Przeszczep włosów- skutki oraz przemyślenia po czasie

[wrobel]

Witam

 

Postanowiłem założyć ten temat bo widzę, że wielu użytkowników interesuje się

tym jakie są długofalowe skutki przeszczepu włosów. Myślę że temat niezwykle

ważny żeby np. nowi amatorzy przeszczepów mogli wykluczyć błędy poprzedników-

a chyba o to w tej społeczności chodzi...a przynajmniej powinno w mojej ocenie.

Jako, że jestem już 1,5 roku po przeszczepie myślę, że mogę coś im

powiedzieć/doradzić, podzielić się swoimi doświadczeniami nie tylko z pozycji

teoretyka.

Wszystkiego pewnie nie uda mi się tutaj zamieścić w jednym poście ale postaram

się jak najwięcej o reszte możecie pytać czy też dodawać swoje "3 grosze".

Z takich skutków długofalowych czy różnic jakie mogę dostrzec na dzień

dzisiejszy są to: dziwna reakcja na dotyk miejsc biorczych (głównie lewego zakola).

Czym to się objawia? A no tym że pocierając lekko to miejsce czuje napięcie a

dotyk gdzieś w innym miejscu głowy bardziej na środku (podejrzewam jakieś

uszkodzenie nerwów) w prawym też to występuje ale w mniejszym stopniu. Dodam że

od początku lewe zakole wydawało mi się głębiej posadzone (grafty) i odrost był

gorszy. Być może spowodowane to jest mniejszą delikatnością technika? Nie wiem

w każdym bądź razie takie coś występuje.

Druga sprawa. Włosy przeszczepione nie zachowują się do końca jak te natywne.

Tutaj wydaje mi się, że jeśli jest to spowodowane błędem to obwiniałbym kąt

nachylenia włosów. Kiedy wiatr zawieje natywne włosy plus, minus zawsze wrócą

do swojego ułożenia natomiast te przeczepione leżą bezwładnie gdzie wiatr nie

zawieje i tak zostają, wiotkie, jak martwe. Wiadomo, że produkty do stylizacji

rozwiążą ten problem jednak ja nie używam.

Trzecia sprawa włosy natywne między którymi były sadzone grafty wypadają. Nie

mogę do końca stwierdzić czy jest to spowodowane graftami czy naturalnym łysieniem

ale ewidentnie wypadają i widzę to już u kilku użytkowników po zdjęciach.

O kilkuwłosowych w linii tylko wspomne ale w tanich klinikach myślę, że to

standard, jeden ma poprostu mniej, drugi więcej. Ogólnie wniosek mój taki, że

jeśli ktoś w budżetowej klinice odbudowuje całą linię to z dużym prawdopodobieństwem

będzie to wyglądało nienaturalnie. Także jeśli chce się obniżać linię warto

wybrać klinikę naprawdę dobrą, która używa mikroskopu do dzielenia graftów

jak i ma poprostu wprawę w tego typu zabiegach.

Od 1,5 roku jestem także na kuracji Minox 2x dziennie i Dut 1 na 2 dni i włosy

lecą nadal dosyć sporo przy każdej czynności z nimi związanej. Być może to

tak działa, że dużo leci ale dużo też odrasta- nie wiem. Narazie spadek gęstości

ciężko jest mi ocenić.

Ogólnie jestem zadowolony gdyby to zostało tak jak jest natomiast jeśli nie

to kiepsko. Dlatego należy HT przemyśleć moim zdaniem bo raczej po zabiegu

ogolenie się na ładną "glacę" będzie ciężkie z bliznami na donorze jakkolwiek by

on delikatnie potraktowany nie był.

Zresztą nie mi oceniać jak kto do tego podchodzi, mój temat więc piszę swoje zdanie

i jeśli ktoś ma podobne to może wyciągnie wnioski.

Coś mi się jeszcze przypomni to będę wpisywał.

[antydhtor]

Ciekawy i rzeczowy post. Myślę, że wszystkie kwestie tu poruszone dałoby się jakoś wytłumaczyć, ale jestem ciekaw, co powiedzą inni którzy mają też już za sobą przeszczep, albo nawet kilka przeszczepów.

[Matrix_neo94]

Podsumowując - łysienie to kurwa

[samuel666]

ja u siebie widze ze pod innym katem sa wszczepione wlosy na linii wlosow a pod innym np bardzeij po lewej i prawej stronie bardziej w glab - w okolicach obszaru pomiedzy gora a miejscem gdzie zaczyna sei korona. To chyba dlatego zeby kat wlosow zapewnial najlepszy optyczny efekt gestosci. I te przeszczepione ogolnie duzo latwiej sie ukladaja , tzn sa bardziej jakby plastyczne ale nie zwrocilem uwagi zeby jak wiatr wieje to zeby sei kladly moze dlatego ze jestem w 6 msc i dopiero majajakies 3 cm dlugosci, zobaczymy jak to bedzie za dwa/trzy miesiace.

Moje w 6 msc przeszczepione sa ciemniejsze od natywnych ,ale jest to tak zrobione ze wiekszosc ludzi nawet nie zwroci na to uwagi , jak jest u was ? po okolo roku te wlosy jeszcze bardziej ciemnialy czy jasnialy ?

[wrobel]

Moje do 9 msc byly grube, czarne i stojące. Przyznam że trzymalem kciuki by takie zostały. Potem jednak zaczęły opadać jak reszta. Także myślę że u Ciebie jeszcze za wcześnie. Też zapewne wiele zależy od długości. Wiadomo że krótkie nie będą się tak kłaść jak dłuższe. Ja jednak górę mam dłuższą i jest to ...zauważalne dla mnie.

[Matrix_neo94]

Przede wszystkim warto tutaj podkreślić przeszczep włosów u Marala bo wkurwiaja mnie dziesiątki nowych tematów od swiezakow tutaj na jego i podobnych budżetowych klinik temat.

 

Maral jest dobry TYLKO dla osób które mają duży ubytek a nie mają większej ilości gotówki, nie zwracają szczególnej uwagi na linie, gęstość oraz donor.

 

Dla osób które mają mało ubytek (lekko cofnieta linia czy zakola) ale decydują się na marala ze względu na niższą cenę - STANOWOCZO ODRADZAM

[samuel666]

podobno u wiekszosci w okolicach 10-12 miesiaca wlosy robia sie grubsze i bardziej upadabniaja do tych co mamy z tylu glowy . Jak wlosy nie sa dlugie to rzeczywiscie stoja deba tylko pytanie czy to nie wyglada nienaturalnie biorac po uwage ze gestosc po ht jest srednia ? Mysle ze po ht trudno schodzic ponizej 4 cm dlugosci na gorze i zachowac naturalny wyglad , cos za cos.

[wrobel]

Chyba ze używasz produkty do stylizacji typu żele, lakiery to wtedy wygląda to normalnie.

[Arnold]

Wersja z bardzo krotkimi wlosami. Na ile mm gora na ile boki, zeby to nie razilo? Jaka opcja strzyzenia gdyby ht sie nie powiodlo?

[marcinekk]

To zależy ile miałeś z donoru wyskubane. Góra spokojnie na 1.5 cm, boki nawet na 2 mm a dół na 0. Pamiętajcie że to co widzicie u siebie wy inni nie widzą. To że mieliście HT i się tym nie chwalicie to też wiecie tylko wy. Nikt nie upatruje się w czyjeś włosy, choć po latach na tym forum czasem widzę gościa po przeszczepie i potrafię to rozpoznać ale ilu jest takich jak Ci na tym forum? 0.01 % ??

[fruit]

Super temat.

 

@Wróbel

 

Swoją drogą zauważyłem, że masz na forum jeden z najlepszych efektów uzyskanych bardzo tanim kosztem, a jednak dość krytycznie podchodzisz do tematu. Już w niejednym Twoim wpisie widziałem negatywny ton jeżeli chodzi o HT. Czyżbyś żałował swojej decyzji? Lub czy gdybyś cofnął czas zrobił byś coś inaczej?

[wrobel]

To nie jest tak że żałuję. Poprostu przeszczep ma swoje plusy i minusy. Tak jak mówię jeśli by zostało tak jak jest to byłoby świetnie ale jeśli łysienie się posunie dalej to będzie kiepsko. Dlaczego? Choćby dlatego, że po przeszczepie nie bardzo można powiedzieć "ok, olać to golę się na pałę i spokój". Zawsze będzie widać te blizny czy to po stripie podłużna czy to po FUE kropki. Druga sprawa wybór kliniki. Na tamten czas nie miałem na tyle pieniędzy by zainwestować w jakąś droższą a Maral robi jak robi i zdaje sobie sprawę, że mogłem pogrzebać tym kilkaset graftów, które są na wagę złota- oczywiście współczuje kolegom, którzy zainwestowali dużo więcej i mieli kiepski efekt np. z 3000 graftów. Nie widziałem nigdy z bliska, na żywo efektu z kliniki jakiejś TOP więc nie mam zbytniej skali porównawczej a zdjęcia tego nie oddają. Poprostu czasami mam takie ... rozterki czy może nie lepiej było się ogolić na łyso i koniec. Poprostu wydaje mi się, że najbardziej młodzi ludzie, którym ledwo co się zakola pokazały a już w podskokach robią przeszczep powinni się zastanowić. Przeanalizować różne warianty i wybrać najlepszy. Poczekać czasami też warto. Choćby zobaczyć, może łysienie się zatrzyma na jakimś znośnym etapie i wtedy zrobić sobie przeszczep i nie martwić się co dalej. Myślę, że warto się zastanowić.

Chemia też w perspektywie napierdalania jej przez lata nie jest niczym fajnym a uważam że dut/fin to bardzo mocno wyniszczające środki- podejrzewam nawet nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo DHT ma wpływ nie tylko negatywny na włosy ale pozytywny na cały organizm. Mi już minęło 1.5 roku na ducie... ile jeszcze, jaki sens? Czy coś nie siądzie? Nie wiem. Co zauważyłem po ducie: Wróciłem na siłownie i siła bardzo poszła w dół. Być może to efekt redukcji (zredukowałem 25kg), potwierdzenie będę miał w okresie masowym, który zamierzam zacząć może za miesiąc bo teraz jestem po operacji więc przymusowa pauza na 1,5 msc. Zobaczymy co dalej mam nadzieje że niedlugo zostanie coś wynalezione gdzie będzie można te syfiaste leki rzucić w kąt i zapomnieć o HT lub po prostu zrobić je tylko w celu odrestaurowania ubytków i nie martwić się o reszte. PZdr.

[samuel666]

spadek sily jest widoczny u wiekszosci osob jezeli sie chudnie , powie ci to wiekszosc ktorzy cwicza na silowni. Tez tak mialem , zszedlem z body fat okolo 30% do okolo 15% i mam problemy zeby dzwigac sztange ktora w okresie 30% body fat dawalem rade podnosic , po prostu jestem slabszy mimo ze jestem 3x tyg na silowni.Jedyna poprawa to nogi bo teraz chodzac czuje sie jakbym latal ale to oczywiste. Mam na silowni goscia ktory bierze fina od 9 lat i mowi ze kompletnie nie ma to wplywu na jego otluszczenie itp a trzeba przyznac ze jest wyrzezbiony calkiem niezle woec czy fin bedzie mial wplyw na nasze ,,osiagi'' to zawsze jest kwestia indywidualna . Z tymi bliznami to tez nie jst tak zero / jedynkowo . Jakies pol roku temu spotkalem goscia ktory sie przyznal ze mial ht okolo 3000 graftow w turcji i jego donor zone byl zgolony na 1mm albo 2mm i mysle ze dla 99% ludzi nawet by nie zwrocilo uwagi ze ten obszar jest mniej gesty a duze widoczne kropki to raczej efekt niedbalstwa technikow.Oczywiscie jak sie mialo 6000 graftow fue to bedzie to bardziej widoczne ale nie przesadzajmy , nie wyszyscy maja zwalony donor.

 

Kolejna sprawa to sie zgadzam jezeli chodzi o malolatow po 19,20 lat(takich w klinice spotkalem po operacji na korytarzu) ktorzy maja zakola a dopiero zaczynaja lysiec i wala w nie po 3500 graftow a w wieku 25/30 lat maja nerwooda 5 i nie wiedza skad brac kolejne grafty i to dopiero jest tragednia bo ani w ta ani w tamta nie mozna pojsc i zostaje golarka. Tak naprawde wiekszosc klinik ma gdzies co bedzie za kilka lat , niby sugeruja linie wlosa i zeby np nie obnizac w mlodym wieku ale wiecie jak jest...biznes jest biznes. Bedac realista to HT i branie chemii to w duzej czesci przypadkow jedyna opcja ktora ma rece i nogi .Zobaczcie jak niektorym nawet boki glowy potrafia sie obnizyc w ciagu 10 lat i potem zostaje sie z wyspa przeszczepionych wlosow na gore a na skroniach coraz mniej wtedy chyba tylko laserowe usuwanie pozostaje Mowie oczywiscie o ludziach ktorzy maja agresywne lysienie w wieku 20 lat bo wtedy jest najwieksza szansa na wysokiego NW.

[antydhtor]

Kolejna sprawa to sie zgadzam jezeli chodzi o malolatow po 19,20 lat(takich w klinice spotkalem po operacji na korytarzu) ktorzy maja zakola a dopiero zaczynaja lysiec i wala w nie po 3500 graftow

 

Ciekawe w jakiej to klinice było, powiedz mi, to może tam pojadę, bo może mi w wieku 36 lat zgodzą się w takiej klinice przeszczepić 4500 graftów na juszejpa.

 

a w wieku 25/30 lat maja nerwooda 5 i nie wiedza skad brac kolejne grafty

 

Jak to skąd ? -z powrotem ze starego uprzednio gęsto zrobionego biorczego na nowy powstały obszar biorczy, w przypadki kiedy donoru nie ma już nic.

 

a w wieku 25/30 lat maja nerwooda 5 i nie wiedza skad brac kolejne grafty i to dopiero jest tragednia bo ani w ta ani w tamta nie mozna pojsc i zostaje golarka.

 

Samo łysienie to jest już tragedia.

 

Tak naprawde wiekszosc klinik ma gdzies co bedzie za kilka lat , niby sugeruja linie wlosa i zeby np nie obnizac w mlodym wieku ale wiecie jak jest...biznes jest biznes

 

Gówno prawda! Bo w większości klinik dyskryminują młodych męskich pacjentów ze względu na wiek - nawet mają powypisywane na stronach jakieś swoje zakazy, że np. minimalny wiek to 25 lat, oraz często w ogóle męskich pacjentów pod względem linii i gęstości, ze względu na płeć.

Ze wszystkich klinik/lekarzy którzy się przez to forum przewinęli to tylko Poswal, otwarcie powiedział, że u niego nie ma dolnej granicy wiekowej dla młodych pacjentów - którzy są oczywiście pełnoletni.

[samuel666]

obnizyli mu linie i nikt nie robil problemow , chyba w wieku 24 lat . Ta sama klinika co ja.

 

[antydhtor]

Ty widziałeś podobno 19-20 latków którym to wszczepili 3,500 graftów na zakola , więc pytam, co to za klinika.

[samuel666]

dr Balwi elitehairtransplant , siedzieli ze mna na korytarzu po operacji i chyba nie mieli powodow zeby zmyslac wiek

[antydhtor]

Świetnie, może się się komuś młodemu (zdecydowanemu na zabieg HT) tutaj, przyda to info.

[Gagatek]

obnizyli mu linie i nikt nie robil problemow , chyba w wieku 24 lat . Ta sama klinika co ja.

 

 

 

No i z przodu ma włosy przyzwoite a górę ma prawie całą łysą, robi pożyczki i zaczeski. Zauważ, że na każdym filmie, na którym pokazuje swoje włosy robi to tak, żeby za dużo nie odsłonić, nigdy na żadnym filmie nie przeczesał porządnie włosów grzebieniem, górę co najwyżej lekko trąca palcem. Jak wiatr mocno zawieje to będzie łapał swoje włosy jak cnotka spódniczkę. 3 tysiące graftów pozwala na obniżenie linii włosów o 2 cm ze średnią gęstością a ludzie na tym forum, kompletnie łysi, chcieliby zrobić juszejpa 5 tysiącami - straszne.

[antydhtor]

Bo ja nie łysieje i nigdy nie będę łysiał. Tak trudno to zrozumieć?

 

I ty mnie nie ucz ile graftów na jaki obszar wystarcza do uzyskania dobrej czy naturalnej gęstości.

 

EDIT:

 

Wiedziałeś ku*wa kogo pouczać - viewtopic.php?f=23&t=3905

Edytowane 25 Marca 2019 przez Gość

[samuel666]

obnizyli mu linie i nikt nie robil problemow , chyba w wieku 24 lat . Ta sama klinika co ja.

 

 

 

No i z przodu ma włosy przyzwoite a górę ma prawie całą łysą, robi pożyczki i zaczeski. Zauważ, że na każdym filmie, na którym pokazuje swoje włosy robi to tak, żeby za dużo nie odsłonić, nigdy na żadnym filmie nie przeczesał porządnie włosów grzebieniem, górę co najwyżej lekko trąca palcem. Jak wiatr mocno zawieje to będzie łapał swoje włosy jak cnotka spódniczkę. 3 tysiące graftów pozwala na obniżenie linii włosów o 2 cm ze średnią gęstością a ludzie na tym forum, kompletnie łysi, chcieliby zrobić juszejpa 5 tysiącami - straszne.

 

Lysy to jeszcze nie jest , po prostu genetycznie ma mizerne wlosy mysle i te przeszczepione wygladaja na geste i taki kontrast sie robi , on sie nadaje jak najszybciej do brania fina albo minoxa bo lepiej nie bedzie , tylko gorzej z kazdym rokiem, niby mowil gdzies ze nie chce brac fina bo to albo tamto wiec wychodzi ze nie mail zadnego planu biorac pod uwage ze obnizal linie i reszta wlosow bez chemii bedzie leciala i kiedys moze to wygladac komicznie . Problem u wiekszosci populacji jest taki ,ze nawet nie wiedza ze z lysieniem mozna walczyc za pomoca chemii , brak swiadomosci.

[michalmatesz]

Jesli chodzi o golenie na łyso i co do blizn ja bym sie tu nie do konca z tym zgodził 2 lata po przeszczepie usuwalem laserem kilka wlosow z jednej strony bo byly za nisko w lini i mnie denerwowalo przycinanie ich co kilka dni. Jak wypadly po ok.2tygodniach bodajże to nie było sladu po nich widac, lysa glaca w tym miejscu bez zadnych kropek czy czegokolwiek. Gorzej bo wlosy sie nie poddaly i po jakis 2-3 miesiacach od przypalenia wyrosly z powrotem i do dzis ich nie usuwalem ponownie i musze sie bawic z tym przycinaniem.. A co do przeszczepu u młodych zrobilem HT majac 20 lat i zrobilbym to ponownie, jak sobie przypomne jak wygladalem w takim wieku na minimum 10 lat wiecej w negatywnym znaczeniu to nie mam watpliwosci ze przeszczep był inwestycja która zwróciła sie z nawiazka i jest bezcenna dla mnie i kazde pieniadze jak dla mnie sa tego warte zeby czlowiek mógł sie czuć o wiele lepiej i bardziej atrakcyjny, mlodszy. A co do postepujacego lysienia to jest juz tak moim zdaniem indywidualna sprawa ze praktycznie kazdy przypadek inny; co innego osoba z grubymi ciemnymi wlosami a jasnymi czy też przy agresywnym lysieniu ktoś o malym zaroscie na ciele a ktos kto jest zarosniety jak goryl na klacie i ramionach gdzie moze wykorzystac te wlosy(np u mnie to z ciala to bym na swoje dwie glowy wladowal te wlosy i tak bym mial jeszcze busz xd). A do tego jeszcze jest tyle innych czynników jak np. dieta lub jej brak, leki czy inne pierdoly ktore moga spowolnic lub wrecz przeciwnie.. Na pewno warto wiele poczytać przed przeszczepem i przeanalizowac swoja sytuacje w takim wieku.

[antydhtor]

A co do przeszczepu u młodych zrobilem HT majac 20 lat i zrobilbym to ponownie, jak sobie przypomne jak wygladalem w takim wieku na minimum 10 lat wiecej w negatywnym znaczeniu to nie mam watpliwosci ze przeszczep był inwestycja która zwróciła sie z nawiazka i jest bezcenna dla mnie i kazde pieniadze jak dla mnie sa tego warte zeby czlowiek mógł sie czuć o wiele lepiej i bardziej atrakcyjny, mlodszy.

 

Bezcenny post w tym temacie jak i w ogóle. Może wreszcie zmieni się mentalność na tych forach, czy na tym forum (oraz mentalność samych lekarzy), bo do tej pory przez lata panowały tu Gargamele popierający czekanie do 50-tki z HT, gęstość ''zapałek wbitych w gówno'', i przeżycie najlepszych młodych lat z łysiną (choćby tylko z zakolami), oraz w sumie całego życia - jakby tak się głębiej zastanowić...

 

Takie wpisy to się ceni. Na prawdę szacun.

 

I dodam, że jeśli ja w wieku 19 czy 20 lat miałbym zakola i chciałbym zrobić sobie HT aby je naprawić (był bym na to zdecydowany), a lekarze by mi odmawiali (jeśli jeden za drugim by mi odmawiał) i nie chcieli zrobić tego HT, to chyba bym samobójstwo popełnił zostawiając list z wyjaśnieniem dlaczego to zrobiłem, i opisując jakimi sku*wielami, złośliwymi pie*dolonymi mendami i wrednymi źle-życzącymi szujami są lekarze od HT.

Ja teraz mając 36 lat wpadam w szał (dostaję jakiejś białej gorączki), jak tylko czytam na forum, że jakiś lekarz komuś czegoś nie zrobi (nawet jeśli to mnie nie dotyczy), nie odtworzy linii, nie obniży linii, nie zmieni kształtu, czy nie obniży samych zakoli choćby o 0,5 cm, ale mając lat 20 to chyba bym zrobił tak jak powiedziałem, jeśli to by mnie dotyczyło i jeśli wyjścia bym żadnego nie miał i te *uje *ebane lekarze chcieliby mi zniszczyć życie. I może to zmieniłoby tę tzw. ''etykę''- ku*wa... tych lekarzy od HT.

[wrobel]

Z tego co czytam i widze z doświadczenia to raczej nie ma problemów z tym aby młode osoby robiły sobie HT. Większość klinik spokojnie podejmuje się takich zabiegów a ewentualne sugerowanie poczekania z zabiegiem są raczej w formie porady a nie dyskwalifikacji od zabiegu.

[antydhtor]

To poczytaj sobie, choćby na stronach tych wysoce ''etycznych'' lekarzy. Jasne, że jak ktoś się uprze to znajdzie klinikę i tak dla siebie i lekarza który mu zrobi HT, ale ogólnie ci najbardziej ''etyczni'' (a może powinienem napisać wprost - pseudo-etyczni) mają powypisywane na stronach o wymaganiach minimalnego wieku co do HT, i oni największe problemy zawsze robią.

A własnego doświadczenia co do młodego pacjenta chcącego zrobić sobie HT i poprawić zakola, czy obniżyć linię, to Ty nie masz, bo sam robiłeś swoje pierwsze HT w wieku 36 lat, i nie musiałeś użerać się z lekarzami, ani nie musiałeś się wku*wiać szukając kliniki dla siebie.

 

Widzisz, @vivek2003 musiał zrobić i tak następne HT, bo mu ''etyczna'' pani doktor odmówiła obniżenia zakoli nawet o 0,5 cm. (choć BHR chyba zmienia politykę teraz - przynajmniej co do linii - nie wiem jak do wieku)

@Matrix_neo94, też musi szukać innej klinki, bo nawet mniej ''etyczny'' pan doktor Maral nie chciał mu zrobić linii jaką chciał i jaką miał, wyzywając go nawet...

 

Dodam, też że obaj są starsi, i byli starsi w dniu zabiegu, niż wiek 18- 20 lat.

 

A ile to razy też ktoś na forach mówił (nawet na tym forum), że w jakiejś klinice odrzucili jego przypadek (zdyskwalifikowali całkiem) bo za młody był....

 

A o wojnie z Armanim, która była kiedyś to już nawet nie wspomnę, - jaką wojnę mu wytoczyli Gargamele wraz z zakonspirowanymi ''etycznymi'' lekarzami, bo obsługiwał młodych pacjentów, i jak to rzekomo naciągał ich na grafty i czynił im szkodę... zniszczyli prawdopodobnie najlepszego lekarza na świecie jak na tamte czasy, i bez wątpienia najbardziej prawdziwie etycznego, sku*wysyny...

 

No ale to wszystko tak na marginesie, nie chcę zaśmiecać dalej wątku, i pisać litania oraz listy przykładów takich lekarzy którzy dyskryminują męskich pacjentów ze względu na wiek. Bo zwyczajnie mi się też po prostu nie chce, a poza tym ja mając 36 lat, mam już gdzieś wszelkie bariery wiekowe w klinikach HT. Niech młodzi chcący zrobić sobie HT, już o to walczą aby nie było dyskryminacji na wiek w klinikach HT.