Skocz do zawartości
bbh_blocked_dnftl

antydhtor

Members
  • Liczba zawartości

    3 743
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Zawartość dodana przez antydhtor

  1. Oto kolejny przypadek pokazujący super odzysk włosów (na poziomie można rzec śmiało rzędu 90%) ze stanu glacy NW 6 - może nawet ze stanu NW 6,5 - jak też jest określone. Przypadek ten przebił chyba nawet rezultaty @recedingyt'a. http://imgur.com/a/FOL39 Wątek na HLT https://www.hairlosstalk.com/interact/t ... -5.108177/ Efekty są tak dobre, że niektórzy twierdzą że to fake, i że foty są przedstawione w odwrotnej kolejności - czyli tak na prawdę przedstawiają postęp łysienia a nie odzysk włosów - . No cóż, dla ludzi dla których łysienie jest nieuleczalne i dla takich którzy twierdzą że absolutnie nic nie można z tym zrobić, a widząc takie efekty leczenia po raz pierwszy może się to wydawać oszustwem. Jakie można wyciągnąć wnioski oglądając takie przypadki... ? Otóż takie że nawet bardzo mocne i już wysoce zaawansowane łysienie da się wyleczyć i odzyskać prawie wszystkie utracone włosy, gdy się jest jeszcze młodym i jeśli wcześnie i od razu zacznie się leczenie mocnymi lekami antyandrogenowymi i estrogenami. Niestety skutki uboczne leczenia sprawiają że chłopaczki tacy zostają później trans kobietami, zatem nie róbcie tego! (Choć pewnie pokusa duża dla niektórych widząc efekty). Link do fotek wklejam oczywiście dla ciekawostki, i dlatego że uważam iż przypadek ten powinien bez wątpienia trafić na poczet najbardziej spektakularnych przypadków efektów odzyskania włosów tego tematu i trudno się z tym nie zgodzić.
  2. To w takim razie co to jest ? I co to znaczy ? Skoro nie ma czegoś takiego na blokerach/antyandrogenach, i linienie podczas przyjmowania blokerów jest bzdurą nie mającą poparcia w żadnych faktach. A jeszcze dodajmy że cały czas jestem (i byłem wtedy od jakiegoś czasu) na blokerach - na wielu blokerach jednocześnie, w tym na wyjątkowo silnym antyandrogenie i w dużych dawkach. viewtopic.php?p=27199#p27199 (patrz zdjęcia w moim poście z dnia 20 lut 2016, 15:41) Czyli pitolę bzdury, i to na fotach - to to nie jest fakt ino jakaś moja bzdura albo ściema ? Mistrzu, linienie, to nawet przechodzą od czasu do czasu zdrowi, niełysiejący ludzie, trzeba też dodać że, nawet kobiety (czyli ludzie z niskimi poziomami androgenów), a co dopiero łysiejący ludzie którzy tracą włosy w ogromnych ilościach. - Tak tylko na marginesie, i też dla ciekawostki. A resztę to myślę że Lion bardzo dobrze wytłumaczył. Jak bym ku*wa patrzył na to co jest napisane na ulotkach to nigdy nie wypróbowałbym leków które przetestowałem na sobie i cały czas testuję i regularnie biorę, i nie osiągnąłbym też tak dobrych efektów. Po drugie, to wiesz, trochę inna sytuacja, ale wyraża to o czym chcę powiedzieć - czyli co się dzieje jeśli kurczowo trzymamy się tego co jest napisane, bazujemy i polegamy na tym i jakoś bezgranicznie wierzymy w to. Do sedna: Na ławce w parku kiedyś było napisane słowo ''dupa'', i mi drzazgi w *uja powchodziły.
  3. Owszem, ale nie zmienia to faktu i nie wyklucza że na lekarstwach przeciw łysieniu też można nieźle zarobić choćby tak tylko ''przy okazji'' dodatkowo - jeśli już mowa o koncernach farmaceutycznych. Dobrym przykładem i niezbitym dowodem że tak jest - jest przykład leku propecia a konkretnie ceny tego leku. Lek propecia sprzedaje się dobrze mimo astronomicznej i powiedziałbym nieludzkiej wręcz ceny (porównując z ceną innego leku (konkretnie leku proscar) tego samego producenta zawierającym też finasteryd jako substancję czynną i to w pięciokrotnie większej dawce, a zatwierdzonego oficjalnie do leczenia BPH a nie AGA. Również fakt ciągłej i ciągle rozwijającej się nieustannej produkcji oraz sprzedaży scam'ów do ''leczenia łysienia'', świadczy o tym jak potężny i ile wart jest ten rynek, że jest zapotrzebowanie, i że jest to jednak też biznes bardzo dochodowy, którego jak widać głupotą byłoby nie doceniać i olewać koncernom farmaceutycznym z punktu widzenia biznesu. Ktoś mógłby powiedzieć że np. koncerny nie mają aż tak dużej puli pieniędzy żeby jeszcze dodatkowo inwestować w leki przeciw łysieniu - otóż bzdura, koncerny mają wystarczająco ogromne pule aby poradzić sobie z dodatkowym wyzwaniem inwestycji również w leki przeciw łysieniu, a każdy zysk zazwyczaj rodzi następny jeśli dobrze zainwestowany wtórnie. Lek propecia nie jest tak drogi dlatego że się w ogóle prawie nie sprzedaje i żeby był zysk to trzeba przyłożyć cyfrę, tylko ma taką cyfrę jaką ma ponieważ ludzie są w stanie, i rzeczywiście płacą duże pieniądze jeśli chodzi o kwestie wyglądu, konkretniej poprawy wyglądu. Trzeba też powiedzieć że często płacą więcej w kwestii wyglądu niż ogólnie pojętego zdrowia. Często jest też tak że biednych chorych nie stać na leczenie, a bogaty któremu zależy na wyglądzie wydaje na to grube tysiące jak i nieraz może nawet miliony w ekstremalnych przypadkach olewając zdrowie którego nie docenia jeśli jest zdrowy. -- 28 sie 2017, 0:32 -- Możemy oczywiście polemizować i kłócić się jaki rynek jest bardziej dochodowy, który biznes jest więcej intratny czy bardziej stabilny, która inwestycja farmaceutyczna przyniesie/może przynieść większe korzyści, ale nie o to w tym tutaj chodzi. Mówię tylko że inwestowanie w leczenie czy pseudoleczenie łysienia jest też dobrym biznesem, i ceny zabiegów HT nawet też to potwierdzają oraz niemożność narzekania przez lekarzy na brak klientów.
  4. I właśnie m.in. też dlatego zastanawiam się. Co prawda nie czytałem raczej nigdzie żeby komuś coś po latach się źle działo, czy były jakieś komplikacje w odległym przedziale czasowym, ale jednak przyznam że też się zastanawiam czasami nad tym wszystkim (choć infekcja pewnie w przyszłości nie grozi jeśli wszystko poszło gładko, rana została zamknięta, a skóra przykleiła się do czaszki regenerując tkankę łączną z powrotem), albo nad innym zagadnieniem tj. jeśli chodzi o fakt użycia tych blaszek podtrzymujących naciągniętą skórę.... zresztą pisałem o tym w temacie to nie będę już tu tego kopiował. Mogę wiedzieć jak duże te cycki ? Ha ha ha Fakt że czasami się tak niestety dzieje jak mówisz, naoglądałem się cycków - tfuuuuu nie cycków ino filmów z relacji z*ebanych różnorakich rozmaitych operacji plastycznych, i trzeba przyznać że dzieją się czasami niepożądane rzeczy - lecz w znacznej mierze wiadomo to już niemalże zaraz po ewidentnie źle przeprowadzonej operacji np. w operacjach korekty nosa czy liftingu twarzy, pewnie i też można by to odczuć przy źle zrobionym zabiegu redukcji czoła - np. za bardzo naciągnięta skóra itd. choć właściwości plastyczne skóry też pewnie mogą się zmieniać wraz z wiekiem i dobry chirurg powinien brać na to poprawkę przy wykonywaniu takiego zabiegu. Ale jednak przedwczesny rozpad implantów cycków to też jeszcze coś innego.
  5. Panowie, to wcale nie jest dziwne. Zobaczcie jakie mi ilości leciały (wszystkie i te najdłuższe i te najkrótsze i najcieńsze - zarówno niedobitki jak i te nowe świeżo wykiełkowane) i nadal nieraz też lecą mimo stałej hardkorowej kuracji i odrostów, - cierpliwości. Choć nie powinno się w sumie porównywać mojej kuracji do Waszych to jednak często schemat odrostu jest podobny (czyli towarzyszenie mu obfitego linienia) w przypadkach gdy nawet słabe kuracje działają tak dobrze że są zauważalne odrosty. Choć faktem może być też że w niektórych przypadkach kuracja jest za słaba - tak jak mówicie. Na podstawie szybkości odrostu i zabarwienia tych kiełkujących włosków, oraz obserwacji przyrostu czy jest raczej dodatni czy ujemny, można poniekąd ocenić czy kuracja jest wystarczająca czy nie - oczywiście to wszystko w dłuższej perspektywie. Generalnie zatrzymanie łysienia to jedno, a odrost to drugie i jako bonus, lecz zauważyć trzeba że ludzie z dobrymi odrostami zazwyczaj mają mega wypadanie - linienie - może się to wydawać dziwne i może być to określane niejako ubokiem odrostu - ale tak niestety jest.
  6. Myślę że wiem jednak deczko więcej niż Ty, skoro nie wiesz o istnieniu klinik w Europie które oferują ten zabieg. Na tym forum nie znajdziesz opinii osób które mają ten zabieg za sobą bo zwyczajnie na tym forum nie ma takich osób, a przynajmniej nie ma takich osób aktywnych i pewnie długo jeszcze nie będzie, o ile w ogóle kiedyś będą. A co tu nawet dużo mówić o tym forum w kwestii redukcji czoła skoro nawet na jednym z największych i najpopularniejszych for (HLT na którym miałem też swój profil) międzynarodowych nie było nikogo kto potwierdziłby mi że ma ten zabieg za sobą i kto by zdał relację. Jeśli chcesz typowych opinii o tym to prędzej znajdziesz takie na forach typowych o forehead reduction /surgical hairline lowering i poświęconych tej metodzie niż na typowych forach o leczeniu łysienia. Wiem że użytkownik @gorgiew zna ponoć osobiście osobę która ma ten zabieg za sobą także jak chcesz dokładniejsze info od kogoś z tego forum to pisz do niego. Oglądałem foty na stronach obydwu tych doktorów. Obaj to liderzy w tym, ale nie są tani. Skąd mała popularność? -Myślę że głównie z powodu ceny zabiegu, małej ilości dobrych fachowców którzy są wysoce wyspecjalizowani w tym, oraz niechęć ludzi do tego typu rozwiązań (z braku znajomości i powszechności metody) jak i pewnie niechęć lekarzy do robienia tego typu zabiegów w przypadku kiedy czoło nie jest aż tak mocno wysokie lub/i elastyczność/plastyczność skóry na ich zdaniem zbyt małym poziomie. Nie dziwne natomiast że wizualne rezultaty są optycznie lepsze niż po HT bo to w końcu zredukowanie czoła poprzez wycięcie/usunięcie pasa skóry i to nieraz nawet dość ''wysokiego'' bo i o kilku cm jest mowa - co na prawdę robi kolosalną różnicę w wysokości czoła a przy tym nie ma straty graftów (no chyba że ktoś dodatkowo robi też HT po redukcji czoła - co zalecane nawet dla niełysiejących w celu zakamuflowania powstałej blizny oraz np. dodatkowo zaokrąglenia linii. Nie jestem lekarzem specjalistą od tego typu zabiegów więc nie wypowiem się bo nie mogę się wypowiedzieć jakoś bardzo kompetentnie w kwestii bezpieczeństwa tego zabiegu czy jakiegoś ryzyka czegoś z nim związanego, ale możesz sobie sama to ocenić poniekąd (jeśli np. chodzi o ryzyko infekcji, czy samo skomplikowanie procedury jako takiej) oglądając film z zabiegu. viewtopic.php?f=23&t=2118 W linku powyżej znajdziesz też linki do rekomendowanych lepszych klinik w Europie które się tym zajmują. Jeśli trochę chociaż pomogłem to cieszy mnie to, a jeśli nie to trudno. Na tym forum jak na tę chwilę, nikt Ci raczej więcej o tym nie powie niż ja i @gorgiew. Jeśli się zdecydujesz i zrobisz gdzieś ten zabieg to fajnie byłoby jakbyś zdała relacje wraz z fotami. Byłabyś oficjalnie pierwszą osobą na tym forum która zdała relację z tego (no chyba że ja się jednak też zdecyduję na ten zabieg i będę miał środki do zrealizowania planu to być może ja będę pierwszy, aczkolwiek na razie pewnym jest tylko HT jeśli chodzi o mnie, a o redukcji czoła rozmyślam i rozważam wszystkie znane mi ''za'' i ''przeciw''). Jakby ktoś pierwszy zrobił sobie obniżenie linii ta metodą zdając relację to też może byłby to jakiś przełom w jakimś stopniu i zachęta do innych, a że brak takiego śmiałka to i potencjalni zainteresowani też siedzą cicho. Sprawa ma się podobnie jeśli chodzi o implanty włosów - dyskusja o tym jest, a śmiałka i relacji niestety brak jak dotąd.
  7. Owszem paranoja, ale wiesz to z zawiści, nienawiści do ludzi z perfekcyjnym stanem, jak i z faktu bezradności i niemocy we własnym przypadku. Nie od dzisiaj też wiadomo że wszelkiego rodzaju ludzie kalecy (łysina też jest przecież swego rodzaju kalectwem) nienawidzą tych zdrowych czy/i/albo perfekcyjnie wyglądających i są wysoce i wyjątkowo złośliwi do nich często okazując to np. w taki sposób jak to robi właśnie autor tematu - czyli bredzi i sieje tezę (w którą nawet niektóre głupki są skłonni uwierzyć) że masz super włosy to jesteś gejem. Tyle. Ja też rozumiem argument że przy *ujowym stanie nie dąży się do perfekcji wyglądu włsoów (no chyba że na pewnych założeniach o których nieraz mówiłem np. użycie systemu za taką nisko zrobioną linią), tylko że nazywanie perfekcji gejostwem jest śmieszne/chore i świadczy o tym o czym w poprzednim wierszu napisałem.
  8. Myślę że utrzymasz spokojnie - przynajmniej w znacznej mierze. Trzymam kciuki bo mocna linia i skronie to podstawa (gdy by tak nie było to chirurdzy nie robili by gęstszego pokrycia tych obszarów niż innych w głąb, oraz nie używaliby graftów jedno-włosowych do tego celu). Naturalnie że nie jest to jeszcze mega niskie czoło ale raczej niskie jak na ogólnikowe standardy i statystyki. Owszem zdjęcia mogą też trochę mylnie oddawać, ale wierz mi że zjadłem zęby na ocenach wysokości czółek - bo to stało się moim maniactwem poniekąd. Jeśli proporcje są mniej więcej zachowane przy tej wysokości to świadczy to że ktoś nie ma bardzo dużej głowy. Jednak to proporcje twarzy jako takie same w sobie decydują najbardziej o jakości wyglądu, a nie konkretne cyfry i wymiary/wartości tych proporcji. Zrób sobie wymarzoną linię jaką chcesz i nie patrz na nic, nie sugeruj się zbytnio tym co większość ludzi na tym forum tutaj pitoli w dziale leczenie chirurgiczne. Owszem punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, ale Ty siedzisz akurat wysoko, powiedziałbym nawet że na tronie tego forum jeśli na upartego sugerować by się cyferkami/wysokością czoła/linii (wiesz, konkretnie tak na ścisłość w kwestii wysokości linii, to forumowy pas mistrzowski musiałbym oddać Tobie - przynajmniej jak na tę chwilę, przed moim planowanym HT). Na prawdę masz szansę na ponadprzeciętny rezultat. Jeszcze podziękujesz mi za kilka lat, za tę radę. Likwiduj zakola/kąty, rób super linię (jaką tam chcesz), stosuj jakąś tam kurację, i o nic się nie martw. Ciesz się życiem. -- 26 sie 2017, 10:03 -- Aha Fighter, jeszcze mam takie pytanie: Jak bardzo potrafisz zmarszczyć czoło aby było maksymalnie niskie.... do 2,5 cm ? - Teoretycznie powinieneś to potrafić - bazuję tutaj na swoim przykładzie bo mam nieco wyżej linię niż Ty, a potrafię ''zredukować'' do prawie że 3-ech cm jak też widać na moim foto z linijką Chociaż do 3-ech - 3,5 cm, myślę że powinieneś dać radę - choć zależy to też od elastyczności i plastyczności skóry - a to jest też indywidualne bo chirurdzy sprawdzają to zawsze przed wykonaniem zabiegu redukcji czoła, i nie sprawdzaliby tego jakby można było założyć i byłoby faktem że dla każdego elastyczność a tym samym plastyczność skóry na głowie jest taka sama czy mniej więcej taka sama.
  9. A jaka to jest linia geja ? Bo z tego co słyszałem (i to na tym forum) to geje w większości nie mają linii bo są łysolami. Jak dla mnie to akurat linia geja - to taka dokładnie jak masz zrobioną. Poznajesz geja po linii włosów...? Po czym jeszcze poznajesz geja po różowych trampkach.... ? Jeśli po tym rozpoznajesz gejów i twierdzisz po tym że ktoś gej to gratuluję wspaniałego mózgu. Bo ja rozpoznaję geja w kimś jeśli rucha w dupę innych facetów bądź daję się ruchać w dupę przez innych, albo jak się mizia i prowadza z innym facetem. -- 26 sie 2017, 8:38 -- Dokładnie, BHR robi najgorsze linie na świecie - przynajmniej facetom, i nigdy bym nie pojechał do tej kliniki nawet jakby cena była 0.5 € za graft. -- 26 sie 2017, 8:43 -- Angel, jak wiesz są ludzie którzy chcą przy pomocy HT zrobić sobie linię NW 6 z NW 7 w wieku 60 lat i nic nam do tego. Autorowi tematu tak się podoba i nie zmienimy tego. Także dajcie spokój, bo to są jego rację na których temat się wypowiadał także w innych wątkach. Uszanujmy jego decyzję. -- 26 sie 2017, 8:47 -- Na pewno zapomnisz.... skoro widok tak ohydnej linii (właściwie braku linii, bo co to jest te kilka wypierdków na języku.... które mogą jeszcze nawet wypaść w przyszłości) zawsze będzie przypominał o tym. Czuj się koleś jak zapomnisz..... -- 26 sie 2017, 8:49 -- To to akurat każdy powie - ino nie autor tematu, ale to on ma być szczęśliwy i zadowolony i skoro uważa że jest git tak jak jest to tak dla niego jest.
  10. A co powiesz na postęp łysienia u kobiet które mimo przyjmowania silnych antyandrogenów i mimo faktu że mają one skrajnie niskie poziomy androgenów. Jack, ja nie tylko czytałem ale i widziałem zdjęcia wielu osób w tym kobiet i nie tylko na HLT forum. Sorry że łamię swoją zasadę i wypowidam się w czyimś wątku w tym dziale, ale no musiałem to napisać.
  11. Wątpię żeby to jakoś bardzo szkodziło na odrost, przecież masa ludzi z pewnością pali, robi przeszczepy i ma dobre efekty. A co do tego że wątpisz że można tak z dnia na dzień po prostu rzucić palenie.... to wyobraź sobie że tak właśnie zrobiłem, zgniotłem nawet ostatnie pół paczki i wyrzuciłem. Powiedziałem sobie że nie będę palił i tyle. Taka jest siła mojej woli i upór. Sorry za odgrzanie nie pierwszej świeżości kotleta, ale czułem potrzebę napisania powyższego, czuję się też trochę, chociaż minimalnie znawcą tematu jak i filozofem.
  12. Lion, wiesz może albo przypuszczasz dlaczego zlikwidowali sklepy ?
  13. Panowie, ja tego nie powiedziałem że ''zła'', tylko stwierdziłem pewne fakty. Oczywiście HDC jest dobrą kliniką.
  14. Argh, bolą mnie oczy od tej ortografii. Żeby wyleczyć łysienie trzeba nauczyć się klonować włosy, żeby mieć nieograniczony donor. Owszem, to byłby krok milowy i Gral jeśli chodzi o transplantologię włosów, jednak łysienia to w żaden sposób nie będzie leczyć bo też nie będzie to leczyć przyczyny. Ponad to pragnę zauważyć że przeszczep włosów (nawet jeśli byłby nieograniczony donor uzyskiwany poprzez klonowanie włosów) nawet najlepiej wykonany to tylko tak na prawdę iluzja dobrego stanu i nigdy żadnym przeszczepem nie uzyska się mega gęstości gdyż zawsze ślady ingerencji chirurgicznej będą temu skutecznie przeszkadzać (za duże narzędzia, blizny, błędy chirurga itd.) Także klonowanie też nie jest tym czymś co każdy by pragnął, ale fakt byłby to wielki przełom w dziedzinie przeszczepów włosów i pozwoliłoby to chociaż na uzyskanie bardzo dobrej tej że iluzji optycznej nie łysiejącej głowy w przypadkach gdzie łysina jest zaawansowana i rozległa i kiedy możliwości donoru nie sprostałyby aby móc pokryć maksymalnie gęsto wielki obszar biorczy.
  15. Fakt, Feriduni to jeden z najlepszych lekarzy jeśli chodzi o kwestie donoru. Umie on perfekcyjnie pobierać, i do tego robi to z głową - pobiera równomiernie z całego obszaru donoru a nie dłubie w jednym miejscu. On o tym wie że jest mistrzem i dlatego się ceni.
  16. No niestety tak już jest że z czasem organizm się przyzwyczaja, następuje up-regulacja, leki tracą swoją moc poniekąd, łysienie postępuje swoim jakimś tam torem. Kuracja jest na prawdę dobra, dołożyłbym tylko androcur - zapytaj swojego lekarza o androcur, powinien Ci go wypisać bez problemu i to jeszcze na refundacje skoro masz faktycznie nie za ciekawy stan. Jeśli masz niski poziom estrogenów to też można to uzupełniać i lekarze powinni przepisać leki. Jeśli rzeczywiście zauważalnie przerzedza się czubek i obszar ciemieniowy to niezbyt ciekawie i cóż można stwierdzić że niestety postępuje łysienie. I co... i prawda jest taka że tutaj w tej materii mogą pomóc tylko jeszcze mocniejsze leki czy większe dawki. Zainteresuj się też RU albo flutamidem jako wcierką zewnętrzną, powinno to dodatkowo wspomagać działanie antyandrogenowe, ale powiedzmy sobie szczerze że w zasadzie w kuracji nie masz żadnego silnego antyandrogenu (przynajmniej nie we większych dawkach bo spiro nie jest silnym antyandrogenem a w diane 35 octanu cyproteronu jest tylko 2 mg), dodatkowo można stosować leki przeciwzapalne jeśli rzeczywiście jest z tym duży problem. Możesz też zapytać lekarza o np. estrofem w celu uzupełnienia niedoborów estro. Estradiol w żelu stosowany na skalp jako wcierka też pomaga bardzo jeśli chodzi o skronie i przednią część głowy, ponad to estradiol ma tę zaletę ze zmienia poniekąd transkrypcję genów deaktywując czy wyciszając AR. Jeśli boisz się zbyt dużego stężenia minoxa to rozwiązanie takie jak mówisz czyli raz dziennie ten mocniejszy i raz dziennie słabszy będzie dobrym wyborem i wiele osób tak robi, ograniczy to też koszty kuracji bo jak wiesz nie są to tanie preparaty. Mogłabyś też spróbować NR 10 - wysokie stężenie, wiele dodatków pomocniczych (także finasteryd) no i baza kremowa bo jest to zrobione na żelu aloesowym, a aloes pomaga na swędzenie, cena też sporo niższa niż NR 11 (choć tez zdrożał ostatnio). Ja bym tak zrobił a za różnicę w cenach tych preparatów kupiłbym czy dołożył do np. androcura. Powiedz mi proszę czy avodart masz z przepisu lekarza ? To tyle, życzę oczywiście sukcesu w walce z tym cholerstwem i odrostu.
  17. Też się chętnie dowiem co to za hardkor. Może w tym hardkorze znajdzie się coś dla mnie. Fakt zdrożały trochę te preparaty Polarisa ostatnio. Ja powiem tylko tyle że cały czas wypadało mi naprawdę bardzo dużo włosów, a wejście z niczego (znaczy że nie stosowałem żadnego minoxa wcześniej) od razu na minoxa 16% nie powodowało chyba specjalnie nasilenia wypadania w bardzo zauważalnym stopniu - choć z tego powodu że sypało mi się cały czas, to trudno na prawdę to stwierdzić i oszacować względną różnicę w ilości wypadających włosów. Jednak linienie początkowe jest normalną rzeczą na starcie minoxa czy po przejściu na większe dawki (procenty i/albo stosowane mililitry, i/oraz z mniejszego obszaru na większy obszar stosowania) z czasem. Może też być i tak że przechodzisz akurat normalną zmianę cykli wzrostu, i może akurat dla sporego znaczącego procentu włosów anagen się skończył który trwał kilka lat i było względnie dobrze z wypadaniem.
  18. Mam nadzieję że odstraszy ich to nie bardziej niż odstraszacz na komary te owady. A niech mnie tam uznawają za kogo chcą i odsyłają gdzie chcą - co do pierwszego to mam to gdzieś, a co do drugiego też mam to gdzieś, nie muszę przecież iść do psychiatry dlatego że mi tak kazał lekarz od HT. Nie wiem czy większość, ale na pewno znalazłyby się takie, i jak już mówiłem, dostałem zielone światło z jednej amerykańskiej kliniki i nawet zaoferowali mi możliwość załatwienia kredytu. Też myślę że 1 cm to niewiele i każdy niezapyziały lekarz zrobiłby to. Wiesz, myślałem też żeby zrobić to etapami, a konkretnie właśnie rozdzielić na 3 razy i za pierwszym razem dogęścić zakola i zrobić stabilną linię prostą czy lekkie ''U'', później zrobić redukcje czoła i na końcu ekstremalnie obniżyć linię i nadać mega U-shape, tyle tylko że postępując w ten sposób potrzebowałbym dużo więcej hajsu choćby z powodu samych podróży zagranicznych. Do tego dochodziłoby jeszcze to że trwałoby to długo bo pierwszy HT i dopiero po powiedzmy kilku-kilkunastu miesiącach redukcja czoła, a po roku od zabiegu redukcji czoła ostateczne HT mające nadać rezultaty docelowe. I właśnie z tego powodu że trwałoby to bardzo długo w perspektywie czasu (po redukcji czoła też się od razu nie wykonuje HT), to też niekorzystne byłoby ogólnie dla fryzury bo golić dwa razy i czekać zaś od *uja czasu - to do 50 tki chyba. A co do samej redukcji czoła to boję się tego że skóra mogłaby się podnieść z obrębu oczu w górę i spowodować zmianę kształtu - a tego bym nie chciał. Więc najchętniej zrobiłbym to za jednym razem i bez redukcji czoła (tyle że bez redukcji czoła to 2500 gr może być mało aby skrajnie zejść z linią i zachować max gęstość. No cóż tutaj też niestety kompromis, no ale jakby wszczepili mi chociaż te 2,5 kgr na czółko to efekt byłby na pewno zbliżony do ideału marzeń. Apropo psychiatry to: wiesz, jak mnie ktoś ''kieruje'' do psychiatry z powodu tego że hardkorowo leczę łysienie i że wyznaczyłem sobie ponadprzeciętny cel, to to mi pochlebia od pewnego czasu muszę przyznać - bo jeśli kogoś to rusza i okazuje to mi w ten sposób to świadczy to tylko o tym że jest naprawdę dobrze. Swoją drogą zauważyć trzeba że wybitni fanatycy zawsze osiągają najlepsze rezultaty i sukcesy w każdej dziedzinie, kwestii i sprawie, czy to na prawdziwej wojnie czy w świecie inżynierów i technologii, w świecie sportu, jak i w świecie nauki czy nawet medycyny. Dziękuję zatem za miłe słowa. Również Pozdrawiam i Życzę Sukcesów.
  19. Ja czytałem i powiem tyle że jak na tę chwilę nie otwieram szampana, ponieważ: Naukowcy wiedzą coś tam o komórkach macierzystych ale nie wiedzą jak się do tego zabrać i czy tak czy srak żeby wykorzystać to do reprodukcji włosów. Po drugie mysz nie jest człowiekiem a futerko myszy nie jest włosami, trzeba też zauważyć że na mysz to wszystko działa więc badacze się tym bawią, a od czasu do czasu ktoś napisze artykuł o tym w stylu artykułów jak np. ostatnio na o2 był artykuł zatytułowany stwierdzeniem wojna Kim'a z USA, i w przypadkach takich ludzie mają pożywkę - tak samo jest tutaj, na zagranicznych forach już powstają tematy o tym i rozkminy. Po trzecie było już dziesiątki jak nie setki podobnych artykułów do tego i co z tego mamy ? - Otóż wielkie nic jak do tej pory. Po czwarte, jeśli nawet udało by się coś osiągnąć tym sposobem to cyfra jednego z leków jest jaka jest za miligramy.... tutaj dalej bez komentarza. Po piąte nawet jakby to działało na ludziach dość dobrze to na pewno nie nazywałbym tego ''ostatecznymi rozwiązaniami'' bo z pewnością takimi nie są i nie będą. Nawet jak będzie to działać i stanie się powszechne to też nie będzie to leczyć przyczyny łysienia ino będzie wspomagać leczenie objawów tak jak np minox robi to dziś. Owszem, może będzie to pomocne i nawet przełomowe poniekąd też można by tak nazwać jeśli chodzi o samą metodę jak i fakt że to odkryto a do tej pory nie wiedziano o tym, jednak nie jest to oczekiwany Gral i faktyczne wyleczenie łysienia, bezinwazyjne rozwiązanie problemu, naprawa genów itd. tylko może być to extra dodatkiem jak np. setipiprant który pomaga w leczeniu łysienia ale rady nie daje żeby je skutecznie leczyć ze spektakularnymi efektami. Na pewno nie będzie to też koniec końców badań i odkryć bo zawsze będą tacy co będą się zajmować badaniami i przypadkowo coś jeszcze odkryją, ale jeszcze nie jedna woda popłynie zanim będzie coś na prawdę przełomowgo i co można będzie nazwać chociaż poniekąd Gralem jeśli chodzi o leczenie łysienia. I nawet jak będzie działać to robienie stale i przewlekle upierdliwych wcierek nie jest tym co każdy by sobie życzył żeby np. była to jedna skuteczna tabletka czy zastrzyk i żeby problem znikł i łysemu całkowicie odrosły pełnowartościowe włosy. Sam fakt paprania się np. z wcierkami sprawia że nie jest to i nie będzie doskonałe samo w sobie. I dlaczego nie ma tam słowa o łysieniu androgenowym tylko mowa jest ogólnie o ''alopecia'' albo utrata włosów spowodowana stresem czy starzeniem się....? Zastanawiające czyżby zapomnieli dopisać słowo ''androgenetic'' ? - Wątpię że zapomnieli, po prostu androgenówka to taka ''ku*wa'' najgorsza do efektywnego leczenia bez skutków ubocznych - przynajmniej jak dotąd i przez wiele dekad do tej pory. Oczywiście to bardzo dobrze ze próbują coś działać i że coś tam odkrywają nowego, wieści dobre i nadzieja ale tylko nadzieja w dalszym ciągu a nie fakt zaistnienia ostatecznego i skutecznego oraz bezinwazyjnego rozwiązania. Zatem trzeba powiedzieć niestety że nie, ostateczne rozwiązania nie nadchodzą jeszcze. Przynajmniej taka jest moja opinia i ktoś może się ze mną zgadzać albo nie. Jakiś czas temu kiedy do ludzi doszły słuchy że np. setipiprant wspomaga leczenie łysienia albo np PGE2 rzucili się na to niczym jak na świeże bułeczki, testowali na sobie i testują już jakiś czas i co.... i nic, mimo że wielu wierzyło w cudowność i skuteczność tych środków. Swoją drogą skoro są śmiałkowie którzy testowali i testują różne substancje eksperymentalne na sobie nie zawsze tanie i do końca przebadane, to równie dobrze i tym razem mogliby spróbować to na sobie przetestować - tylko że ta cena i niewiedza jak, ile i czego używać. To nie o to że jestem pesymistą bo nie jestem i trzymam nawet kciuki za dalszy rozwój badań przedmiotowego leczenia. Jestem tylko realistą., I chyba jednak antydhtor jest bliżej osiągnięcia sukcesu jeśli chodzi o reprodukcje włosów i ich utrzymanie, oraz być może nawet też sukcesu powodowania kontrolowanego hypertrichosis na własnej skórze niż naukowcy.
  20. A dlaczego nie... ? Skoro mam możliwość zrobienia tego za pomocą długich włosów. Nie na tyle szybko żeby zdążył odrosnąć mi w jeden dzień, miesiąc czy nawet w rok do pełnej normalnej długości reszty włosów. Zakola też w sumie można kamuflować fryzem jeśli długość pozostałych włosów na to pozwala i o ile nie są to zakola jak NW 5 połączone z łysiną korony.
  21. Chciałbym pokazać Wam naprawdę super sposób (może nie doskonały ale super) na ukrycie wygolonego obszaru donoru po procedurze zabiegu typu FUE. Oto jak można zamaskować ten obszar i to dość duży i rozległy obszar poprzez odpowiednią fryzurę i długość reszty włosów. Ktoś powie że to kobieta na tym filmie - owszem kobieta - ale nie interesuje mnie to kto jest na tym filmie, to może być nawet kosmita - predator z dredami - tutaj chodzi o pokaz metody. A wiem że są tam też na forum jakieś przypadki facetów z długimi włosami (oprócz mnie), niektórzy też byli zainteresowani metodą LH-FUE, na forum trafiają się też kobiety więc ten filmik być może komuś się przyda. A co do mnie to właśnie w ten sposób planuję to zrobić jeśli nie znajdę chirurga który zrobi typowe LH-FUE albo, jeśli zdecyduję że to za drogie dla mnie. Oczywiście poza kwestią pieniężną jest też wielki minus metody LH-FUE w postaci mniejszego poziomu dokładności pobierania graftów, większego ryzyka uszkodzenia innych sąsiadujących, oceny stanu konkretnego włosa (miniaturyzacja w donorze też jest możliwa), wydłużenie czasu zabiegu, ograniczona ilość na sesje, itd. - to wszystko na logikę spowodowane jest wysokim stopniem trudności wykonywania pobierania unitów przy dłuższych czy w ogóle długich włosach - także może warto pójść na kompromis w trosce o donor i jego jak najmniejsze spustoszenie oraz jak najmniejszy procent uszkodzonych graftów podczas pobierania, co przełożyłoby się z pewnością na finalny efekt gęstości całości. Oczywiście sposób który zaproponowali mi w klinice o której wspomniałem w temacie, jeszcze w większym stopniu pozwalałby maskować obszar donoru gdyż obszar donoru nie byłby wygolony w całości tylko miejscami - jak pisałem już - tylko że tu też kompromis bo ten sposób ogranicza ilość graftów do pobrania, oraz też mógłby mieć minus i z pewnością ma taki minus w postaci że donor byłby przetrzebiony (bardziej wyeksploatowany) również miejscami/lokalnie/punktowo a nie bardziej równomiernie po całości - także tutaj też powinno się o tym pomyśleć - no i niestety wszystko jest jakimś kompromisem w jakimiś kierunku, cudów nie ma. Tutaj jeszcze inny przypadek: gdzie teoretycznie efekt może być jeszcze lepszy co do maskowania donoru gdyż obszar ten nie jest wygolony tylko wycięty buzzcut'em nie całkiem na zero ino na jakąś tam mini długość. Doktor też tłumaczy dla niekumatych choć poprzedni film lepiej to pokazuje.
  22. A niby dlaczego miałby być refundowany.....? Z byka spadłeś.... skoro łysienie nie jest uznawane za chorobę tylko jak mówią lekarze jest problemem kosmetycznym, to płać sobie jak chcesz sobie poprawić kosmetykę zewnętrzną ciała. (Jednak zasada ta którą wyznają lekarze jest łamana przez nich samych, bo baby mają refundowane leki jeśli są przepisane w celu leczenia łysienia, mało tego że lekarze bez większego problemu przepisują im androcur to jeszcze z refundacją - czyli ewidentnie mamy do czynienia z dyskryminacją mężczyzn! No ale nie o tym). Było już chyba z 300 razy na forum o tym jeśli chodzi o dzielenie tabletek - także zapraszam do lektury. Ja się też nie wypowiem co do tego bo uważam za głupotę aby dzielić tabletki na kilka części i nie wiem po co ludzie to robią chyba dlatego że myślą że 5 mg rozerwie im fiuta. Nie widzę też sensu dzielenia jeśli chodzi o finanse bo fin 5 mg jest tani, a jak brać jeszcze refundacje pod uwagę (jeśli ktoś potrafi sobie tak załatwić) to fin jest jak za darmo nawet i bez podziału tabletki na kilka części. Lek czy jego zawartość jako substancja czynna jeśli chodzi o tabsy fina nie ulotni się w normalnych warunkach przez te kilka dni żeby stracił swoją siłę działania. Większym problemem jest już równomierny podział tabletki jeśli już by się w tym zagłębić. Jednakże powszechnie uważa się, i jest to napisane często w ulotkach że tabletek powlekanych nie powinno się dzielić.
  23. Skoro już tak się upierasz na tego 1 mg to jeszcze na polskim rynku jest lek androstatin - chyba najtańszy ze wszystkich finów 1 mg, oprócz droższego nezyru i kurewsko nieludzko obrzydliwie drogiej propecii. Swoją drogą to nie wiem dlaczego ludzie kupują ten ''oszukany'' szajs i jeszcze z tyle kasy, najwyraźniej lubią malucha za cenę mercedesa. ''Tak długo jak zaleci lekarz'' oraz w przypadku jakichkolwiek seksualnych skutków ubocznych należy natychmiast odstawić lek propecia - Ino bierz i odstawiaj to zobaczysz.... co się stanie z ew progresem. Masz tu wykaz wszystkich dostępnych leków na rynku polskim zawierających finasteryd, ich sugerowane ceny możesz poznać po kliknięciu w każdy z nich. https://bazalekow.mp.pl/leki/doctor_subst.html?id=312
  24. ''Keratynowe'' a nie'' kreatynowe''. Keratyna a kreatyna to zupełnie co innego i są to dwie jakże różne rzeczy.
  25. To masz nawet może troszkę mniej ode mnie bo ja mam ok. 5,5 może nawet 6 cm jeśliby mierzyć od gęstszej linii a nie od skrajnie wystających wypierdków czy poza peak'iem. Ale za to ja potrafię zredukować tę wartość do 3 cm jeśli skrajnie zmarszczę czoło . Jak masz 5 cm wysoką linię to nie rób przeszczepu bo jeszcze Ci zyebią gorzej gdyż jak tu na forum lekarz od HT się wypowiedział że wysokość linii powinna wynosić 8 cm a ktoś tam też mówił że 9, więc jeszcze wydłubią Ci grafty z linii - cały 3-centymetrowy pas (bo powiedzą że wg ich wytycznych masz ewidentnie sporo za niską linię) i wsadzą je na donor aby go dogęścić i żeby było na zaś A tak na poważnie to jak zrobisz sobie zakola i wyrównasz linię do całkiem prostej czy nawet lekko w dół zrobisz zejście po bokach (jeśli oczywiście chcesz) to będziesz miał na prawdę ponad przeciętny efekt HT i masz realną szanse na mega linię nie zużywając ''kosmicznej'' liczby graftów. A fakt że nie łysiejesz mocno i leczysz łysienie sprawia że masz spore szanse na utrzymanie tego co masz.
×
  • Dodaj nową pozycję...