free web hit counter Skocz do zawartości

looksmatters

Members
  • Liczba zawartości

    361
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Odpowiedzi dodane przez looksmatters


  1. 13 godzin temu, damnian84 napisał:

    Z całym szacunkiem, ale napisanie przeze mnie że linia nie wyszła idealnie nie jest równoważne z tym że wyszła kiepsko jak próbujesz przedstawić. Jest kilka dwójek i grubszych jedynek co akurat w moim odczuciu nie kwalifikuje zabiegu do tych nieudanych.

    Nie powiedziałem, że zabieg był nieudany. Po prostu cena, której żąda Przybylski (ponad 30 koła) jest nieopłacalna względem innych opcji dostępnych na rynku. 

     

    13 godzin temu, damnian84 napisał:

    Nadal wmawiajcie ludziom, że w Polsce nie da się zrobić udanego przeszczepu

    Nikt tego nie wmawia, "udany przeszczep" to szerokie pojęcie i u Przybylskiego wychodziło różnie. Nigdy nie byłem wielkim fanem Aestepool, co widać w moich postach o tej klinice, gdzie zgłaszałem wiele wątpliwości. Ale na ten moment relacje na forum wskazują, że dr. Altan przewyższa umiejętnościami Przybylskiego i póki co nie było jakichś wtop. Więc osoby, które trafiają na to forum na pewno sobie zadają pytanie " po co wydawać 30-40 koła u Przybylskiego, jak można wydać 11 koła u Altana?" To fotka z relacji @pacjent0 po zabiegu w Aestepool

     

    image.png

     

    Dodam jeszcze, że

    Przybylski to 2.28 euro za graft. 

    Natomiast za 3 euro za graft można już zrobić sobie operację u Pekinera. 

    Zawsze jeszcze jest budżetowy Eugenix, 1,3 euro za graft, gdzie mimo masowego podejścia, mają lepszy odrost niż Przybylski. 

    Jest jeszcze ostatnio popularny na świecie Laorwong z Tajlandii, który życzy sobie 2.1 euro za graft. 


    Więc opcji jest multum, a recenzje z tego forum jakoś nie zachęcają do Przybylskiego. Ja też go rozważałem do pierwszego przeszczepu, ale po przeczytaniu tego forum i rozmowie z jednym z pacjentów, zrezygnowałem. 


  2. 1 godzinę temu, damnian84 napisał:

    Jako osoba 2 lata po przeszczepie w polskiej klinice nie zgodzę się z tym stwierdzeniem, poniżej mój stan przed przeszczepem i obecny z którego jestem jak najbardziej zadowolony. Określenie takich efektów za kiepskie byłoby przejawem odgórnego uprzedzenia bez racjonalnych podstaw.

    Nie będę namawiał na zabiegi w Polsce czy gdziekolwiek indziej. Chcę jedynie zauważyć, że przez lata na forum wyrobiła się opinia, że 'lepiej w budżetowej Turcji niż w Polsce', ale jak ktoś śledzi forum od lat i nie ulega narracji tłumu i klakierów to wie, że była tu masa relacji z przeszczepów w Turcji, które nie doczekały się finalnego rezultatu, lub zostały zakończone chociażby tylko niewyraźnym selfie i to jeszcze zrobionym do lustra. Najczęściej spotyka się historie kończone zdjęciem z zaczesanymi na bok dłuższymi włosami, a jak poprosisz o zdjęcie linii z padającym światłem na włosy to prośba zostaje zignorowana. Świadczyć to może o dużym odsetku niekoniecznie udanych zabiegów, bo udanymi każdy z chęcią się chwali. Takie zakłamywanie prawdy dla otrzymania chociaż przez chwilę pochlebnych opinii, tylko pytanie po co? Było już kilka tureckich klinik na które był duży hype w danym momencie i masa gratulacji za świetne efekty zaraz po przeszczepie, a gdy po czasie wychodziły problemy z przeoraniem lub nienaturalnym wyglądem nie było odważnych do komentowania i przyznania się do zbyt pochopnych opinii. Niestety spory odsetek ludzi nie zdaje sobie sprawy co tak naprawdę świadczy o udanym lub nieudanym zabiegu maskowania łysienia, niektórzy pewne kwestie zaczynają rozumieć dopiero po własnym przeszczepie.

    W każdej klinice będą zabiegi z efektami lepszymi lub gorszymi, wszystko zależy od tego jaki odsetek i których trafi np. tutaj. Śledząc od wielu lat przeróżne historie na forum, mógłbym się nawet pokusić o stwierdzenie że nie brakowało takich gdzie ludzie po nieudanych zabiegach w Turcji po prostu znikali z forum nie kończąc relacji wstydząc się efektów, jak i byli tacy z nieudanymi zabiegami w Polsce co zakładali że jak sprawę nagłośnią otrzymają zwrot pieniędzy co przy przeszczepie w Turcji nawet by im do głowy nie przyszło bo z góry wiedzieliby, że od zagranicznej kliniki nie ma na to szans.

     

    2024.jpg

     

    Linia włosów wyszła kiepsko i sam zresztą o tym pisałeś w swoim wątku. Przybylski walił grube włosy na linię i grafty wielowłosowe 

    20220829_184153.jpg\\

     

    20220829_184331.jpg

     

     

     

    Ale i tak miałeś farta, bo mogłeś skończyć po Przybylskim tak Klinika Przybylski 2979 graftów FUE - strona 6 - Leczenie chirurgiczne - Pokonaj Lysienie

    Ten wątek chyba wyjaśnia wszystko o Przybylskim i jego etyce pracy. Szczególnie na uwagę zasługuje 4 strona tego wątku, gdzie zaczął się udzielać sam Przybylski z konta alopecia82. Zaatakował Feriduniego, żeby się wybielić, kuriozalna sytuacja. 

     

     

    • Sad 1

  3. 5 godzin temu, Greensky napisał:

    Spoko, Twój temat otworzył mi oczy. Tyle że powtarzam, mi daleko do Twojego przypadku i mamy całkiem inny punkt startowy. 

    No tak, jesteś dużo mniej łysy :D 

    Co nie zmienia faktu, że na mniejszym obszarze biorczym mogą popełnić wszystkie typowe błędy jakie robi się przy przeszczepach. Dodatkowo donor też może ucierpieć, co będzie słabym ubezpieczeniem na przyszłość. 

    Wszedłem na instagram tej kliniki i pierwsze co zauważyłem, to że zajmują się także medycyną estetyczną. Czyli coś jak Turkowski, chwytają się wielu typów zabiegów. Znasz chyba to powiedzenie, że "nie można być dobrym we wszystkim". 

    Wiesz, ja osobiście nawet nie marnowałbym swojego czasu na wizytę u nich. Ale skoro już się umówiłeś, to przynajmniej dowiesz się jak wygląda taka konsultacja i wyciągniesz wnioski. Tylko nie podejmuj decyzji o przeszczepie po tej jednej konsultacji w tej pierwszej lepszej klinice, bo to będzie największy błąd ;)

     

    • Like 1

  4. 1 godzinę temu, Greensky napisał:

     

    Chociaż ten pierwszy też miał już mało co na głowie.

     

    Screenshot_20240109_223952_Instagram.png

     

     

     

    No świetny wynik, rzeczywiście. Ten też super

    image6.jpeg

     

     

    Rozumiesz do czego zmierzam? Jedno tendencyjne zdjęcie nie pokaże prawdy. Ten gościu z HC clinic co miał 3010 graftów, wygląda jakby miał zrobioną mega zaczeskę do zdjęcia. Dodatkowo zdjęcie zrobione w cieniu. Jak wygląda jego linia włosów jakbyśmy ją pokazali grzebieniem? Tego nie wiemy. Natomiast w moim wątku masz tyle zdjęć, że nie ma wątpliwości jaki jest efekt końcowy.


  5. 3 godziny temu, Shant napisał:

    Kurcze daliście do myślenia chłopaki. Jeśli obaj radzicie odpuścić przeszczep narazie, to chyba taka decyzję podejmę. 

     

    Obaj sugerujecie stosować finasteryd. Czy topical fin jest bezpieczniejszy niż zwykły w tabletkach jeśli chodzi o skutki uboczne? 

     

    Skutki uboczne są indywidualne dla każdego. @Sado przykładowo miał uboki od finasterydu, a jak przeszedł na dutasteryd to jest git. Inni właśnie chwalą sobie wersję w płynie stosowaną bezpośrednio na skórę głowy. Jeszcze inni stosują finasteryd w mniejszych dawkach typu 0,5 mg zamiast 1mg. Trzeba popróbować różnych opcji samemu. Ale jak chcesz iść w przeszczepy, to przyjmowania blokera 5alfa reduktazy, to podstawa. Bez tego prowadzi to do takich rezultatów : https://youtu.be/s5hZUTZm7HU?t=197

     

    2 godziny temu, chris90129051 napisał:

     

    Pamiętaj tylko, jak już wcześniej pisałem, że finasteryd lub minoksydyl musisz stosować do końca życia, podobnie jak leki na nadciśnienie. Te leki leczą objawy, a zaprzestanie stosowania sprowadza do parteru wszystkie efekty które osiągnąłeś.

    Ja mam taki plan awaryjny, że jakbym np. kiedyś chciał zrezygnować z finasterydu albo jego efekt osłabił się, to wtedy zawsze mogę sobie zrobić tę mikropigmentację. Jednakże dermatolog, u którego byłem raczej doradzał mi kolejny przeszczep niż wstrzykiwanie w skórę jakichś barwników ;) 

     

    • Thanks 1

  6. Frontal third już z nami nie ma, a na koronie i midscalpie jest diffuse thinning. Już teraz potrzebujesz 6000+ graftów i konserwatywnego podejścia przy przeszczepie, żeby zrobić pełne pokrycie. 

    Na razie odpuściłbym sobie przeszczep na Twoim miejscu i przez 8-12 miesięcy skupił się na lekach, żeby wzmocnić to co masz. Jeżeli finasteryd nie w tabletkach, to może spróbuj wersji topical. 

     

    Prześledź sobie mój wątek, bo mamy podobny stopień łysienia i zobaczysz do czego prowadzi niezbyt dobrze zaplanowany przeszczep. 

    • Thanks 1

  7. 5 godzin temu, DamianKoko napisał:

     

    W tym przypadku Strefa 1-2 (linia włosów,za linią) to aż 65cm2 (100% do uzupełnienia) a uzupełnione zostało 1-4 (środek, korona) co jest dodatkowe 60 cm2.  Na całość zostało rozplanowane 4000 FUs

    Nie u wszystkich proces odrostu włosów przebiega jednakowo, a 5 miesięcy to dopiero początek.

     

    czyli to daje średnio 32 grafty/cm2 przy obszarze 125cm2, oczywiście to jest wartość średnia, zapewne na froncie było sadzone gęściej. W każdym za mało graftów jak na taki duży obszar, więc trzeba będzie dołożyć w drugim przeszczepie. No i jeszcze pozostaje korona. Więc tutaj powinniście się uczciwie zastanowić  czy Dr Altan jest w stanie wyczarować kolejne 4000 graftów z jego donoru. 


  8. W dniu 20.12.2023 o 06:10, slavo18035 napisał:

    Jak czytam ten wątek to zastanawiam się nad tym czy prezentowane na tym forum przez lata stanowisko, że z linia włosów jest najważniejsza, że można ją w każdym przypadku dowolnie modelować nie spowodowało, że zgodziłeś się na to co Ci wykonano ? Masz bardzo agresywne łysienie (NW 6)co widać na zdjęciach zanim wszedłeś na chemię. W takim przypadku linia ( na nią zawsze idzie najwięcej graftów a więc to ona najbardziej obciąża donor) musi być kompromisem i nie powinno się jej zrobić tak nisko i idealnie jak w Twojej sytuacji. Bisanga powiedział Ci prawdę ale może nie powiedział najważniejszego. U osób, które mają NW od 5 wzwyż chemia jest koniecznością i to jest jasne ale co ważniejsze w takiej sytuacji HT należy zaplanować tak aby człowiek nie wyglądał jak idiota kiedy z jakiegoś powodu będzie musiał z tej chemii zrezygnować. A HT nikt nie robi z założeniem, że zawsze może ogolić się na zero, to kolejny mit.

    Zgodziłem się, bo 2 lata temu miałem mniejszą wiedzę na temat łysienia, a także mojego przypadku. Będąc wtedy na lekach finasteryd + minoxidil zauważyłem bardzo dobre efekty i popadłem w hurraoptymizm. Chociaż jedna osoba mówiła mi wtedy, że jestem Norwood 5/6, to ja siebie zaliczałem do Norwood 3V i klinika Eugenix także mnie zakwalifikowała jako NW 3V.

    Z czasem jak mocne przeszczepione włosy wyrosły, zrozumiałem empirycznie czym jest miniaturyzacja, kontrast między przodem i tyłem był potężny. 

    W każdym razie, klinika moim zdaniem zachowała się nieetycznie zaniżając mój poziom Norwooda. Ja jako pacjent nie musiałem być ekspertem w tej dziedzinie, to lekarz powinien mi wszystko wyłożyć na tacy. Ale jak widać, brak wiedzy skutkuje tym, że możesz być wydymany. Moim zdaniem oni zaniżają specjalnie poziom Norwooda, żeby nie tracić klientów. Jak ktoś kto myśli, że jest Norwood 3/4 dowiedziałby się, że jest Norwood 6 i potrzebuje 8000+ graftów w 2/3 przeszczepach, to mogłoby mu się wszystko odwidzieć.


  9. 19 godzin temu, slavo18035 napisał:

    Ja nie piszę o tym jakiej długości będzie nosił włosy tylko w jakim stanie ma donor a więc ile realnie można z niego uzyskać aby pokryć tak duży obszar agresywnego łysienia.

    Ja po najnowszych zdjęciach z 5 miesiąca nie potrafię oszacować jaką ma gęstość na cm2 w donorze. Na zdjęciach w miesiącu 2 i 3 faktycznie wyglądało to kiepsko, ale zapewne był to zwykły shock loss. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...