-
Liczba zawartości
3 743 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
30
Typ zawartości
Profile
Forum
Articles
Pliki
Galeria
Zawartość dodana przez antydhtor
-
Nie, nigdy do tej pory nie brałem ani nie robiłem wcierek z Bikalutamidu ani żadnego innego antyandrogenu. Cały czas jadę na CPA od lat. Moim zdaniem CPA ma dużo lepsze działanie niż flutamid czy bikalutamid, ale w ostateczności z braku leku androcur rozważam zmianę na inne. A co do przejścia z bikalutamidu na androcur, to sam musisz wiedzieć, czy to konieczne czy nie i jak jest na bikalutamidzie. Bo może masz super stan utrzymany i nie jest konieczna zmiana na CPA co może spowodować lub powoduje gorsze uboki natury seksualnej.
-
Czy na finasteyrdzie lecą włosy ?
antydhtor odpowiedział vilin → na temat → Leki zapobiegające wypadaniu włosów i stymulujące odrost
''Czy na finasteyrdzie lecą włosy ?'' Lecą nawet i na HRT. Kiedyś miałem całkiem podobnie, a nawet gorzej bo wypadało mi dziennie ponad 300 a 200 to chyba było minimum, a rekord to było ponad 700 sztuk w jednym dniu. wiem bo liczyłem i dokumentacje prowadziłem co do tego. Nie jest to możliwe, ani na finie, ani tym bardziej na minoxie (biorąc pod uwagę jego działanie), ani na żadnych dużo silniejszych lekach, które tak po prostu zatrzymują łysienie, ani u zupełnie zdrowych niełysiejących ludzi. Tak. - Tak wygłaszają wszelkie źródła naukowe, że każdy człowiek dziennie traci ok 100 włosów. Te same źródła również podają, że człowiek ma na głowie ok 100000 włosów... I w związku z tym, mając jakieś sensowne podstawy, kiedyś podważyłem to twierdzenie, choć wiem, że jest to umowne i bardzo ougulnione. Bo skoro każdy człowiek ma niby ok 100000 włosów na głowie, i tan sam każdy człowiek traci dziennie ich ok 100 sztuk, to łatwo policzyć, że przy takim codziennym wypadaniu tych włosów wystarczyłoby na głowie na nieco ponad 3 lata i każdy był by łysy. Wielu ludzi powie: ''ale przecież nie każdy włos jest w tej samej fazie'' - tak nie w tej samej. Tylko, że nawet mimo tego włosy, które by się nowe pojawiały w miejsce starych nie nadążyły by rosnąć - bo włos rośnie średnio 1 cm na miesiąc, a są ludzie którzy mają cały czas bujne czupryny przy długości włosów np. 1m czy 1,5m lub nawet i 2 m. A 1cm na miesiąc, to jest 12 cm na rok i 1,2 m na 10 lat, a 10 lat to znacznie dłużej niż te 3 lata, które wystarczyło by aby stracić 100000 włosów przy wypadaniu dziennym rzędu 100 sztuk. Więc nawet brednie czy półbrednie naukowe czasami jakby były z dupy. Przeglądając internety, natrafiłem też kiedyś, że zdrowy człowiek ma na głowie ok 220000 włosów, ale to i tab byłoby mało przy powyższych założeniach liczbowych wypadania i innych faktach opisanych wyżej. Zatem albo człowiek w rzeczywistości posiada jeszcze dużo więcej włosów (i analogicznie dużo więcej wypada tym co mają ich więcej) albo zdrowy człowiek dużo mniej jednak traci i oscylowałoby to w okolicy kilkunastu co najwyżej kilkudziesięciu sztuk dziennie. Albo nawet jedno i drugie. A tak wygląda ilość moich włosów traconych przy czesaniu kiedyś (bo stare zdjęcia): I jeszcze poniżej fotki ilości uzbieranej przez jakiś tam dłuższy czas (jak pamiętam krótszy niż 3 la): - Co ktoś kiedyś skomentował w moim wątku tak: - że z tych moich wypadniętych włosów można by obsadzić trzech łysoli... -
Nie mogę znaleźć odpowiedniej kliniki
antydhtor odpowiedział maciekk → na temat → Leczenie chirurgiczne
Tak jest! Propaganda przeciw temu lekowi jak i każdemu innemu jest do usrania i aż do bólu mózgu w internetach, w tym na forach o łysieniu... Gnidy parszywe chciałyby nawet aby ostatni i jedyny lek zatwierdzony do leczenia łysienia najlepiej zdelegalizować. I wymyślają nawet coraz to gorsze uboki z dupy wzięte - jakieś specjalne choroby PFS itd.... i sieją propagandę na całego. Cieszy mnie, że to zauważyłeś, i że w końcu ktoś też zauważył i powiedział wyraźnie o propagandzie nazywając po imieniu. -
A to jest dopiero kpina, że lekarze wciskają leki ludziom, którzy nie chcą się leczyć (nawet bardzo poważnych chorób powodujących ból, róźne dysfunkcje i złe samopoczucie, i prowadzących do śmierci) albo nie potrzebują aż tyle dawkować, i wyrzucają nadmiar, albo sprzedają innym, a jak ktoś pójdzie do lekarza, i powie, że chce jakiś lek i że bierze już to i to mu bardzo pomaga, to za *uja nie dostanie, albo nawet jak powie, że chce tylko spróbować, to też za *uja NIE! I to dotyczy innych leków też, a nie tylko konkretnie tego.
-
Tak, ale machloje nadal jakoś tam robią przecież, podstawiają inne słupy z receptami itp. I to o to mi chodziło bardziej aby trafić szczęśliwie na takie przypadki i pieniędzmi jakoś to załatwić. Bo co mam się wykastrować czy kwas wstrzyknąć sobie w jaja...? A każdy lekarz to sku*wysyn i przecież za *uja walca nie da leku nawet jakby miliardy dostał.
-
No jak może fiut odpaść...? - co najwyżej opaść. I wszystko na ten *ebany trądzik, a na łysienie to nic.... Chyba se trzeba dziur narobić na mordzie i olejem obrzygać gębę... Wracając jednak trochę do sedna tematu, bo zboczył z kursu, to zastanawiam się, czy oprócz źródeł zagranicznych jakiś efekt przyniosłoby odwiedzanie każdej apteki po kolei i nawet w najdalszych zakątkach kraju jeśli była by taka potrzeba. Może w końcu by się trafiło na normalniejszych ludzi...
-
Tylko, że byli już tacy co to podobno stosowali flutamid we wcierce (w stężeniu co kot napłakał...) i podobno fiuty odpadały... Flutamid to też dobra alternatywa dla CPA, jako tabletki bo wg źródeł urologicznych pozwala zachować potencje - lecz nie na forach o łysieniu... Ale podobno jest bardzo szkodliwy na wątrobę mimo, że nie jest sterydem. To bardzo silny i jeden z najsilniejszych antyandrogenów (tak samo jak CPA), stara szkoła, nie to co nowsze Bicalutamid i jeszcze nowsze wynalazki... No z jakiegoś też względu nie jest oficjalnie stosowany ani u kobiet ani u ludzi trans MTF, tylko i wyłącznie na raka prostaty. Ciekawe czy szkodzi bardziej na wątrobę w praktyce niż CPA...? Tego też się nie dowiemy z for o łysieniu i z wyników badań wątroby ludzi przyjmujących ten lek...
-
Beard Transplant | Dr. Devroye, HTS Clinic | Planned ~800 FUE | 11.2024
antydhtor odpowiedział Sado → na temat → Pacjenci po Przeszczepie Włosów
A w jaki sposób kontaktowałeś się z nim ? I podawałeś, że jesteś z Polski ? I to jest w ogóle ciekawa kwestia - dlaczego często dzieje się tak, że wybitni lekarze/konsultanci wybitnych klinik z zachodu, nie odpowiadają nic potencjalnym klientom... A może wiedzą z praktyki, że np. z PL jak i z innych biedniejszych krajów często ludzie trują im dupę, a później i tak nie dają zarobić, wiec z góry takich sobie odpuszczają... cholera to wie czy taka jest tego przyczyna, czy brak czasu czy co, ale przecież mają zatrudnionych konsultantów... Czy mają może klientów i terminy zabukowane na 5 lat.... i mają gdzieś aby każdemu odpowiadać... Niektórzy też zamknęli klinki - znaczy drzwi dla klientów z ulicy... -
@janek19802003 On ma dopiero zamiar spróbować wcierki. Ale jeśli chodzi o wcierki, to możliwe, że flutamid jest lepszy w tej materii (aby nie stężenie co kot napłakał...). Były też podobno kiedyś jakieś badania porównujące RU i CPA we wcierce i RU wypadło lepiej... - choć nie pamiętam stężenia jakie było użyte do CPA i pojazdu - a to ma kluczowe znaczenie - jak przy każdej wcierce. Flutamid - masa molowa: 276.215 g·mol−1 - czysty antyandrogen CPA - masa molowa: 416.94 g·mol−1 - budowa sterydowa
-
Masz ulotkę to możesz przeczytać jak to jest dawkowane, na jakie choroby, i u jakich osobników. Ja jak pamiętam to zaczynałem chyba od 100mg ED w dwóch podzielnych dawkach po 50 mg co 12h, - rano i wieczorem. Później zwiększyłem do 200 (2x 100mg co 12h)a nawet przez chwilę do 300 mg ED w trzech podzielnych dawkach po 100 mg co 8h. Co do zwalczania łysienia przez ludzi, to jedni zaczynają od jak najmniejszych dawek i patrzą co i jak będzie - mniej więcej jak z finem, tzn. dawki minimalne tego leku to 10-12,5 mg ED. Drudzy zaś robią schemat przyjęty w leczeniu dewiantów - czyli na początku duże dawki (przynajmniej 100 a nawet 200 mg ED lub 150), a później zmniejszają stopniowo do dawki podtrzymującej i często 50 a nawet tylko 25 mg wystarcza na dzień. A pewnie znaleźliby się i tacy co biorą w opór duże dawki wiele lat - (sam tak brałem), choć w tym przypadku to raczej głównie ludzie trans MTF ale są też wyjątki, a często nawet ludzie trans nie biorą aż tak wysokich dawek bo zwyczajnie lekarze im nie pozwalają... - Wg. ulotki to dawka 100 mg ED to dawka dla kobiet, a 200 -300 mg dla mężczyzn. Choć są jakieś tam nowe badania (choć badania były oczywiście na ludziach trans MTF, a to oznacza tacy byli po odpowiednich operacjach więc należy ich traktować pod względem produkcji T jak kobiety...), że że małe dawki są niby prawie tak samo skuteczne i istnieją też wersje tego leku na niektórych rynkach w dawkach 10mg. Masz też wyżej we wątku oprócz mnie dwa inne przypadki stosowania i dawkowania tego leku, co może pomoże wyciągnąć tez wnioski i zdecydować. Zatem sam zdecyduj! Każdy powinien sobie dobierać dawki do swojego organizmu, i swoich potrzeb, biorąc pod uwagę stosunek korzyść-uboki czy ryzyko czegoś tam - np. jeśli są problemy z wątrobą. Nikt Ci z góry nie odpowie jak będzie u Ciebie z tym lekiem (nawet lekarz nie miał by takiej wiedzy), możesz z apetytem na to patrzeć i apetyt będzie rósł w miarę jedzenia, albo równie dobrze możesz wypluć tak szybko jak wziąłeś... Możesz rozważyć też robienie wcierek do użytku zewnętrznego z tego leku. Jednak dobór odpowiedniego pojazdu będzie za pewne stanowił problem.
-
Beard Transplant | Dr. Devroye, HTS Clinic | Planned ~800 FUE | 11.2024
antydhtor odpowiedział Sado → na temat → Pacjenci po Przeszczepie Włosów
Rzeczywiście na donorze to po tak krótkim czasie to wygląda już cacy - jakby takie jakieś krostki były a nie ślady po takim zabiegu... I skoro donor w tym miejscu tak się cudownie goi jak to powiedział lekarz, to może i po solarium nie byłby za bardzo widoczne blizny... - tak rozmyślam sobie odnośnie swojego przypadku jakby zrobił taki zabieg. A wiesz może jaka była średnica była użytego narzędzia ? I jak na moje , to spokojnie mogłeś zgodzić się na 1000 graftów, zawsze byłby jeszcze lepszy efekt, no ale to Twoja decyzja. I jeszcze pytanie takie czy nie myślałeś, żeby łysą strefę pod ustami zrobić też - tak, żeby mieć całkowity zarost ? - Ja akurat też się nad tym zastanawiam gdyż mam jak poniżej: (sorry za fotkę słabej jakości, ale rozmazanie obrazu z poziomu aparatu i ocenzurowanie komputerowe mojej mordy jest konieczne na tym forum) -
No ale mimo wszystko lekarskie gnidy dużo łatwiej i chętniej i częściej przepisują androgeny, - i to w kosmicznych ilościach, niż cokolwiek co zbija androgeny czy jakkolwiek działa odwrotnie (nawet dutasteryd)... I dostać choćby tytułowy androcur od lekarza to szanse chyba mniej więcej jak na wygraną w Lotto... a przecież nikomu nie szkodzisz tym, że bierzesz ten lek.
-
Jakiego ''waszego''? Ja to wszystko dobrze wiem i rozumiem o czym piszesz. Ale w czasach wielkiego ukultywowania testosteronu gdzie ludzie wbijają go z zewnątrz (także kobiety coraz częściej)i mają normę przekroczoną 1- nawet 20 razy i gdzie testosteron jest jak kuhwa pieniądze - czym go więcej tym lepiej, to Ty chłopie nikomu nie przetłumaczysz i z nikim w tych dywagacjach za bardzo nie wygrasz. Miałem przypadek w rodzinie nawet lekarza, który wolał zdechnąć na raka prostaty i zostawić rodzinę, znajomych (w tym pacjentów swoich) i majątek, niż jakkolwiek to leczyć czy próbować leczyć... A będąc lekarzem mógł mieć wszystko co by tylko chciał z leków na skinienie palca, ale on przed rakiem nawet i przerostu nigdy nie leczył ani łysienia. Więc o czym chcesz dyskutować w ogóle. Przekonanie ludzi w tym lekarzy jest takie jak wyżej, a nawet na tym forum trafiają przypadki wiary, że to od niskiego poziomu T człowiek łysieje.... i był koleś co się o to tu pytał. Czzasami nawet mam wrażenie, że na tym forum większość to koksy, bo na forach koksów to wiadomo TYLKO T i DHT ponad wszystko i same zalety no bo jakże inaczej... Fakt faktem T i DHT jest potrzebne i nawet niezbędne do wykształcenia się i rozwoju płodu męskiego i w okresie dojrzewania mężczyzn, ale później w późniejszym wieku ma to już dużo mniejsze znaczenie jakie poziomy są obydwu (zresztą widzisz, mądrzy nie bez powodu stworzyli tak bardzo rozpięte widełki norm, bo tak różne są organizmy i wyniki badań), ale no jak ludzie robią sobie badania bez powodu bo nic im nie dolega, i mając np wynik gdzieś po środku normy, wkręcają sobie sobie w łeb jacy to są nieszczęśliwi i co tylko złego im się nie dzieje i najchętniej wbijali by zaraz strzykawkami.... to to wiesz.... z nikim takim nie pogodosz... Ludzie mają też różne swoje potrzeby, i tak niektórzy chcą podnosić jak najcięższe ciężary i rzucać samochodami jak np. Robert Burneika albo uwaga kobieta - Nataliya Kuznetsova, jeszcze inni chcą się napierdalać na ringu i nie tylko bo i na ulicy i ćpają androgeny i różne sterydy anabole bez umiaru często też życie i zdrowie za to oddając, a jeszcze inni chcą ruchać wszystko co się rusza i na drzewo nie ucieka i bardzo często spotykane jest nadużywanie viagry przez zdrowych mężczyzn, co też prowadzi do chorób i zaburzeń na ku..sie. A są też tacy co chcą skutecznie i raz na zawsze wyleczyć łysienie i nawet sami się kastrują - jak pewien student medycyny z forum HLT, albo w Rosji wymyślili nawet metodę jak skutecznie i trwale obniżyć poziomy androgenów do poziomów kastracyjnych bez kastracji i bez stosowania żadnych leków, których nie mogą łatwo pozyskać... (to słynna rosyjska strzykawka), a jeszcze inni nawet zmieniają płeć tylko po to aby dostać te dragi. Ale pomijając skrajności, to tak czy siak każdy komu zależy na tym aby to skutecznie leczyć, a przy tym jeszcze inne choroby androgenowe, może oczywiście sobie rozważyć stosowanie tego leku jak najbardziej - i tak jak napisałeś na przykładzie swego przypadku. A chcącemu nie dzieje się krzywda. Z resztą każdy lek zawsze można odstawić jak nie będzie coś pasowało.
-
Masz tu kobiety. A to jeszcze nie są najbardziej skrajne przypadki, bo oprócz wielkiego Ludwig'a III widywałem też i typowe dla mężczyzn NW7. I nawet kiedyś gdzieś wklejałem na forum, a teraz na szybko trudno znaleźć. To wszystko poniżej to androgenówka, i żadne inne. Nie plackowate (częściej występujące u kobiet), ani nie trakcyjne, ani nie totalis. To skoro kobiety mogą łysieć androgenowo, to sobie odpowiedz, czy facet nawet z najniższymi poziomami androgenów nie może jeśli jest na to genetycznie podatny.
-
Mniej więcej tak jak piszesz. Choć wytłumaczyłem to wcześniej już jak to jest. I ja też nie miałem nigdy żadnych uboków seksualnych od fina i duta, a czasami miałem nawet wrażenie, że właśnie leki te działają w tej kwestii odwrotnie. A zupełnym impotentem to nawet nie byłem na 300 mg CPA bo coś tam fiut działał też. A impotencja to z definicji: ''Niemożność uzyskania i utrzymania wzwodu''... i pomimo zablokowania spermatogenezy wzwody można było uzyskiwać choćby na pół gwizdka... - w co akurat mi nie wierzył człowiek, który twierdził, że u niego od dawki jednej tabletki dziennie fiut nie stoi w ogóle i że nie ma prawa stać...
-
Serio jest to nieprawda. T też bierze w tym udział i możesz się sam o tym boleśnie przekonać jeśli tylko zechcesz - sposób podany na poprzedniej stronie. Tak, to się zgadza. Nie nie dlatego, tylko dlatego, że to podobno ''można płeć zmienić''.... Choć mi się jakoś nie zmieniła, a z ich teorii to już powinna się zmienić dawno...
-
Nie wiem czy uznasz to za dowód, czy za poszlakę, czy za cos wziętego z dupy, ale zważ też na jeden jeszcze inny fakt, a mianowicie: Dlaczego na wielu różnych forach ludzie mają marne efekty po finie i po ducie, a te efekty stają się lepsze po np. stosowaniu miejscowym flutamidu czy choćby RU ? - otóż dlatego, że ów specyfiki dają blokadę androgenową w miejscu aplikacji, a ta właśnie sprawia, że żadne androgeny się nie łączą z AR a nie tylko DHT. Ale nawet jeśli nie wierzysz, to jest też sposób aby się boleśnie o tym przekonać na własnej skórze... - możesz brać duta 2,5 mg ED (to najskuteczniejsza dawka) a do tego i nawet fina i wbijać T z zewnątrz to zobaczysz jak mieszki na to zareagują...
-
Nie jestem tu po to, żeby komuś coś udowadniać. Ale zważ, na to, że są ludzie, którzy stosują fina i duta, albo duta w dużych dawkach i wolniej i słabiej - ale nadal łysieją, a ponad to są też ludzie, którzy nie mają enzymu 5AR (to takie wrodzone, są to Pseudohermafrodyci / androgyni - skupisko takich jest głównie na Dominikanie choć i w Europie są w tym w PL) i to prawda, że bardzo rzadko łysieją bo nie mają DHT, ale czasami jednak też w jakimś małym stopniu - a przecież DHT nie mają bo nie mają 5AR...., łysieją zwłaszcza gdy dostarczają T z zewnątrz (koksy). Poza tym wystarczy kobietom zacząć delikatnie podawać T i też zaczynają łysieć często, albo i też w przypadkach kiedy odnotowywane są bardzo nieznaczne wzrosty naturalne T w ich organizmach. Wnioski wyciągnij sam. Oczywiście DHT jest najgorszym szkodnikiem ze wszystkich androgenów jeśli czyjeś mieszki są wadliwe genetycznie i podatne na to łysienie, ale i T też choć mniej, i tak samo te słabe androgeny. To wszystko chemia (reakcje chemiczne), a każdy androgen ma podobną budowę. Oczywiście nikt (z mądrych) nie powie że T też szkodzi bo jakże - testosteron to przecież coś magicznego w mniemaniu każdego i ma same tylko zalety. To cytuję z jakiejś tam strony; ''Wielkie Coś'' czego wszyscy pragną i nawet czasami baby też... I kolega @kawaguchi dobrze wie co mówi i z własnej praktyki, co to fin mu łysienia nie zatrzymał.
-
AestePool Clinic 4000 graftów dr Ahmed Altan
antydhtor odpowiedział Esmon → na temat → Pacjenci po Przeszczepie Włosów
Serio nie pomoże... ? A ten margines jest chyba jednak nico większy niż Ci się zdaje. Czasami zdarza się niemożliwe, do tego stopnia, że nie tylko zmarłe cebulki wracają do życia, ale i włosy pojawiają się w miejscach w których ich nigdy wcześniej nie było. Co o tym sądzisz jako lekarz ? -
Tyle, że większość z tych ludzi pewnie nawet ulotki nie miało w ręce... Nawet podnosi T o tę nadwyżkę z blokady 5AR. A obniża tylko DHT Oczywiście, że tak. T również bierze udział w procesie łysienia, tak samo jak i wszystkie inne słabe androgeny. Choć konkretnie co do działania tego leku to to jest też blokada androgenowa a przynajmniej znaczna / częściowa przy małych dawkach, i to po prostu swoje robi bo do receptorów AR żaden androgen się nie łączy. Później są jeszcze inne leki do tzw. kastracji chemicznej (analogi i antagoniści Gn-Rh Lh), ale nie o tym. Zgadza się, estrogeny (głownie estradiol i etynyloestradiol) przyczyniają się właśnie do tego. Aczkolwiek należy zaznaczyć, że jest pewien lek do użytku miejscowego zewnętrznego w postaci płynu na skórę, zawierający estro i zatwierdzony do leczenia łysienia u mężczyzn - Alpicort E - miałem go kiedyś z przepisu lekarza nawet bez problemu. Ale jest tam tyle estro co kot napłakał... No z estradiolem trzeba uważać, ale wszystko też w tym przypadku zależy od dawki i od indywidualnej reakcji. U mnie dwa lata po odstawieniu właściwie wszystkie uboki przeminęły a jeśli nie całkiem to w 80% na pewno. Generalnie hardcore, ale są ludzie (mężczyźni) co stosują - głównie wcierki zewnętrzne. Rozumiem jak najbardziej. Choć szkoda, bo wiele takich relacji w netach nie ma i zapewne nie będzie. I ludzie nie wierzą, że jest możliwe aby zakola odrosły.
-
AestePool Clinic 4000 graftów dr Ahmed Altan
antydhtor odpowiedział Esmon → na temat → Pacjenci po Przeszczepie Włosów
I w związku z tym mam pytanie. Czy to dlatego, że jesteś lekarzem i masz jakieś tam swoje przekonania nt. leków nie bierzesz fina ? I skoro jesteś lekarzem to znasz to ''towarzystwo'' od kuchni, powiedz mi zatem dlaczego większość lekarzy jest tak skrajnie przeciwna stosowaniu leków farmakologicznych ? Uwierz, wiem coś o tym i to nie tylko z opowieści ludzi, bo miałem też lekarza w rodzinie i za skurczybyka nie chciał leczyć u siebie PCa a wcześniej zapewne BPH a o AGA/MPB już nie wspomnę - choć dbał o włosy.... Świadomie wybrał śmierć i zostawił rodzinę i znajomych oraz majątek - PCa zabił go w pół roku od pierwszej diagnozy... Ja biorę fina i duta, oprócz tego cyproteroni acetas, użyłem też kiedyś analogu GnRh-Lh, biorę minoxidil w sporych dawkach, brałem też estradiolum w różnych postaciach i nic mi nie jest. Wyleczyłem tylko AGA/MPB samemu nie będąc lekarzem.
O nas
Pokonajlysienie to dedykowane forum internetowe, gdzie osoby doświadczające wypadania włosów mogą się łączyć, dzielić się doświadczeniami i otrzymywać porady ekspertów. Dołącz do naszej wspierającej społeczności i znajdź potrzebne informacje i zachętę.
Przydatne linki
O nas
Pokonajlysienie to dedykowane forum internetowe, gdzie osoby doświadczające wypadania włosów mogą się łączyć, dzielić się doświadczeniami i otrzymywać porady ekspertów. Dołącz do naszej wspierającej społeczności i znajdź potrzebne informacje i zachętę.
O nas
Pokonajlysienie to dedykowane forum internetowe, gdzie osoby doświadczające wypadania włosów mogą się łączyć, dzielić się doświadczeniami i otrzymywać porady ekspertów. Dołącz do naszej wspierającej społeczności i znajdź potrzebne informacje i zachętę.