free web hit counter Skocz do zawartości

Skald

Members
  • Liczba zawartości

    500
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Skald

  1. Zgodzę się z Tobą i nie zgodzę. Na pewno przykład Grishny będzie dla wszystkich zainteresowanych getfue kluczowy*, natomiast nie można powiedzieć, że relacje Liona i moje są bezużyteczne. Na forum są różne osoby o różnym stopniu łysienia. Niektóra mają NW3 tak jak miałem ja, niektóre naturalnie wysokie czoło jak w przypadku Liona, inne NW3AV jak u Grishny, jeszcze inne NW2V jak u Alexego i ogólną słabą gęstość. Sam autor tematu ma zresztą sytuację, którą ocenić należy raczej na NW2. Każdy ma też inną fakturę, kolor włosa, gęstość pozostałych włosów, co ma ogromne znaczenie dla ostatecznego efektu. Myślę, że każdy przypadek jest więc na swój sposób cenny. *choć zachowałbym pewną wstrzemięźliwość co do relacji osoby, która po trzech tygodniach od rejestracji wrzuca relację zabiegu, twierdząc jednocześnie, że wszystkie wątki przeczytała wnikliwie i na tej podstawie zdecydowała się na przeszczep. Być może była to błyskawiczna akcja, być może nie, natomiast nieco dziwny jest wspólny mianownik osób robiących zabieg w getfue, a mianowicie fakt, że nikt wcześniej się na forum nie wypowiadał, a rejestrował krótko przed wrzuceniem relacji. Na zachodnich forach o klinice co do zasady nie słyszano. Może to przypadek, może nie. Każdy oceni po swojemu. Jak zwykle jest to moje zdanie, proszę nie przypisywać go do kliniki, którą w wolnych chwilach staram się reprezentować.
  2. Dzięki, choć na co dzień czeszę się trochę inaczej Planuję jeszcze jeden zabieg, maksymalnie. Jeżeli łysienie posunie się do przodu po to żeby uzupełnić ubytki + pokryć bliznę, jeżeli nie żeby pokryć bliznę. Tak czy inaczej na pewno nie będzie to miało miejsca w najbliższym czasie.
  3. Nie wszystkich, w rzeczywistości tzw. "reccomendet surgeons" to po prostu chirurdzy, którzy zdecydowali się opłacać roczną "składkę". O GetFue mamy w tej chwili naprawdę mało wiarygodnych informacji, dlatego zachęcam żeby trochę poczekać, przynajmniej do efektów bpeaka i kobiety, której nicka zapomniałem. Te parę miesięcy raczej niewiele zmieni w Twoim życiu, a sporo wyjaśni.
  4. Skald

    Przeszczep włosów

    Na pewno załączenie zdjęć rozjaśniłoby nieco sprawę. Ewentualny przeszczep nie rozwiąże też Twoich problemów ze skórą głowy, także warto spróbować poradzić sobie z nimi w pierwszej kolejności. Osobiście polecam spróbować połączenia szamponu Selsune Blue z mydłem dziegciowym (włosy najpierw umyć mydłem, zostawić na chwilę, umyć Selsune Blue, zostawić na chwilę, spłukać głowę). Przepraszam za składnię, mam potwornie mocne przeziębienie i trudno mi nieco się przez to skupić.
  5. Na Twoim miejscu poczekałbym na 2-3 efekty końcowe od różnych pacjentów i ich pokazanie w dobrych warunkach oświetleniowych. Kosztować Cię to będzie parę miesięcy, a ryzykować będziesz zdecydowanie mniej.
  6. Minoxidil może przeniknąć do krwiobiegu, a co z tym związane działać systemowo, także linienie na głowie teoretycznie jest możliwe.
  7. Nie chciałbym, żeby moje zdanie było łączone ze stanowiskiem kliniki, bo jej zadaniem jest przede wszystkim wykonanie zabiegu w taki sposób, abyś był zadowolony, ale... przy tak szybkim progresie łysienia osobiście nie zdecydowałbym się na zabieg, bo to się może naprawdę skończyć gorzej niż jest teraz. Zabieg typu strip pozostawia bliznę, a trudno powiedzieć czy w Twoim przypadku kolejne zabiegi będą w ogóle możliwe, a co z tym związane nie będziesz miał szansy obciąć się krótko (czy też tzw. zero) przy niewielkiej ilości włosów, która zostanie. Co wtedy? W pierwszej kolejności powinieneś zatrzymać ten, bądź co bądź naprawdę szybki, proces, a dopiero w drugiej kolejności myśleć o zabiegu, gdziekolwiek.
  8. Wybacz, umknął mi pierwszy post. Widząc wyłączni drugi byłem lekko zdezorientowany
  9. Tzn. żeby trochę doprecyzować - środkowa "linia" włosów nie została obniżona, a dogęszczona. Z perspektywy czasu oceniam swój stan przed zabiegiem na NW3 (z uwagą, że "środkowa"część linii była na swoim miejscu, co w NW3 raczej nie występuje) i myślę, że będzie to najbliższa rzeczywistości ocena (nie "prawie NW4). Na zdjęciu wygląda to gorzej niż wyglądało w rzeczywistości, bo w klinice w pomieszczeniu przedzabiegowym zamontowane jest specjalne światło, które uwidacznia absolutnie wszystkie niedoskonałości (co eliminuje problem, że coś mogłoby zostać źle ocenione). Tak czy inaczej nie zmienia to faktu, że jestem naprawdę bardzo zadowolony zarówno z linii zaproponowanej przed dra Poswala (po prostu przystałem na jego propozycję), jak i całościowo efektu. Myślę, że niewielu chirurgów na świecie byłoby w stanie powtórzyć ten rezultat.
  10. Teraz już zdjęcia z miesiąca 16ego. Włosy na tych zdjęciach są o około 1/3 krótsze od tych z miesiąca 11stego, oczywiście bez jakichkolwiek kosmetyków typu żel czy lakier. Po kolei: Ekstremalnie mocne światło słoneczne. Ekstremalnie mokre włosy + mocny halogen + flesz. Mokre włosy + mocny halogen + flesz. Włosy nie myte dwa dni + światło słoneczne + flesz. + inne konfiguracje Jeżeli ktoś powątpiewa - nie ma problemu żeby spotkać się ze mną "na żywo"
  11. Zgodnie z obietnicą, choć z drobnym poślizgiem. 16-17 miesięcy po HT. Co ważne nie będę dziś wrzucał zdjęć w normalnym świetle dziennym, bo w takowym wszystko wygląda idealnie, nie ma szans żeby ktoś zauważył różnicę między normalnymi włosami, a tymi przeszczepionymi (poniżej zdjęcie z 11 miesiąca to obrazujące). Wszyscy wiemy, że transplantacja włosów to przede wszystkim sztuka iluzji, przeszczepionych włosów jest od natywnych zwyczajnie mniej, więc w pewnych warunkach jakaś różnica musi być widoczna. Jako pierwsza (chyba? bo nie kojarzę tak dokładnej dokumentacji, ew. jedna z pierwszych ^^) uczciwie pokażę Wam jak to wygląda na włosach mokrych, wilgotnych + w ekstremalnych warunkach oświetleniowych halogen + flesz/bardzo mocne światło słoneczne. Zaczynamy od przypomnienia normalnego światła. To zdjęcie pochodzi z 11 miesiąca, w tych warunkach oświetleniowych nie widać żadnej różnicy pomiędzy miesiącem 11, a 16 (bardzo skrupulatni doszukają się różnicy w hairline na korzyść tych z 16ego, ale trzeba się naprawdę dobrze przyjrzeć). . Dla przypomnienia też jak to wszystko wyglądało przed i krótko po zabiegu:
  12. Trochę się pogubiłem Te zdjęcia "przed", które wrzuciłeś to zdjęcia po zabiegach u Kolasińskiego, które miały miejsce X lat temu, ale jeszcze przed pierwszym w BHR, tak? Jest tutaj jakiekolwiek zdjęcie bezpośrednio sprzed obecnego zabiegu?
  13. No i kiedy sie doczekamy?;p Ciekawe jak to wyglada przy koncowym etapie juz no;] Oczywiscie blizna tez bardzo interesuje nas;] Postaram się coś wrzucić jeszcze przed wylotem, ale mam tyle rzeczy na głowie, że ledwo to jakoś spinam Tak czy inaczej potwierdzam to co słyszałem od dr Poswala i o czym czytałem wiele razy - po 12 miesiącach sytuacja stopniowo się polepsza, co teraz (17 miesięcy po ht) wyraźnie widzę
  14. Trochę o DHT http://thinksteroids.com/steroid-profiles/dht/. Uważałbym też z nazywaniem jakiegokolwiek sterydu lekkim lekiem
  15. Finasteryd znacząco zmniejsza DHT, co po prostu musi i ma znaczący wpływ na działanie ciała mężczyzny. Jakie będą tego zewnętrzne czy bardziej odczuwalne objawy to już inna sprawa.
  16. Skald

    Mam dosyć !!

    Nie powinieneś stawiać sprawy w taki sposób, czyt. "chirurdzy z Turcji, Indii czy Belgii" vs "chirurdzy z USA". Wybierasz konkretnego chirurga i to on wykona Twój zabieg, a nie jest przecież tak, że chirurdzy z danego kraju prezentują podobny poziom. Odpowiadając na Twoje pytanie - w Stanach z pewnością znajdziesz chirurga o odpowiednich umiejętnościach i godnego zaufania.
  17. Skald

    Mam dosyć !!

    Dr Poswal jest akurat pierwszym chirurgiem, który specjalizował się w tego typu zabiegach, a co z tym związane można założyć najlepszym (a na pewno "jednym z") poprzez wzgląd na doświadczenie i pozycję w środowisku. Znasz zresztą forumowy przypadek Majette doskonale (http://fusehair.com/sites/default/files ... py_1_6.jpg), także nie wiem skąd taka teza. Nie do końca też wiem dlaczego wymieniłeś dra Kesera w tym towarzystwie, nie słyszałem żeby cieszył się jakimkolwiek autorytetem w tego typu zabiegach. Nie ma takiej możliwości i byłoby chyba dobrze gdybyś nie wprowadzał kolegi w błąd. Podrzucony przez Ciebie przykład to przecież przykład osoby obciętej na parę mm, a nie "na zero". Zero = zero milimetrów = goła skóra (http://ak0.picdn.net/shutterstock/video ... imself.jpg). Dużo zależy od blizny i naprawdę trudno wypośrodkować cokolwiek. Były osoby, którym nawet 120 graftów wystarczyło, a są i takie które potrzebuję 600 graftów do dobrego wyglądu. Co do ceny to już zależy od chirurga, którego wybierzesz, cenniki nie są co do zasady specjalnie ukrywane
  18. Skald

    Mam dosyć !!

    Nie jesteś pierwszą i niestety prawdopodobnie nie ostatnią osobą z tym problemem. Dobra wiadomość jest taka, że prawdopodobnie można to naprawić (żeby to ocenić potrzebowałbym jednak zdjęć), zła - niezależnie od kliniki, którą wybierzesz (jeżeli chcesz żeby było zrobione tym razem dobrze ) będzie to "trochę" kosztować. Aisop ma rację - bliznę można zakryć włosami, ale nie będzie tak, że po ogoleniu na "0"stanie się ona niewidoczna, bo to ślad na skórze, którego nie da się tak po prostu pozbyć. Pokrycie włosami pozwoli Ci jednak na b.krótkie obcinanie się, co może być jakimś rozwiązaniem.
  19. Skald

    zabieg FUE/pytanie

    Piszę o cenie rynkowej - czyli średniej cenie oferowanej przez większość podmiotów danego rynku. Garnki za 15 tys. nie są dobrym przykładem - dalece odbiegają od średniej ceny rynkowej (o której mowa), a mówiąc wprost są po prostu szukaniem 'jeleni'. To ile jesteś w stanie dać (jako jednostka) za dane dobro nie ma żadnego znaczenia dla ceny rynkowej - dla przykładu mam taką filozofię, że niezależnie od tego czy mnie stać czy nie nie kupuję drogich aut, bo traktuję to jako wyrzucanie pieniędzy w błoto - czy to znaczy, że np. wartość rynkowa nowej Toyoty Avensis to 1/2 ceny katalogowej, bo ja realnie tyle jestem w stanie ze swojego budżetu przeznaczyć na auto (liczby też przykładowe)? Poza tym mam wrażenie, że mylisz wartość rynkową z 'ceną'. Wejdź na dowolne opiniotwórcze forum (hairsite.com , hairtransplantnetwork.com), przejrzyj efekty, zobaczysz wyraźne różnice w efektach zabiegów różnych chirurgów. Gdyby tej różnicy nie było każdy potencjalny pacjent wybierałby po prostu najtańszą klinikę, a jednak te uważane za lepsze od innych na rynku się utrzymują, jakim cudem?
  20. Skald

    zabieg FUE/pytanie

    Wrzucę cytat ze "Świata Finansjery": "– Czy dobrze zrozumiałem? Zarabiał pan na życie, łamiąc prawo? (...) – Zwykle wykorzystywałem chciwość innych, panie Slant. Myślę, że był w tym również element edukacyjny. – Edukacyjny? – Tak. Wiele osób się nauczyło, że nikt nie sprzedaje pierścionka z brylantem za dziesiątą część jego wartości." Niestety zazwyczaj jest tak, że jeżeli jakaś cena znacząco odbiega od ceny rynkowej to odbija się to na jakości usługi/towaru.
  21. Nie ma związku. Oczywiście nie powinieneś wychodzić na słońce po zabiegu, ale z innego powodu - zaczerwienienie skóry, bardzo trudno ustępujące. Dokładnie.
  22. Trudno powiedzieć, to zależy od konkretnego przypadku. Na pewno trzeba pamiętać o tym, że zarówno opisywana przez Ciebie sytuacja, jak i ogólne przerzedzenie donoru są możliwe.
  23. Jeżeli chcesz nosić długi włosy żeby to zamaskować to jest to powiedzmy jakieś rozwiązanie, ale ze względu na fakt, że "tylna linia" jest bardzo specyficzna (nieregularnie osadzone włosy, ogólna nieregularność) jej podwyższenie wyglądałoby po prostu dziwnie (szczególnie, że chirurdzy nie mają żadnego doświadczenia w tego typu zabiegach).
  24. Tzn. takie "gdybanie" i to co się "wydaje" nie ma sensu. Wszystko jak napisałem powyżej jest podparte wiedzą i doświadczeniem dr. Poswala
×
×
  • Dodaj nową pozycję...