Chair Care Clinic Wrocław

[Greensky 1]

Witam wszystkich

Jestem zapisany na zabieg transplantacji włosów w powyższej klinice i chciałbym się dowiedzieć czy ktokolwiek miał styczność z chair care clinic we Wrocławiu. 

Opinie o klinice znajdowałem przypadkowo pod filmami na yt o tematyce włosów a później szukając w internecie również trafiły się zadowolone osoby. Jednak od dwóch dni trafiłem na to forum i narosło mi więcej obaw i wątpliwości. Ogólnie jestem zadowolony z poziomu profesjonalizmu i opieki przedzabiegowej ale wiem że opieka to jedno a udany zabieg to całkiem inna sprawa. Przeszczep będzie wykonywał dr Michał Filipczak.

Mam 32 lata i do dwudziestego piątego roku życia nawet nie zwracałem uwagi na to co mam na głowie. Dopiero właśnie około siedmiu lat temu zobaczyłem że powiekszają mi sie zakola, wszystko trwa powoli, patrząc po zdjęciach od ok dwudziestego roku życia. Od ok trzech zaczął przerzedzać się czubek głowy. Miesiąc temu uświadomiłem sobie że mam kompleks i podjąłem decyzję o przeszczepie. Z dnia na dzień podjąłem walkę o lepszą kondycję włosów zmieniając szampon na codzień (anwen your hairness), raz w tygodniu peeling głowy (Radical, peeling trychologiczny) oraz witaminy i minerały wspomagające wzrost włosów. Jestem też po mezoterapii igłowej osoczem bogatopłytkowym, drugą mam za ponad cztery tygodnie i póki co ostatnia dwa tygodnie po zabiegu.

Planowo jest 2500 graftów (2000 na zakola oraz 500 na czubek głowy). Uważam że 500 na czubek głowy to mało i przy kolejnej mezoterapii będę poruszał ten temat.

Z miejsca biorczego z tyłu głowy z każdego grafta wyrastają po 3/4 włosy (takie 60% trzech i 40% czterech). Poniżej wysyłam aktualne zdjęcia. Włosy bardziej się przerzedziły przez peeling który "wyczyścił" te które miały wypaść. Teraz czekam na poprawę, wzmocnienie tego co już jest, bo wiem że to naturalny proces

Pierwsze zdjęcie w codziennym świetle, na ostatnim specjalnie odsłoniłem zakola

Dodam jako ciekawostkę że poza jednym bratem i wujkiem od strony mamy nikt u mnie z najbliższej rodziny nie łysieje. Tato ma tylko lekkie zakola ale cała głowa bujnie porośnięta, to samo jego brat, moi dziadkowie, nawet pradziadek ale już tylko z opowieści. Wiem że może być to dziedziczone po przodkach.

Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi. Pozdrawiam wszystkich 

[dandinho 8]

To lepiej odwolaj ten zabieg ja sie da, bo mozesz sie jedynie oszpecic, w Polsce sie tego nie robi

[chris90129051 13]

Ja osobiście chyba z rok czasu robiłem research od:
-mega dokładnie fora polskie i angielskie,
- trochę pobieżnie włosko- i hiszpańsko jezyczne (https://www.deepl.com/ do tłumaczeń )
- grupy facebook,
- trustindex,
- google,
- instagram (search po hasztagach),
- twitter etc.

Wszystkich klinik na świecie nie przetrzepałem, ale na pewno wszystkie Polskie i większość popularniejszych w Turcji. Także jak mam być szczery podziwiam Twoją szybką decyzję.

Nie chce być hejterem, czy osobą która podważa Twój wybór - ale lekarz Michał Filipczak który będzie Ci ogarniał włosy na "całe życie" - skończył podstawowy poziom studiów medycznych (6 lat) w 2019 roku. Gdzie jest specjalizacja i setki przeszczepów które wykonał? Nie chce też odbierać mu poziomu wykształcenia, braku doktoratu, czy uczestnictwa w różnych kursach - ale to wszystko musi być wsparte dziesiątkami i setkami jakościowych prac.

Osocze pomaga to fakt, większość informacji mówi o 3-5 sesjach co 2-4 tygodnie, ale później będziesz musiał robić sesje przypominające co 3-6 miesiące. Faktem będzie że włosy będą odżywione, ale nie zmieni to faktu że dht dalej będzie lało po ryju Twoje mieszki włosowe niczym dres z pragi. Jaki jest plan leczenia na najbliższe lata? Robiłeś badania krwi / hormonów? Masz tylko 32 lata i postępujące łysienie, zrobią Ci zabieg ale za 5 lat będą włosy dalej lecieć, i kolejny przeszczep za 20-30k zł? i dalej kolejny?

Ja na Twoim miejscu odwołałbym projekt "przeszczep", zrobił solidny reasearch, wzmacniał to co masz teraz na głowie, i na spokojnie wybrał fachowców którym oddasz swój wygląd na najbliższe 10-20 lat. Skonsultuj się z inna kliniką / lekarzem? Pośpiech jest tutaj złym doradcą, a po Twoim wpisie mam wrażenie że klinika zaraz Ci wciśnie termomixa i coś z Avonu, byle więcej/szybciej zarobić.

Powodzenia!

[chris90129051 13]

p.s. Dowiedz się od swojej kliniki, jaka jest powierzchnia proponowanego przeszczepu u Ciebie i planowane położenie graftów (ile graftów na obszary bez włosów, czy a jeśli tak, to ile graftów na obszar do zagęszczenia).

Średnia gęstość implantacji dla obszarów bez włosów powinna wynosić 50-60 graftów/cm².

Czyli wychodzi Ci obszar 33-40 cm² - to bardzo mały obszar - wiec albo ledwo co wyrównają Ci zakola żeby zachować prawidłową gęstość, albo zrobią tak, że bedą duże prześwity między włosami ale linie poprowadzą niżej. Coś kosztem czegoś.

Zobacz sobie wpis ziomka po "renomowanej" polskiej klinice, 2k graftów - a wydaje mi się że miał miejsze zakola niż Ty.

Ewentualnie porównaj sobie mój wpis + moje zakola, u mnie chcą ogarnąć 2,8-3,2k graftów na obszar bez włosów + 400-600 na zagęszczenie

 

[pacjent0 42]

Godzinę temu, dandinho napisał:

To lepiej odwolaj ten zabieg ja sie da, bo mozesz sie jedynie oszpecic, w Polsce sie tego nie robi

Potwierdzam, nie robi się w PL przeszczepów, nawet gdyby kosztował 5k pln ale nawet tyle nie są warte te zabiegi w tym kraju, a zdrowie(psychiczne także!) masz tylko jedno. Mam wrażenie, że nie którzy sobie nie potrafią wyobrazić jak źle zrobiony zabieg ryje psychike i niszczy zycie.

Edytowane 9 Stycznia przez pacjent0

[Greensky 1]

Bardzo dziękuję za szybkie odpowiedzi

To fakt, decyzję podjąłem szybko. Sugerowałem się wieloma zdjęciami które widziałem na ich instagramie oraz na miejscu w klinice podczas konsultacji. Efekty po przeszczepie były naprawdę zadowalające, chociaż mam świadomość że dopiero wchodzę w temat. Wiem że kliniki zagraniczne mają bardziej doświadczonych specjalistów ale są też ludzie zadowoleni z zabiegów w Polsce dlatego nie skreślałem tej możliwości. Tym bardziej ze mam do nich 35km.

Co byłem na miejscu to Michał przeprowadzał zabieg. Na insta jest napisane że ukończył szkolenie w Klinice Transplantacji w Tbilisi w Gruzji. Ogólnie wszędzie gdzie się wpisze jego nazwisko ma bardzo dobre opinieI. I żeby ktoś nie zrozumiał mnie żle - mam świadomość że o niczym to nie świadczy. Poprostu zrobię tak jak mówicie i dzwonie do Pani która mnie prowadzi w sprawie ponownego spotkania, szczegółowego wypytania o gestość graftów na cm2, generalnie o każdą moją obawę oraz jak będzie to możliwe - spotkanie z Michałem.

Badania będę robił za dwa, max trzy dni w zależności od dyspozycji danego dnia. Dzisiaj jestem po treningu nóg i daje sobie czas na odpoczynek. Mam skierowanie na ponad 30 badań z krwi począwszy od samego badania krwi z rozmazem, moczu, hormonów, tarczycy, lipidogramu, witamin, pierwiastków śladowych itd. Kiedyś robiłem to regularnie kilka razy w roku. Ogólnie jestem osobą aktywną fizycznie, z pasją treningu siłowego dla siebie. Do poprawy mam kontrolę stresu, mniejsze zajeżdżanie na siłce oraz wyprostowanie tarczycy bo często balansowałem na granicy niedoczynności. Podejmuję swoją pierwszą w życiu współpracę z kolesiem który konkretnie zna się na rzeczy. (po zakupie jego ebooka libido i ogólna jakość życia weszła na wyższy poziom) Doszedłem do górnej granicy z zakresu wiedzy o odżywianiu i nie mam na siebie pomysłu jak zwiększyć zdrowie metaboliczne co przełoży się na lepszą kontrolę stresu i to pociągnie za sobą uregulowanie hormonów, poprawą pracy tarczycy co w efekcie końcowym powinno poprawić sprawę z włosami. A ten pan jest w tym specem.

 

Co do kliniki, to na tą chwilę zobaczę jak podejdą do mojej osoby gdy zacznę wypytywać o szczegóły, drążyć oraz zadawać wiele pytań. Póki co opieka jest naprawdę super i niczego mi nie wciskają. Polecili tylko tani szampon, peeling oraz zalecili trzy zabiegi mezoterapii bogatopłytkowej i to tyle. Nie mają swoich produktów i wszelkie kosmetyki zamawiam w internecie.

Jeżeli macie jeszcze jakieś wskazówki o co wypytać na spotkaniu to proszę o porady. Jestem otwarty na krytykę bo daje do myślenia

[looksmatters 76]

Jak dla mnie powinieneś sobie dać spokój z tą kliniką, tak będzie najbezpieczniej. Natomiast jeżeli jednak chcesz być królikiem doświadczalnym, to nie zapomnij wrzucić relacji na forum dla potomnych  

[looksmatters 76]

Jeżeli takimi efektami się chwalą na swojej stronie (efekt po 7 miesiącach), to dobrze się to nie zapowiada. I jeszcze napisali, że to wspaniała gęstość XD

 

 

[Kazi 8]

Rób co chcesz, ale pouczenie dostałeś. Żeby tak inni jeszcze mieli okazje zostać pouczeni 

Edytowane 9 Stycznia przez Kazi

[Greensky 1]

Looksmatters, tak patrząc na Twój przypadek faktycznie można sobie narobić problemów przez złą decyzję. U mnie co prawda przypadek jest inny, linia włosów planowo ma być nie ruszana, wypełniane mają być zakola wraz z zagęszczeniem czubka głowy ale nie mam też pewności do jakiego stopnia będzie postepowało łysienie, czy nie dojdzie do miniaturyzacji nie ruszanych włosów na dużej powierzchni bo szczerze jak zobaczyłem jak to wygląda u Ciebie to sie przeraziłem. I takie coś daje do myślenia, poszerza długoterminowe myślenie po zabiegu. Wiem że u Ciebie to nie koniec i będziesz walczył dalej i życzę Ci aby wszystko poszło po myśli.

Cóż, jutro przeprowadzę poważną rozmowę z panią która jest na moją wyłączność. Poproszę o szczegółowe zdjęcia konkretnych pacjentów których zabiegi przeprowadzał Michał, bo jest jeszcze dr Łukasz Buczek i nie wiem które przypadki wcześniej widziałem
Efekt na zdjęciu którego dałeś przykład jest faktycznie średni jeżeli chodzi o gęstość ale podoba mi się zrobiona przez nich linia włosów i daleko mi jeszcze do takiego przerzedzenia które posiadał tamten gościu przed zabiegiem.
Ale powiedzcie czy np te dwa przypadki są również źle wykonane? Bo według mnie u ludzi którzy mają wyjściowo mniejszy ubytek efekt jest dobry.

Chociaż ten pierwszy też miał już mało co na głowie.

 

Edytowane 9 Stycznia przez Greensky

[looksmatters 76]

1 godzinę temu, Greensky napisał:

 

Chociaż ten pierwszy też miał już mało co na głowie.

 

 

 

 

No świetny wynik, rzeczywiście. Ten też super : 

 

 

Rozumiesz do czego zmierzam? Jedno tendencyjne zdjęcie nie pokaże prawdy. Ten gościu z HC clinic co miał 3010 graftów, wygląda jakby miał zrobioną mega zaczeskę do zdjęcia. Dodatkowo zdjęcie zrobione w cieniu. Jak wygląda jego linia włosów jakbyśmy ją pokazali grzebieniem? Tego nie wiemy. Natomiast w moim wątku masz tyle zdjęć, że nie ma wątpliwości jaki jest efekt końcowy.

[Greensky 1]

Spoko, Twój temat otworzył mi oczy. Tyle że powtarzam, mi daleko do Twojego przypadku i mamy całkiem inny punkt startowy. 

Dzięki za dalsze wskazówki nt. nawet światła które jest robione pod zwiększenie wizualnie efektu. Też wezmę to pod uwagę przy oglądaniu reszty zdjęć.

[pacjent0 42]

Wybierz mądrze, to jest jeden z efektów "renomowanej" kliniki w Polsce.  Ja np. nie chciał bym tak wyglądać.... 
Masz jakieś fotki jak wygląda linia włosów z tej kliniki?

 

 

[pacjent0 42]

Najbardziej na forum polecane jest(w tym ja) Aestepool z tanich klinik, zrobią Ci to moim zdaniem lepiej niż ktokolwiek w PL, jak chcesz wydać dużo $ to masz kilku dobrych specjalistów w Belgi, np. tam gdzie robił @smutny12. Mam też znajomego, który miał poprawkę w fuegenix za bodajże ponad 100k pln po jednym z specjalistów w PL.

[Greensky 1]

Pacjent0, faktycznie zagęszczenie przed poprawką było bardzo słabe.. daje to myślenia.

Fotki linii widziałem gdy byłem w klinice. Na ich instagramie jest sporo zdjęć przed zabiegiem. Trzeba wpisac hcclinicpolska i wyskoczy. 

Coraz bardziej wietrzeje mi z głowy ten zabieg 😕 

Nie chce od razu z miejsca rezygnować.. umówię się na spotkanie w którym dokładnie wypytam o wszystko, sprawdzę robotę którą wykonał konkretnie dr Michał (bo jest też drugi dr Łukasz Buczek) oraz spytam o dokładny plan na mnie, zagęszczenie na cm2 itp

[pacjent0 42]

zapoznaj się ze zdjęciami pacjentów bezpośrednio po zabiegu i porównaj z innymi zdjęciami z innych klinik. To tez ma duże znaczenie jak się wygląda bezpośrednio po, czyli rozmieszczenie graftów, rzeczywista a nie obiecana gęstość, krwawienie.

Edytowane 10 Stycznia przez pacjent0

[looksmatters 76]

5 godzin temu, Greensky napisał:

Spoko, Twój temat otworzył mi oczy. Tyle że powtarzam, mi daleko do Twojego przypadku i mamy całkiem inny punkt startowy. 

No tak, jesteś dużo mniej łysy  

Co nie zmienia faktu, że na mniejszym obszarze biorczym mogą popełnić wszystkie typowe błędy jakie robi się przy przeszczepach. Dodatkowo donor też może ucierpieć, co będzie słabym ubezpieczeniem na przyszłość. 

Wszedłem na instagram tej kliniki i pierwsze co zauważyłem, to że zajmują się także medycyną estetyczną. Czyli coś jak Turkowski, chwytają się wielu typów zabiegów. Znasz chyba to powiedzenie, że "nie można być dobrym we wszystkim". 

Wiesz, ja osobiście nawet nie marnowałbym swojego czasu na wizytę u nich. Ale skoro już się umówiłeś, to przynajmniej dowiesz się jak wygląda taka konsultacja i wyciągniesz wnioski. Tylko nie podejmuj decyzji o przeszczepie po tej jednej konsultacji w tej pierwszej lepszej klinice, bo to będzie największy błąd

 

[Radek 3]

Na tych zdjęciach są różne warunki oświetlenia itp - są zmanipulowane (tak jak na stronie większości klinik). Tylko za wieloma zagranicznymi klinikami przemawiają setki relacji zrobionych przez zwykłych ludzi. Osobiście nie zrobiłbym zabiegu w klinice, z której nie widziałem żadnej relacji (to co klinika pokaże się nie liczy).

Argumentów typu pani na recepcji jest miła, zawsze odbierają telefon i odpowiadają na pytania nie będę komentował bo podejrzewam, że rzeźnicy Prandecki czy inny Kolasiński też do zabiegu byli mili. Zdjęć z ich ,,zabiegów" już ciężko znaleźć w internecie, ale nie wiele się to różniło od foto z ubojni świń.

[galed12 3]

W Polsce nie ma dobrych klinik. Poza tym, włosów do przeszczepu jest ograniczona ilość a przy przeszczepie zostają blizny z tyłu głowy (w zależności od jakości zabiegu blizny są bardziej lub mniej widoczne) dlatego wybierz mądrze, żeby później nie żałować. Później już może nikt Ci nie poprawić efektu bo nie będą skąd przeszczepiać. 

Poza tym. Lek o nazwie finasteryd. Poczytaj o nim bo każda lepsza klinika zaleca jego stosowanie po przeszczepie żeby zahamować łysienie. Robienie przeszczepu bez finasterydu jest bezsensowne. Ma on też potencjalne skutki uboczne, dlatego warto o nim poczytać. Finasteryd też może zagęścić Ci włosy. Niektórzy dopiero rok po stosowaniu finasterydu idą na zabieg.

Z osoczem bogatopłytkowym daj sobie spokój, nieopłacalny zabieg.

Co do klinik to w Turcji jest największy wybór. Dobre efekty widziałem w klinice Aestepool clinic. Na yt nawet chyba pokazują efekty, włącznie z przeczesywaniem włosów dla pokazania gęstości.

Poza finasterydem to dobrym dodatkiem, który daje realne efekty jest dermapen i nakłuwanie skóry głowy. Polecam poczytać jakiegoś reddita odnośnie głębokości i częstotliwości nakłuwania. Ale to nadal jest tylko dodatek, finasteryd to podstawa. 

 

 

[damnian84 13]

W dniu 14.01.2024 o 17:18, galed12 napisał:

W Polsce nie ma dobrych klinik.

Jako osoba 2 lata po przeszczepie w polskiej klinice nie zgodzę się z tym stwierdzeniem, poniżej mój stan przed przeszczepem i obecny z którego jestem jak najbardziej zadowolony. Określenie takich efektów za kiepskie byłoby przejawem odgórnego uprzedzenia bez racjonalnych podstaw.

Nie będę namawiał na zabiegi w Polsce czy gdziekolwiek indziej. Chcę jedynie zauważyć, że przez lata na forum wyrobiła się opinia, że 'lepiej w budżetowej Turcji niż w Polsce', ale jak ktoś śledzi forum od lat i nie ulega narracji tłumu i klakierów to wie, że była tu masa relacji z przeszczepów w Turcji, które nie doczekały się finalnego rezultatu, lub zostały zakończone chociażby tylko niewyraźnym selfie i to jeszcze zrobionym do lustra. Najczęściej spotyka się historie kończone zdjęciem z zaczesanymi na bok dłuższymi włosami, a jak poprosisz o zdjęcie linii z padającym światłem na włosy to prośba zostaje zignorowana. Świadczyć to może o dużym odsetku niekoniecznie udanych zabiegów, bo udanymi każdy z chęcią się chwali. Takie zakłamywanie prawdy dla otrzymania chociaż przez chwilę pochlebnych opinii, tylko pytanie po co? Było już kilka tureckich klinik na które był duży hype w danym momencie i masa gratulacji za świetne efekty zaraz po przeszczepie, a gdy po czasie wychodziły problemy z przeoraniem lub nienaturalnym wyglądem nie było odważnych do komentowania i przyznania się do zbyt pochopnych opinii. Niestety spory odsetek ludzi nie zdaje sobie sprawy co tak naprawdę świadczy o udanym lub nieudanym zabiegu maskowania łysienia, niektórzy pewne kwestie zaczynają rozumieć dopiero po własnym przeszczepie.

W każdej klinice będą zabiegi z efektami lepszymi lub gorszymi, wszystko zależy od tego jaki odsetek i których trafi np. tutaj. Śledząc od wielu lat przeróżne historie na forum, mógłbym się nawet pokusić o stwierdzenie że nie brakowało takich gdzie ludzie po nieudanych zabiegach w Turcji po prostu znikali z forum nie kończąc relacji wstydząc się efektów, jak i byli tacy z nieudanymi zabiegami w Polsce co zakładali że jak sprawę nagłośnią otrzymają zwrot pieniędzy co przy przeszczepie w Turcji nawet by im do głowy nie przyszło bo z góry wiedzieliby, że od zagranicznej kliniki nie ma na to szans.

 

Edytowane 15 Stycznia przez damnian84

[looksmatters 76]

1 godzinę temu, damnian84 napisał:

Jako osoba 2 lata po przeszczepie w polskiej klinice nie zgodzę się z tym stwierdzeniem, poniżej mój stan przed przeszczepem i obecny z którego jestem jak najbardziej zadowolony. Określenie takich efektów za kiepskie byłoby przejawem odgórnego uprzedzenia bez racjonalnych podstaw.

Nie będę namawiał na zabiegi w Polsce czy gdziekolwiek indziej. Chcę jedynie zauważyć, że przez lata na forum wyrobiła się opinia, że 'lepiej w budżetowej Turcji niż w Polsce', ale jak ktoś śledzi forum od lat i nie ulega narracji tłumu i klakierów to wie, że była tu masa relacji z przeszczepów w Turcji, które nie doczekały się finalnego rezultatu, lub zostały zakończone chociażby tylko niewyraźnym selfie i to jeszcze zrobionym do lustra. Najczęściej spotyka się historie kończone zdjęciem z zaczesanymi na bok dłuższymi włosami, a jak poprosisz o zdjęcie linii z padającym światłem na włosy to prośba zostaje zignorowana. Świadczyć to może o dużym odsetku niekoniecznie udanych zabiegów, bo udanymi każdy z chęcią się chwali. Takie zakłamywanie prawdy dla otrzymania chociaż przez chwilę pochlebnych opinii, tylko pytanie po co? Było już kilka tureckich klinik na które był duży hype w danym momencie i masa gratulacji za świetne efekty zaraz po przeszczepie, a gdy po czasie wychodziły problemy z przeoraniem lub nienaturalnym wyglądem nie było odważnych do komentowania i przyznania się do zbyt pochopnych opinii. Niestety spory odsetek ludzi nie zdaje sobie sprawy co tak naprawdę świadczy o udanym lub nieudanym zabiegu maskowania łysienia, niektórzy pewne kwestie zaczynają rozumieć dopiero po własnym przeszczepie.

W każdej klinice będą zabiegi z efektami lepszymi lub gorszymi, wszystko zależy od tego jaki odsetek i których trafi np. tutaj. Śledząc od wielu lat przeróżne historie na forum, mógłbym się nawet pokusić o stwierdzenie że nie brakowało takich gdzie ludzie po nieudanych zabiegach w Turcji po prostu znikali z forum nie kończąc relacji wstydząc się efektów, jak i byli tacy z nieudanymi zabiegami w Polsce co zakładali że jak sprawę nagłośnią otrzymają zwrot pieniędzy co przy przeszczepie w Turcji nawet by im do głowy nie przyszło bo z góry wiedzieliby, że od zagranicznej kliniki nie ma na to szans.

 

 

Linia włosów wyszła kiepsko i sam zresztą o tym pisałeś w swoim wątku. Przybylski walił grube włosy na linię i grafty wielowłosowe : 

\\

 

 

 

 

Ale i tak miałeś farta, bo mogłeś skończyć po Przybylskim tak : Klinika Przybylski 2979 graftów FUE - strona 6 - Leczenie chirurgiczne - Pokonaj Lysienie

Ten wątek chyba wyjaśnia wszystko o Przybylskim i jego etyce pracy. Szczególnie na uwagę zasługuje 4 strona tego wątku, gdzie zaczął się udzielać sam Przybylski z konta alopecia82. Zaatakował Feriduniego, żeby się wybielić, kuriozalna sytuacja. 

 

 

[damnian84 13]

7 godzin temu, looksmatters napisał:

Linia włosów wyszła kiepsko i sam zresztą o tym pisałeś w swoim wątku. Przybylski walił grube włosy na linię i grafty wielowłosowe : 

Z całym szacunkiem, ale napisanie przeze mnie że linia nie wyszła idealnie nie jest równoważne z tym że wyszła kiepsko jak próbujesz przedstawić. Jest kilka dwójek i grubszych jedynek co akurat w moim odczuciu nie kwalifikuje zabiegu do tych nieudanych. Zakładam, że przy obecnym procesie jaki stosuje klinika niedociągnięcia te zostały w dużej mierze wyeliminowane. Przybylski sam z siebie zwrócił na to uwagę i proponował mi korektę i dosadzenia.

W każdym razie rozsądnie myślący człowiek sam wyciąga wnioski śledząc różne wątki na forum i nie potrzebuje tłumu, który nim pokieruje. Nadal wmawiajcie ludziom, że w Polsce nie da się zrobić udanego przeszczepu, a tymczasem ja dalej będę spokojnie żył ciesząc się z efektów jakie udało się osiągnąć

[Greensky 1]

Również odniosłem wrażenie generalizowania polskich klinik jako złe. Dało to do myślenia i zacząłem patrzeć na większe szczegóły, mieć ogólnie szerszą świadomość w zakresie zabiegu. Ale to działa w dwie strony i również zacząłem zauważać ludzi zadowolonych z roboty wykonanej w Pl.
Napisałem do jednego kolesia na instagramie który robił przeszczep w klinice z mojego tytułu i jest bardzo zadowolony z efektu. Mówi że gdyby miał robić ponownie to znów u nich. Widziałem też zdjęcia osób spod ręki Michała i efekty są naprawdę zadowalające jednak gdy będę na miejscu zapytam o zdjęcia z różnych kątów, perspektywy, planu na moją osobę i zobaczymy.

[galed12 3]

9 godzin temu, damnian84 napisał:

Z całym szacunkiem, ale napisanie przeze mnie że linia nie wyszła idealnie nie jest równoważne z tym że wyszła kiepsko jak próbujesz przedstawić. Jest kilka dwójek i grubszych jedynek co akurat w moim odczuciu nie kwalifikuje zabiegu do tych nieudanych. Zakładam, że przy obecnym procesie jaki stosuje klinika niedociągnięcia te zostały w dużej mierze wyeliminowane. Przybylski sam z siebie zwrócił na to uwagę i proponował mi korektę i dosadzenia.

W każdym razie rozsądnie myślący człowiek sam wyciąga wnioski śledząc różne wątki na forum i nie potrzebuje tłumu, który nim pokieruje. Nadal wmawiajcie ludziom, że w Polsce nie da się zrobić udanego przeszczepu, a tymczasem ja dalej będę spokojnie żył ciesząc się z efektów jakie udało się osiągnąć

Wrzuciłeś zdjęcia na których nie widać linii ale kolega niżej już pokazał jak wypadł ten zabieg w Polsce. Widać, że linia wyszła słabo.

5 godzin temu, Greensky napisał:

Również odniosłem wrażenie generalizowania polskich klinik jako złe. Dało to do myślenia i zacząłem patrzeć na większe szczegóły, mieć ogólnie szerszą świadomość w zakresie zabiegu. Ale to działa w dwie strony i również zacząłem zauważać ludzi zadowolonych z roboty wykonanej w Pl.
Napisałem do jednego kolesia na instagramie który robił przeszczep w klinice z mojego tytułu i jest bardzo zadowolony z efektu. Mówi że gdyby miał robić ponownie to znów u nich. Widziałem też zdjęcia osób spod ręki Michała i efekty są naprawdę zadowalające jednak gdy będę na miejscu zapytam o zdjęcia z różnych kątów, perspektywy, planu na moją osobę i zobaczymy.

To, że ktoś jest zadowolony to nie znaczy, że klinika jest dobra. Jeżeli ktoś nie ma porównania z konkurencją to ciężko mu realnie ocenić czy efekt jest dobry czy nie.

No i co najważniejsze. Taki aestepool obstawiam, że woła z 2500 euro czyli 11000 zł  za zabieg. W Polsce (chyba, że coś się zmieniło) pewnie zaczynają się od +30k zł za podobną ilość graftów, a wątpię żeby efekt był lepszy.

Jak ktoś ma dużo pieniędzy to też są inne, zagraniczne kliniki, gdzie linia włosów i gęstość przeszczepu naprawdę robi wrażenie. Blizny z tyłu głowy też są mniejsze bo używają chyba mniejszego puncha (chyba Dr Ferudini czy jakoś tak jest drogi, ale efekty przeszczepów ma topowe). 

 

 

[damnian84 13]

1 godzinę temu, galed12 napisał:

Wrzuciłeś zdjęcia na których nie widać linii ale kolega niżej już pokazał jak wypadł ten zabieg w Polsce. Widać, że linia wyszła słabo.

I tu jest właśnie sedno sprawy, którą m.in. usiłowałem poruszyć, ale niestety przez wpływy uprzedzonych ludzi wytworzyły się dość wąskie ramy ich postrzegania. Mało kto z zabiegów w np. w przytaczanej tu Turcji robi ostre zdjęcia z takim zbliżeniem i oświetleniem na linię, dlatego ciężko takie oceny jak wyżej uznawać za obiektywne jeśli ukierunkowane są właśnie wspomnianymi wpływami. Ja w przeciwieństwie do nich od samego początku swojej relacji zamieszczałem zdjęcia wykonane w taki sposób, żeby jak najbardziej realnie przedstawić wynik przeszczepu osobom rozważającym zabieg u dr Przybylskiego. Żeby każdy zainteresowany sam mógł ocenić czy taki efekt będzie go satysfakcjonował nie zważając na opinie 'towarzystwa przeciwników Przybylskiego'.  Spokojnie mógłbym robić zdjęcia w taki sposób jak inni i zakłamywać faktyczny stan rzeczy dla zbierania poklasku, ale nie temu ma służyć to forum. Zrozumcie, że nikt z lupą nie będzie się Wam przyglądał i liczył ilu włosowe macie grafty i jaką włosy mają grubość na linii. Uwierz mi, że osoby nieznające mnie przed przeszczepem nie są w stanie się zorientować że takowy miałem i mam na myśli również fryzjerów. Większość osób tu zaglądających źle się czuje ze swoim łysieniem i chce zaradzić problemowi wykonując zabieg, więc czemu na siłę próbujecie ograniczać im tę możliwość? Przeszczep włosów nie leczy łysienia, nie gwarantuje odzyskania stanu gęstości włosów zanim zaczęło postępować, przeszczep to zabieg maskujący łysienie. To nie konkurs piękności z odgórnymi normami w którym pod uwagę brany jest każdy pojedynczy włosek, chociaż widać, że nie brakuje tu i osób mających odmienne podejście, liczących, że przeszczep przy okazji zagwarantuje im wymarzony wygląd wzorowany na ludziach ze świata filmu/modelingu/celebrytów czy jakiegokolwiek innego. Niestety tą nadzieją żyją tylko do daty przeszczepu, bo po niej przychodzi zderzenie z rzeczywistością i odczucie na własnej skórze, że realia są zgoła inne.