Skocz do zawartości
bbh_blocked_dnftl

antydhtor

Members
  • Liczba zawartości

    3 743
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Zawartość dodana przez antydhtor

  1. Nic pewnie tak samo, trzeba tylko postanowić sobie że tak ma być i uj, nawet jakby trzeba było przejść na system. Jasne że 10 lat to nie jest tak dużo, ale trzeba też zważyć na to że ludzie chcą zawsze dobrze wyglądać, a już szczególnie gdy są jeszcze młodzi, to tez stąd chcą robić przeszczepi, dogęszczać przód a często też robić nawet dość niskie linie. -- 19 gru 2017, 18:45 -- Ani jedno ani drugie jak dla mnie. Ew. system i to taki o podwyższonej gęstości jeszcze na dodatek, klejony tuż za zrobioną nisko gęstą linią - mówiłem już wiele razy.
  2. Ja też zadziwiam? Mnie tam nie dziwią bo każdy chciałby mieć idealny stan włosów w tym linie.
  3. Motylek ma Uszejpa zrobionego, a tutaj ja widzę linię dosyć prostą - jak to zazwyczaj w HDC ew. robią. Nie każdy ma tak duży i wolny wybór, bo jak się jest facetem to bardzo często się jest dyskryminowanym przez lekarzy od HT jak i przez dermatologów. Feriduni zaliczany do mistrzów gęstości i dbania o donor, także potrafi sadzić bardo gęsto i nie ora donoru, wyślij mu szczegółowe foty opisz to co oczekujesz i zobaczysz jak się do tego ustosunkuje. Pooglądaj najlepiej jeszcze relacje z HT u niego z podobnymi przypadkami jeśli takie znajdziesz.
  4. Kiedy facet traci zainteresowanie seksem? - kiedy zaczyna czytać stronę internetową propeciahelp.
  5. To w jakim wieku przestaje się być młodym to jest wysoce indywidualną kwestią. Niejaki John Smith (native american man - żyjący w latach 1784 - 1922), to chyba przestał być młodym dopiero jak miał ok. 40-50 lat Ale co najważniejsze, do końca miał perfekcyjną linię i żadnych oznak łysienia. Witaj w klubie @kowalski92 mi też dawają teraz z wyglądu sporo mniej, często nawet tylko 22 lata, czasami 25, a mam 34 Wygląd też tutaj ważny bo po wyglądzie można przypuszczać w jakim kto wieku jest, ważne na ile wyglądasz, ale najważniejsze tak na prawdę na ile się czujesz.
  6. Widziałem. Mój znajomy, blondyn (60-ty któryś rocznik) łysieje bo ma NW 3, a ostatnio zaczął też siwieć, i da się u niego zauważyć na skroniach (poniżej tzw. zakoli tam gdzie włosy ma) posiwiałe włosy mimo długości wypierdkowej ok. 5 mm. Pamiętam nawet jak inny gościu dziwił się i powiedział do niego cyt. ''co ty ku*wa siwiejesz ?'' Choć fakt, że blondyni nie siwieją tak bardzo i agresywnie, w tak spektakularny sposób jak ludzie z ciemnymi/czarnymi włosami. Blondyni nie siwieją też tak szybko i nie całościowo, oraz trzeba dodać że delikatna zmiana koloru i początek siwienia nie jest u nich tak zauważalny jak u ludzi z czarnymi włosami. Ale rudego to chyba nie spotkałem siwiejącego, przynajmniej nie na tyle żeby się to rzucało w oczy, a pewnie też siwieją na stare lata - w jakimś stopniu przynajmniej, jednak trudno to dostrzegać i postrzegać, bo typowo rudych jest mało. To że siwi nie łysieją to mit, mój ojciec i siwieje (jest już w zasadzie siwy) i łysieje. Prócz tego znam też ludzi którzy osiwieli i wyłysieli do nawet stanu NW 5 - 6. Także dobrze że mówisz to żartem, bo wcale bym się nie zdziwił jakby ktoś rzeczywiście pomyślał że siwienie jest metodą na łysienie i że na starość poprzez siwienie zatrzyma mu się łysienie (zatrzyma w sensie że nie zatrzyma na NW 7 tylko w sensie zatrzyma że nie będzie dalej postępować z względnie stosunkowo dobrego stanu), albo że jeszcze może włosy będą odrastać...
  7. To spoko - chętnie zobaczę fotki. Tak jak mówisz - coś za coś. Na Twoim miejscu poczekałbym chyba jeszcze te kilka miesięcy tak aby być już 100% pewnym że nie będzie lepszej gęstości i że nic już, ani jeden nowy włos nie wyrośnie z tego HT. Pewnie robiłbym dogęszczenie jeśli by mi nie odpowiadała gęstość na linii uzyskana w tym zabiegu. Co do kwestii gdzie to trudno odpowiedzieć i polecać jakąś klinikę, ale przeglądał bym różne przypadki efektów dogęszczeń, porównywał z efektami różnych klinik i na tej podstawie wybrał ostatecznie klinikę. Oczywiście poczytałbym też opinie o tych klinikach oraz o lekarzach jak i o metodach wykonywania zabiegów, i tak jak mówiłem jeśli chodzi o obniżenie linii i o Uszejpa to wybierałbym te kliniki/tych lekarzy którzy mają doświadczenie w takich przypadkach. Szczerze to ja sam nadal nie wiem jak tę chwilę gdzie będę robił HT, w USA w jednej klinice powiedzieli że przeszczepią mi 2500 gr ale ja też się właśnie zastanawiam czy to nie za mało bo włosy mam bardzo cienkie a i przerzedzenie trochę jednak też nadal wgłąb zakoli, zatem aby zrobić linię jaką chcę, czasami mogłoby być tak że potrzeba będzie właśnie te 3000 -3500 gr. Po prostu przeglądaj relacje przypadków z dogęszczeń, z napraw wcześniejszych z*ebanych przeszczepów, z robienia linii u kobiet i transgenderów MTF, i tyle. Wszystkie zdjęcia wszystkich przypadków,które wrzuciłem do tego wątku we wcześniejszym poście, pochodzą z kliniki Bernstein Medical z Nowego Jorku w USA. ''To, że na razie uzbroić się w cierpliwość i przeczekać do roku to wiem...ale załóżmy, że efekt końcowy będzie średni, i co wtedy ? - Co wtedy ? - Trzeba będzie coś działać następnym HT aby uzyskać zadowolenie - masz o tyle ten plus że nie łysiejesz i że nie trzeba ani zbytnio oszczędzać donoru ani się nim przejmować bo i tak zawsze dasz radę ukryć w nim ubytki spowodowane zabiegami, za pomocą długości włosów. Tragedii nie masz i da się to naprawić a przynajmniej poprawić aby było bardziej zgodnie z oczekiwaniami. Zdjęcia które wrzuciłem przedstawiają akurat dogęszczenie naturalnie rosnących przerzedzonych włosów, ale znaleźć w sieci zdjęcia z naprawy (poprawy gęstości) innych poprzednich zabiegów też można i to nie tylko w przypadku HT u kobiet. Jak natknę się na jakieś rezultaty z naprawy poprzedniego HT to podrzucę do wątku. Sama też czytaj i przeglądaj sieć pod tym kątem skoro Cię to interesuje. Wg. mnie nie ma różnicy czy dogęszczanie się robi pomiędzy naturalnie rosnącymi przerzedzonymi włosami czy tymi z wcześniejszego przeszczepu no chyba że gęstość tych natywnych jest bardzo różna w różnych przypadkach w stosunku do gęstości włosów z HT to szla stopnia trudności może przechodzić w jedną lub w druga stronę co do tego, ale to wszystko zależy od indywidualnego przypadku i indywidualnej sytuacji realnej faktycznej gęstości włosów natywnych a tych z przeszczepu. Bo przecież wiadomo że natywnych gęsto rosnących się nie dogęszcza i nie ma nawet takiej potrzeby - i tak samo w przypadku dobrze wykonanego HT z wysoką gęstością. Ingerencja następnego HT i poprzednie (nie całkiem bardzo rzadko poobsadzane graftami) z pewnością będzie powodować jakieś zniszczenia i straty w jakiś niewielkim stopniu - o czym mówiłem i inni też, ale też nie zniszczy Ci wszystkiego co było posadzone w poprzednim HT, ani nie zniszczy wszystkiego z nowego HT. Nawet przy najlepiej wykonanym zabiegu i przy robieniu HT po raz pierwszy, przy wszczepianiu graftów w łysą glacę, (tak samo przy pobieraniu z donoru) zawsze powstają jakieś straty choćby minimalne i odsetek czy procent uszkodzonych znikomy ale jednak - to normalna rzecz - choć ten odsetek czy procent zniszczonych zależy od umiejętności lekarza, praktyki personelu, a nawet od tego w jakim są nastroju oraz od tego czy akurat zmęczeni czy nie podczas wykonywania zabiegu. Nic się nie przejmuj naprawy/dogęszczenia nieudanych albo niezbyt udanych zabiegów są wykonywane powszechnie w wielu klinikach i nawet często lekarze też przechwalają się że wykonują naprawy przeszczepów włosów po innych lekarzach. Dokładnie tak, tak właśnie robią, wszystkich traktują wg szablonu i to trza powiedzieć że wg po*ebanego szablonu, - widać to dobrze na przykładzie doktora Przybylskiego, który robi wg szablonu, że jak się ma fiuta pomiędzy nogami to jeb ku*wa HT M-szejpa, albo nawet V-szejpa, ew. linię wygiętą do góry/do tyłu z jebitnymi ku*wa zakolami i to na wysokości połowy czachy - tak jak to robi np. Bisanga w BHR, do tego gęstość ''zapałek wbitych w gówno'', a i jeszcze Przybylski coś pie....li że wysokość czoła powinna wynosić 8 cm czy że nawet ku*wa 9 cm - tak jakby ku*wa każdy był jakimś mutantem 2,30 wzrostu i 250 kg wagi z łbem 15 kilowym jak jakaś ku*wa betonowa kula. I wg tej zasady może trzaby doktorowi Przybylskiemu i jemu podobnych zmierzyć fiuta i porównać do największego jaki istnieje na tym globie, a kiedyś czytałem gdzieś że najdłuższy fiut ma 39 cm - i może wtedy doktorek Przybylski przestałby być taki szablonowy. Na tym jak i na HLT forum jest nawet gość który ma wysokość czoła 4 cm / 4,5 cm - czyli mają mniej ode mnie nawet, mniej niż ja przy obecnym stanie - czyli taki doktor Przybylski aby zrobić wg swojego schematu i jemu podobni lekarze, wydłubaliby pewnie nam wszystkie grafty z całego pasa o wysokości 4-ech - 5-iu cm, z czoła i na całej szerokości czoła tak aby uzyskać szablonową wysokość czoła 8 cm czy 9 cm i jeszcze pewnie powiedzieliby jak to Bisanga zawsze mówi ''musimy być konserwatywni'' i te wydłubane grafty z czoła wszczepimy na donor żeby było na zaś jak łysienie postąpi. Racja, tak jak mówisz co do ew. dogęszczenia - dogęszczenie to absurd i paranoja, bo zabieg powinien być tak zrobiony aby uzyskać odpowiednią gęstość za pierwszym razem a nie żeby srać HT na raty, no chyba że mówimy o łysinie rzędu NW 5-6 -7 i o wielo-tysięcznym graftowaniu - bo tylko w takim przypadku może mieć uzasadnienie zabieg robiony na raty. Imitacja jak ktoś łysieje i musi oszczędzać grafty, a nie w sytuacji kobiet. Niektórzy lekarze spokojnie osiągają naturalną gęstość przez HT, więc o jakiej imitacji mówimy ? Podziel się więc którzy to lekarze osiągają naturalną gęstość czy inaczej najwyższą na świecie gęstość z prawie 100% odrostem, to ważne, nie tylko dla mnie ale i dla autorki tematu. Co z tego że ktoś łysieje jak ktoś może mieć zupełnie inną strategię i plany na przyszłość niż efekt zapałek wbitych w gówno - np. ja. Mnie interesuje zrobienie max gęstości na linii -Ushape / na zakolach jak tylko to możliwe, i bym był szczęśliwy bardzo jakby wpakowali mi nawet 110 gr albo i więcej na każdy cm2 powierzchni. Nawet najbardziej z*ebanego HT nie nazwałbym imitacją włosów tylko co najwyżej imitacją fryzury - bo '''imitacja'' jest np. wtedy gdy producent samochodu zamiast kłaść prawdziwe drewno w kokpit kładzie plastik/tworzywo jakieś imitujące czyli udające drewno, albo gdy zamiast kłaść silnik V8 czy V12, kładzie głośniki, wzmacniacz i specjalny system/program elektroniczno-komputerowy którego zadaniem jest emitowanie dźwięku na zewnątrz pojazdu jaki emituje silnik V8 czy V12 - to jest imitacja, i przekładając to na włosy, to imitacją nazwałbym np. implanty włosów albo perukę, a rezultat HT to nie imitacja włosów w gruncie rzeczy, tylko iluzja optyczna naturalnej gęstości włosów i naturalnego wyglądu włosów, oraz ew. imitacja fryza - o ile już mówić o imitacji. To tak tylko na marginesie , ale moim zdaniem słowo imitacja nie bardzo się nadaje do określenia słabego efektu czy w ogóle efektu HT jakiegokolwiek, gdyż prawdziwe włosy - nawet jeśli przeszczepiane, de-facto nie są imitacją włosów.
  8. Chciałem się tylko upewnić, a też słyszałem, i to już dawno że w HDC nie robią już Stripa. Fajnie byłoby jak byś pokazała też jak to wygląda (jak duża powierzchnia musiała być wygolona aby pobrać te 2100 gr), oraz jak to maskujesz fryzem - o ile masz jakieś fotki. Wiesz bo mnie też interesuje żeby zrobić FUE w ten sposób i maskować donor fryzem. Trudno na to pytanie odpowiedzieć, ale najwyraźniej lekarz uznał że tak będzie dobrze i że te 2100 gr będzie wystarczająco do uzyskania wysokiej gęstości. To może paranojom byłoby nazywane ale z tego wniosek że lekarzowi chyba trza jednak mówić że się chce max możliwą gęstość - jeśli ktoś chce mieć max gęstą linię.
  9. Też to zaobserwowałem (EDIT: ale nie zawsze tak jest, i nie można stwierdzić że siwi nie łysieją), i nie tylko u wielu starszych ludzi którzy mają już zaawansowaną siwiznę, ale i u siebie, bo zauważyłem u siebie jeden siwy włos który mało tego że ciągle rośnie i to dość szybko na linii gdzie reszta trochę wolniej, to jeszcze wydaje się być grubszy, a do tego znajduje się on w miejscu gdzie łysienie było widoczne oraz przerzedzenia, choć nie wiem czy to ten sam na 100% który rósł sobie pojedyńczo nawet wtedy kiedy była tam łysina w jego obrębie. Podobną sytuację z takim pojedyńczym siwiejącym włosem zauważyłem na skroni. Też bym wolał siwienie niż łysienie, bo nie ma problemu przecież aby pofarbować siwiznę i farbować nawet cały czas jak komuś siwizna nie odpowiada, a wyleczyć łysienie to jest bardzo trudne i w wielu przypadkach niemożliwe nawet aby doprowadzić do pożądanego i perfekcyjnego stanu - do tego upierdliwość leczenia, koszty i uboki leków.
  10. I masz rację. 2100 graftów to bardziej obniżenie linii, w sensie samego paska, niż to co było u Ciebie. Dziwię się, że zaproponowali ci tak mało graftów, jeśli finansowo byłaś gotowa na więcej. Jest tak jak mówisz, ale ja nie dziwię się aż tak bardzo że w HDC tak to zrobili, i że tylko tyle graftów dali. HDC to mit wspaniałej kliniki która spełnia życzenia pacjentów/klientów, i raczej HDC należy pod względem polityki troski o ew. progres łysienia, do grupy klinik takich jak: BHR - Bisanga albo Przybylski. Choć tutaj przyczyną mogłoby być i to że tylko tyle (te 2100 gr) wydłubali z wąskiego paska Strip'a - bo jak podejrzewam koleżanka robiła metodą Strip - choć w sumie i tutaj, nawet przy tej metodzie, lekarz mógł zaprojektować szerszy/większy pasek Strip'a i przewidzieć że będzie potrzebna większa ilość graftów aby zrobić max gęsto. Nawet na tym forum jest relacja obniżenia linii u kobiety w klinice BHR gdzie nawet konserwatywny lekarz Bisanga obniżył linię i zrobił zakola używając do tego prawie 3500 graftów - w sieci też nie brakuje relacji gdzie na obniżenie linie poszło 3000-3500 gr. a przynajmniej te 2500. Moim zdaniem jeśli komuś zależy na sporym obniżeniu i na dobrej gęstości oraz na max gęstej linii to powinien raczej wybierać kliniki gdzie lekarze nie mają mentalności dr. Bisangi, Przybylskiego czy jak się okazuje też dr. Marasa, i takie kliniki które często przerabiają kobiety albo transów i mentalność im pozwala na robienie max nisko i gęsto, a także takich lekarzy którzy mają w tym praktykę - o czym już mówiłem. -- 14 gru 2017, 16:05 -- W ogóle to trzeba zapytać koleżanki czy to był STRIP czy FUE ? - bo chyba to nie zostało określone nigdzie we wątku.
  11. antydhtor

    Ocena zakoli

    Też mam 34 Nie stwierdziłem że będziesz miał łysinę NW 5, tylko powiedziałem w formie prognozy - po tym jak obserwuję sporo historii od jakiegoś czasu i czytam wiele wątków na zagranicznych forach też. A wiesz z prognozami to jest tak samo jak z prognozą pogody nieraz bywa, gadają tak a jest zupełnie inaczej. Dobrze że dopowiedziałeś szczegóły, także teraz to już można śmiało powiedzieć rób HT i za bardzo nie przejmuj się ew. progresem łysienia, a nawet jak w przyszłości stan się pogorszy to wiesz przyjdzie czas będzie rada, następne HT zawsze tez będzie można zrobić - co też wiele osób robi. Masz realną szanse na odbudowanie linii tak aby to jakoś przyzwoicie normalnie wyglądało, choć może efektu afroman'a nie będzie bo i pewnie trzeba będzie iść trochę na kompromis i jednak w jakimś stopniu oszczędzać grafty, ale strategie to musisz sam sobie obrać i plan co do strategii HT. Co do chemii to z pewnością pomogła by, i tak jak mówisz, są też realne szanse na to że coś by się zagęściło - ale to Twoja decyzja czy będziesz stosował chemię czy nie. Nic się nie obawiaj skuteczności HT w swoim przypadku, tylko po prostu zrób. Zresztą u Marala HT nie jest aż tak drogie (jak w niektórych klinikach) aby żałować wydanych pieniędzy, a efekt z pewnością jakiś będzie i da na pewno widoczną poprawę wizualnie obecnego stanu.
  12. Lion może to zrobi..., a jak nie to załóż swój wątek w dziale leczenie chirurgiczne (znaczy w tym dziale też) ze swoim jakimś tytułem i pierwszym postem, a Angel przeniesie tam całą dyskusję stąd od momentu Twojego pierwszego postu w tym temacie. To nic że nawet być może dopiero odezwiesz się za rok w tej kwestii, ale będziesz mieć swój wątek, a tu nie będzie śmietnika, poza tym myślę że te foty które wkleiłem też mogą się przydać innym osobom, a do tej pory nigdzie chyba nie było pokazane coś takiego - i pewnie nie każdy tutaj wie że tak można przeprowadzić procedurę HT.
  13. antydhtor

    Ocena zakoli

    NW 3 i zaczynający się przerzedzać vertex/gniazdo, z przerzedzeniem na 4. Prognoza NW 5. HT zawsze ma sens jeśli tylko ktoś chce poprawić wizualnie swój wizerunek, co oczywiście nie znaczy że u każdego będą zawsze takie same czy wysoce spektakularne efekty. Dla mnie jesteś szatynem a nie typowym blondynem ale skoro uważasz że to blond to ok. Co najwyżej powiedziałbym że jesteś ciemnym blondynem. Serio, ja kiedyś chyba specjalnie nie będę farbować przez 2 -3 miechy i pokaże ludziom jak wygląda blond, bo co czytam tu że ktoś jest blondynem to po dodaniu fotek przez kogoś okazuje się że tak na prawdę ma dosyć ciemne włosy a często brązowe nawet.
  14. Dogęszczenie jest możliwe nawet przy stosunkowo gęstych włosach i bez golenia, robi się to na mokrych włosach i można sadzić grafty pomiędzy istniejącymi włosami. To pierwsze lepsze przypadki na jakie się natknąłem, nie identyczne jak Twój, ale pokazują dobrze metodę. Przed Zaznaczenie linii Po procedurze Efekt końcowy Foto widoku z góry - ''Przed'' Foto widoku z góry - ''Po'' Inny przykład pokazujący że można w ten sposób dogęścić sobie też duża powierzchnię na właściwie całej koronie, bez golenia ani bez skracania włosów. Przed Tuż po zabiegu Po Dodajmy też że ten drugi przypadek to bardzo cienkie włosy, a efekt i tak jest. Ogólnie pewnie podrzucę jeszcze jakieś linki. Jak pokażesz fotkę jak to wygląda na mokrych włosach to może zdradzę Ci która klinika robi takie cuda a tak serio to chciałbym widzieć jak to wygląda u Ciebie na mokrych włosach żeby zobaczyć jakie jest pole manewru porównując chociażby do tych fotek które wkleiłem, albo do innych przypadków z sieci. Na marginesie najlepiej byłoby założyć własny wątek i jakby mod przeniósł stosowną część dyskusji dotyczącej Ciebie do tego tematu. Z pewnością porozmawiamy jeszcze o dogęszczaniu. -- 13 gru 2017, 23:08 -- EDIT: Tu masz taki trochę podobny przypadek do swojego, choć obecnie gęstość masz chyba lepsza niż kobieta na tym foto przed zabiegiem, i dlatego też chciałbym zobaczyć jak to wygląda na mokrych włosach.... I żeby nie powiedzieli Ci że masz za gęsto aby robić dogęszczenie - to dla celów porównawczych, albo jak nie chcesz wstawiać takiej fotki to sama sobie porównaj z fotkami innych osób. Przed Po
  15. Pozwolę sobie też ocenić. Nie jest mega gęsto jakby mogło być - Bisanga lipę zrobił co do gęstości na linii, ale i nie jest źle, i dzień a noc - porównując do tego co było. A co do łuków bocznych Uszejpa to nawet lepiej to wygląda niż moje wypierdki wyhodowane na kuracji, bo są to przynajmniej prawdziwe pełnowartościowe włosy, i normalne grube, i które będą rosły, a nie vellusy tak jak u mnie. Zgadzam się z ludźmi którzy mówią że po jeszcze dłuższym czasie może zacząć to wyglądać jeszcze lepiej. Na końcowy efekt trzeba jeszcze poczekać. Chętnie bym zobaczył natomiast też fotkę z czoła, ale normalnie, nie z głową pod kątem - jak na przedostatnim zdjęciu.
  16. Nie wiem gdzie bo nie widziałem Twojego faktycznego stanu z przed zabiegu, ani teraz jak to wygląda. W HDC też potrafią dogęszczać i często robią dogęszczenie praktycznie na całej koronie gdzie ktoś ma jeszcze sporo swoich włosów - choć w indywidualne ciekawe przypadki, jak i w techniki stosowane w tej klinice nie wnikałem bo nie widziałem aby robili mega Uszejpy oraz nie chwalą się efektami na blondynach, pytanie jednak takie dlaczego nie zrobili Ci od razu gęsto....? Jeśli chodzi o Uszejpa to wybierałbym takie kliniki które przerabiają na co dzień dużo przypadków takich linii czyli głownie kobiet i transgenderów MTF (bo przy Uszejpach nie tylko gęstość ważna ale i kąty wszczepień), a klinika HDC chyba raczej z tego nie słynie. Jedno jest pewne! Jeśli zrobiliby coś nie tak jak chciałem i niezgodnie z moimi zaleceniami, albo gdyby z*ebali zabieg, to na pewno nie robiłbym drugi raz w tej samej klinice.
  17. Widziałem takie przypadki, głównie kobiet, ale czasami też i mężczyzn słabiej łysiejących którzy dogęszczali przerzedzenia w głąb niedużych zakoli gdzie włosy jeszcze były ale przerzedzone, albo na czubku - choć rzadziej. Chcesz zobaczyć rezultaty dogęszczania, to szukaj raczej zabiegów naprawczych łysiny w skali Ludwiga pierwszego ew. drugiego stadium - bo w takich przypadkach najwięcej relacji z dogęszczeń, a nie typowych HT u łysych gości z łysieniem w schemacie NW. Jak będę przeglądał relacje i natknę się gdzieś na ciekawy zabieg polegający na dogęszczeniu to podrzucę Ci linki. EDIT: W tym wątku pokazałem przykłady viewtopic.php?f=23&t=3332&start=20 , ale w necie znajdziesz oczywiście sporo więcej przypadków dogęszczeń.
  18. Obszaru biorczego nie trzeba golić i dobrzy lekarze potrafią wszczepiać bez golenia (także pomiędzy istniejeącymi włosami wgłąb powierzchni głowy), gorzej natomiast znaleźć lekarza/klinikę gdzie robią typowe LH-FUE - i donor w większości klinik golą - choć w niektórych klinikach można zrobić ''Unshaven FUE'' i np. Koray Erdogan to robi. Golenie donoru nie dotyczy metody STRIP. Fakt, robi się takie zabiegi trudniej i wolniej i jest ryzyko uszkodzenia sąsiadujących włosów oraz na pewno realny odsetek uszkodzonych jest większy - ale dobrzy lekarze potrafią sadzić pomiędzy włosami. Poczytaj też o metodzie micro-FUE / Dense Packing / DHI- implanter pen - gdzie jest możliwe bardzo gęste sadzenie i zapełnić cm2 110-cioma graftami nie ma problemu - także posadzić trochę mniej i proporcjonalnie do stanu gęstości istniejących włosów, pomiędzy włosami - też nie będzie problemu.
  19. Jeśli chodzi o HDC, to nie konsultowałem się bezpośrednio z kliniką, tylko tak aby zapytałem polskiego konsultanta tej kliniki i członka tego forum, pana Piotra. Feriduni drogi, ale też nie należy do najdroższych lekarzy, powiedzmy że bardzo drogi jak na kieszeń przeciętnego Polaka. Mimo że wolałbym samo HT, FUE (nie tylko ze względów finansowych ale i dlatego że blizny po SHA bym nie chciał), ale rozważam też SHA bo ta metoda pozwala na mega obniżenie linii i to bez użycia graftów, choć HT po SHA jest zalecane aby zamaskować tę bliznę oraz docelowo ukształtować linię, jednak nawet gdyby HT robić po SHA to jest oszczędność graftów/donoru - jak i mniejsze przeoranie donoru. Będę szukał też w Turcji, choć lekarz z USA powiedział że da radę wszczepić mi 2500 graftów, a wysłałem mu sporo swoich zdjęć, oraz linki do zdjęć osób które mają taką mniej więcej linię jak bym chciał - żeby nie musieli sobie wyobrażać tego co chcę i o czym mówię, tylko aby mogli realnie zobaczyć jak to wygląda u kogoś. Jasne że o klinice z Wiednia wiem. Nie mniej jednak dzięki za wszystkie rady. Bardzo trafnie tutaj kolego określasz, sam bym tego lepiej nie ujął, no powiedzmy może że tylko polskie kliniki są tymi całkowicie złymi. I o to chodzi aby ten ''balonik'' właśnie pękł, aby obalać mity, tworzyć realnie reputacje cały czas (a nie tylko polegać sztywno na wypracowanej renomie danej kliniki) i żeby forum było właśnie prawdziwe, oraz aby było wiele ''naturalnych'' relacji - nawet kiedy pacjenci/klienci nie są zadowoleni z efektu, bądź nie są w pełni zadowoleni z efektu jak i co oczywiste z danej kliniki/lekarza.
  20. Dokładnie tak jak mówisz. Tak samo uważam nt HDC. Oczywiście że skreśliłem tę klinikę już dawno z opcji.
  21. No właśnie jaki masz naturalny kolor włosów ? J.w. przecież można ocenzurować całą twarz, jak i również czoło tak aby linia tylko była widoczna. Też bym chętnie zobaczył fotki, bo jak podejrzewam, to jako kobieta ma zrobionego ''Uszejpa'' - a takie linie mnie interesują tylko, niestety na forum mało przypadków po HT z tego typu liniami. Chciałbym też wiedzieć do jakiego stopnia w HDC się posunęli z obniżeniem linii - to ważne dla mnie.
  22. Plusy i zalety przednio-napędowców. Chyba zamienię Merola na Matiza
  23. Jednak nie wytknąłem i postąpiłem inaczej pisząc tamtego posta. (No nie wiem czy złośliwość popłaca... ) Dla mnie to nawet każdy może ''łysieć'' byle by tylko robił tak żeby nie wyglądać na łysiejącego i żeby leczył łysienie jednak, oraz maskował łysinę. A dla kogoś kto ''łysieje'' w sensie że ma Mszejpa albo tam lekkie zakola to już w ogóle nie ma problemu, bo HT na powiedzmy 2500 - 5000 graftów - i Juszejp zrobiony! Wątek ten to ma być inspiracja, a więc inspirujmy się - co też właśnie robię, inspiruję się.
  24. Patrzę akurat na wszystkich i różnych. I właśnie to dopisałem w poprzednim poście że nie biorę pod uwagę zakoli i Mszejpa w tych ocenach mimo że dla mnie osobiście Meszejp to już pewna oznaka łysienia. wiedziałem że się tego uczepisz, ale pomyśl tak na chłopski rozum, jeśli bym twierdził że każdy bez Uszejpa, albo z zakolami zalicza się do łysiejących to musiałbym przyznać rację że większość facetów łysieje... zatem trochę bzdurnie wyciągnąłeś wniosek o tym że źle oceniam i przez swój pryzmat fanatycznego spojrzenia na włosy. Nie wiem dokładnie jaki interes w tym ktoś by miał i też nad tym rozmyślam jaki to mógłby być interes aby tak robić, ale wydaję mi się że chodzi o to aby ludzie nie szkodzili sobie na fiuta finem i innymi lekami które mogą lub wiadomo że szkodzą fiutowi i jego sprawności. Po prostu z troski o czyjegoś fiuta, dlatego przecież lekarze nie chcą zapisywać (jak i FDA też nie zatwierdziło) avodartu, fina 5 mg, a o innych mocniejszych lekach nawet nie wspomnę. Tak mi się wydaje że to o to chodzi i żeby później ludzie nie płakali o ''zepsute'' fiuty i problemów nie robili lekarzom czy wytwórcom leków - choć z drugiej strony to tez wydaje się dziwne bo polityka światowa ma na celu przecież zmniejszanie ilości ludzi na globie i zapobieganie przeludnianiu które to ciągle wzrasta. Co do sprawy casio to sam widzisz...
  25. Dlatego zmienię rasę . Co do Indian to oni prawie w ogóle nie łysieją - tak na marginesie. Ale wiesz, nie można się też opierać na ''dziadkach'', a po drugie to takie statystyki też są naciągane pewnie trochę aby wmówić ludziom że łysina to coś normalnego a nie choroba i żeby ludzie tego nie leczyli bo leczenie szkodzi na ku*asa. Na ulicach też jakoś nie widać żeby większość facetów była łysa, czasami owszem jest akurat takie skupisko że przeważają łysi, ale nie zawsze i nie wszędzie i nie w każdej chwili, a wierz mi że ja mam już takie odruchowe patrzenie na czyjeś włosy i zwracam uwagę na to czy ktoś łysieje czy nie. Na pewno też nie jest to większość jeśli chodzi o całą męską populację świata, i kiedyś właśnie czytałem że tylko 1/4 mężczyzn łysieje ogólnie (oczywiście w pewnych regionach mniej a w innych bardziej - to samo tyczy się ras), a że w rasie białej może być to połowa (i dlatego tak twierdzę bo kiedyś zgłębiałem ten temat). Jednak czytałem to już dawno, a teraz z upływem czasu to może być i tak że próbuje się nam wmawiać że większość łysieje i że to normalne, tak samo jak bajka jest o tym że 100- 150 wypadających włosów dziennie to norma u człowieka nie łysiejącego. Dodam też, że są robione propagandy coraz częściej aby zdelegalizować fina jako lek przeciw łysieniu, a nawet próbuje się także walczyć o delegalizację minoxa jako lek do użytku zewnętrznego przeciw łysieniu. I ani Ty, ani nikt z uczonych, oraz nikt z tych co te wykresy sporządzają, nie wmówi mi że większość łysieje. Tak samo oszustwem jest na tym wykresie że niby tylko 4,3% bierze dzielony Proscar (z pośród wszystkich użytkowników fina) zamiast tabletek fina 1 mg - a to jest przecież też gówno prawda, bo jak tylko zerkniesz na rożne fora to wszędzie jest mowa o dzieleniu, i prawie każdy twierdzi że bierze 1.25 mg fina czyli że jednak dzieli tabletkę 5 mg. I tak samo jak lekarze dermatolodzy oszukują często pacjentów że z łysieniem nic nie można zrobić. Ja wierzę w to co widzę na ulicy, a na ulicy nie widzą aby większość łysiała (oczywiście nie mam tu na myśli małych zakoli czy inaczej linii typu M-shape, - bo to to ma rzeczywiście większość mężczyzn).
×
  • Dodaj nową pozycję...