Skocz do zawartości
bbh_blocked_dnftl

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 03.05.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Sprawdź najlepiej na sobie, naprawdę nic się nie stanie, jak weźmiesz przez miesiąc, a zobaczysz, że nie taki diabeł straszny jak go malują, równie dobrze on może podwyższyć libido też, bądź też poprawić samopoczucie, ale to nie są działania niepożądane, więc o tym się tak nie pisze. I steryd źle się kojarzy przede wszystkim, a to trochę za duże słowo bo działa zupełnie inaczej niż typowe sterydy anaboliczne typu testosteron itp. Po odstawieniu organizm szybko wróci do homeostazy. Ja też dużo czytałem i gdybym 3 lata temu wziął, kiedy mi proponowali i się nie bał to być może by mi włosy nie poleciały na tyle bym myślał o przeszczepie... A co do minoxidilu to on działa przez jakiś czas, ja na początku miałem super efekty, ale później przestaje działać, więc jest dobry na uzupełnienie leczenia.
    1 punkt
  2. Z lekami jest po prostu tak, że jeżeli masz zapisane, że będziesz miał norwood 4, a masz 3, no to musisz je brać, a jeżeli osiągnąłeś już finalny efekt łysienia i dotarło ono do włosów odpornych na DHT, no to już one nie wypadną przynajmniej z powodu DHT. Więc to indywidualna sprawa bardzo i nie ma co patrzeć na to, że kolega robił i przez 5 lat mu nic nie wypadło. Zauważ, że nie każdy facet ma całkiem łysy środek nawet w podeszłym wieku. Tak czy siak warto spróbować jak działa finasteryd na Ciebie, jeżeli nigdy go nie brałeś, bo jeżeli łysienie będzie postępować no to jest to jedyny sposób by utrzymać te włosy. I powiem od siebie, że finasteryd jest najwygodniejszy do stosowania z wszystkich tych środków. Dermatolodzy go przepisują jak cukierki, ale od siebie mogę polecić byś zrobił badania hormonalne prywatnie jak wygląda po prostu stan przed, choćby dla siebie, żebyś sobie nie wmówił sam jakichś efektów ubocznych obniżonego testosteronu itp i miał czarno na białym badania jak było wcześniej.
    1 punkt
  3. Sam jestem po przeszczepie więc powiem Ci że farmakologia to żaden luksus tylko obowiązek po zabiegu inaczej obudzisz się z ręką w nocniku jak ja więc dobrze gdybyś zaczął przed zabiegiem. Sam stosuje kombinacje finasteryd+minox i szampon keto. Teraz planuje dodać chwilowo Saba gel bo mam mocniejsze zapalenie skalpu oraz dutasteryd raz w tygodniu. Co do skutków ubocznych sporo ludzi panikuje i póki sam na sobie nie wypróbujesz nie bądź sceptyczny, ja na przykład nie czuję jakbym brał cokolwiek, czasem jajko zaboli lekko i zmniejszona objętość nasienia. Trenuje także siłowo i sporty walki i nie ma żadnej różnicy teraz i zanim zacząłem przyjmować medyki. Powodzenia
    1 punkt
  4. Tu nie chodzi o „kilka plamek na potylicy” ale o to by te kilka plamek było równomiernie rozłożone i wyglądało w miarę naturalnie. Teraz łysiejesz ale jest to widok jak najbardziej naturalny i poza tymi, którzy Cię znali „z włosami” nikt nie zwróci na Ciebie większej uwagi. Po mało profesjonalnym przeszczepie możesz mieć w niektórych miejscach wydziobane włosy na potylicy a obok gęstsze. Plamek-blizn nikt nie zauważy ale te plamki zlewają się w duże obszary wydziobanych włosów które na tle gęstych obszarów będą się rzucać w oczy bo nikt tak nie łysieje chyba że osoba po jakimś wypadku, chorobie albo uszkodzeniu głowy. A pamiętaj, że włosy do przeszczepu nie bierze się z całej potylicy od ucha do ucha tylko z paska najmniej narażonego na wypadanie. Skronie, niewielkie obszary na uszami i nad szyją pozostają nietknięte. Przy 5-6 tys graftów pobranych za jednym zamachem ten kontrast może być bardzo widoczny. Przeszczep to sztuka i do tego trzeba lekarza artysty. Z reguły renomowane kliniki pobierają max 2-3 tys graftów za jednym razem.
    1 punkt
  5. Bierzesz leki? Finasteryd? Minoxidil? jakies inne blokery? Ru? jezeli nie będziesz działał farmakologicznie to odradzałbym jakikolwiek przeszczep, a szczególnie 5k graftow. Pójdzie ci łysienie dalej w miejscach bez przeszczepionych włosów i będzie problem. co do samego zabiegu, najlepiej rozbić na dwa, żeby chronić grafty w donorze i zwiększyć przeżywalność przeszczepionych. Pamiętaj ze kazdy graft jest na wagę złota.
    1 punkt
×
  • Dodaj nową pozycję...