free web hit counter Skocz do zawartości

damnian84

Members
  • Liczba zawartości

    79
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Zawartość dodana przez damnian84

  1. @komandos2137 Pytanko 🙂 Stan przed 2 zabiegiem i widoczna słaba gęstość z 1 zabiegu to w Twojej ocenie czym spowodowane? Zbyt mała ilość przeszczepionych graftów w 1 zabiegu względem stanu łysienia, słaby efekt końcowy 1 zabiegu przez słaby odrost, czy też może wypadnięcie z czasem przeszczepionych włosów? Ile lat minęło od zabiegu?
  2. Masz może wiedzę czy zalecanie przez BHR minoxa 5mg w tabletkach jest czymś u nich powszechnym czy akurat taka rekomendacja występuje w określonych przypadkach?
  3. Przez ten cały czas byłeś na finasterydzie?
  4. Jasne, proszę, włosy zaczesane na mokro. Dodatkowo dorzucam zdjęcia jak aktualnie chodzę + zdjęcia jakie wysłałem do doktora Przybylskiego przy pierwszym kontakcie 😁
  5. Minął równo rok to i czas na końcowe podsumowanie - krótko mówiąc jestem zadowolony ze swojej decyzji i wyboru, a co najważniejsze z efektu. Być może jeszcze wrócę z nowym tematem z 2 zabiegu dogęszczenia korony/góry. Po swoim przypadku mogę dołączyć do osób stwierdzających, że żałuje się że decyzji o przeszczepie nie podjęło się znacznie wcześniej 😉
  6. Ja bym odczekał przynajmniej rok przed zabiegiem poprawkowym, wtedy będzie pewność że wzrost włosów się zakończył i lepiej będzie rozplanować dosadzenia.
  7. Niezła historia z tą zmianą warunków finansowych przed samym zabiegiem, tylko współczuć stresu przed jak i rozczarowania po. W teorii wzrost powinien jeszcze potrwać kilka miesięcy, ale trzeba realnie na to patrzeć i nie liczyć na spektakularne zmiany. A sam Turkowski co na to? Zadowolony ze swoich efektów, czy jakoś się z tego tłumaczył?
  8. W każdym razie teraz to i tak bez znaczenia. Generalnie za dużego wyboru nie masz, jeżeli jesteś przekonany że łysienie postępuje to chemia, a tu jak na razie nic się nie zmieniło, a jak nie to masaże/mikronakłuwanie w celu poprawienia ukrwienia.
  9. Na pewno? Kojarzę, że gdzieś wrzucałeś swoją relację w której wspominałeś że sam nalegałeś na taką linię argumentując to tym że właśnie tak wyglądała w młodości.
  10. No to trzeba swoje wycierpieć, pozostaje ketonal i odpoczynek
  11. Ok 4 dnia po zabiegu pojawia się zwiększony obrzęk twarzy i powinien ustąpić po ok 3 dniach z tego co pamiętam, w kwestii bólu to przez kilka pierwszych dni zalecane jest branie leków przeciwbólowych. Generalnie tak jak wskazał arkadiusz098, wszelkie wątpliwości powinny być konsultowane z kliniką/doktorem.
  12. Kumam, no to powodzenia w dalszym odroście i zadowalającego efektu, bo wygląda to obiecująco.
  13. A klinika jak oceniła stan łysienia na potrzeby określenia założeń zabiegu? Obszar poddany zabiegowi wynikał z decyzji kliniki czy Twojego 'szacowania' i wytycznych jako pacjenta/klienta?
  14. @Domkam96pzz mógłbyś wrzucić jakieś bardziej ostre zdjęcie ze zbliżeniem na linię? Z góry dzięki.
  15. U mnie było identycznie, ok 14 dnia w trakcie mycia głowy zeszły ostatnie strupy.
  16. Rogala kupowałem we własnym zakresie jakiegoś najpopularniejszego z allegro i nie byłem w stanie na nim spać. Tzn przysypiałem, ale nie na długo i raczej z dużego zmęczenia. W końcu zwinąłem duży plażowy ręcznik w wałek i tu już było dużo lepiej, dopiero na nim przespałem pierwszą w całości noc.
  17. Dorzucisz zdjęcie z profilu? Czy kąt sadzenia w Twojej ocenie jest ok i jest spójny z resztą natywnych włosów?
  18. To temat użytkowania z naszego forum. Szkoda że tak szybko został tu wrzucony, byłoby to później idealnym przykładem jakie podejście w ocenianiu relacji mają użytkownicy pokonajłysienie a jakie hairrestorationnetwork.
  19. Ale co to wnosi do tematu OPa, który jest 4 miesiące po zabiegu? Nie założył tematu, żeby prosić o indywidualne rady i opinie odnośnie ewentualnego miejsca przeszczepu, jego opłacalności czy też osoby przeprowadzającej zabieg, a po to żeby zrelacjonować swój przypadek na podstawie którego być może osobom zaglądającym na forum pozwoli wyrobić własne zdanie i pomoże podjąć decyzję w zakresie swojego przeszczepu - czy to w Turcji, Polsce czy gdziekolwiek indziej. Jak ktoś ma potrzebę ciągłego pisania o rzekomym braku kompetencji Przybylskiego czy też braku sensu robienia przeszczepów w Polsce to niech założy do tego zbiorczy temat i dzieli się tam swoimi spostrzeżeniami oraz opiniami, bo jakby nie patrzeć każda w jakimś stopniu jest cenna 😉
  20. Jak widać na załączonym obrazku można odnieść wrażenie, że niektórzy siedzą tu w głównej mierze tylko po to by nie ominęła ich możliwość i okazja napisania kolejnych uszczypliwych komentarzy odnośnie Przybylskiego. Wszyscy widzimy jakie są efekty jego zabiegów, po to się dzielimy relacjami żeby ludzie wiedzieli na co się piszą i podejmowali świadome decyzje. To oni mają decydować czy ewentualne efekty będą dla nich zadowalające i warte wydanych pieniędzy. Dla jednego zabieg za 15k zł w Turcji będzie wymagał dużych wyrzeczeń, a dla kogoś innego 30-50k zł u Przybylskiego nie będzie wydatkiem znacząco wpływającym na jego zasoby finansowe. Każdy z nas to indywidualny przypadek często o różnych oczekiwaniach i potrzebach, nie rozumiem tego obnoszenia się ze swoimi uprzedzeniami i narzucania ich innym. Niejednokrotnie przytaczacie informacje/relacje z zagranicznych for, zakładam że skoro je śledzicie to zdajecie sobie sprawę jak wyglądają tam prowadzone dyskusje w porównaniu z tym co obserwujemy tutaj i do czego właśnie się przyczyniacie. Powodzenia @kdad w odroście i zadowalającego efektu. Zadowalającego dla Ciebie, nie innych.
  21. Spoko, w końcu jesteśmy tu po to żeby wymieniać się opiniami i spostrzeżeniami odnośnie zabiegów, a nie oceniać samych siebie 😉 Zgodzę się, również według mojej oceny gęstość jest przeciętna jak i widać obszary z nierównomiernym pokryciem/odrostem. Dr Przybylski twierdzi, że stan się jeszcze powinien polepszać, ale nie chcę się łudzić że te "kilka" dodatkowych włosów istotnie wpłynie na ogólny efekt, w końcu to już 8 miesięcy. Mówił też, że nie będzie problemu w ramach kosmetycznej korekty z bezpłatnym dosadzeniem graftów tam gdzie wyda się to potrzebne. W 'młodości' zanim zacząłem strzyc się krócej przez duże zakola właśnie w takich włosach chodziłem z grzywką, przez co ułożenie włosów sporo tu może zaradzić. Generalnie względem stanu sprzed zabiegu jestem zadowolony, mimo że nie jest jakoś 'super' i człowiek liczył na trochę lepszy efekt końcowy to patrząc teraz na stare zdjęcia zmiana nieporównywalnie na duży plus. Trzeba się liczyć również z tym, że osoby czeszące się do tyłu lub stawiające grzywkę mogłyby mieć zupełnie inne odczucia. Inna sprawa to koszt jaki się na to przełożył - jeżeli byłby porównywalny do tego znanego nam z turcji było by ok, a tak człowiek może się czasem zastanawiać nad słusznością wyboru, tym bardziej że planuję jeszcze 2 zabieg. Co do skóry to faktycznie strasznie długo się regeneruje, mimo że nie jest już czerwona to dostrzec można gdzieniegdzie obszary delikatnie zasinione. Ustępuje to, ale bardzo powoli. Na obszar przeszczepu nie stosuję żadnych wcierek, jedynie minox na koronę i to z różną systematycznością. Nie wiem czy nie przyczyniła się do tego może jakaś ogólnie kiepska zdolność organizmu do regeneracji, nawet po niedużych zmianach/uszkodzeniach w skórze mam bardzo długo widoczne ślady. Po zabiegu martwiło mnie, że strupy były dość grube i zbite na całym obszarze, co mogłoby świadczyć o dużym krwawieniu.
  22. Obecnie naturalnie mam tam dość cienkie i jasne włosy, do tego dochodzi coraz więcej siwych, natomiast włosy z donoru są ciemniejsze i grubsze stąd zauważalna różnica. Tak jak zauważyłeś w linii można dostrzec trochę wielowłosowych graftów, w trakcie zabiegu na linię miało pójść 250 graftów jednowłosowych, pamiętam że kiepsko było z jedynkami i zdecydowali część pozyskać z podzielenia dwuwłosowych. W ostatniej rozmowie dr Przybylski przyznał, że aktualnie do weryfikacji graftów jednowłosówych na linię używa mikroskopu co ma pozwolić uniknąć takich sytuacji. Jeżeli dobrze zrozumiałem stwierdził też, że jest w stanie skorygować grafty wielowłosowe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...