@piotr1281Popieram. Jako jedyny z tego co wiem, masz sporą wiedzę na ten temat, gdzie ja próbując się czegoś dowiedzieć w temacie naturalnej optymalizacji męskich hormonów, byłem zbywany, że zioła naturalne nic nie dają i to przez osoby, które są autorytetami i koszą spory hajs w branży dopingu i szeroko pojętych sportów wytrzymałościowych/sylwetkowych/ siłowych. Mi po kreatynie włosy leciały garściami, do tego z kolei czułem się mega zajebiscie, a androgeny na mnie mają takowy wpływ na lepsze samopoczucie i po odstawieniu włosy po jakimś miesiącu wróciły do normy, a samopoczucie wróciło do takiego zwykłego normalnego. Z kolei pytając czy kreatyna może mieć wpływ na łysienie jednego z trenerów siedzących w branży, dowiedziałem się, że jest jedno badanie, które nie potwierdza do końca łysienia po niej i "raczej ona nie ma na to wpływu". Mógłbyś rzucić sporo nowego światła na temat łysienia i ogólnie hormonów. Oczywiście jeśli chcesz zrobić takiego posta. Sam z chęcią zbadam za jakiś czas hormony i może wrzucę alphvrl, bądź na początek samego longjacka i będę patrzył co się dzieje. Fajnie byłoby podbić testa, dht trzymać w ryzach, tylko pytanie co z estrogenem, wolnym testem. Obniżając shgb wolnego powinno być więcej, tylko czy organizm nie będzie dążył do homeostazy i w końcu shgb wróci do poprzednich wartości, a tym samym organizm podbije estrogen, bądź dht? Tak samo pokrzywa działa podobnie jak RU, zbija w jakimś stopniu dht, tylko znowu jest moczopędna, organizm nie będzie próbował magazynować wody po pewnym czasie? Jest tego trochę, fajnie by było gdybyś zechciał opisać jak to u Ciebie wygląda, choćby w Twoim temacie fibrozy. Co jakie środki Ci dały, jak Twój organizm się po nich zachowuje itd.