free web hit counter Skocz do zawartości

Hr_Junior

Members
  • Liczba zawartości

    260
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Hr_Junior

  1. Dlaczego fin nic nie da? Rozglądam się za kliniką. Jak narazie padło na dr Erkana Demirsoya. Niestety doktor niechce w obecnej sytuacji wykonać zabiegu. Zaleca mi branie finasterydu w celu przygotowania do operacji. Plan zakłada 3000 graftów na przód. Sprawdzamy co wyrośnie i dalej dokładamy tył.
  2. Rzeczywiście podobny obszar łysienia. Ja zobacze co będzie się działo. Do jesieni będę brał tego fina. Jeśli nie będzie zauważalnego efektu to odstawiam i robie ht. Polecisz jakiegoś konkretnego fina? Czytałem, że wystarczy dawka 0.2mg
  3. Powiedzmy, że chce uzupełnić tylko te obszary gdzie widać prześwity. Zakola mogą zostać i tak od zawsze je miałem ;D rozumiem, że nadal jest to 6000 graftów? Cholera ja nadal nie widze sensu brania finasterydu. Przecież i tak kiedyś te włosy wypadną... chemii nie mam zamiaru brać do końca życia szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że mogą wystąpić skutki uboczne. Ale nawet jeśli już zdecyduje się brać tego fina to co polecisz? Pod jaką nazwą szukać tego specyfiku?
  4. Rozumiem. Wyjaśnij mi tylko jaki jest sens przejmowania się tymi włosami w strefie łysienia w kontekście wypadnięcia po operacji ( shockloss nie jest pewnym zjawiskiem ani nie odwracalnym ) skoro one z przyczyn naturlanych i tak pewnie wypadną za 2-3 lata... Nie lepiej zaplanować operacje w ten sposób jak by ich tam nie było?
  5. Zdjęcia. Foty były robione z mocnym światłem aby jak najlepiej pokazać strefe łysienia i donoru. Boki w takim stanie jak tył.
  6. Doradź mi lekarza który zajmie się mną i zaplanuje wszystko na mojej głowie tak żeby to wyglądało.
  7. 1.25 za grafta. Erkan Demirsoy. Chciałem 3000 na przód.
  8. No niestety nie moge wytrzymać. Pieniądze mam przygotowane i planowałem właśnie tego doktora, a tu nagle benc. Wkurza mnie to bo boki i tył mak gęste, a na środku tworzy się taki pas dla samolotów.... Według niego powinienem zacząć brać fina i poczekać aż włosy się wzmocnią i wtedy przeszczep. Dobra tylko gdzie sens robić przeszczep po finie? W końcu i tak przestane go brać i włosy które na nim wyrosły polecą....
  9. Witajcie ponownie. Dr Demirsoy twierdzi, że zabieg w moim przypadku jest ryzykowny. Według niego jest za wcześnie i obawia sie, że włosy które jeszcze są w strefie łysienia po zabiegu mogą wypaść. Co o tym myślicie? Jest sens przejmowania się tymi włosami skoro i tak w przyszłości wypadną? Ja mimo wszystko chce zaryzykować i przeszczepić 3000 graftów na przód. Później zobaczymy co będzie się działo.
  10. Witajcie. Padło na dr Demirsoy'a. Jestem w trakcie wymiany emaili z jego pracownikami. Oczywiście już po obejrzeniu stwierdzili, że póki co zaczekaliby z przeszczepem bo mam jeszcze włosy na głowie i boją się o wypadnięcie tych włosów w wyniku szoku. Według mnie skoro mają wypaść to i tak wypadną. To typowa androgenówka. Chciałbym zacząć od zrobienia przodu i wszczepienia tam 3000 graftów. Nie zależy mi na obniżaniu linii czy uzupełnianiu zakoli. Wystarczy pokrycie tego co spadło ze środka głowy. Nie chce mieć tam pasa startowego dla samolotu... -- 14 maja 2019, 21:04 -- EVERESC miałeś jakieś skutki uboczne stosowania fina?
  11. Witam. Po dłuższych przemyśleniach i analizie tego co znalazłem tu na forum i na innych forach ( zagranicznych ) na temat przeszczepu włosów w końcu zdecydowałem się na zabieg mimo wszystko. Została mi kwestia który doktor z tych dwóch wymienionych w tytule. Oglądałem ich prace i jak dla mnie wyniki są zadowalające. Wiem mógłbym wydać 20 tys euro na zabieg w Europie, ale według mnie nie ma sensu. Wynik ht zależy od tego co masz na głowie i od donoru. Róźnice są zbyt małe jak dla mnie.
  12. Spróbować moge tylko jeśli pojawią się skutki uboczne to odrazu idzie w odstawke. Panowie po przemyśleniach i analizie tego co napisaliście doszedłem do wniosku, że zrobie 2 zabiegi. W pierwszym przód, ale bez krycia zakoli. Poprostu linia taka jak jest i na to przeznaczamy 3500 graftów. Oczywiście tak gęsto jakby tam nic nie było i trzeba to pokryć. Drugi zabieg po roku na reszte. Grafty które zostaną do dyspozycji + z brody i ciała gdzie nie ukrywam mam troche tego. Podejrzewam, że na upartego wystarczyłyby włosy właśnie z ciała ;D Jeśli 5000 graftów wystarczy to będzie dobrze. Nie oczekuje mega gęstości. Byle nie było tych cholernych prześwitów i wyglądało w miare. Przód zrobie w tej lepszej klinice np Feriduniego.
  13. Czyli celować w poziom dr Ferudiniego? Nie ukrywam, że 20.000 euro to troche dużo i raczej w tym roku nie uda mi się tego odłożyć Ciekawi mnie to iż tańsze kliniki mogą to zepsuć kiedy oglądam ich prace na podobnych przypadkach i tam nic złego się nie stało... Nie chce wyjść na dusigrosza, ale oprócz wydatków na włosy mam też sporo innych i wolałbym zrobić to za 10.000 niź 20.000 euro... Co do chemii typu fin. Nie chce tego brać bo raz, że i tak skończy się na przeszczepie, a dwa z czasem jego efekt słabnie i tylko złudna nadzieja. Z tego co wiem to mój ojciec dostał fina, ale nie ze względu na włosy, a coś z prostatą chyba i faktycznie w jego przypadku jest odrost włosa.
  14. Dobra fajnie, że wyraziliście się. Zawsze lepiej porozmawiać z kimś kto ma jakieś obeznanie z tematem. Teraz mam kilka pytań. Znacie jakieś dobre kliniki, które mogłyby zająć się tym przypadkiem? Jaka może być cena zrobienia tego w dobrej klinice? Wracając do wątku chemii. Warto zaczymać skoro i tak skończy się na przeszczepie? O cholera. Zrobiłem szybki zwiad po forum i znalazłem linki do dobrych klinik... wtchodzi ze 20.000€ u dr Feriduniego za 5000 graftów. Zapowiada się ciekawie...
  15. Wiesz chodzi o to, że bardzo prawdopodobnie stanie się jak napisał ktoś wyżej, że te włosy ze środka i tak polecą. Patrząc na realizacje dr. Cinika nie idzie mu tak źle i miał pacjentów ze stanem podobnym do mojego gdzie finalny stan mnie osobiście by zadowolił. Ja nie oczekuje gęstości włosa jak za 20 latka ( śmieszne to jak szybko może to się zmienić patrząc na stan obecny ) wystarczy mi pokrycie tego obszaru gdzie ubyło na takim poziomie gdzie nie widać zbytnio róźnicy między bokami, a środkiem, a takie coś myśle, że załoga dr Cinika jest w stanie osiągnąć. Najbliższe terminy mają na sierpień i później wrzesień czyli troche czasu na podjęcie decyzji jeszcze mam. Chciałbym aby jak najwięcej osób wyraziło swoje zdanie. Przesadziłem pisząc, że kasa to nie problem. Owszem stać mnie na zabieg za 5000€, ale taki za 12-15 to już musiałbym chwile odkładać.
  16. John, a Ty co sądzisz o moim przypadku? Nie ukrywam, że kasa nie jest jakimś sporym problemem bo pracuje zagranicą i kwota za droższą klinike to poprostu kwestia kilku miesięcy. Pytanie czy warto płacić 10 tys euro kiedy efekt będzie praktycznie ten sam, a tak zwany shock loss nie jest w 100% pewnym zjawiskiem...
  17. Z tego co wiem autor wątku nie zganił mnie w pierwszych postach. Własny temat będzie założony. Polecicie jakieś kliniki które tym się zajmują? Z góry dzięki
  18. Np to, że jest materiał do uzupełnienia braków? Napisałem zapytanie do kliniki i zgodzili się na 3500 graftów na pierwszy raz i ew później reszta. Co z tym shock loss? Czy jest sens się tym przejmować skoro góra i tak poleci w przyszłości?
  19. Witajcie ponownie. Przepraszam za zwłoke w dodaniu fotki. Oto i ona. Foto robione pod światło. Sory za jakość, ale ta przednia kamera miewa humory. Jak oceniacie? Nie zależy mi na obniżaniu lini włosów czy "łataniu" zakoli. Poprostu uzupełnienie tego co poleciało. Boki i tył mam gęste jak u dzieciaka. Nawet namoczenie wodą nie robi specjalnych prześwitów.
  20. Ok postaram się jutro zrobić. Dziś zabrakło czasu. Fakt jest taki, że przód i tył to miejsca gdzie ubyło tych włosów. Cholera jeszcze niedawno miałem normalne włosy bez tych prześwitów... łysienie to przykra sprawa. Te 2 lata temu nigdy bym nie pomyślał, że to będzie mnie dotyczyć...
  21. Panowie przypominam, że włosy na zdjęciu są zmoczone i specjalnie zaczesane do przodu aby lekarz mógł lepiej ocenić stan. Dziś postaram się zrobić lepsze fotki.
  22. Tak też chciałem zorobić. Teraz sam nie wiem co dalej. Robić ten zabieg czy nie... Jest wiele za i przeciw. Wysłałem zdjęcia do dr Cinika na konsultacje i odpowiedź jest jedna i z ich strony oczywista - przeszczepiać. Może ktoś dodatkowo sie wypowie?
  23. Jeśli chodzi o łysienie u ojca to zatrzymało się właśnie na takim etapie. Dziadek od strony ojca włosy do 70 czyli śmierci normalne bez łysienia, ale z zakolami. Dziadek od strony matki włosy rzadsze, ale bez wyraźnego łysienia. Brat ( młodszy ) brak łysienia. Teraz sam nie wiem co zrobić. Na chemie się nie zdecyduje bo nie zamierzam truć w jakiejkolwiek formie organizmu. Niestety. Panowie przeglądam youtuba i tam są filmiki od dr Cinika gdzie przeszczepia włosy takim jak ja... Np
  24. Jest możlowość zbadania czy te włosy które pozostały też mają zamiar wypaść? Tezyma się taki stan od roku i jak narazie nie postępuje.
  25. To są zwilżone włosy na potrzebe właśnie konsultacji online. Dlaczego Cinik ma być nie odpowiedni do tego? Kogo w takim razie szukać? Przeglądam oferty i wysyłam zdjęcia do klinik. Wszędzie twierdzą, że 3-3.5 tys graftów załatwi sprawe. Mam z czego brać bo tył i boki są bardzo gęste i gruby włos tam rośnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...