torcik

Dobra, decyzja: dzis leci strzal tescia, jutro drugi fin i duta a w piatek badanie. Wynik z 4-5 dni. Aczkolwiek obstawiam, ze fin byl WYJEBKA i wiele przez niego stracilem. Czasu, dobrego seksu, i szczegolnie ostatniego dobrego seksu z byla.

Kolego, ja nie mialem tego problemu nigdy, z tego zawsze bylem dumny bo bylem pierdolonym bogiem seksu. Dopiero teraz na tesciu i finie mi sie ten problem pojawil. Zazwyczaj panna miala dosc i pytala kiedy dojde, a teraz po seksie oralnym (a za dobra w tym nie byla) 3 ruchy i wor suchy. No i jak napisalem, wrzucilem drugiego fina i problem w sekunde znikl.

Od lipca fin, dut wrzesien. W pewnym momencie przeskoczylem z penesteru na Proscar i teraz leci proscar. Zanim napisalem tego posta wrzucilem calego tabsa Penesteru. Wczesniej mialem problem z szybkim wytryskiem przez wysokie DHT. Wlasnie testowalem- znowu jestem niesmiertelny w tych sprawach. Musialem dostac z forum prawdopodobnie jakas podrobke Proscaru. Tyle miesiecy psu w dupe, ostatni sex z byla dziewczyna slaby. Tyle przegrac. W takim wypadku od dzis wracam do 1,25mg Penesteru na dzien, jak sprawy lozkowe beda dalej dobre to zbadam dopiero za jakis tydzien i wrocie tu z wynikiem badania dla potwierdzenia. @edit Dodatkowo w pewnym momencie mialem przerzedzenie mimo, ze na poczatku mi pomagal fin, to moglo sie zgrac czasowo ze zmiana srodka i producenta, ale reki nie dam uciac. Ale jak tak to kurwa niefajnie, tyle stracic.

No tez jestem w szoku. Naturalnie mialem testosteron gora normy, norma byla bodajze 980 to mialem z 950. DHT przy tym testosteronie: 400- na finie samym. Teraz leci 100mg propa co 2 dni. To WCALE NIE JEST DUZO. Dut: Adovart Fin: Proscar. Wczoraj wlecialo 1m duta 0,5mg duta, dzis wlecialo 5mg fina, 0,5mg duta. Jutro dam tez 5mg fina i zbadam DHT.

Może fin niektórym podnosi DHT zamiast zbijać.... - tak samo jak dut - co wielu ludzi potwierdziło przecież badaniami. A jeśli chodzi o przetłuszczanie, to z autopsji powiem, że mi się przestały przetłuszczać niemalże natychmiast - dosłownie jak ręką odjął - zero przetłuszczania, zero łoju, po dodaniu do kuracji androcura. A na finie i na ducie, to cały czas chyba nadal mi się przetłuszczały, nawet nie zauważyłem zmian na plus co do tego, co prawda samego fina brałem krótko bo tylko 3 miechy, ale na ducie solo byłem dwa lata, także mogę porównać i powiedzieć. Z tym podnoszeniem dht przez duta to bylo takie pitolenie glupot jak lubisz czy faktycznie widziales takie badania? Bo zaczynam podejrzewac, ze tak moze byc i bede to sprawdzal badaniami. Na finie bez testosteronu injekcyjnego mialem dol normy labu. Na finie, ducie z testosteronem mam PONAD 3x norme - zamknalem wynik w labie. Naturalnie mialem wysoki testosteron praktycznie przekraczalem granice wiec watpie zeby tesc tak mocno mi wyrzucil dht.

Jak myslicie, bedac na testosteronie zeby zbic DHT lepiej dorzucic wiecej duta czy fina?

Jakby ktos sie zastanawial jak Fin i Duta blokuja DHT na sterydach. Leci 100mg propa. Dht norma 250-990. Wynik; > 2500,0 pg/ml Zamknalem lab. Fin 1mg ed duta 0,5mg e3d. Jak widac- wcale nie blokuja.

Bez chemii w 2-3 lata nie bedziesz mial nawet polowy tego. HT tylko na chwile pomoze. Mowie po sobie. Lysialem powoli, powoli a nagle w rok poltora poleciala polowa tego co mialem.

Ja na loxon wsiadlem jakos w wieku 20 lat jak zrobily mi sie troche zakola. Na loxonie mi sie cofnely PIEKNIE, wiele osob zauwazylo, mialem spowrotem piekna linie. Potem po jakims czasie odstawilem i cierpialem, teraz ile razy bym nie wracal do loxonu juz boom nie widze. Odpowiem na pytanie w tytule: albo na zawsze albo na wcale.

To co uroslo na loxonie i co loxon troche przytrzymal pojdzie z wlosow wraz z loxonem. Przechodzilem to dwa razy i wrocilem do loxonu i w sumie to troche zaluje.

Jak po mojemu na taka ilosc graftow jest dobrze. Widze juz druga relacja z tej kliniki wyglada bardzo obiecujaco.

Zebym ja w Twoim wieku trafil na forum i dopadl fina/ sabe/ ru/ duta to teraz bym myslal, ze zlapalem boga za nogi. Fin nawet jak odrostu nie daje to jednak blokuje mocno to wypadanie, zazdroszcze, ze trafiles tu w czas.

Pokazesz zdjecia donoru przed i aktualnie? Poki co wyglada bardzo obiecujaco.

Tez bym byl za finem. U mnie na finie zaczela sie poprawiac korona. (chwilowo mialem jakies sezonowe przerzedzenie mocne ale juz wracaja) Sadze, ze w stosunku do tego co bylo a do tego co moze Ci teraz wyrosnac po HT bedzie niebo a ziemia. I tak sie zastanawiam jak u Ciebie z tylu wyciagneli 4000 graftow to sobie porownuje do moich ile by z tego wyciagneli. (akurat takie mialem na dluzszych wlosach)

Moim zdaniem jak z takiego startu zaczyna to wygladac bardzo dobrze, tyle, ze korone przydaloby sie jeszcze dogescic kiedys .

Czyli u mnie problem chwilowo z innego powodu sie zrobil. Wole byc lysym super kochankiem niz pol-lysym srednim kochankiem. Dzieki za info!

Jak zostal juz Duta to dlugosc stosunku dalej nizsza niz normalnie? Teoretycznie jak fin zepsul to i duta tez powinien psuc. Troche smutno, albo wlosy albo dobry sex...

Na samym poczatku jak lecial tylko fin bylo wrecz na plus z dlugoscia stosunku, teraz leci fin i dut i jest duzo gorzej. Angel, widze, ze w podpisie nie masz juz fina, na samym ducie to samo?

Panowie, nie mial ktos z was przyspieszonego wytrysku po finie/ ducie? Kiedys bylem niesmiertelny w tych kwestiach i moglem bez konca a teraz tak srednio.

Uzywanie derma rollera przed podaniem RU teoretycznie powinno dzialaac lepiej tak jak przy innych wcierkach?

Ja bym lecial na gniazdo sabe, minoxa. U mnie na sabie wlasnie gniazdo ladnie sie zagescilo ale na jakis czas odstawilem i wrocilo do stanu pierwotnego.

Minoxa pamietaj obowiazkowo dwa razy dziennie, wiele lat bralem i przestawalem minoxa i wychodzi prosty wniosek, dwa razy dziennie albo wcale bo wiecej szkody niz pozytku potem. Moim zdaniem miedzy tym co bylo a jest to niebo a ziemia, wiadomo, szalu nie ma ale w stosunku do tego co bylo jest bardzo dobrze, gdybym mial taki stan jak Ty wyjsciowy i uzyskal taki jak teraz na pewno jakos mocno bym nie narzekal bo i tak z miejsca 15 lat mlodziej wygladasz.

Podbijam, jesli skuteczny to moze byc nawet 100-200.

Zglasza sie uzytkownik fina od konca lipca. U mnie tez byla poprawa a aktualnie trafilo na chujowy stan. U mnie glownie korona sie poprawila i to BARDZO ale teraz wrocilem do punktu startowego. Nie stresuje sie, zobaczymy za pol roku.

Na 1mg jeszcze troche mi sie sypalo zauwazalnie, podbilem do 2,5mg codziennie. Praktycznie zero wypadania.