje wzrost nowych włosów, być może pogrubia własne, po odstawieniu te uzyskane na nim wypadają.

No ja tak sobie często sprawdzałem włosy. Kiedy mi leciały to jak pociągnałem lekko to potrafiłem wyjąć kilka włosów za każdym pociągnięciem, miałem dłuższe to widziałem na grzebieniu ile zostawało albo podczas stylizacji ile na rękach i białej koszulce. Teraz jak biorę prysznic to widzę włosy ale widzę, że są to włosy z ciała, z klaty. Natomiast pociągne nawet mocniej na głowie i nic nie wyciągam. Czy mi zachamowało to pewnie odnotuję jak będą dłuższe czy też tyle będzie na grzebieniu i koszulce.

Skoro nie zagęszcza to skąd w necie od groma zdjęć gdzie ludzie wychodowali włosy za pomocą minoxidilu w miejscach praktycznie łysych? Tak samo kolesie hodują brody na tym i w miejsach gdzie nie mieli zarostu pojawia się. Tutaj też dużo kolegów stosuje pewnie mogą więcej na ten temat powiedzieć.

Poprostu chciałbym utrzymać i zagęścić te włosy, które mi zostały. Przez wielu lekarzy minoxidil jest zalecany po zabiegu nawet na miejsca biorcze.

Doświadczył ktoś o minoxidilu osłabienia pikawy? Codziennie stosuję od prawie miesiąca 2 x dziennie po 1ml, włosy myję tylko wieczorem więc rano wcierka bez mycia. Od kilku dni mam ewidentne objawy osłabienia serca- duszności (ciężko złapać powietrze) i kilka razy miałem już takie setno-sekundowe bóle w klacie, taki impuls tylko. Troche chujnia przerywać kuracje po miesiącu bo chyba by się na łbie pogorszyło. Może ktoś tak miał i może to przejściowe? Nie wiem zmniejszyć może dawke do 0,5ml x2 zmnienić na 2% ? Nie mam żadych dodatkowych skurczów itp poprostu duszności, myślałem że to od kurzu bo gipsowałem ale teraz już wiem że nie i kojarzy mi się to z minoxidilem. Może ktoś doświaczył czegoś podobnego i może coś poradzić? Dzięki

O takie rzeczy najlepiej spytać przy operacja anestezjologa. Jedyne co tutaj może mieć jakieś znaczenie to chyba narkoza do przyszego HT w znieczuleniu miejscowym. Wiem, że po niektórych operacjach bywają jakieś problemy z krwią przez pewien czas, najlepiej spytaj lekarza, który się na tym zna.

No generalnie trochę mało tego wolnego ale nie każdy może sobie pozwolić, najważniejsze żebyś uważał skoro masz pracę biurową to nie powinno być źle. Będziesz napewno troche rozbity, łeb puchnie, pulsuje przez pierwsze dni, donor troche boli no nie jest przyjemnie nie ma się co czarować. Powodzenia !

Też miałem tłustą i to bardzo. Tak jak Matias mówi wklepuj nie pocieraj. Najpierw wlej trochę tego płynu do miseczki naprzykład, dodaj trochę ciepłej wody i mieszaj energicznie ręką aż się zrobi zbita pianka i taką nakładaj na głowę i wklepuj delikatnie. Potem to samo najlepiej do miseczki wode letnią i z małej odległości delikatnym ciurkiem, spłukuj, tyle misek aż wypłuczesz płyn. Tak mi Maral zalecał więc tak robiłem. Oczywiście mówię o miejscu biorczym bo donor możesz lekko masować nic się nie stanie a nawet lepiej bo wszystko się porządnie wyczyści. W drugim tygodniu z tego co pamiętam możesz już dorzucić delikatny szampon dla niemowlaków, chyba najlepiej się kierować w doborze kryterium żeby miał jak najmniej chemii (oczywiście na tyle na ile szampon może jej nie mieć )

Głowę powinieneś myć 2x dziennie żeby stale rozmiękczać strupy/skóre do tego możesz ok. co godzinę opryskiwać sprayem z wodą bądź solą fizjologiczną (są jakieś takie płyny). Ja opryskiwałem wodą i 2 x dziennie myłem głowę. Od drugiego miesiąca zacząłem myć dopiero raz dziennie bo poprostu 2x nie ma już żadnego sensu. Generalnie chodzi o to by zachować czystą skórę, nie dopuścić do żadnych infekcji, mieć ją stale nawilżoną i zmiękczyć strupy/skóre co ułatwi ich odpadnięcie podczas mycia.

To jest typu Body&Hair czyli i do włosów i ciała. Pierwsze dni masz tym myć włosy, możesz zamienić na jakiś inny jeśli ten Ci nie pasuje z jakiegoś względu. Chodzi tylko o to żeby w składzie był aloes co przyśpieszy usuwanie strupków i martwego naskórka no i też dobrze robi dla ran w donorze ten aloes.

A to dzięki za info. Teraz ma to ręce i nogi.

Coś tam czytałem na zagranicznych, sporo ludzi odnotowuje utrate włosów z ciała. Jakiś to sens ma kiedy ma się wysoki teść od sterydów to na łbie leci a na ciele często rosną, więc tutaj logicznym może być odwrotnie. Szczerze to myślałem że Dutasteryd odzdziałowuje tylko na pochodną testosteronu DHT a nie na testosteron bo ten przyznam troche lipa jak będzie leciał ale wydaje mi się że utrata włosów w miejscach męskich może świadczyć o niskim testosteronie.

Będę miał niedługo zakola na klacie

Reklamacje chyba można składać jak się wykupiło specjalne ubezpieczenie, przynajmniej tak ma Lufthansa, myśle że w LoT jest podbnie.