22 lata z bujnej czupryny do łysola

[GagGag]

Witam mam 22 lata, jeszcze 2 lata temu nie spodziewałem się że będę miał jakiś problem z łysieniem. Miałem bardzo bujne włosy mocno kręcące się. Miałem pewność że z włosami wdałem się w stronę mojej mamy ponieważ miałem skopiowane włosy od niej 1 do 1. Też cała rodzina po stronie matki ma włosy do teraz. Mój ojciec ma zakola oraz rzadkie włosy na czubku, brat tak samo( od dzieciaka on miał bardziej włosy od ojca proste nie kręcące się). W ciągu 2 ostatni lat włosy zaczęły wypadać ale nie tylko na głowie (na głowie też bardzo przerzedziły się włosy na bokach) a na całym ciele, w pokoju wszędzie mam włosy. Na głowie włosy stały się bardzo suche jak siano, też mam problem z jakąś chorobą skóry głowy która przechodzi po scalpingu i nawilżeniu ale wraca po paru tygodniach (czasami w uszach mam czerwoną skórę i łuszczącą się naskórek jak i za uszami). Też przez ten okres 2 lat miałem problem z jelitami, ostatnio wykonałem badania i wyszła helicobacter pylori. W listopadzie zaczynam erydekcje bakterii, zastanawiam się czy jest możliwe że wypadanie włosów było cały czas winą bakterii i po usunięciu bakterii odczekać jakiś czas i zobaczyć czy włosy odrosną? Czy zacząć brać finasteryd, byłem u trychologa i mówił że niby nie mam wypadania włosów androgenowego ponieważ by wyglądały całkowicie inaczej pod mikroskopem. Zdjęcie z włosami bujnymi jest z 3 lat temu ale cały czas aż do 2 lat temu miałem takie same. 

 

Edytowane 26 Grudnia 2024 przez GagGag

[GagGag]

Dodaje tu bo nie mogę edytować

Wykonałem dużo badań wszystkie były w porządku jedynie witamina d była niska.

DHT 333,9 pg/mL                       Mężczyźni   250-990 pg/ml 

Testosteron 3,59 ng/mL              2,40 — 8,71 

Witamina d 21,27 ng/ml             20 - 30 - Stężenie niewystarczające 30 - 50 - Stężenie optymalne 50 - 100 - Stężenie wysokie.

[ad7]

Trochę dziwna sprawa. Na twoim miejscu na początek poszedłbym tropem choroby przewodu pokarmowego. Na pewno uruchomiłbym do diety laktoferynę + prebiotyki (jeśli wgl do tej pory tego nie miałeś?). Jeśli będziesz zabijać heliko antybiotykiem to na pewno otrzymasz też osłony w prebiotykach. od lekarza.

Od zaraz włączyłbym suplementację, zobacz sobie u mnie w wątku o przeszczepie co stosuje, może coś ci podpasuje. Pomyśl też o porządnym szamponie do włosów (bez SLS). Zastanów się też nad swoją obecną dietą - czy wcinasz żywość przetworzoną, czy opierasz się głównie na warzywach, owocach?

Btw. też mierzyłem się przez kilka lat z bólami brzucha, wyszła wtedy heliko, ale nie tylko. Czy miało to wpływ na wypadanie? W pewnym stopniu myślę, że tak, aczkolwiek stosowałem też wtedy RU i minoxa i w jakiś tam sposób wyhamowało. Po odstawieniu oczywiście wszystko się posypało.

[GagGag]

O bakterii dowiedziałem się gdzieś niecały miesiąc temu, zacząłem stosowanie probiotyku by przygotować się do ekstradycji ( mam pylere, emanere i helicogastrin przygotowany do brania). Dwa tygodnie temu brałem antybiotyk który działa też na ta bakterie i przez tydzień nie miałem żadnych problemów od strony bakterie ale po tym jak problemu wróciły zauważyłem że nagle pojawił mi się mocny łupież oraz dużą suchość skóry( czyli pewnie to bakteria powoduje). Szampon stosuje jakiś co trycholog przepisała. Myślałem by teraz zacząć suplementować:

Olimp Gold Omega 3 D3 + K2 30

Magnez

Kompleks witamin B

Witaminę C 

Olej z wiesiołka 

Do końca roku i dodatkowo probiotyk kontynuować do listopada bo wtedy zacznę ekstradycję. I zobaczyć czy w nowym roku się coś zmieni a jak nie to wejść właśnie w kierunek ku przeszczepu włosów. Też przestałem jeść słodkie oraz staram się ograniczać jedzenie przetworzonego jedzenia.

[Razor17111]

Androgenowe, mam taki sam przypadek. Ja w takim stadium zacząłem już brać finasteryd, obecnie duta. Nie zastanawiaj soe dwa lata jak ja to zrobiłem. Fin ani dut nie spowoduje odrostu z takiego stanu a jedynie zatrzymanie. Także działaj.

[Andrew3]

22 godziny temu, GagGag napisał:

Witam mam 22 lata, jeszcze 2 lata temu nie spodziewałem się że będę miał jakiś problem z łysieniem. Miałem bardzo bujne włosy mocno kręcące się. Miałem pewność że z włosami wdałem się w stronę mojej mamy ponieważ miałem skopiowane włosy od niej 1 do 1. Też cała rodzina po stronie matki ma włosy do teraz. Mój ojciec ma zakola oraz rzadkie włosy na czubku, brat tak samo( od dzieciaka on miał bardziej włosy od ojca proste nie kręcące się). W ciągu 2 ostatni lat włosy zaczęły wypadać ale nie tylko na głowie (na głowie też bardzo przerzedziły się włosy na bokach) a na całym ciele, w pokoju wszędzie mam włosy. Na głowie włosy stały się bardzo suche jak siano, też mam problem z jakąś chorobą skóry głowy która przechodzi po scalpingu i nawilżeniu ale wraca po paru tygodniach (czasami w uszach mam czerwoną skórę i łuszczącą się naskórek jak i za uszami). Też przez ten okres 2 lat miałem problem z jelitami, ostatnio wykonałem badania i wyszła helicobacter pylori. W listopadzie zaczynam erydekcje bakterii, zastanawiam się czy jest możliwe że wypadanie włosów było cały czas winą bakterii i po usunięciu bakterii odczekać jakiś czas i zobaczyć czy włosy odrosną? Czy zacząć brać finasteryd, byłem u trychologa i mówił że niby nie mam wypadania włosów androgenowego ponieważ by wyglądały całkowicie inaczej pod mikroskopem. Zdjęcie z włosami bujnymi jest z 3 lat temu ale cały czas aż do 2 lat temu miałem takie same. 

 

 

 

A ja na Twoim, miejscu trzymałbym się tego co powiedział trycholog. Skoro owłosienie wypada z całego ciała i z boków głowy to wątpię aby to było androgenowe. Skupiłbym swoją uwagę na tej chorobie skóry głowy.Idź do dobrego dermatologa, bo ta czerwona skóra za uszami może być objawem poważnej choroby skóry, która doprowadza do łysienia. Wątpię, że Helicobacter pylori przyczynia się do łysienia. Na pewno suplementacja witaminą D jest w Twoim przypadku bardzo wskazana.

Edytowane 22 Października 2024 przez Andrew3

[GagGag]

Sprawdzę co to za choroba skóry i pozbędę się bakterie i jak to nie pomoże do jesieni w następnym roku tylko będzie się pogarszać to wejdę na finasteryd i pojadę na zabieg. Polecacie jakiegoś dermatologa z Rzeszowa ?

[GagGag]

Kontynuacja tematu, postanowiłem że zacznę brac finasterid i minoxidil i 02.01.2025 rozpocząłem przygodę.

Dawkowanie:

Finasterid Finapil 1mg dziennie 

Minoxidil rogaine foam dwa razy dziennie 

Skutki uboczne finasteridu:

-Na całym ciele oprócz włosów na głowie, włosy zaczęły wypadać i aktualnie 30% włosów dopiero rośnie i to bardzo powoli 

- Możliwe ze powiększyło mi się gino 

Skutki uboczne minoxidliu 

- Na początku czerwona skóra po 2 tygodniach już nic

 Zdjęcia:

Najgorszy moment 02.02.2025 

05.04.2025 

Prawe zakole

Lewe zakole

[GagGag]

Co do bakteri i choroby skóry , bakterie wyleczyłem biorąc 116 tabletek antybiotyku przez 10 dni a chorobę skóry głowy to nawet dermatolog nie wiedział co mi jest i przepisal mi belosalic który stosowałem 7 dni a potem stosowałem nizoral i do teraz nie mam żadnych problemów z skorą głowy czasami jakaś krostka tylko wyskoczy. Pewnie dlatego ze nadal stosuje szampon co ma 1% ketokonazolu.

[antydhtor]

Efekty prawie jak na HRT, a może nawet i nieco lepsze niż w niektórych przypadkach, a to zwykła najzwyklejsza lajtowa kuracja. Oby tak dalej, to ten tytuł wątku nie będzie adekwatny do zawartości. Na prawym zakolu widać nawet start jakiś wypierdów i nawet chyba na obszarze U-shape jest meszek. Jak widać warto próbować to leczyć - zawsze, bo nieraz pozory bardzo mylą, że się nie da nic zrobić bo stan tragiczny. Stan może być tragiczny bo łysienie obejmuje duży obszar NW5/6, ale za to może być dość wysoki próg wrażliwości na androgeny i kuracja samym finem wystarcza. Choć chciało by się rzec, że jest podejrzenie w tym przypadku o branie jakiś mocniejszych leków.   Serio efekty mega i na pewno jedne z najlepszych na forum uwzględniając skale łysiny i czas leczenia, oraz lajtową zwykła najzwyklejsza kurację.

Moim zdaniem masz to szczęście w nieszczęściu, że ten próg pomimo wielkiego obszaru łysienia jest dość wysoko. Ciekawe czy będzie jeszcze jakaś poprawa za następne pół roku i czy jeszcze dogęści się ten przód albo zakola na tej kuracji. Oby jak najdłużej ta kuracja trzymała ten efekt, to zawsze zostaje zaś dutasteryd w zanadrzu i przy utrzymaniu takiego stanu nawet HT bez znaczących ograniczeń.

Gdzie kupujesz piankę Rogaine bo w sumie sam myślę aby przetestować ten zawsze dość wyjątkowo polecany produkt na czole. 

[GagGag]

Ogólnie możliwe że efekt końcowy może być kosmiczny ale to by finasteryd musiał ciągle działać. Bo uważam że między pierwszym zdjęciem a drugim to tylko finasteryd zrobił taką przemianę. Wydaję mi się że minoxidil by tak szybko nie zaczął działać, ale aktualnie mam ogromny shedding już trwa 3 miesiąc i raczej kilka będzie jeszcze trwał bo niedawno zmieniłem minoxa topicala na oral 2,5mg.Zmieniłem dlatego że niestety mam NW 6 i za dużo i idzie topicala by pokryć całą głowę, przy czym jeszcze przy dłuższych włosach które mi się kręcą to jest katastrofa by aplikować. Przestałem też używać dermastamp, boję się że gdy nadejdzie czas na HT to nie będzie możliwe przez blizny/twardą skórę. Też się zastanawiam czy shedding jest spowodowany minoxem czy może całkowicie przestał działać finasteryd. Co do pianki z rogaine kupowałem w niemieckich aptekach na miejscu.

[antydhtor]

1 godzinę temu, GagGag napisał:

Ogólnie możliwe że efekt końcowy może być kosmiczny...

Może U-shape'a nawet będziesz miał - tak jak ja, co miło by było zobaczyć jeszcze u kogoś na tym forum, a zwłaszcza z takim nieciekawym stanem stacjonarnym. Serio możliwe to, i gdyby tak się stało na samym tylko finie czy ducie to byłoby giga, a po tych wypierdach widać dobrą reakcję mieszków włosowych i odpowiedź terapeutyczną. Wcieraj tam tę piankę w te miejsca i dużo niżej pod aktualną linią.