free web hit counter Skocz do zawartości
dar3ko

Przeszczep włosów FUE Pietuszko

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem nie ma znaczenia czy zrobisz u Feriduniego w Belgii czy u Koraya w Turcji

 

obaj się znają na tym bardzo dobrze i mają dobre efekty, a Koray ma chyba taniej od niego, a nawet nie chyba lecz na pewno

 

z polaków znam tylko jednego pacjenta od dr Feriduniego. Większość jak dotąd robi w Belgi u dr.Bisangi. Któregokolwiek byś wybrał będzie dobry wybór. dr Korey najtańszy, później BHR, a najdroższy Feridunii. Moim zdaniem, jak bym miał wybierać i kasa nie grała roli to wybrałbym BHR lub Feriduniego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3,65 euro ma bisanga za fue

 

Jesli chcesz tylko zrobic zakola to zrob u koraya w turcji, jesli chcesz obnizyc linie i zrobic b. dobrze zakola i wtedy bd potrzebowal nawet i 3000 graftow na to - wlosy amsz geste wiec na pewno CI zabieg zrobią, to wtedy mozesz wybrac jakas tania turecka klinike ktora zrobi Ci zabieg 5x lepiej niz w Polsce a i nie wydasz na to kilkadziesiat tys zl, a max 12 tys - tyle wynios mnie zabieg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u marala za 2100 będziesz miał takie jak u koraya z tym, że będzie to mechaniczne FUE, a nie manualne(czytaj powolne)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przekonaliście mnie, swoją drogą dziękuje bardzo za uświadomienie mnie, bo rzeczywiście to jest zbyt poważna ingerencja i to w dodatku na całe życie, więc odpuszcze sobie.

 

Powiedzcie tylko w jaki sposób zapisać na przeszczep do tej Turcji albo Belgii. Jak ogólnie to wszystko wygląda, konsultacje, ile się czeka itp.

 

Najchętniej to bym zrobił u tego Koraya, tylko ciekaw właśnie jestem jak to wszystko wygląda żeby się zapisać.

 

 

Są niewielkie szanse, że w wieku 24 będą Ci chcieli zrobić ht no może w Turcji. Łysienie będzię dalej postępować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak leitro napisał na 1 stronie, masz miniaturyzacje mieszków włosowych bardzo widoczną (cieniutkie włosy)

 

Więc nawet po tym zabiegu jest duże prawdopodobieństwo, że w przyszłości się to przesunie i trzeba będzie latać za 2 zabiegiem.

 

Ja osobiście uważam, że jak niektórzy latają po 3-4 razy to dla mnie głupiego robota, ale jak sobie kto tam chcę


24c8pok.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak jak leitro napisał na 1 stronie, masz miniaturyzacje mieszków włosowych bardzo widoczną (cieniutkie włosy)

 

Więc nawet po tym zabiegu jest duże prawdopodobieństwo, że w przyszłości się to przesunie i trzeba będzie latać za 2 zabiegiem.

 

Ja osobiście uważam, że jak niektórzy latają po 3-4 razy to dla mnie głupiego robota, ale jak sobie kto tam chcę

 

Mówisz że jest głupotą latanie 3-4 razy na HT.

Po pierwsze jak w moim przypadku mogłem otrzymać 10 000 graftów jednorazowo?

Po drugie, kliniki które robią manualne FUE robią do 3000-4000 graftów. Dr As robi więcej.tylko nie wyobrażam sobie siedzenia na fotelu przez 8 dni z rzędu.

Chyba że masz na myśli ludzi którzy robią stripa dla 500 graftów albo FUE 1500 na NW5 z dobrym donorem.wtedy potrzebowałby latać przynajmniej 8 razy:)

Po trzecie,czasami trzeba latać co parę lat bo łysinie się posuwa i trzeba zapełniać braki mniejszą ilością graftów. Dlatego warto uświadomić ludzi o tym.

każdy przypadek jest jest inny,ale jesteśmy jednego zdania że jak robić HT to tylko w dobrych klinikach.

W Turcji jest pełno klinik,jednakże większość z nich nie brałbym pod uwagę ze względu na traktowanie donoru.Trzeba wygrać dobrego doktora, który wie jak posługiwać się punchem manualnym albo mechanicznym. przy pacjencie nw 5 warto wybrać klinikę która bezpiecznie wybierze jak największą liczbę graftów i czy to będzie 2-3 sesje to dla mnie mniej ważne.Sam chciałem żeby moja przygoda z łysieniem skończyła się za pierwszym razem:) i co z tego?w tym roku będę miał 5 HT i nie myśl że jestem masochistą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale czy rzeczywiście jest aż taka tragedia? Rozumiem, że po tym przeszczepie wszystkie wszczepione włosy mi wypadną i efekt będzie zerowy? Choćby i połowa tych 1200 graftów się przyjęła to w sumie i tak będę bardzo zadowolony. Konsultant pokazywał mi bardzo podobne przypadki do moich i efekty były super (tego nigdy nie wiadomo czy zdjęcia były prawdziwe, no ale efekty były mega zadowalające, przynajmniej dla mnie)

 

 

chocby i polowa sie przyjela bede bardzo zadowolony .....wiesz ze to bzdura szczegolnie jak ci sie tylko plackami przyjmie i bedziesz mniaj dzurki na zakolach ..chlopaki sie tu rozpisali wec mam nadzeje ze juz sobie HT w Pl odpuscisz ...

ciekawom opciom byl by jeszcze DR Maral i w tej samaj czenie co w pl mial byc conajmniej 2300 grafts i ciekawszom linie.....jak poczekasz jeszcze z 3-4 miesecy to pewno i HT matias21 bedzie dobrze udokumentowane

 

moim zdaniem to ty wcale nie masz az takich malych zakoli...dosc wysokie czolo wiec moze sie tak wydawac a mimo to dosc geste wlosy wiec i zakola musza byc gesto zrobione zeby to naturalnie wyglondalo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, zabieg w Polsce sobie już odpuściłem. Widzę, że bardzo dużo jeździ na Cypr do HDC i mają tam nawet osobę z Polski, która pomaga wszystko ogarnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to samo mozesz miec w BHR tylko ceny juz sa inne

 

w sumie mozesz liczyc 2x lub nawet 3x wecej niz w Getfue lub Maral

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Getfue jest marne robią na siłe BHT efekty było widać co u niektórych, no i te coś czym montują grafty raczej nie jest za dobre, jeszcze jedno brak lotu bezpośredniego z polski powoduje, że się będziesz wałęsał po lotnisku czasem nawet parenaście godzin z poranionym łbem nawet sobie nie pośpisz na krzesłach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak masz robić byle jak to odpuśc na chwilę, może pojawi się zaraz inna perspektywa finansowa , ja też nie mniałem kasy i chciałem zrobic jak najszybciej i mniec z głowy , skonczyłem z jeszcze większym problemem po ht w polsce straconym czasem i dołem , dopiero dozbierałem kasę i poleciałem na cypr naprawić wszystko.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skoro masz 10 tys leć do Marala, albo poczekaj 3-4 miechy jak mi zacznie odrastać, bo narazie to zaczyna się wszystko powoli sypać pomimo wspomagania minoxem może z 20% uratuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Nie rozumiem uporu na FUE wśród młodych ludzi. Ludzie myślą, że zawsze FUE jest lepsze od stripa, a to nieprawda.

 

Strip + FUE pozwoli ci zarówno zoptymalizować koszty jak i jak najwięcej wyciągnąć z donoru. Co jest bardzo ważne, myśląc przyszłościowo.

Poza tym 100x wolę strip w dobrej klinice niż FUE w dziadowskiej.

 

Ktoś powie, że strip to blizna. To niezupełnie prawda, bo dobry strip nie pozostawia specjalnie widocznych śladów pod włosami.

Zamykanie strip'a to sztuka sama w sobie i klinki bardzo różnią się tu jakością, mając na to swoje opatentowane metody - u jednych to 1 cm, a u innych to draśnięcie (bo szyją wewnątrz, odpowiednio zamykają). O ile pamiętam najlepiej zamyka HDC, ale każda porządna klinika zamyka wystarczająco dobrze.

 

Jeśli idzie o FUE jest podobnie - jakość bardzo się tu różni od kliniki do kliniki, bo techniki i narzędzia się różnią, doświadczenie chirurga i jego zespołu również. U partacza możesz sobie nieźle zjechać donor (przerzedzić, uszkodzić sąsiednie włosy), a w najgorszym przypadku nawet dorobić się mikroblizn (white dots). U dobrego fachowca donora nie pokaleczysz, a zauważalnych mikroblizn nie będzie.

 

Z dwojga złego wolałbym mieć zwalony strip niż zwalone FUE. Bo bliznę jakoś załatasz, choć nie jesz to łatwe. Zwalonego po FUE donoru żaden arcymistrz ci już nie naprawi, bo nie ma jak. Można tylko ten przetrzebiony obszar w przyszłości omijać.

 

Pamiętaj, że donor to jest to jedno dobro, którego NIGDY nie uda ci się powiększyć. Włosów będzie ci ubywać z wiekiem, nie ma bata i z tym się musisz liczyć. Więc szanuj bezwzględnie donor, staraj się wyciągnąć z niego jak najwięcej, jak najmniej przy tym tracąc i licz kasę na kolejne zabiegi.

 

Farmakologia też jest raczej wskazana, bo inaczej możesz wpaść w spiralę zabiegów. Ledwie uzyskasz pełny efekt po jednym zabiegu (pod względem odrostu i jakości włosów), co potrafi trwać i do 2 lat, a będziesz planował drugi.

 

PS.

A co do jakości klinik, to jest jedna uniwersalna metoda: czytaj opinie i kontaktuj się bezpośrednio z ich pacjentami (takimi jak Ty kiedyś będziesz). To zawsze najlepsze źródło informacji i najlepsza weryfikacja ile naprawdę warte są ich techniki i umiejętności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobre Fue > Dobry Strip. STRIP to trauma i ból, po FUE nic nie czujesz, jedynie opuchlizna na czole.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to sprawa indywidualna. Jestem w stanie znieść wiele poświęceń dla włosów, a odrobina bólu jest jednym z najmniejszych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja znowu wychodzę z założenia że wolę mieć pojedyncze kropki ktre ewentualnie noga zostać po fue niz dlugi pasek który zawsze zostaje węższy bądź szerszy po stripie i który nigdy już całkiem nie zniknie i befzie mniej lub bardziej widoczny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja znowu wychodzę z założenia że wolę mieć pojedyncze kropki ktre ewentualnie noga zostać po fue niz dlugi pasek który zawsze zostaje węższy bądź szerszy po stripie i który nigdy już całkiem nie zniknie i befzie mniej lub bardziej widoczny

 

Podzielam to zdanie w 100% ale również Lion ma rację bo mocno z*ebany donor może być czymś gorszym niż ''kreska'' (nie szlama) po dobrze zamkniętym stripie. Obie metody mają zarówno plusy i minusy i chyba każdy to powinien wiedzieć, ani jedna ani druga metoda nie jest doskonała! Czasami też dobrym rozwiązaniem jest łączenie tych dwóch metod. W przypadku bardzo dużych ubytków z obu metod można wyciągnąć więcej graftów wiadomo ale też w takim przypadku jak zakładając brak leczenia/kuracji oraz to że to mocno może postąpić w przyszłości, a nie bedzie już nawet możliwości BHT albo będzie to głupotą, to (oczywiście każdy ma prawo mieć inne zdanie) ja np. nie chciałbym mieć tej szlamy z tyłu głowy będąc łysym.

bo to wygląda ja z jakiegoś filmu sc-fiction (jak by coś komuś grzebali pod kopułą) i wolałbym już te ''white dots''

 

Jednak osobiście jak bym miał robić przeszczep nigdy nie robiłbym stripem nawet mimo tego że ta blizna po nim nie byłaby później widoczna pod długimi włosami.

 

Strip to archaizm i nawet lekarze to przyznają, plus taki że przy stripie znika niejako kawałek z*ebanego donoru który to w formie rozproszonej (mniej lub bardziej zostaje przy fue), jest wycięte i jakby tego nie było - gdyby tylko nie ta szlama właśnie.

Edytowane przez Gość

Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów!

Łysienie łysienie to moje wkurwienie, biorę draże kokosowe, mam spokojną o to głowę.

Biorę draże kokosowe i mam włosów pełną głowę. Biorę żelki cytrynowe i mam ciągle włosy nowe. Piję także loxoniadę i łysieniu dałem radę.  

Ale i tak nie ma żadnego lepszego lekarstwa niż własne odbicie lustrzane, a w nim ''łómnisz herlajn''. Jest ''łómnisz herlajn'' to morda faluje, aż chciało by się porzucić wszystkie drażetki. Medytacja mogłaby trwać nawet kilkanaście godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dobre Fue > Dobry Strip. STRIP to trauma i ból, po FUE nic nie czujesz, jedynie opuchlizna na czole.

Chyba sobie żartujesz. Miałem jedno i drugie. Nie widzę różnicy.

Jedno i drugie jest pod znieczuleniem i nie czujesz nic. U dentysty bardziej boli.

 

Podczas gojenia donor po stripie też nie boli bardziej niż po FUE, choć właściwie to ostatnie to nie ból tylko tzw itching (uczucie pomiędzy swędzeniem a lekkim bólem).

 

Wielu pacjentów robiło stripy, a później uzupełniało FUE żeby max wyciągnąć z donora i uzyskać jak najlepszy efekt.

 

Ja znowu wychodzę z założenia że wolę mieć pojedyncze kropki ktre ewentualnie noga zostać po fue niz dlugi pasek który zawsze zostaje węższy bądź szerszy po stripie i który nigdy już całkiem nie zniknie i befzie mniej lub bardziej widoczny

 

Blizny się łata, robią to nawet tatuażem.

Natomiast white dots prawdziwych chyba nie widziałeś, poszukaj zdjęć.

 

W ogóle to abstrakcyjna dyskusja, bo zawsze trzeba porównywać konkretne przypadki a nie ogólnie. Nie da się porównać spartolonego stripa do dobrego FUE ani odwrotnie.

 

Ps. Dobry strip nie jest zauważalny pod włosami, również krótkimi. I nikt z otoczenia nie będzie gapił się na to.

A spartolony zabieg to jedną i drugą techniką jest tragedią.

Są gorsze rzeczy przy zabiegach niż blizna po stripie, np nieregularny, nierówny wzrost włosów, kępki włosów, zniszczona skóra, co ostatecznie wyraźnie rzutuje na wygląd.

 

W ogóle mam wrażenie, że dla niektórych miarą dobrze wykonanych o zaplanowanych HT jest brak blizny po stripie. Reszta jest nieważne. Zapominacie jaki jest cel zabiegu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

white dotsy nie powstaną jak robisz to punchem poniżej 1mm zasada jest taka, że nie pobiera się sąsiadujących ze sobą graftów, chyba, że ktoś ma genetyczne uwarunkowania do powstawania nadmiernych blizn, ale wtedy i po stripie ci sie rozjedzie blizna. Napewno spałeś na plecach 2 dni po stripie ? Bo ja po FUE bez problemu. Ile ze stripa ci wyciągneli ? więcej jak 4 tyś ? nie sądzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo że jak jakis lekarz uzyje do FUE ''wybijaka otworów'' zamiast odpowiedniego narzędzia to łeb będzie po tym do końca życia wyglądał jak powiększona piłeczka do golfa.


Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów!

Łysienie łysienie to moje wkurwienie, biorę draże kokosowe, mam spokojną o to głowę.

Biorę draże kokosowe i mam włosów pełną głowę. Biorę żelki cytrynowe i mam ciągle włosy nowe. Piję także loxoniadę i łysieniu dałem radę.  

Ale i tak nie ma żadnego lepszego lekarstwa niż własne odbicie lustrzane, a w nim ''łómnisz herlajn''. Jest ''łómnisz herlajn'' to morda faluje, aż chciało by się porzucić wszystkie drażetki. Medytacja mogłaby trwać nawet kilkanaście godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
white dotsy nie powstaną jak robisz to punchem poniżej 1mm zasada jest taka, że nie pobiera się sąsiadujących ze sobą graftów, chyba, że ktoś ma genetyczne uwarunkowania do powstawania nadmiernych blizn, ale wtedy i po stripie ci sie rozjedzie blizna. Napewno spałeś na plecach 2 dni po stripie ? Bo ja po FUE bez problemu. Ile ze stripa ci wyciągneli ? więcej jak 4 tyś ? nie sądzę.

 

Z połączenia obu technik u danego pacjenta można wyciągnąć więcej. Nie wiem czego tu nie rozumiesz?

A takie ile wyciągnąłeś a ile ja jest śmieszne. Bez oceny donora bez niczego. Czego to ma niby dowodzić?

 

Wiesz mój kumpel codziennie je marchewki, nie łysieje. Udowodniłem właśnie, że marchewki to najlepszy lek na łysienie. Na takim poziomie zaczyna być ta dyskusja.

 

A co do reszty to odpowiem tak. Nie pamiętam żadnych specjalnych niedogodności po stripie i mogłem (a wręcz należało) spać na plecach. Blizna jest szyta i nie boli. Wymyślacie jakieś horror stories pochodzące z waszych wyobrażeń, co mnie tylko śmieszy. Nikt ze znajomych którzy mieli stripa się na jakieś bóle itp. problemy nie uskarżał.

Blizna jest, to wiadomo, zależy od techniki i umiejętności chirurga. Ale cała reszta to istne teorie Macierewicza. Przebieg zabiegu jest przy obecnych technikach zawsze bardzo komfortowy, na głowie się wszystko świetnie goi i trzeba być naprawdę istną pizdą żeby się czegokolwiek bać.

To jest wręcz obraza dla ludzi, którzy w swoim życiu przeszli naprawdę inwazyjne i bolesne zabiegi (np chirurgia przy raku itp).

Przeszczep włosów to pipidówa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...