NW6 - Maral 4k post up 6 miesiac

[leolew]

Witam wszystkich,

obiecałem reupdate po moim pierwszym i jak na razie jedynym zabiegu w tureckiej klinice.

Przepraszam, że nie robiłem regularnych post-upów ale nie miało to większego sensu ze względu na mierny efekt, ale minęło pół roku więc wrzucam relację.

 

Dla nowych użytkowników oto link do mojego pierwszego wątka, gdzie są zdjęcia sprzed i dzień po zabiegu:

viewtopic.php?t=4029

 

Postaram się wrzucać zdjęcia podobnych rzutów przed i po 6 miesiącach:

 

To tak dla porównania, a tu jeszcze kilka zdjęć (wszystkie foty robiłem przy max świetle żyrandolowym w pokoju, bez żadnych nanogenów posypek itp., góra jakieś 3-4cm, boki tył nie wiem 2 tyg. temu ścinanie na 3mm):

 

Donor, włosy suche, batman z tyłu jak był tak jest.

 

Czubek głowy nie był w tym miejscu zagęszczany, aczkolwiek biorę proscar od zabiegu czyli 6 miesięcy, jednak to miejsce kwalifikuje się do kolejnego zabiegu jak widać.

 

Włosy suche, bez posypek itp., powiedzmy, że uczesane.

 

Włosy suche, przejechane po nich ręką.

 

Włosy mokre, 1sze zdjęcie roztrzepane, później postawione na sztorc.

 

 

Włosy mokre, zaczesane, w mojej opinii najlepsza możliwość przy moich 'efektach'..

 

 

Przy moim NW 6 tak jak się spodziewałem i po dyskusjach tutaj mających na celu sprowadzenie mnie na ziemię z moim przypadkiem, najbardziej rozsądną opcją jest dla mnie fryzura tzw. 'buzzcut' i tak też wygląda to najepiej moim zdaniem i przy takiej fryzurze pozostanę póki co, góra 1cm, boki tył 1mm:

 

Moja opinia i relacja na temat efektu post poniżej

 

-- 03 lut 2020, 2:35 --

 

A więc tak

Zacznę od tego, że wspominając moje dyskusje tutaj z niektórymi, muszę oddać rację tym, z którymi się nie zgadzałem ale też nie uważam, że jest to tragiczny efekt biorąc pod uwagę mój start NW6, a może jak niektórzy mówią NW7. Jeśli miałbym ocenić procentowo zadowolenie z zabiegu to dałbym tak 60-70%. Oczywiście jest się do czego przyczepić.

Jak mówiłem, nie robiłem relacji miesięcznej bo z efektami trzeba było długo czekać a nie chciałem dawać tutaj pożywki do awantur.

 

Po pierwsze to, najbardziej denerwuje mnie to, że są takie jakby przerwy, dziury pomiędzy gęstymi podwójymi, potrójnymi folicuralami a pojedynczymi cienkimi, które pomimo tego że są, dają marny efekt przerzedzonych włosów. To jest jakby najbardziej wkurzające, bo są takie dziury, nawet z przodu i przy dłuższych włosach podejrzewam, że słabo by to wyglądało. Jak to ktoś ujął, już nie jestem łysy ale łysiejący

 

Druga sprawa, to kierunek sadzenia. Niektóre fajnie sterczą z przodu jak do grzywki, ale są i takie, które stoją na sztorc na baczność i nawet pod wodą cieżko je położyć i to też jest denerwujące.

 

Jeśli chodzi o moje dbanie, to powiem szczerze, że poza stałym przyjmowaniem fina od zabiegu, jakoś specjalnie nie dbałem, poza pierwszym miesiącem oczywiście. Wciąż mam łupież (może gdybym się pozbył to wyrosłyby gęstsze, nie wiem). Nie przestrzegałem też zaleceń z kliniki co do nie strzyżenia biorczego miejsca strzyżarką do włosów. Już po miesiącu delikatnie jeździłem po niej a teraz to już normalnie, bez obaw.

 

Na pewno pozostało trochę niesmaku, bo jednak liczyłem na troszkę więcej, ale mimo wszystko cieszę się, że to zrobiłem i liczę na to, że w przyszłości uda się zagęścić i czubek głowy i może jeszcze przód, w zależności na ile donor pozwoli.

 

Donor goił się dobrze. Praktycznie po miesiącu już nie było widać (trzeba było się naprawdę dobrze przyjrzeć). Teraz ja nie zauważam, fakt jest już przerzedzony, ale i tak zawsze goliłem boki i tył. Natomiast zaczerwienienie z miejsca biorczego schodziło aż 3 miesiące ! Szok.

 

No cóż zrobiłem to, nie żałuję ani pieniędzy, ani donoru. Byłem łysy, teraz jestem łysiejący ale przynajmniej nie noszę już czapek, nie wstydzę sie stanąć do zdjęcia, przejechać ręką po głowie, że coś się zepsuje Jest komfort psychiczny, pomimo tego, że wiem że ideału na głowie nie mam. W przyszłości może zdecyduję się na zabieg w jakiejś innej, może lepszej klinice w celu zagęszczenia czubka i przodu, ale to za parę lat. Póki co, pozostaję przy fryzurze na buzzcut, bo ze względu na rzadką koronę, tak wygląda to najlepiej moim zdaniem i czuję się z tym dobrze

 

Pozdrawiam i polecam obawiającym się,

PS: jak coś mi przyjdzie do głowy to dopiszę. Aha i proszę tych bardziej wymagających o wyrażanie swoich opinii z szacunkiem do mnie i do wszelkich klinik. Pamiętajmy, że jesteśmy tu po to by sobie pomagać, a nie po to by pokazać kto ma większą wiedzę i doświadczenie czy rozeznanie w tym, która klinika jest najlepsza..

[vystelior]

Fajnie, że zdałeś relację z zabiegu. Według mnie zabieg mimo wszystko można chyba określić jako udany. Ile bierzesz tego proscaru ? 1/4 tabsa/doba czy całe 5mg ? Jest opcja, że jeżeli chcesz maksymalnie powalczyć o odrost włosów to mógłbyś spróbować dołożyć dodatkowo dutasteryd 0,5 mg/tydzień albo co 3 dni + jakaś delikatna wcierka np revivogen. Mogłoby się okazać, że po tym korona by Ci odrosła, donor zyskałby także na jakości i wtedy mógłbyś drugim zabiegiem dogęścić przód i mogłoby być naprawdę nieźle.

[Matrix_neo94]

No efekt jest jaki jest... Chodź patrząc na ostatnie zabiegi Marala i tak dobry. Oczywiście ten zabieg można zaliczyć do udanych i nie twierdzę że gdybyś pojechał do super kliniki to miałbyś busz na głowie no ale ostrzegalem Cię i nie tylko ja, efekt jest jaki jest - ważne że Ty jesteś zadowolony jeśli naprawdę tak jest.

Donoru masz jeszcze tyle że starczy Ci go wypełnić z gęstościa taka jaka masz na przodzie

 

-- 03 lut 2020, 16:16 --

 

No efekt jest jaki jest... Chodź patrząc na ostatnie zabiegi Marala i tak dobry. Oczywiście ten zabieg można zaliczyć do udanych i nie twierdzę że gdybyś pojechał do super kliniki to miałbyś busz na głowie no ale ostrzegalem Cię i nie tylko ja, efekt jest jaki jest - ważne że Ty jesteś zadowolony jeśli naprawdę tak jest.

Donoru masz jeszcze tyle że starczy Ci go wypełnić z gęstościa taka jaka masz na przodzie

 

 

No i to dopiero 6 miesiąc więc zawsze jeszcze coś się zmieni na lepsze i oby tak było

[tom555]

Lepiej jakby front zrobił z tych 4000, a później górę z reszty. Teraz dogęszczać bez uszkodzenia będzie ciężej.

[Matrix_neo94]

Lepiej jakby front zrobił z tych 4000, a później górę z reszty. Teraz dogęszczać bez uszkodzenia będzie ciężej.

A co Ty chcesz tu dogeszczac? A może inaczej.. Z CZEGO?

[leolew]

vystelior, biorę tak jak mi zalecili 1/4 tabsa. Duta nie myślałem o tym, może dołożę jak się udam do rodzinnego, a o wcierkach myślałem, ale sporo tego na rynku, ceny też nie małe i musiałbym więcej poczytać, myślę też nad derma-rollerem, podobno przynosi dobre rezultaty, i z logicznego punktu widzenia takie mikrodziurkowanie skóry głowy ma sens bo zwiększa ukrwienie a przy głębokiej warstwie łoju, która blokuje wyrastanie włosów, zwłaszcza że mam łupież tym bardziej uzasadnione byłoby zakupienie tego rollerka.

 

Matrix_neo94 oczywiście miałeś sporo racji w tym co mówiłeś, dzięki za dobre słowo. Dokładnie efekt jest jaki jest, na pewno nie żałuję, nie oszukujmy się, z moim startem to i tak jest dobrze, a patrząc ile kasy, wysiłku i trudu włożył w to np. Przemox to może u mnie jest nawet bardzo dobrze, ale do ideału daleka droga. Tak jak mówisz, jest jeszcze 6 miesięcy. Wyczytałem, że po 6-9 miesięcy jest największa obserwacja gęstości, a zależałoby mi głównie, żeby właśnie te cienkie pojedyncze włosy nabrały grubości. Ale też nie nastawiam się na cuda, drugi zabieg musi się odbyć chociażby ze względu na czubek głowy, ale to może za parę lat

 

W każdym razie, czuję się o niebo lepiej niż przed zabiegiem, wizualnie to...20 lat mniej. Ciężko opisać jak wzrosło akceptacja, pewność siebie, taka swoboda Zastanawiającym się chłopakom z łysą pałą podobną do mojej, naprawdę polecam, nawet jak nie będzie szału na głowie, to zawsze będzie lepiej jak było. Co do kwestii wyboru kliniki nikomu niczego nie sugeruję, każdy musi sam dokonać wyboru i na coś postawić, ryzyko zawsze jest, ale na pewno sugeruję, żeby robić ht - nie czekać

[samuel666]

wg mnie najlepej wyglada teraz na ,,zolnierza'' . Powinines powalczyc zeby zmniejszyc srednice korony a troche tam wlosow masz jeszcze i jest szansa ze troche sie zagesci - albo dodaj minoxa do kuracji albo dzialaj na finie w postaci wcierki z minoxem 10% czyli Polaris 10. Przy takiej dlugosci wlosow minox daje rade bo latwo aplikowac a w twojej sytuacji musisz powolczyc skoro juz cos zaczales robic. Nic do stracenia.....

Edytowane 3 Lutego 2020 przez Gość

[torcik]

Minoxa pamietaj obowiazkowo dwa razy dziennie, wiele lat bralem i przestawalem minoxa i wychodzi prosty wniosek, dwa razy dziennie albo wcale bo wiecej szkody niz pozytku potem.

Moim zdaniem miedzy tym co bylo a jest to niebo a ziemia, wiadomo, szalu nie ma ale w stosunku do tego co bylo jest bardzo dobrze, gdybym mial taki stan jak Ty wyjsciowy i uzyskal taki jak teraz na pewno jakos mocno bym nie narzekal bo i tak z miejsca 15 lat mlodziej wygladasz.

[samuel666]

Dokladnie , linia wlosow o 50% poprawia wyglada twarzy , z profilu podobnie w porownaniu do lysiny.

[Mateo3000]

Jak na początkowy stan i na Marala to na prawdę spoko wyszło. Te włosy pewnie jeszcze nabiorą jakości bo jakby nie patrzeć to pół roku dopiero.

Na twoim miejscu gonilbym od razu nie za kilka lat i robil drugie tyle na koronę i dogeszczenie linii bo donor wcale nie wygląda źle, im wcześniej tym dłużej się nacieszysz

[torcik]

Ja bym lecial na gniazdo sabe, minoxa. U mnie na sabie wlasnie gniazdo ladnie sie zagescilo ale na jakis czas odstawilem i wrocilo do stanu pierwotnego.

[AngelOnTheEarth]

Naprawde super w porownaniu do tego co bylo a jest. Gratulacje!

Dopiero pol roku z doswiadczenia te wlosy po ht nabiora jeszcze lepszej jakosci. Dodatkowym plusem jest fin ,ktora wzmocni efekt zabiegu i polepszy wszystkie wlosy na calej glowie. To nie jest jeszcze finalny efekt. Mysle,ze spokojnir do 12-15 miesiaca mozesz jeszcze o 20% lepszego efektu sie spodziewac ,zakladajac ze bedziesz ciagle na finie ,bo to mega wazne.

Moim zdaniem z minoxem bym grubo sie zastanowil i rozwazyl za i przeciw. Saba jak najbardziej by tu mogla pomoc.

Czekaj na koncowy efekt stosujac kuracje, po 6-9 miesiacach jak bedzie lepiej tak jak mi sie wydaje, bedac ciagle na finie pomysl o kolejnym ht i z lysiejacego mozesz odzyskac wlosy nielysiejacego i mowie bardzo powaznie. Trzymam kciuki

[leolew]

Dzięki za opinię. Zdałem też relację foto do Marala i odpisali mi, że wyniki u mnie obecnie są o wiele lepsze niż u ich większości klientów. Nie wiem czy piszą to każdemu czy nie, ale patrząc na same zdjęcia jest ogromny przeskok, no ale do pełnego zadowolenia trochę jeszcze brakuje. Zakupiłem ten Polaris 10, o którym pisał samuel666, ale przyznam, że trochę dziwna substancja jak na wcierkę bo bardzo gęsta niczym krem, ciemna i za bardzo nie wiem jak się do tego zabrać, czy to zostawiać na skórze czy wklepywać aż do rozpuszczenia. Instrukcji, żadnej nie ma a najgorsze to to, że cena nie mała była, a jest tego tyle co kot napłakał. Na 2krotne codziennie stosowanie nie wiem na ile starczy, może 2 tyg?? Trochę bez sensu. Może ktoś poleciłby coś innego z wcierek ? Kupiłem też roller 0,25mm ale chyba za krótkie igiełki, można sobie masaż porobić. Kupię jeszcze chyba 0,5mm i wtedy mógłbym coś wcierać.

 

Ten Polaris zawiera minoxil i fina. Dlaczego z minoxem się zastanowić? Jakie są te negatywne efekty, może uszkodzić włosy? Czym się różni Saba od minoxa?

[dandinho]

Dlaczego z minoxem się zastanowić? Jakie są te negatywne efekty, może uszkodzić włosy?

 

po pierwsze minox jest uciazliwy w stosowaniu jak kazda wcierka, wlosy po nim sa tluste i nie estetycznie wygladaja, jak masz rzadkie wlosy to spowoduje to mega prezswit (jakby na tluste wlosy nalozyc zel)

 

a efekty ? jedyne co mozesz uzyskac minoxem to jakis tam meszek (taki jaki ma mysza kolo picki) dodatkowo wlosy sie do niego przyzwyczajaja i po odstawieniu jest spustoszenie

 

ogolnie same minusy zero plusow, a te polarisy i iine gowna sa tak geste i usztywniaja ze przy dluzszych wlosach jak chcesz rozczesac to szambo ktore spowodowaly to mozesz powyrywac wlosy przy okazji

[leolew]

Siemka

Z dniem 1 sierpnia minął rok od mojego jedynego HT oraz minął rok od kiedy brałem Fina. Teraz robię przerwę i od fina i od martwienia się tym co mam na głowie

Efekty ? Jak widać, spektakularnych zmian w stosunku do sprzed 6 miesięcy wstecz nie ma, ale widać, że fin też zrobił trochę roboty dobrej np. patrząc na zdjęcia gniazda czy z tyłu na batmana. Jestem zadowolony w około 70%, trochę żałuję że 1 tys graftów poszedł na gniazdo a nie na przód bo akurat moim zdaniem tego tysiąca właśnie zabrakło ( te prześwity, zwłaszcza lewa strona jakby gorsza - inna osoba robiła), ale ogólnie jestem jak najbardziej pewny, że to była DOBRA DECYZJA i nie żałuję, że to zrobiłem. Akceptuję siebie, nie patrzę w lustro z odrazą i cieszę się tym co jest, bo było o wiele gorzej, no a teraz jest fajnie i już polecam wszystkim. Druga operacja ? Może kiedyś, narazie przestaję się tym martwić - i tak golę się na buzzcuta. Polecam wszystkim, róbcie bez względu czy to bidna Turcja czy coś lepszego, decyzja gdzie to zależy do Was i Waszych możliwości, ale na pewno warto

Pozdrawiam i trzymam kciuki za tych, którzy są przed. Na forum wszedłem tylko po to by dokończyć relację, bo tak to narazie nie potrzebuję

Wszystki foty, suche włosy, w miarę uczesane, bez proszków, posypek nanogenów itp.

[antydhtor]

Zaznaczam, że nie piszę nic złego w kierunku autora tematu i skoro jego taki efekt bardzo zadowala, to mnie nic do tego i ciesze się razem z nim, choćby z tego powodu że doktor maral nie odmówił mu zabiegu, ale, że jednak forum po to jest i w szczególności ten dział aby oceniać efekty HT danej kliniki/lekarza, to mam prawo napisać swoją opinię.

 

A moja opinia jest taka, że choćby tylko za taką rzadyc jak zrobili w klinice marala, to wrócił bym tam po roku na swój koszt aby złożyć reklamację oraz prosto w oczy wystawić opinię, a rok czasu to czas kiedy ostateczną opinie przy tego typu zabiegu można już wystawić.

 

I jeśli ktoś oczekuje znacznie lepszych efektów itd. to niech omija klinikę marala z daleka. A drugim powodem by tak postępować, jest fakt terroru w kwestii linii w tej klinice o czym forumowicz Matrix się niedawno przekonał i musiał przeżyć niepotrzebny stres, stratę kasy i czasu oraz wku***nie, a także dokonać zabiegu porawkowego w innej klinice.

[Matrix_neo94]

I jeśli ktoś oczekuje znacznie lepszych efektów itd. to niech omija klinikę marala z daleka. A drugim powodem by tak postępować, jest fakt terroru w kwestii linii w tej klinice o czym forumowicz Matrix się niedawno przekonał i musiał przeżyć niepotrzebny stres, stratę kasy i czasu oraz wku***nie, a także dokonać zabiegu porawkowego w innej klinice.

 

Potwierdzam i warto dodać również chamskie odpowiedzi do innych jego pacjentów którzy są członkami tego forum

[antydhtor]

Tak to prawda, i jak pamiętam to jedną z takich osób, chamsko, bezczelnie, i wulgarnie potraktowanych, był forumowicz @maxik.

 

A tu jego relacja o tym i zarazem zdjęcia jakże ''wspaniałego'' efektu przeszczepu u Maral'a.

 

viewtopic.php?f=23&t=3777&p=53612#p53612

 

Każdy może ocenić sam...

[slavo18035]

Zaznaczam, że nie piszę nic złego w kierunku autora tematu i skoro jego taki efekt bardzo zadowala, to mnie nic do tego i ciesze się razem z nim, choćby z tego powodu że doktor maral nie odmówił mu zabiegu, ale, że jednak forum po to jest i w szczególności ten dział aby oceniać efekty HT danej kliniki/lekarza, to mam prawo napisać swoją opinię.

 

Skoro ci nic do tego hejterze to po co się w temacie udzielasz, kiedy HT nigdy nie miałeś a więc w tej klinice nigdy nie byłeś ? Jaką wartość ma twoja "opinia", która dodatkowo jest jedyną negatywną w tym przypadku i jest po prostu zwykłem hejtem ? Pacjent jest zadowolony, różnica pomiędzy stanem wyjściowym a obecnym ogromna ale to do hejtera nigdy nie dotrze. Tak samo wałkujesz przykład Maxika, który nigdy się do swojego przypadku nie odniósł ( pomimo tego, że o to prosiłem aby ustalić co się stało). Jesteś jego adwokatem, że wiesz lepiej dlaczego u niego jest takie stan ? Jaki masz więc interes w oczernianiu Marala kiedy nigdy z nimi nie miałeś nic wspólnego oszuście ? Ty nie masz z nim problemu, bo nie masz żadnych z tym lekarzem doświadczeń za to masz problem personalny ze mną bo już kilkukrotnie wykazałem na tym portalu jak jesteś zakłamany i to cię wciąż boli. Trollujesz to forum latami, karmiąc innych bzdurami, że wyleczyłeś łysienie ( co jest zwykłym kłamstwem) a HT nigdy nie miałeś i mieć nie będziesz bo chorego psychicznie żaden lekarz nie zoperuje. Masz poważne zaburzenia spowodowane samowolnym przyjmowanie leków i nikt HT komuś takiemu nie zrobi. Nawet kłamiąc, że nic nie bierzesz każdy lekarz po kilku min rozmowy z tobą zauważy, że jesteś chory i leczenia odmówi. I stad ta frustracja, że i Maral HT tobie odmówił, wylewanie hejtu na innych i żalenie się na forum.

Podobnie jest z Matrixem, któremu została zrobiona linia u Marala na jaką się ZGODZIŁ a dziś winą obarcza klinikę i ten temat był tu już wielokrotnie wałkowany. Tak narzekał na efekt u Marala lecz po HT u Przybylskiego efektu zabiegu korygującego linię już nie pokazał. Ciekawe dlaczego ? Dlatego bo jest lepiej ? Nie, bo wtedy z czym się kryć ale naplułby sobie w twarz odnośnie wcześniejszych narzekań.

[AngelOnTheEarth]

Wrocilem na forum po 10 dniach nieobecnosci i znowu zaczynacie, myslicie, ze nie mam nic innego do roboty jak ciagle usuwanie waszych postow? Nalezy wam sie od dawna ban 1-2 tygodniowy ,ale jakos wciaz sie waham, nie wiem jakos moja cierpliwosc do was wciaz nie wygasla. Mozecie pisac na temat albo w ogole? Zalozcie

sobie jakis temat i tam sobie popiszcie badz na priva. Jedno i to samo w kolko, nie znudziko wam sie jeszcze obrazanie siebie nawzajem?

[piotr1281]

Bierzesz bloker a gniazdo nie zarasta. Musisz dac wlosom kopa w dupe zeby zechcialy laskawie rosnac. Od tego jest minoxidil. Masz 2 podstawowe typy pianka i plyn. Plyn jest albo na glikolu albo moze byc bez. Jezeli jest go za duzo moze podrazniac i wysuszac skore jezeli jest bez glikolu to nie podraznia skory ale dluzej schnie i skleja wlosy. Sam minox ma okres poltrwania 22h. 5% bez dodatkow nalezy aplikowac 2 x dziennie. Mozna tez uzyc mocniejszego np 10 % lub wiecej i stosowac go tylko na noc. Minox na glikolu szybko schnie i w moi przypadku wlosow nie skleja i nie przetluszcza ale wysusza skore na wior. Dlatego mozna uzywac rano na glikolu a na noc wersja bez. Mozesz tez sprobowac pianki typu rogaine lub kirkland tam problem podraznienia nie wystepuje. Ostatecznosc to aplikacja doustna 2.5 mg 2x d na start. Tak czy inaczej wlosy bez "startera" raczej nie rusza z miejsca. Zanim jednak zaczniesz cos na glowe aplikowac i rolowac pozbadz sie lupiezu i stanow zapalnych o ile wystepuja. Szampon na keto to podstawa w tym wypadku

 

-- 18 wrz 2020, 11:14 --

 

To co bym Ci doradzil to Morr f 5% rano (minox 5% z finem dostepny na Ebay) a wieczorem np Dulagen15 % bez glikolu.

Morr f nie skleja wlosów wręcz bym powiedzial ze nadaje im objetosci i u mnie efekt byl super - wlosow wizualnie 2 x wiecej.

 

-- 18 wrz 2020, 11:17 --

 

I ostatnia sprawa - minoxidil nie szkodzi zdrowym wlosom a ze bedziesz go aplikowal na obszar na który i tak ewentualnie planujesz 2 przeszczep to nie masz nic do stracenia (poza finansami oczywiscie)