wrobel

Może powinieneś trochę dłużej wytrwać. Jak zacząłem brać Dutasteryd to chyba przez 2 miesiące wybudzałem się np. o 3-4 nad ranem, czego przed nie miałem. Teraz widzę, że to się unormowało i już prawie się nie zdaża, może poprostu ta Twoja senność minie za jakiś czas.

Czytałem że jakiekolwiek oddziaływanie przeciw łysieniu mają szampony z : Ketokonazolem, Piroctone olamine i z cynkiem. Head&Shoulders jest szamponem z cynkiem także wydaje mi się, że jest ok (sam używam). Dużo lekarzy od HT poleca go jako szampon codziennego użytku po HT.

1. Jakie leki bądź suplementacje radzicie zazywac po zabiegu? Fin+Minox5% (po miesiącu)+Ketokonazol(po miesiącu)+cynk+biotyna+witaminy 2. W jakich czapkach chodzicie po zabiegu ? Kiedy można uzyc czapki? Kiedy nie wolno jej uzywac? Kapelusz choć moim zdaniem luźny fullcap lepszy, nie używać nic przylegającego. 3. Czego nie wolno robić po zabiegu i w jakim odstępie czasu? Wysiłek ciężki do miesiąca, używki do miesiąca i po krótce uważałbym na biorcze do pół roku i nie stosowałbym nic poza szamponem i ew. minoxem. 4. W jaki sposób i czym myjecie głowe po przeszczepie ? Najpierw delikatnie wklepując balsam/szampon po miesiącu normalne mycie cały czas będąc delikatnym jeśli chodzi o biorcze 5. O co warto zapytać osobę, u której robimy zabieg ? Generalnie to ta osoba powinna o wszystkim powiedzieć i w lepszych klinikach tak się robi natomiast Maral to budżetówka więc... 6. Jakie są przeciwskazania do zabiegu ? Pewnie jakieś są skoro w niektórych klinikach pobierają krew, natomiast Maral tego nie robi więc u niego nie ma. 7. W jakim czasie od zabiegu można sciac wlosy? Kiedy nożyczkami a kiedy maszynka ? Pół roku bym biorczego nie obcinał maszynką, niektóre potrafią wytargać włos, zaleca się raczej skracanie nożyczkami. 8. Kiedy można wrocic do pracy aktywnie fizycznej a kiedy do pracy biurowej ? Do biurowej właściwie odrazu w fizycznej lepiej się zbytnio nie forsować od 2 tygodni do miesiąca. 9. Jakie to uczucie kiedy zaczynasz uzywac grzebienia po wielu latach nieuzywania ? Pewnie fajne.

Ketokonazol codziennie, hmm nie wiem czy sobie dodatkowo nie niszczysz włosów. Chyba wszyscy stosujący używają naprzemian z innym szamponem co 2 dzień.

Nie, ja tylko mówiłem, że Maral powiedział mi, że zanim zacznie się robić jakieś afery czy to na portalach czy to w klinice to prosiłby żeby poczekać do tego 1 roku, 1,5 roku po zabiegu. O reklamacji nie pamiętam żeby coś mówił.

Mocz podobno spoko wchodzi z makaronem, zupełnie jak rosół no i plus taki, że możesz zaprosić i poczęstować rodzinę w niedziele.

Jak już 2 lata wcierasz to chyba troche bez sensu teraz odstawiać. Ileś tam lat chyba na samym loxonie można jechać z jakimiś tam dobrymi efektami bez blokera. Ciężko przewidzieć co się stanie po odstawieniu. Były osoby co odstawiały i nie odnotowały pogorszenia a tutaj zobacz filmiki kolesia, który miał dobre efekty na samym minoxie i odstawił żeby zobaczyć co się stanie: Pogorszenie spore. Jeśli już odstawiać to chyba bym spróbował zrobić to stopniowo np. najpierw zmniejszać ilość aplikowanych ml, potem zejść do 1 raz dziennie, potem na ten 2% no i odstawić calkiem w końcu, może wtedy by się to jakoś mniej odbiło na włosach. Póki co jeśli nic się nie dzieje, nie jest to dla Ciebie jakoś kłopotliwe i nie ma pogorszenia to kontynuowałbym.

Fajnie to wygląda. Fajna linia, donor naprawdę widać delikatnie potraktowany w porównaniu do tego co miałem ja W życiu bym nie powiedział, że miałeś z przodu praktycznie tylko wysepkę. Widać, że reszta włosów po zgoleniu dobrej gęstości. Nie widać żeby tam łysienie postępowało bo by było widać jak np. u mnie taki zarys ewidentnie rzadszych włosów. Efekt będzie naprawdę zajebisty bo masz reszte fajnie gęstą

Po 2 latach jak odstawisz loxon a łysienie nadal postępuje to raczej odnotujesz pogorszenie.

Jak na 2 miechy to moim zdaniem bardzo fajnie. Widać że już rośnie. Mam pytanie: widzisz jakieś kropeczki, kiełkujące włosy? Czy poprostu rośnie sobie a nie widzisz kiełkujących?

Świat jest pojebany, wiecznie się człowiek przejmuje ludźmi.

Wiem, że panikuje Behavio, masz rację Co do siwych włosów to zupełnie mi to nie przeszkadza i mogę być "szpakowaty" lub całkiem siwy byle nie łysieć

Też mnie zastanawia to, że nie mam tak jak większość, że nagle im wysypuje dużo kropeczek i z tego rosną włosy. Ja generalnie nie widzę takich wysypów. Jak tak kilka dni wstecz przeglądałem to może ze dwie kropeczki widziałem reszta to włosy już dłuższe. Gdybym nie robił fotek to bym stwierdził że nie rośnie nic, jednak patrząc na fotki miesiąc wstecz, no coś wyrosło. Np. na linii włosów nie widziałem nigdy, żeby coś rosło a linia się zagęściła. Nie wiem dziwne, ślepy nie jestem ale naprawdę nie widzę a chyba niemożliwym jest żeby włos rósł w kilka godzin do sporej długości. No nic trzeba nadal czekać choć przyznam, że momentami można na łeb dostać jak się wstaje i nie widzisz właśnie żadnych kropeczek.

O ile zarośnie. Też niczego więcej nie chcę bo z gęstości reszty na obecną chwilę to co było a to co jest jestem zadowolony. Jak zaczeszę włosy do przodu to już nawet tych zakoli nie widać, reszta włosów fajnie się zagęściła, nawet mokre wyglądają fajnie także komfort już jest. Spokojnie mógłbym iść na basen, wyjść i nie krępować się jak przed HT i kuracją. Jedynie co mnie trochę martwi to, że włosy jakieś tam lecą. Jak wcieram minox, czeszę, myję zawsze troche włosów leci, zastanawiam się nad wejściem na duta co 2 dni.

Tak to wygląda na dzisiaj. Włosy zaczesane do góry co by odsłonić zakola, światło dzienne.

U mnie trwało na zasadzie: "kup sobie bilet i wyślij nam termin przylotu".

Czerwone nie zostaje na zawsze ale moim zdaniem obcinanie się na łyso po zabiegu odpada bo będzie widać białe kropki (blizny) po pobraniu.

Też się bałem fina i minoxa i łudziłem się, że może łysienie ustąpi, zatrzyma się na etapie zakoli (z którymi mógłbym żyć pod warunkiem ogólnej gęstości). Natomiast jak zobaczyłem łysy placek na czubku to powiedziałem dość. Fina tak jak mówisz będzie się źle działo to odstawisz, ja póki co biore duta i jest ok choć chyba zwiększe częstotliwość bo włosy lecą. Natomiast jeśli chodzi o sprzęt to jest ok Tak jak mówie BIG3 na start i nie myśl o tym a będzie ok. Co do donoru to ciężko ocenić, blondyni chyba ogólnie mają rzadsze włosy. Moim zdaniem jeśli udało by Ci się dobrze zareagować na kurację to nie musisz myśleć o HT póki co bo stan fajny.

Ja już uwierzyłem, że Tobie te włosy wyrosną Powodzenia.

Ja Ci powiem ze swojego doświadczenia. Mając 30 lat też nie miałem najgorzej, zaczynały się dopiero zakola robić i od lat się skutecznie przerzedzała całość ale linia i włosy po zgoleniu wylgądały ok. Teraz mam 36 lat, stan się dużo pogorszył, na tyle że zrobiłem przeszczep bo zakola już się łączyły i zostawała wysepka na czubku i korona leciała. Jeśli mógłbym cofnąć czas do stanu kiedy miałem lat 30 to napewno spróbowałbym Fina + Minoxa. Przeszczep to konieczność i ostateczność. Nic przyjemnego i nic pewnego, przez kilka miesięcy nerwowo czekasz i nie jesteś pewny czy będzie coś z tego. Moim zdaniem lepiej zapobiegać niż potem już z beznadziejnym stanem z aktu deperacji robić HT i i tak brać farmakologie z nadzieją żeby nie było gorzej. Także ja bym doradził Minox+Fin+Ketokonazol nie ma na co czekać a pamiętaj, że z beznadziejnego stanu możesz potem nawet HT nie zrobić czegoś co będzie Cię cieszyć.

Ukryć się tego nie da jednak źle się wygląda jeśli się ma duży ubytek np. taki jak ja, jeśli masz zakola tylko to naprawdę będzie to wyglądać fajnie podczas odrostu. Po 2,5-3msc nikt u mnie już nie zauważał, że miałem jakiś zabieg.

Mi się wydaje, że poprostu na filmiku wpadli na pomysł, że skuszą więcej klientów jeśli nie będą pokazywać tego rozpierdalu na łbie i graftów powytargiwanych z mięsem, krwi. Efekt odwrotny od zamierzonego a pozatym nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy ktoś totalnie zielony by pojechał na zabieg i myślał, że to będzie tak wyglądać a tu nagle robią mu co robią. Krew sie leje jakieś wytargiwanie, łeb po zabiegu jak balon, nie jeden by pomyślał że coś idzie nie tak albo go zarzynają. Pozatym nie myślą, że są ludzie wrażliwi, którzy rezygnują z zabiegu bo nie chcą mieć takiego czegoś robionego a tutaj ktoś wprowadza ich jawnie w błąd co do przebiegu zabiegu. Taki ktoś spokojnie mógłby im narobić smrodu w sądzie.

Nie no jak przez 20 dni będziesz stosował ten DX2 tak jak piszesz to nie ma szans żeby włosy nie wyglądały jak w wieku 15 lat. Tutaj ludzie mają problem z łysieniem bo nikt jeszcze nie był na tyle cierpliwy żeby stosować coś przez 20 dni, każdy wymiękał po kilku dniach i zostawał tylko przeszczep. No cóż cierpliwość jest cnotą, którą nie każdy posiada. Co do solarium jeśli kobieta Ci nie pozwoliła zastosować tej minimalnej sesji czasowej czyli 1h, myślę, że powinieneś się udać do innego solarium bo 20 dni to napewno nie zawiele czasu więc 1h 3 x w tygodniu i napeawno będziesz wyglądał jak hiszpański Alvaro, oczywiście jak wszystkie strupy odpadną i cała ropa zejdzie. Powodzenia !

Film może ma kategorie PG-13, żadnej krwi.