Witam,
chciałbym podzielić się relacją z zabiegu u dr Przybylskiego z końcówki lipca 2019. Rezultat dla mnie in plus, różnica jest naprawdę duża. Przed zabiegiem nie brałem fina, po zabiegu biorę do dziś i łącze go z kompleksem witamin. Zakreślenie na jednym ze zdjęć pokazuje obszar blizny pod włosami. Wstawiam na szybko, więc jeśli macie jakieś pytania piszcie pod tematem bądź na priv. Pozdrawiam
Siema, jak na 4 miesiąc i pamiętając Twój stan wyjściowy to jest bardzo dobrze. Od samego początku byłeś zadowolony, więc wyczuwam, że linia włosów zrobiła robotę, zresztą podobnie jak u mnie. Niebawem wrzucam swoją.
Jestem 8 miesięcy po zabiegu i w 7 miesiącu zaczęły mi kiełkować włosy na linii. Wszystko jest póki co naprawdę ok. Można się sugerować wpisami tutaj, że niby do 7,8,9 miesìaca i tak dalej i tak dalej, ale wszystko jest sprawą indywidualną. Cierpliwości
Za jakieś 3 miesiące wrzucę swój rezultat z zabiegu u dr Przybylskiego. Nie będzie to regularna relacja, ale zdjęcie stanu wyjściowego i efekt końcowy. Póki co jestem zadowolony z całego odrostu, jestem 7 miesięcy po, włosy nabierają gęstości i wciąż pojawiają się nowe wyrastające włosy ( na linii również). Jestem to winny temu forum, bo dało mi dużo. Pozdro
Nie chce się wymądrzać, ale różne przypadki widziałem i 4 koła plus np fin powinny dać rezultat taki, że bedziesz zadowolony, oczywiście biorąc pod uwagę, że zabieg będzie udany
Ok, spoko, jestem tego świadom. Ktoś miał przypadek na forum, że jedno zakole dogęściło się bardzo dobrze w okolicach 6,7 miesiąca a na drugim włosy cały czas kiełkują, są cienkie przez co nie ma zagęszczenia i tym samym odstaje ?
Cześć, chciałbym się dowiedzieć jak wyglądał u Was czas wzrostu włosów ? Przejrzałem różne relacje, te forumowe, video itd. i oczywiście zdaje sobie sprawę, że co osoba to inny przypadek. Odnotował ktoś z Was duży wzrost( zagęszczenie) między 8 a 12 miesiącem ? Pozdrawiam
Każdy ma wybór, jeden podejdzie strategicznie do problemu i nie straci przy tym absolutnie na estetyce, drugi marzy o niskiej linii. Prosta filozofia nad którą nie ma co się rozwodzić i przesadnie bić pianę. Dla mnie może być i równo z brwiami. Pozdrawiam.