free web hit counter Skocz do zawartości
wylysialek

Wyłysiałek 29 lat, łysienie od 15 r.ż.

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, niestety mocno cofnięte czoło potrafi czasem postarzać. Taki Schetyna tył ma chyba już jak w NW7, ale przód o dziwo przyzwoity. Chyba lepiej mieć włosy jak on, niż jak Frankowski (NW4A?). Zgadzam się z Tobą, że łysienie zawsze zaczyna się niewinnie. Dlatego, jak miałem już tak NW1,5 to byłem zaniepokojony. Chyba dlatego, że wiedziałem że na tym się nie skończy. Dziś uważam, że NW2 nie wygląda źle. Tyle, że na NW2 rzadko się kończy. Swoją drogą, to z wiekiem człowiek jest mniej wymagający. Mówię przez pryzmat samego siebie. Ile dałbym, żeby dziś mieć gęste NW2 z nienaruszonym językiem. Po 30tce to są świetne włosy, w tym wieku spora część facetów jest już łysa lub łysawa. Kiedyś jednak mając NW1,5 lub NW2 miałem kompleksy. Na dodatek uważałemm, że aktor Mirosław Zbrojewicz ma wyraźne zakola. A on ma dziś 60 lat i tak naprawdę NW1. Takie zakola, to żadne zakola (chociaż są na tym forum tacy co NW1 uważają za łysinę). Ja z kolei jestem albo NW2A albo zwykłym NW3, sam nie wiem jeszcze jak to się u mnie rozwinie. Może nie pójdzie to u mnie w NW3A, ale drogą tradycyjną w NW3V. A Ty mając NW A nie rozważasz HT? Nawet jak kiedyś byś był NW4

5A, które by poszło w NW6, to kółko powinno być mniejsze niż w tradycyjnym NW i nie iść w NW7.

 

-- 03 kwie 2020, 19:15 --

 

Co do NW A, to u niektórych to nie jest takie typowe cofanie się całej linii od przodu do tyłu, tylko przerzedzanie się języka w taki bardziej dyfuzyjny sposób i zamienianie się go powoli w kępkę.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wizualnie pewnie większość by wolała mieć łysienie jak Schetyna niż jak Frankowski. Poza tym V lepiej się poddaje kuracji. Niby trudniej zrobić dobrze ht na tył, ale z drugiej strony w przypadku słabego donoru rzadką koronę można prędzej zaakceptować niż kiepski przód. Kiedy ja zaczynałem łysieć na początku liceum, to początkowo wmawiałem sobie, że to się zaraz zatrzyma i chciałem przede wszystkim odzyskać to co straciłem, bo mając NW1,5 -2 w wieku nastoletnim bardzo się tego wstydziłem, gdyż wtedy jeszcze nikt z rówieśników nie łysiał. Dziś też uważam, że gęste NW 2 po 30-tce to super włosy. Mirosław Zbrojewicz ma świetny stan jak na swój wiek. HT jest oczywiście w mojej głowie od lat, ale z wielu względów odkładam je w czasie. Chciałbym możliwie dużo odzyskać innymi metodami i taką nadzieją był microneedling, który faktycznie trochę poprawił włosy, nawet i na dalszym obszarze języka. Tak jak pisałem, nie na samej linii, ale poza nią zagęścił. Kolejny powód, to nie mogę się zdecydować co do kliniki oraz ciągle nie mam na to czasu. Jeśli nie wyjdzie nic przełomowego, co pozwoliłoby uniknąć ht, to za jakiś czas pewnie zrobię. Kępka czasem się robi, ale najczęściej chyba się język zwyczajnie cofa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakładając, że obydwaj mamy NW A to albo HT albo zgolenie się na gładko przy dalej postępującym stanie. Bo nie wyobrażam sobie nie golić głowy, gdy będę miał czoło jak Frankowski lub przerzedzoną kępkę jak Kukiz kilka lat temu (teraz to on już jest NW5A i włosy w zasadzie tylko z tyłu i po bokach, bo jakieś z miniaturyzowane resztki na górze się nie liczą, jest po prostu łysy). A tacy jak Zbrojewicz to po prostu szczęściarze bez androgenówki, co umrą z NW1 na łbie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, NW3A to ostatni etap, kiedy jeszcze można jakąś fryzurę zrobić, chociaż koleżanka mi ostatnio powiedziała "Ty nie masz fryzury" Jak język mi jeszcze trochę poleci, to tylko golenie lub ht, ale mam nadzieję, że nie poleci bo jeszcze zostało mi trochę artylerii do wykorzystania. Mogę kiedyś brać duta nawet codziennie i stosować Ru, czy CB w możliwie dużych dawkach, jeśli to co robię obecnie nie będzie już blokowało łysienia. Oczywiście tak jak wspomniałem, ht i tak jest w planach, ale wtedy by to przyspieszyło decyzję. Rozmawiałem ostatnio z jednym starszym panem, lat 90, wszystkie włosy siwe, ale NW1 i gęstość rewelacyjna. Ale to szczęście mieć takie geny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta koleżanka to chyba jakaś zakompleksiona, skoro lubi tak komentować czyjś wygląd w mało delikatny sposób. Nie wiem jaki masz aktualny stan, ale jeśli się zbliżasz do NW4A to może chciała Ci jednak zasugerować ogolenie się? Tak czy inaczej, mogłaby to powiedzieć bardziej delikatnie. W naszym wieku jednak trzymanie włosów w złym stanie może postarzać. Z kolei na jakimś zagranicznym forum ludzie wkleili zdjęcie Stinga (zaawansowane NW3A) z włosami i ogoloną głową i w jego wieku akurat łysa głowa postarzała bardziej.

W ogóle kiedyś nerwowo z lusterkiem sprawdzałem, czy mi vertex nie leci. A teraz wolałbym, żeby jednak leciał bo by przynajmniej było wiadomo że pójdę w NW3V, a nie NW3A. Czasem na zachodnich forach ludzie wrzucają zdjęcia swoich ewidentnie NW A i się boją, czy vertex im nie leci. Aż chciałoby się napisać: nie, nie będzie leciał, za to za chwilę możesz nie mieć języka, jak szybko pójdzie i zaczniesz marzyć o normalnym łysieniu, z vertexem w pakiecie

Taka prawda, że chyba większość z nas na vertexie ma mały prześwit lub taką spiralę, ona zwykle leży nieco asymetrycznie, trochę bardziej w bok od idealnego środka. To nie ma nic wspólnego z łysieniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koleżanka udzielała mi porad stylistycznych, o które sam prosiłem. Też zasugerowałem, że może lepiej się ogolić, ale stwierdziła, że jeszcze nie. Kiedy odstawiałem kurację, to vertex mi się przerzedzał, tak jak i cała góra, ale przy obecnych środkach na szczęście nie mam problemów z tym obszarem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To Ty może nie masz NW A, tylko zwykłego Norwooda i po prostu dążyłeś do NW4, ale udało Ci się tył zaleczyć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć. Może faktycznie kuracja zmieniać przebieg łysienia, bo wiadomo że ona działa najlepiej na tył, w miarę dobrze na górę, a na linię najgorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety jest pogorszenie, więc od niedawna zdecydowałem się na duta co 2, zamiast co 3 dzień. Poza tym kuracja bez zmian i zobaczymy co będzie dalej. Pilnuję regularności microneedlingu, ale przód się pogarsza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Minox 5 % od lat, chociaż z przerwami. Zastanawiałem się nad jakimś mocniejszym, ale nie jestem jakoś przekonany. Znacząca poprawa w porównaniu z 5 % jest raczej u nielicznych szczęściarzy, a potencjalne ryzyko uboków wzrasta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To powinieneś rozważyć dodanie CB/ RU, bo to często ratuje przód w połączeniu z dutasterydem. Ewentualnie nakłuwanie albo minoks z flutamidem może ?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Microneedling czyli nakłuwanie stosuję raz na tydzień 1.5 mm. Po flutamidzie natychmiast rozbolała mnie prostata. Nie wiem czy to zbieg okoliczności, czy nie, ale boję się do niego wracać. Pomyślę o dodawaniu Ru do minoxa, ale plan mam taki żeby kuracja była jak najprostsza w stosowaniu i przygotowaniu, bo wiem, że jeśli nawet co tydzień czy 2 trzeba robić jakąś wcierkę, to lubi mi się to przeciągnąć jak nie mam czasu i już regularność jest zaburzona. Vystelior myślisz, że Ru w minoxie może dać znacząco lepsze efekty niż zwiększenie częstotliwości duta ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Angel z tego co pamiętam długo jechał na RU i było dobrze. Sporo osób dobrze reagowało na dodanie RU do kuracji. Myślę, że dodanie tego specyfiku będzie skutkowało zwiększoną efektywnością w stosunku do samego zwiększenia częstotliwości zażywania duta. Chociaż to też może trochę pomóc. Ewentualnie możesz rozważyć dodanie finasterydu 1mg 3-7 razy w tygodniu.

 

Aha jeszcze jedna opcja - Polaris z minoksem +finasterydem (we wcierce) ? Wydaje się, że też jest to jakaś opcja potencjalizacji kuracji co najmniej warta rozważenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ku***a ale wy wszyscy tu kombinujecie... najlepiej fina 1mg raz na 5 lat, wtedy chyba sie nic nie stanie ale na to też gwarancji nie ma, bo przecież Majki W miał na HLT wszystkie możliwe uboki i choroby i wszystkie tragiczne zdarzenia losowe już po zeżarciu pierwszej tabletki fina i to nawet określił, że po 10 minutach....

 

Jak później ludzie mają w miarę skutecznie leczyć łysienie czytając takie bzdety na tych forach, i jak mają się tego fina nie bać panicznie i nie popadać w efekt nocebo ....?

 

Uje z FDA zatwierdzili fina w tej dawce do stosowania codziennie, a tu na forach jest kuhwa raz na tydzień... puknijcie się.

 

To samo z dutem w Japonii, jest zatwierdzony doleczenia łysienia i dawka ustalona taka sama jak na przerost prostaty i w takiej samej częstotliwości czyli 0,5 mg ED....


Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów!

Łysienie łysienie to moje wkurwienie, biorę draże kokosowe, mam spokojną o to głowę.

Biorę draże kokosowe i mam włosów pełną głowę. Biorę żelki cytrynowe i mam ciągle włosy nowe. Piję także loxoniadę i łysieniu dałem radę.  

Ale i tak nie ma żadnego lepszego lekarstwa niż własne odbicie lustrzane, a w nim ''łómnisz herlajn''. Jest ''łómnisz herlajn'' to morda faluje, aż chciało by się porzucić wszystkie drażetki. Medytacja mogłaby trwać nawet kilkanaście godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Angel z tego co pamiętam długo jechał na RU i było dobrze. .

 

Nie było dobrze bo powijały się skutki uboczne ból w klatce piersiowej, tak samo jak u mnie jak i u wielu innych w tym u Liona. Dodatkowo straszne osłabienie. Więc te leki to też trzeba mieć szczęście albo mega silny organizm który to wytrzyma. Więc raczej długo wcale nie musisz na nich ciągnąć, bo uboki będą nie do zaakceptowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anty jak się bierze samego fina to wiadomo, że najlepiej jest brać codziennie, ale jak ktoś już bierze duta to można rozważyć opcje dodania fina, albo biorąc pod uwagę charakter tych leków to wydaje się, że lepiej jest brać finasteryd codziennie i do tego duta chociaż 2 razy w tygodniu. Jak ktoś chce to może zażywać i codziennie i to i to. Każdy ma swój rozum i wedle swojej woli rozplanowuje kurację tak jak chce. Weź pod uwagę, że sam dut albo fin to pikuś, ale w kuracji połączonej ryzyko gino i zaburzeń erekcji już troszkę rośnie, może ciągle nie do jakiegoś wysokiego prawdopodobieństwa, ale jednak jest na to kilka procent większa szansa. Cały ambaras polega na tym, że sporo osób chce mieć i w miarę dobre włosy i dobrą, schludną sylwetkę typu fit z niskim poziomem fat'a (bo taka jest zdrowa i atrakcyjna) i sprawnego penisa. Żeby mieć to wszystko trzeba kombinować i metodą prób i błędów dobrać kurację pod siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Weź pod uwagę, że sam dut albo fin to pikuś, ale w kuracji połączonej ryzyko gino i zaburzeń erekcji już troszkę rośnie, może ciągle nie do jakiegoś wysokiego prawdopodobieństwa, ale jednak jest na to kilka procent większa szansa.

 

Ale z czym jest połączona kuracja że szkodzi bardziej, z RU albo z CB ? - przecież ani RU ani CB ani minox podobno nie szkodzą na ku*asa.

 

A dut i fin to tej samej klasy leki tyle, że dut blokuje oprócz tego typ pierwszy 5-AR, i to nie jest jakaś kuracja skojarzona ze środkami, które realnie dają gino, tłuszcz, czy problemy z fiutem.


Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów!

Łysienie łysienie to moje wkurwienie, biorę draże kokosowe, mam spokojną o to głowę.

Biorę draże kokosowe i mam włosów pełną głowę. Biorę żelki cytrynowe i mam ciągle włosy nowe. Piję także loxoniadę i łysieniu dałem radę.  

Ale i tak nie ma żadnego lepszego lekarstwa niż własne odbicie lustrzane, a w nim ''łómnisz herlajn''. Jest ''łómnisz herlajn'' to morda faluje, aż chciało by się porzucić wszystkie drażetki. Medytacja mogłaby trwać nawet kilkanaście godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że obecnie nie mam żadnych uboków i chciałbym, żeby tak zostało. Zastanawiam się czy moje delikatne pogorszenie nie jest wynikiem tego, że adadut, który stosuję miał termin do kwietnia. Kiedy robiłem zapasy, to nie zwróciłem uwagi, że to jest tak krótko ważne. Rzadko apteka sprzedaje leki z terminem ledwo na kilka miesięcy w przód, więc nawet nie patrzyłem. Czytałem, że dutasteryd jest długo stabilny, ale pani w aptece mówiła, że pełne działanie do 3 miesięcy po terminie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę duta co 2 dzień zamiast co 3 i nic więcej nie modyfikowałem w kuracji, czyli dalej minox i nakłuwanie. Efekty są dość dobre, bo bardzo mało włosów wypada, stan jest stabilny i urosło sporo vellusów nawet. Mam natomiast napady senności w dzień praktycznie codziennie. Po drzemce najczęściej znów mam energię. Jestem daleki od zrzucania tutaj winy na duta, bo miałem tak kiedyś i bez niego. Libido może trochę niższe, ale zwykle jak miałem te napady senności, to tak było. Erekcja w normie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od dłuższego czasu stosuję duta codziennie, poza tym minox i nakłuwanie. Stan określam na w miarę stabilny, uboków raczej brak. Od dziś przechodzę na duta zewnętrznego i w zależności od efektów będę kontynuował lub wrócę do tabletek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę poczytałem ten temat i jestem przerażony. Boję się pomyśleć jak musisz mieć przeorane bebechy. Przecież w środku to musisz już wyglądać jakbyś miał 90 lat albo i lepiej. Rozważ lepiej przeszczep. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jest tak źle. Traktuję ten wątek trochę jak dziennik i nie chcę kasować jakichkolwiek postów, ale radzę za bardzo nie przejmować się moim wcześniejszym narzekaniem na skutki uboczne, bo obecnie ich nie ma i czuję się dobrze, więc kto wie co było ich powodem. Przeszczep oczywiście rozważam, ale nie mam w tej chwili za bardzo na niego czasu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To że ich nie odczuwasz nie znaczy że organizm się ostro nie posypał. Traktujesz się ciągle ciężką chemią co najmniej jakbyś złośliwy nowotwór leczył. To że jeszcze nerki pracują to chyba cud. Nie wiem jak u Ciebie jest z odżywianiem, suplementacją i pielegnacją ale samymi sterydami niczego nie załatwisz bo to będzie efekt chwilowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczy które biorę to nie jest ciężka chemia, a preparaty przeznaczone do długotrwałego stosowania w przypadku łysienia, czyli czegoś, co nie jest nawet chorobą, więc jeśliby były tak bardzo wyniszczające to by nie były dopuszczone do użytku i miliony mężczyzn na świecie by ich nie stosowały dziesiątkami lat. Nie słyszałem, żeby miały być obciążające dla nerek. Żadnych sterydów nie biorę. To, że finasteryd lub dutasteryd ma to w nazwie, to nie znaczy że nim jest. Efekt nie jest chwilowy, a wieloletni i trwały, jeśli nie przerywamy kuracji.  Żałuję, że nie zacząłem wcześniej i że robiłem przerwy, bo pomimo agresywnego łysienia, miałbym teraz całkiem ładne włosy. Oczywiście nie namawiam nikogo do farmakologii, bo to każdego indywidualny wybór. Wszystko zależy od priorytetów. Odżywiam i suplementuję się całkiem dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...